Lipiec 2016

[LuckyJuly2016]

Gwiazda trzymaj sie, dużo zdrówka życzę!
Odpoczywaj i nie denerwuj sie [emoji5]

Julka ja tez Cie podziwiam bo ja bym nie ogarniała nauki teraz

Ja od rana sprzątam i deserki robię a tu sie okazuje ze goście nie przyjdą... [emoji15]
Zwariuje!
Ale moze to i lepiej [emoji57]
Chyba jadę na jakieś zakupki i mam ochotę na jakieś ciacho najlepiej z polewa czekoladowa! [emoji200][emoji16]
Póki można to trzeba korzystać bo pózniej nie wszystko bedzie można wcinać


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[Asia28BK]

Hejka;-)
paula_dobro ja bym sie wogóle nie przejmowala tym zaproszeniem i obrażaniem kolezanek,powinny Cię zrozumieć i same odwiedzić a nie ciągać 50km moze jeszcze autobusem.
fazerkamm zdolny synek Ci rośnie-ja ogólnie podziwiam te małe dzieci,które posługują sie dwoma jezykami;-)
Iwona35 chyba Ty wrzuciłaś ten teledysk o Tarzanie-hahaha!przypomniałaś mi czasy studenckie,kiedy z dziewczynami wyszukiwałyśmy takie "cudeńka" i godzinami oglądałyśmy żeby tylko sie nie uczyc;-P ten też się pojawiał;-D
Sylwia_d oooo duży dzidzius,jak donosisz to pewnie 4000 przekroczy;-)
Gwiazda jak tak źle to może rzeczywiście poproś o wcześniejsze rozwiązanie.Trzymam kciuki!

Ten cewnik do zzo to jest rurka do kręgosłupa,którą podaje się znieczulenie,a nie cewnik w sensie do pęcherza moczowego;-)chyba o to chodzi;-) ja raczej też bede chciała skorzystać ze znieczulenia,jak jest możliwość to czemu nie;-)

Ja teraz jestem w trakcie prasowania wszystkiego-myślałam że jest tego trochę mniej;-) a tych rzeczy do szpitala,nie wiem ale chyba ja wezmę 2 torby osobno dla siebie a osobno dla małej;-)

wczoraj w szkole rodz zaczęliśmy temat porodu...no dużo ciekawych rzeczy pani mówiła;-) i żebysmy miały pozytywne nastawienie bo to dużo daje;-) ja jakoś się narazie nie stresuje,wogóle staram się odsuwać te myśli-tzn tak sobie w głowie układam wszystko ale bez strachu;-)
i to co już radziłyście-najlepszym masażem krocza po 35 tyg jest sex;-D

dzisiaj maz był u lekarza skonsultować się w sprawie boreliozy bo rok temu był z tym podejrzeniem w szpitalu i teraz powtarzał wyniki-a ona mu powiedział że wyników się nie leczy;-P (no nie mogę!) i nic się nie dowiedział,przede wszystkim czy już leczyć,czy kontrolować co jaki czas,jakie objawy są niepokojące,czy poprostu nic nie robić;-) nie obejdzie się bez prywatnej wizyty;-)

 

[Lila]

Witam!!!!!!!!!

Dobry dzień chyba miałam do tej pory No mam nadzieję, że następna część dnia też dobra będzie. Byłam u ogólnego, z pieprzykiem, chciałam go usunąć, bo go haczę i mnie boli, a to się okazało, że na pieprzyku zrobił się włókniaczek, który przy oglądaniu przez panią doktor odpadł. W domu też by odpadł. Mam nadzieję, że nic się z tym dziać nie będzie i po kłopocie już!
Potem poszłam do położnej, bo wyczytałam, że już w czasie ciąży przysługuje i fajnie, bo mogę codziennie do niej podejść do 12 i możemy posłuchać serduszka, a po 37 tygodniu może mi robić ktg To jak będę miała dzień, że mało ruchów to zawsze mogę podejść
Nikodem dzisiaj ze mną w domu, bo biegunkę (chyba z nerwów) rano miał i do przedszkola już nie poszedł( bo wczoraj pani powiedziała, że bije dzieci, kuzynce spać w autobusie nie dał (jak ja miałabym swoim rodzicom takie dyrdymały mówić, że jeden drugiemu raz spać nie dał (ja też nauczyciel) to mi się to w głowie nie mieści), gdzie na podwórku przebywa z dziećmi i straszy brat mówi, że nie widział, by bił, a ogólnie to ja też widzę, że z łapami nie leci do dzieci, jest nerwus, ale nie do bicia, bo on wrażliwiec straszny!! Tak mi wczoraj się przykro zrobiło, tak ta jedna pani jego mnie denerwuje, w ogóle widzę, że go nie lubi, porażka jakaś, a to jeszcze rok!! Kiedyś też miał traumę, do przedszkola chodzić nie chciał, bo powiedziała, że pupy podcierać mu nie będzie, że ma sam i już, a on jeszcze nie umiał. No mówię Wam, masakra jakaś, ja rozumiem, że miał się nauczyć, ale nie tak, że później brzuch go co rano bolał i panikował co zrobi, jak będzie chciał kupę w przedszkolu!!!!!!!!!!!! Mąż powiedział, że do pani dyrektor w końcu z tym pójdzie, bo ile można, ale ja tak nie chcę, sama nie lubię rodziców, co zaraz do dyrekcji lecą z byle czym...
No i Mikołaj dzisiaj walczy jeszcze o czerwony pasek i to z plastyki(gdzie średnia ocen 4,8, a pni mu daje ołówkiem 4, nie rozumiem tego!!) i z muzyki! Jeszcze by było ok, gdyby polski, matma, ale nie plastyka i muzyka!!!

Matko!! Kto to przeczyta!!Idę nadrabiać!

Iwona7510 - dobrze wiedzieć, że im szybciej się wstaje tym lepiej, u nas taki mały szpital właśnie i dopiero po dobie :/
Julka, to nie ryzykuj! Cieszę się, że wszystko ok.

U nas też pytają, ale o stolec. Trzeba zrobić po cc w szpitalu, jak nie było to dają czopek.

Wysyłam, bo już ogrom tego. Za chwilę reszta.

 

[Gwiazda_237]

Lila przeczytałam

Dziewczyny dziękuję za wsparcie

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Needi]

Paula_dabro olej!! Ty i dziecko jestescie teraz najwasniejsi! Koleżanka mogłaby pomyslec ze np moglabys zaczac rodzic w autobusie i co wtedy? Jak tak bardzo chce zebys przyjechała to powinna sie zapytać czy ma Cie kto przywieźć jak nie, to Ona powinna po Ciebie przyjechać i Cie odwiezc.


Sylwia moj tylko przez miesiąc chodzil czesto siku ze stresu ale ten stres był bardziej spowodowabym ubogim slownictwem greckiego niz to ze poszedł do szkoly. Ja jestem bardzo zadowolona ze poszedl tym bardziej ze jest z konca roku, jest dwujezyczny zna literki, pisze po grecku (drukowanymi oczywiście) dodaje i odejmuje do 10... madry chlopak z Niego

Mi tak Maks chorowal jak poszedł do przedszkola jako 2,5latek... masakra :/ pol roku i niezliczona liczba chorub.. skonczylo się szpitalem i zapleniem pluc... drugi raz tego bledu nie popelnie i nie wysle dziecka do polskiego przedszkola...

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom

Nie strasz mnie bo Martynke we wrześniu wysyłam. Na radzie ona strasznie chce ale boję się chorowania

 

[nieufna]

Lila, z doświadczenia wiem, że zazwyczaj nauczyciele z tych mniej znaczących przedmiotów mają tak wygórowane i chore ambicje, że szkoda gadać. Mój syn w podstawówce miał wychowawczynię od plastyki, o Jezu, nigdy więcej takiego nauczyciela. Podejścia i kultury zero!!!!

 

[julita1212]

Moja jeszcze nie chodzi do szkoły ale aż się boje co to będzie jak we wrześniu pójdzie...
Teraz jestem przyzwyczajona do luksusów a potem to już będzie bida z nędzą;P

 

[Taq]

Gwiazda życzę się dużo dużo siły, żebyś dala radę przetrwać tą końcówkę! Spróbuj choć do jutra trochę się wyluzować, może trochę będzie lepiej. Jak w szpitalu skurcze mi się nasiliły, były co 5-7 minut to podali mi hydroksizine, po której uspokoiłam się, zasnelam i skurcze też uspookily się.

 

[Needi]

Hej dziewczyny ale naskrobalysvie . Wczoraj już nie miałam siły tak mnie brzuch bolał ale położyłam się i leżałam . Z godziny na godziny czuje się coraz gorzej i modlę się żeby do jutra wytrzymać o zastanawiam się czy nie pogadać z lekarze o cc na poniedziałek .Będzie zakończony 36 tc . Bo niestety widzę ze ataki padaczki się nasilają dochodzi migrena wiec jest coraz gorzej a niestety naurolog póki jestem w ciąży nie może nic zrobić . Mały ma lenia i mało się rusza . Mnie dalej czyści i to cholernie ; ( Masakra jakas . wybaczcie ale musiałam się wyzalic dziś chyba wszystko dopakuje. Jutro dziadek jedzie ze mną na wizytę w razie gdyby mnie skierowali ba szpital ; ( Bo mój w pracy ; (

Kasiula ciśnienie masz strasznie wysoki jak jeden pomiar masz taki zmierz za 30 min drugi raz jeśli się utrzymuje to jedz na Ip .ponieważ już przybcisnieniu 140/90 jest to stan niebezpieczny dla dziecka i trzeba wziąć leki .Bo może to być stan przedrzucawkowy lub geostaza .I warto sprawdzić czy w moczu nie ma białka jeśli jest odrazu do szpitala należy jechać Nie chce straszyć ale tak mi lekarz mówił jak mi ciśnienie skakało nadal mi skacze chodź mam leki na obniżenie .

Fazerkamm super ze Maksymilian tak ładnie dziś powiedział wierszyk gratulacje dla niego a z ciebie dumna mama pewnie . Lody się należą .

Dziewczyny co do naszych mężczyzn to mój ogólnie robi wszystko w domu co się da jak widzi że ze mną źle ale niestety ma pracę jaka ma i rozumiem jak mu się nie chce ale ogólnie nic mi nie mówi jak widzi że mi się nie chce .Ponieważ sam słyszał od lekarza ze mój przypadek ciąży jest ciężki .

Ja juz nie myślę o porodzie o bólu o strachu . Bardziej boje się tego co teraz się dzieje niż jak bym miała urodzić

Napisałam wszystko co pamiętałam ale wybaczcie nie mam siły leżę , i myślę co będzie jutro czy dotrwam ; (

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom

Gwiazda Ty wiesz najlepiej co dobre dla Ciebie i dzidzi. Może faktycznie nie ryzykuj.

Cześć.
Venicce gratulacje ♡♡♡♡♡
Nie wiem czy Doris wam pisała ze byłam w szpitalu. Szyjka z 18mm skróciła się na 8.5mm i na szew mam założony pessar. Mam zrobic wyprawke i wrocic raz a dobrze Zatem czekamy a pewnie nie potrwa to długo :*

Który tydzień masz?

Witam!!!!!!!!!

Dobry dzień chyba miałam do tej pory No mam nadzieję, że następna część dnia też dobra będzie. Byłam u ogólnego, z pieprzykiem, chciałam go usunąć, bo go haczę i mnie boli, a to się okazało, że na pieprzyku zrobił się włókniaczek, który przy oglądaniu przez panią doktor odpadł. W domu też by odpadł. Mam nadzieję, że nic się z tym dziać nie będzie i po kłopocie już!
Potem poszłam do położnej, bo wyczytałam, że już w czasie ciąży przysługuje i fajnie, bo mogę codziennie do niej podejść do 12 i możemy posłuchać serduszka, a po 37 tygodniu może mi robić ktg To jak będę miała dzień, że mało ruchów to zawsze mogę podejść
Nikodem dzisiaj ze mną w domu, bo biegunkę (chyba z nerwów) rano miał i do przedszkola już nie poszedł( bo wczoraj pani powiedziała, że bije dzieci, kuzynce spać w autobusie nie dał (jak ja miałabym swoim rodzicom takie dyrdymały mówić, że jeden drugiemu raz spać nie dał (ja też nauczyciel) to mi się to w głowie nie mieści), gdzie na podwórku przebywa z dziećmi i straszy brat mówi, że nie widział, by bił, a ogólnie to ja też widzę, że z łapami nie leci do dzieci, jest nerwus, ale nie do bicia, bo on wrażliwiec straszny!! Tak mi wczoraj się przykro zrobiło, tak ta jedna pani jego mnie denerwuje, w ogóle widzę, że go nie lubi, porażka jakaś, a to jeszcze rok!! Kiedyś też miał traumę, do przedszkola chodzić nie chciał, bo powiedziała, że pupy podcierać mu nie będzie, że ma sam i już, a on jeszcze nie umiał. No mówię Wam, masakra jakaś, ja rozumiem, że miał się nauczyć, ale nie tak, że później brzuch go co rano bolał i panikował co zrobi, jak będzie chciał kupę w przedszkolu!!!!!!!!!!!! Mąż powiedział, że do pani dyrektor w końcu z tym pójdzie, bo ile można, ale ja tak nie chcę, sama nie lubię rodziców, co zaraz do dyrekcji lecą z byle czym...
No i Mikołaj dzisiaj walczy jeszcze o czerwony pasek i to z plastyki(gdzie średnia ocen 4,8, a pni mu daje ołówkiem 4, nie rozumiem tego!!) i z muzyki! Jeszcze by było ok, gdyby polski, matma, ale nie plastyka i muzyka!!!

Matko!! Kto to przeczyta!!Idę nadrabiać!

Iwona7510 - dobrze wiedzieć, że im szybciej się wstaje tym lepiej, u nas taki mały szpital właśnie i dopiero po dobie :/
Julka, to nie ryzykuj! Cieszę się, że wszystko ok.

U nas też pytają, ale o stolec. Trzeba zrobić po cc w szpitalu, jak nie było to dają czopek.

Wysyłam, bo już ogrom tego. Za chwilę reszta.

Ja też przeczytałam.
Co to za babki w przedszkolu?! Powołanie zgubiła

Ej a mi coś dziwnie. Czasem nagle zaczyna mi jakby tak kołatać się serce i czuję taki nacisk w klatce piersiowej i wtedy pojawia się ból w plecach na tej wysokości i przechodzi po kręgosłupie w dół ale też w stronę szyi. Dosyć to bolesne. Macie coś takiego?

Przez te gołąbki dopiero czwarty ruch małej poczułam od 9.00

 

[Iwona35]

na wstepie to powiem, że mąż mi zwrócił uwagę, że więcej "gadam" z Wami niż z nim, spytałam czy mam marudzić mu bo tu często marudzę no to powiedział, że nie żali się tylko tak zauważył to mówi przestraszył się marudzenia jak nic

Sylwia a ile ma wzrostu i wagi? Moj tez do tych niskich dzieci nalezy i sastanawiam sie kiedy zaczyna byc niepokojace dla rodzica ze cos jest nie tak.. jak waga i wzrost utrzymuja sie dlugo tyle samo?
Mlody jak katar lapie to od razu zaczyna kaszlec, a jak kaszle to później antybiotyk bo schodzi na oskrzela albo płuca.. pediatrzy mowia taka jego uroda, a ja czuje ze jest cos nie tak i szukam pediatry ktora zainteresuje sie dlaczego od zwyklego kataru schodzi mu tak latwo na oskrzela czy pluca... chfe mu zrobić testy alergiczne czy to przypadkiem nie alergia na cos ale tez nie mam jak bo ciąża i szpital okrutnie daleko i czekam az maz będzie mógł pojechać ale nie wiem kiedy M. Bedzie mial wolne i na kiedy mogę wizyte umowic i takie bledne kolo :/

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom

Fazerka zrób antybiogram, żeby celowac konkretnym antybiotykiem bo na niektóre dzieci się uodporniają i wtedy on tylko zalecza a nie leczy do końca, stąd nawroty, uprzyj się na ten antybiogram jakby to miał byc koniec świata

Hej dziewczyny ale naskrobalysvie . Wczoraj już nie miałam siły tak mnie brzuch bolał ale położyłam się i leżałam . Z godziny na godziny czuje się coraz gorzej i modlę się żeby do jutra wytrzymać o zastanawiam się czy nie pogadać z lekarze o cc na poniedziałek .Będzie zakończony 36 tc . Bo niestety widzę ze ataki padaczki się nasilają dochodzi migrena wiec jest coraz gorzej a niestety naurolog póki jestem w ciąży nie może nic zrobić . Mały ma lenia i mało się rusza . Mnie dalej czyści i to cholernie ; ( Masakra jakas . wybaczcie ale musiałam się wyzalic dziś chyba wszystko dopakuje. Jutro dziadek jedzie ze mną na wizytę w razie gdyby mnie skierowali ba szpital ; ( Bo mój w pracy ; (

Kasiula ciśnienie masz strasznie wysoki jak jeden pomiar masz taki zmierz za 30 min drugi raz jeśli się utrzymuje to jedz na Ip .ponieważ już przybcisnieniu 140/90 jest to stan niebezpieczny dla dziecka i trzeba wziąć leki .Bo może to być stan przedrzucawkowy lub geostaza .I warto sprawdzić czy w moczu nie ma białka jeśli jest odrazu do szpitala należy jechać Nie chce straszyć ale tak mi lekarz mówił jak mi ciśnienie skakało nadal mi skacze chodź mam leki na obniżenie .

Fazerkamm super ze Maksymilian tak ładnie dziś powiedział wierszyk gratulacje dla niego a z ciebie dumna mama pewnie . Lody się należą .

Dziewczyny co do naszych mężczyzn to mój ogólnie robi wszystko w domu co się da jak widzi że ze mną źle ale niestety ma pracę jaka ma i rozumiem jak mu się nie chce ale ogólnie nic mi nie mówi jak widzi że mi się nie chce .Ponieważ sam słyszał od lekarza ze mój przypadek ciąży jest ciężki .

Ja juz nie myślę o porodzie o bólu o strachu . Bardziej boje się tego co teraz się dzieje niż jak bym miała urodzić

Napisałam wszystko co pamiętałam ale wybaczcie nie mam siły leżę , i myślę co będzie jutro czy dotrwam ; (

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom

Gwiazdka trzymaj sie Ty nam ale jakby co to jedź na to cc bo zaszkodzić już nie zaszkodzi a maluszek najważniejszy

Gwiazda kciuki za was.
Jejku jak mi sie nie chce uczyc. Tak strasznie ciezko mi sie skupic

ja to i tak nie wiem jak TY się mobilizujesz bo ja to nawet sikanie trzymam do ostatniej chwili bo nei chce mi się wstać do łazienki taki leń

Fazerkamm wiedziałam ze da sobie swietnie radę z wierszykiem, zuch chłopak! [emoji106][emoji5]
Ja bym beczała jak bóbr pewnie! [emoji28]

Iwona35 święta racja kolorowo napewno nie bedzie cały czas, ale trzeba sie trzymać, myśle ze napewno ważne jest dla nas wtedy wsparcie kogoś bliskiego

Paula myśle ze Kasia bardzo szybko zapomni ze Cie nie było, albo i nie szybko...? [emoji848]
Ale nie ma co sie przejmować [emoji6]



Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

no ja też bym beczała bo normalnie to mnie nic nie bierze ale występy dzieci baaaaaaaaaardzo

Cześć.
Venicce gratulacje ♡♡♡♡♡
Nie wiem czy Doris wam pisała ze byłam w szpitalu. Szyjka z 18mm skróciła się na 8.5mm i na szew mam założony pessar. Mam zrobic wyprawke i wrocic raz a dobrze Zatem czekamy a pewnie nie potrwa to długo :*

nafoczka a ja myslałam, że TY o nas zapomniałas

Hejka;-)
paula_dobro ja bym sie wogóle nie przejmowala tym zaproszeniem i obrażaniem kolezanek,powinny Cię zrozumieć i same odwiedzić a nie ciągać 50km moze jeszcze autobusem.
fazerkamm zdolny synek Ci rośnie-ja ogólnie podziwiam te małe dzieci,które posługują sie dwoma jezykami;-)
Iwona35 chyba Ty wrzuciłaś ten teledysk o Tarzanie-hahaha!przypomniałaś mi czasy studenckie,kiedy z dziewczynami wyszukiwałyśmy takie "cudeńka" i godzinami oglądałyśmy żeby tylko sie nie uczyc;-P ten też się pojawiał;-D
Sylwia_d oooo duży dzidzius,jak donosisz to pewnie 4000 przekroczy;-)
Gwiazda jak tak źle to może rzeczywiście poproś o wcześniejsze rozwiązanie.Trzymam kciuki!

Ten cewnik do zzo to jest rurka do kręgosłupa,którą podaje się znieczulenie,a nie cewnik w sensie do pęcherza moczowego;-)chyba o to chodzi;-) ja raczej też bede chciała skorzystać ze znieczulenia,jak jest możliwość to czemu nie;-)

Ja teraz jestem w trakcie prasowania wszystkiego-myślałam że jest tego trochę mniej;-) a tych rzeczy do szpitala,nie wiem ale chyba ja wezmę 2 torby osobno dla siebie a osobno dla małej;-)

wczoraj w szkole rodz zaczęliśmy temat porodu...no dużo ciekawych rzeczy pani mówiła;-) i żebysmy miały pozytywne nastawienie bo to dużo daje;-) ja jakoś się narazie nie stresuje,wogóle staram się odsuwać te myśli-tzn tak sobie w głowie układam wszystko ale bez strachu;-)
i to co już radziłyście-najlepszym masażem krocza po 35 tyg jest sex;-D

dzisiaj maz był u lekarza skonsultować się w sprawie boreliozy bo rok temu był z tym podejrzeniem w szpitalu i teraz powtarzał wyniki-a ona mu powiedział że wyników się nie leczy;-P (no nie mogę!) i nic się nie dowiedział,przede wszystkim czy już leczyć,czy kontrolować co jaki czas,jakie objawy są niepokojące,czy poprostu nic nie robić;-) nie obejdzie się bez prywatnej wizyty;-)

ja wrzucałam o tarzanie, też mi się podoba
podejrzenia boleriozy nie lekceważyłabym bo powiklania są straszne, łącznie z postępującymi uszkodzeniami nerwowymi, znam osobę która na wózku skończyła, mimo leczenia bo lekarz stwierdził że antybiotyk na tydzień wystarczy..okazało się że nie..szukajcie innego lekarza!

Witam!!!!!!!!!

Dobry dzień chyba miałam do tej pory No mam nadzieję, że następna część dnia też dobra będzie. Byłam u ogólnego, z pieprzykiem, chciałam go usunąć, bo go haczę i mnie boli, a to się okazało, że na pieprzyku zrobił się włókniaczek, który przy oglądaniu przez panią doktor odpadł. W domu też by odpadł. Mam nadzieję, że nic się z tym dziać nie będzie i po kłopocie już!
Potem poszłam do położnej, bo wyczytałam, że już w czasie ciąży przysługuje i fajnie, bo mogę codziennie do niej podejść do 12 i możemy posłuchać serduszka, a po 37 tygodniu może mi robić ktg To jak będę miała dzień, że mało ruchów to zawsze mogę podejść
Nikodem dzisiaj ze mną w domu, bo biegunkę (chyba z nerwów) rano miał i do przedszkola już nie poszedł( bo wczoraj pani powiedziała, że bije dzieci, kuzynce spać w autobusie nie dał (jak ja miałabym swoim rodzicom takie dyrdymały mówić, że jeden drugiemu raz spać nie dał (ja też nauczyciel) to mi się to w głowie nie mieści), gdzie na podwórku przebywa z dziećmi i straszy brat mówi, że nie widział, by bił, a ogólnie to ja też widzę, że z łapami nie leci do dzieci, jest nerwus, ale nie do bicia, bo on wrażliwiec straszny!! Tak mi wczoraj się przykro zrobiło, tak ta jedna pani jego mnie denerwuje, w ogóle widzę, że go nie lubi, porażka jakaś, a to jeszcze rok!! Kiedyś też miał traumę, do przedszkola chodzić nie chciał, bo powiedziała, że pupy podcierać mu nie będzie, że ma sam i już, a on jeszcze nie umiał. No mówię Wam, masakra jakaś, ja rozumiem, że miał się nauczyć, ale nie tak, że później brzuch go co rano bolał i panikował co zrobi, jak będzie chciał kupę w przedszkolu!!!!!!!!!!!! Mąż powiedział, że do pani dyrektor w końcu z tym pójdzie, bo ile można, ale ja tak nie chcę, sama nie lubię rodziców, co zaraz do dyrekcji lecą z byle czym...
No i Mikołaj dzisiaj walczy jeszcze o czerwony pasek i to z plastyki(gdzie średnia ocen 4,8, a pni mu daje ołówkiem 4, nie rozumiem tego!!) i z muzyki! Jeszcze by było ok, gdyby polski, matma, ale nie plastyka i muzyka!!!

Matko!! Kto to przeczyta!!Idę nadrabiać!

Iwona7510 - dobrze wiedzieć, że im szybciej się wstaje tym lepiej, u nas taki mały szpital właśnie i dopiero po dobie :/
Julka, to nie ryzykuj! Cieszę się, że wszystko ok.

U nas też pytają, ale o stolec. Trzeba zrobić po cc w szpitalu, jak nie było to dają czopek.

Wysyłam, bo już ogrom tego. Za chwilę reszta.

ja Ciebie przeczytałam
znajomy miał się podpisać w dzienniczku pod uwagą: " syn nie chce w szkole stać w parach przed klasą" a on odpisał " a w domu nie je marchewki" - chciałabym zobaczyć minę tej nauczycielki po przeczytaniu wpisu. zwyczajnei uznał że nauczycielka zwraca uwagę na pierdoły

Nie strasz mnie bo Martynke we wrześniu wysyłam. Na radzie ona strasznie chce ale boję się chorowania

chorowania nie ominiesz, w domu nie ma takiej róznorodności bakterii i wirusów, ja między innymi dlatego wysłałam dzieci szybko do przedszkola żeby sie uodpornily w nim a nie dopiero w szkole, pierwszy rok poza domem (przedszkole albo szkoła) to taki wyjęty z życia jest zazwyczaj