Witajcie!
Ja ostatnio bez sił, ale sprzątam i wszystko robię. Boję się chodzić na dłuższe dystanse, więc jeżdżę autem.
Ze względu na te wody idę w środę na kolejną wizytę. Nie mam ochoty jak pomyślę, ze może coś być nie tak i na nowo taki stres
W dodatku jak byłam w szpitalu to poszłam na porodówkę obejrzeć i tam non stop położna wciskała mi obecność męża, którego nie będzie. Sale porodowe są naprawdę super zrobione
Torbę muszę spakować, bo w razie jakby wody spadały to pewnie kierunek szpital i będą decydować co dalej. Spadły mi z 15 na 7
Dziś siedzę w domu odpoczywam.
Ja ostatnio bez sił, ale sprzątam i wszystko robię. Boję się chodzić na dłuższe dystanse, więc jeżdżę autem.
Ze względu na te wody idę w środę na kolejną wizytę. Nie mam ochoty jak pomyślę, ze może coś być nie tak i na nowo taki stres
W dodatku jak byłam w szpitalu to poszłam na porodówkę obejrzeć i tam non stop położna wciskała mi obecność męża, którego nie będzie. Sale porodowe są naprawdę super zrobione
Torbę muszę spakować, bo w razie jakby wody spadały to pewnie kierunek szpital i będą decydować co dalej. Spadły mi z 15 na 7
Dziś siedzę w domu odpoczywam.