julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
PAULA ja to samo usłyszałam 25 maja, czyli prawie miesiąc temu, lekarz powiedział że nie wiadomo czy dotrwam do tej wizyty co mam mieć w środę, fakt faktem zwolniłam tempo ale normalnie funkcjonyje, teraz tak jakby wszystko się uciszyło.Ja juz po wizycie...
Szyjka ma 8 milimetrów, mały wazy 3100g i ta wydzielina to czop. Mam leżeć i wstawać tylko na jedzenie lub do łazienki. Nawet nie dokończę zajęć w szkole rodzenia...nie moge robić dosłownie nic a jedynie brać no spe przez tydzien. Gin powiedział ze raczej z brzuszkiem sie nie zobaczymy juz chyba ze nie urodzę w ciagu 3 tygodni co jest mało prawdopodobne. Powiedział ze waga dzidzi nie świadczy o tym ze jest swietnie rozwinięty ale ze wcześniak wcześniakowi nie równy i dla bezpieczeństwa mam tylko leżeć.
Boje sie teraz ze nie dam rady dociągnąć do 37tyg, dwa tyg duzo i nie duzo. Dobrze ze przyjechałam na wizytę...
Moze uda mi sie jak to powiedział gin "dociągnąć" do donoszonej...powiem wam ze niczego innego teraz nie pragnę...
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Tak wiec odpoczywaj a dotrwasz do terminu trzymam kciukasy