reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Nieufna tez mam takie uczucie od dwóch dni. Jak siedzę to mam wrażenie , że brzuch mi leży na nogach. A na pewno wcześniej tego nie było..Nie pamiętam kiedy tak miałam w poprzedniej ciąży..

Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom
 
witam się I jak ;) noc do dupy i początek dnia tez . siedzę u babci i nagle krzesło mokre i nie wiem od czego rozmawiałam z polozna i mam di wieczora obserwować wkładki i patrzeć czy znowu będzie się to działo jak tak to jechać na ip bo mogą to być wody no szit tego mi tylko brakuje ; ( zaciskam nogi i dopiero za dwa tygodnie rodze jak coś ; (

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom

No i jak dalej się coś dzieje??

Dziewczyny, ale mam nerwa!!!!!!!

Pojechałam na zakupy...w mięsnym nikt mnie nie wpuścł-tylko głupie uwagi "dlaczego pani stoi?" a co mam się położyć? poszłam z kolejki w cholerę
Następnie chciałam podciąć grzywkę u fryzjera i poszłam u siebie do jakiegoś obok domu, nie miała czasu, ale jak wychodziłam wiecie co usłyszałam??? "teraz tylko te dzieciory robią, bo 500+ dostają", myślałam że się cofnę i delikatnie jej powiem, że to moje pierwsze dziecko i nie dostanę 500+ a nawet jakbym miała dostać to wszyscy w ciąży nie są patologią!! Z taką pogardą to powiedziała, że przykro mi się zrobiło jak wsiadałam do auta :( masakra...

Przykra sytuacja:no2:a szkoda komentować zachowania ludzi i ich głupich docinek na temat 500+!!

Witajcie.
Nie chciałam Wam truć jaka to nieszczęśliwa jestem, ale jakoś idzie ku lepszemu. Zaliczyłam szpital, bo mała się nie ruszała i miałam skurcze i silne bóle brzucha, że chodzić nie mogłam. Okazało się, że to od jelit..... a mała miała po prostu gorszy dzień. Zalecenia są takie, że po każdym głównym posiłku mam przez godzinę liczyć ruchy, ma być 10! Niunia waży 2600gr.
Ponieważ się lepiej poczułam, to pakuję torbę i układam poprasowane rzeczy. Jak to dobrze, że wszystko wcześniej poprałam, bo teraz bym nie dała rady. Poniżej wyprawka 56-68cm, przynajmniej nie będę codziennie prać;)

Skończyliśmy szkołę rodzenia, ostatnie zajęcia to było min zwiedzanie porodówki, która mi się tak średnio podoba, ale cóż ... oczywiście się poryczałam, jak położna zaczęła opowiadać o porodzie. Ja o tym nie myślę, bo bym chyba zwiała ;)

Bardzo Wam współczuję przykrych sytuacji z ludźmi, ja albo mam szczęście, albo nie słyszę, ale póki co nikt mi nic przykrego nie powiedział, jak jest długa kolejka to mnie przepuszczają, tak samo na badaniach. Mąż lata ze ścierą, zmywa, sprząta, syn się też interesuje i pomaga, oby tak nadal.

Życzę Wam dużo zdrowia i sił, bo teraz trudny czas przed nami. Ja muszę jeszcze dwa tygodnie wytrzymać, a potem już chcę rodzić.
Pozdrawiam:*

I jeszcze zapomniałam napisać, że do szpitala zgłosiłam się wieczorem. Na pytanie od kiedy nie czuję ruchów, jak odpowiedziałam, że w zasadzie od południa to dostałam niezły ochrzan, że na tym etapie ciąży trzeba zwracać uwagę na wszystko i nie czekać!

Kurcze muszę bardziej zwracać uwagę na te ruchy... niby jak wstaje rano to czekam aż się Mały poruszy a potem w ciągu dnia tyle się dzieje że nie mam jak, a wieczorami raczej się rusza więc nie panikuje. Ale dobrze że piszesz jakie dali Ci zalecenia w szpitalu to będę bardziej czujna. Bo zdarzają się słabsze dni mojego synka więc muszę uważać
 
Dopiero przeczytałam produkcję postów z dzisiejszego dnia:biggrin2:

Ja zaraz się klade wreszcie spać, a dzień znowu ciężki!! Z M znowu było spięcie że łzy się polaly :realmad:od wczoraj tak mnie zdenerwował że miałam ochotę coś mu zrobić! Żeby tak się zachować w stosunku do swojej ciężarnej żony to już szczyt chamstwa! Ale nie będę Wam opisywać szczegółów bo nie chce do tego wracać. Mam nadzieję że coś zrozumiał i zmieni swoje zachowanie. Zobaczymy jak jutro będzie się zachowywał!
Ja nerwy mam o ten remont bo w końcu nie zdążymy...ale dziś udało się raz pokoik, jutro z rana drugi raz i po poludniu ma przyjść kolega skręcać meble, fachowiec to myślę że się szybko uwinie bo mój M to by tydzień pewnie składał bo nie ma kiedy. Chociaz tyle dobrego ehhh w mieszkaniu taki syf że płakać sie chce. Ale jak meble będą stały w pokoiku to będzie można ogarniac ten burdel...chciałabym pstryknąć i żeby wszystko było zrobione:-) :)
Ja dziś poprasowalam pieluchy i w przyszłym tygodniu pakuje już tak ostatecznie torbę żeby chociaż tym się nie denerwować :)
Miłej nocy dziewczyny;-) ;)
 
Witam w weekend

Ja już na nogach dzisiaj w planie zakupy wieczorem mecz
Muszę wszystko ogarnąć przez ten tydzień bo później szpital a majka 6 lipca na kolonie jedzie nie wiem czy do tego czasu wyjdę

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny witajcie :)

ja mam dziś kryzys :( ciężko było mi wstać-tak super mi się spało :( nie wiem czy dam radę dziś zaliczyć 4 egzaminy. Nawet nie mam ochoty :( myśląć, że tydzień temu 2 mi oblała a 1 zaliczyła.
Pojechać muszę. W salach duszno, pełno ludzi...marzę o tym by tam być :D

Chyba mi żelazo spada, bo czuję się jak flak.,

Miłegooo dnia!!
 
Witajcie. Moj maz standardowo podniosl mi ciśnienie rano tymi swoimi przeliczeniami kasy. Szlag mnie kiedys z tym trafi. Ma zakaz mówienia do mnie na ten temat. Zaraz jade zrobic zdjecia do dyplomu
 
Witam sobotnie,
Na szczęście trochę opuchlizna z moich nóg zeszła po nocy...
Dziś mam w planach ostatnie zakupy, choć nie bardzo mi się uśmiecha po pogoda z tych dziwnych - przed chwilą grad padał :p

Agula powodzenia!!
 
reklama
Agula ja mam za tydzień 3 egzaminy i 20 czerwca egzamin z edukacji matematycznej ale to jest taki koszmar że większość zdaje za 5-6 razem. Egzamin jest przez internet ale pytania takie że i tak nie ma gdzie tego sprawdzić.
 
Do góry