reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Ciekawe co tam u Lucky, może już rodzi:)
A ja? Spałam w nocy 3 godziny, jest 23 i nie chce mi się spać ... ja pierdykam ....
A Walia wygrała z Belgia.... buuuuu, jaka szkoda tego naszego meczu wczoraj .....
 
reklama
Doris współczuje współlokatorki! Ja tak jak i madziolina nie cierpię duchoty! Mam taka współpracownice, co przy takich upałach okna by nie otwierała bo przeciąg i jeszcze ja zawieje a w biurze tak ze przewrócić sie można!

Wróciłam z ktg i dzis raczej rodzic nie bede, ale kłucia w podbrzuszu dalej sa, najlepsze jest to ze jak dotarłam do szpitala to juz mnie tak nie bolało [emoji57] a jak wróciłam do domu to znów zaczęło [emoji849]
Masakra!
Ani leżeć ani cos robić, mam nadzieje ze jutro chociaż goraco nie bedzie to idę na spacer bo oszaleje w domu!

Spokojnej nocy

A tak wogole ile nas jeszcze zostało? Bo sporo lipcowek sie w czerwcu rozpakowało


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Nieufna, boje sie coraz bardziej ale chciałabym juz urodzić, jak pomyśle ze z takimi bólami mogę chodzić 2 tygodnie to ygh! [emoji15][emoji29] byłaby masakra!
Dobrze ze przynajmniej dzis nikt nie rodził jak trafiłam na porodówkę bo pieron wie czego bym sie nasłuchała! [emoji28]
A Mąż to pewnie by uciekł! [emoji23]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Doris współczuje współlokatorki! Ja tak jak i madziolina nie cierpię duchoty! Mam taka współpracownice, co przy takich upałach okna by nie otwierała bo przeciąg i jeszcze ja zawieje a w biurze tak ze przewrócić sie można!

Wróciłam z ktg i dzis raczej rodzic nie bede, ale kłucia w podbrzuszu dalej sa, najlepsze jest to ze jak dotarłam do szpitala to juz mnie tak nie bolało [emoji57] a jak wróciłam do domu to znów zaczęło [emoji849]
Masakra!
Ani leżeć ani cos robić, mam nadzieje ze jutro chociaż goraco nie bedzie to idę na spacer bo oszaleje w domu!

Spokojnej nocy

A tak wogole ile nas jeszcze zostało? Bo sporo lipcowek sie w czerwcu rozpakowało


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app


31 nas zostalo:)
 
Też nie lubię duchoty, okna u mnie całą noc pootwierane... jak duszno to nie zasnę.

Ja z kolei spałam pół dnia i teraz ciężko zasnąć :(

W sumie ja teraz czekam na mecz Islandii i sercem jestem z nimi ;)

Kurcze chyba Asia liczyła i ok. 30 jeszcze nas zostało :)
 
Dzień Dobry dziewczyny
Przepraszam, że tylko o sobie ale znowu zaczynam panikować :( obudziłam się rano, zjadłam śniadanie i nie mogłam obudzić Młodego w brzuchu. Zjadłam dwie kromki z dzemem, tarmosiłam ten brzuch i nic... ale w trakcie pisania tego posta mnie kopnął ;) aż się popłakałam ze szczęścia:) Ale pojadę na ktg do szpitala, żeby sprawdzić czy na pewno wszystko dobrze... tylko zorganizujemy transport jakiś bo oczywiście jak nie mamy samochodu i opieki dla Szymka to coś się dzieje:/
 
Jodełka, mój Maluszek też ostatnio mniej ruchliwy. Nie wiem czy to pogoda czy ma mało miejsca, ale jak zjem to mnie posmyra ;)

Ja miałam fatalną noc, bardzo mnie bolał brzuch i jakby ciągnęło w dole. Teraz ok. Mam nadzieję, że to dobry znak i przy następnej wizycie lekarz powie, że niebawem urodzę.

Chyba znowu zanosi się na upał, straszna na pogoda. Kiedy było takie upalne lato? :p a z drugiej strony chociaż Maluszek się nie męczy...

Któraś się rozpakowuje w weekend? ;)
 
Cześć dziewczyny
Nikt wczoraj nie rodził czy tylko żadna się nie odezwała?
A dziś? Która chętna?

Jodelka jak ma Cię to uspokoić to jedź.
 
Czesc dziewczyny. Ja pieknie przespalam noc, ale chyba dlatego ze dwie poprzednie naprawde kiepsko spalam. A przed 8obudzil mnie wnuk sasiadki ktory przyjechal na wakacje, jezdzi takim malym motorkiem ktory jest glosniejszy od wszystkich motorow razem wzietuch i centralnie pod moim oknem. Jak bedzie maly bede im musiala zwrocic uwage albo zeby sie przeniosl albo rozwale mu ten wrzeszczacy motor! Zaraz zjem śniadanie i zbieram sie na to ktg i na male zakupy. U mnie calkowota cisza,brzuch mi bardzo sporadycznie twardnieje wiec mysle ze wytrwan do cc. Jodelka a moze sobie grzecznie spi bo w npcy szalał? Moj rano raczej sie nie rusza, pojedyncze, sporadyczne ruchy a tak to spi o zaczyna szalec kolo poludnia ;) als jak cos to.moze jedz na ip.
 
reklama
A ja pol nocy nie spalam mam straszny bol glowy, bralam proszek ale nic nie pomoglo:/ wiec leze poki co ale niedlugo sie chyba zwleke z lozka i cos zjem. Dodatkowo cieknie ze mnie, tzn to nie wody ale sluz, bardzo duzo sluzu:/
 
Do góry