reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

Iwona710 - no dokładnie moja to samo, fałszywa, wredna i w ogóle...moja jest taka od zawsze, nigdy mnie nie lubiła ale to co wyczynia to przechodzi ludzkie pojęcie, masakra....
Venicee - też żałuję, ze to się tak zbiegło w czasie...ale już jesteśmy w trakcie poza tym, chcę mieć swoje gniazdko jak się bobo urodzi a nie mieszkać u teściowej albo u mojej mamy gdzie jest brat z dziewczyną mama babcia pies i kot :p chociaż piesek najkochańszy na świecie, kot też :)
Julita1212- zazdroszczę ja to nie zasnę w dzień za chiny, chyba wyczerpałam limit snu dziennego z pierwszej połowy w ciąży, wtedy spałam non stop teraz jakoś nie mogę a jak zdarzy mi się drzemka z Małżem po obiedzie to później mało łba mi nie rozsadzi


pytałyście co Mąż na te teksty jego mamusi..tu pojawia się problem bo ma podobny charakter do mojego, nie odzywac się, żeby nie urazić a on to już w ogóle się nie lubi kłócić, ja jestem bardziej zołzowata. nawet jak jest moja wina to on zawsze chce załagodzić żeby się tylko nie kłócić więc jej nie pyskuje, ale lojalnie go uprzedziłam, że się pałka kiedyś przegnie i nie będzie już tak miło z jego mamusią więc jest uprzedzony jak kiedyś nie wytrzymam... co chwile ona coś gada tak żeby tylko zdołować.
jak jej kiedyś powiedzieliśmy że będziemy brać mieszkanie na kredyt żeby mieć swoje to odpowiedziała "a po co wam mieszkanie, ja wzięłam kredyt na przechowalnię i myślisz że ona mnie cieszy?" ręce mi opadły bo gdzie przechowalnia do mieszkania, ale ok....
moja to taka typowa teściowa, książkowy przykład heh :)
wiecie jak się we mnie gotuje jak dotyka mojego brzucha? nawet nie potrafię tego opisać...tak fałszywie to robi, że szok
 
reklama
O matko jak czytam o wszych teściowa ch to mi smutno i przykro ze na takie trafiłyscie; ) Chodź ja mam super teściowa ale ona potrafiła powiedzieć mojemu jak widziała jego poprzednie dziewczyny ze z ta to życia nie będziesz miał tak to będzie wredna i wogole i ogólnie jak mnie z nią poznał zapytał co myśli o mnie a ona na to ze nie ma nic do mnie widać ze jestem ambitna ale zarazem prosta dziewczyna ;) ze się nie wywyzszam i wogole i od tego momentu mamy sztame jedna do drugiej nic nie ma nawet lepiej czasem ze mną pogada niz ze swoją córka ;) Wiec naprawdę współczuję wam ;)

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Iwona710 - no dokładnie moja to samo, fałszywa, wredna i w ogóle...moja jest taka od zawsze, nigdy mnie nie lubiła ale to co wyczynia to przechodzi ludzkie pojęcie, masakra....
Venicee - też żałuję, ze to się tak zbiegło w czasie...ale już jesteśmy w trakcie poza tym, chcę mieć swoje gniazdko jak się bobo urodzi a nie mieszkać u teściowej albo u mojej mamy gdzie jest brat z dziewczyną mama babcia pies i kot :p chociaż piesek najkochańszy na świecie, kot też :)
Julita1212- zazdroszczę ja to nie zasnę w dzień za chiny, chyba wyczerpałam limit snu dziennego z pierwszej połowy w ciąży, wtedy spałam non stop teraz jakoś nie mogę a jak zdarzy mi się drzemka z Małżem po obiedzie to później mało łba mi nie rozsadzi


pytałyście co Mąż na te teksty jego mamusi..tu pojawia się problem bo ma podobny charakter do mojego, nie odzywac się, żeby nie urazić a on to już w ogóle się nie lubi kłócić, ja jestem bardziej zołzowata. nawet jak jest moja wina to on zawsze chce załagodzić żeby się tylko nie kłócić więc jej nie pyskuje, ale lojalnie go uprzedziłam, że się pałka kiedyś przegnie i nie będzie już tak miło z jego mamusią więc jest uprzedzony jak kiedyś nie wytrzymam... co chwile ona coś gada tak żeby tylko zdołować.
jak jej kiedyś powiedzieliśmy że będziemy brać mieszkanie na kredyt żeby mieć swoje to odpowiedziała "a po co wam mieszkanie, ja wzięłam kredyt na przechowalnię i myślisz że ona mnie cieszy?" ręce mi opadły bo gdzie przechowalnia do mieszkania, ale ok....
moja to taka typowa teściowa, książkowy przykład heh :)
wiecie jak się we mnie gotuje jak dotyka mojego brzucha? nawet nie potrafię tego opisać...tak fałszywie to robi, że szok
rany boskie w życiu nie dałabym jej dotknąc mojego brzucha..............!!!!!!!!
 
O matko jak czytam o wszych teściowa ch to mi smutno i przykro ze na takie trafiłyscie; ) Chodź ja mam super teściowa ale ona potrafiła powiedzieć mojemu jak widziała jego poprzednie dziewczyny ze z ta to życia nie będziesz miał tak to będzie wredna i wogole i ogólnie jak mnie z nią poznał zapytał co myśli o mnie a ona na to ze nie ma nic do mnie widać ze jestem ambitna ale zarazem prosta dziewczyna ;) ze się nie wywyzszam i wogole i od tego momentu mamy sztame jedna do drugiej nic nie ma nawet lepiej czasem ze mną pogada niz ze swoją córka ;) Wiec naprawdę współczuję wam ;)

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
Gwiazda nie chce prorokować ale jak się dziecko pojawia to teściowe się zmieniają wiec uważaj...
 
Julita ona ma już dwie wnuczki spokojnie . ;) Pozatym zna mnir i mój charakterek . Ze ja se nie dam wejść na głowę i ze jak trzeba unię odpyskowqc i postawić na swoim . Zresztą zna swojego syna ze jak by coś to on powie . Ona ogólnie sama powiedziała ze dziecko jest nasze i będzie je kochać ale jak babvia . Ona jest Julita tez chora wiec wiem ze podchodzi inaczej .Ale nie zaprzeczam wszystko może się zmienić. Dlatego nie chce ślubu ;)

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Iwonaimaja - już możesz odliczać :) Fajnie, że wychodzisz, bo ogarniesz, co masz do ogarnięcia :) A Ty z Lilianką miałaś cc czy sn? Wywoływany czy sam si zaczął?
Iwona77W - czym sprawdzasz serduszko? Jakim przyrządem? Dobrze, że to nie złamanie!
Pauladabro - też mam dzień na nie :/ Trzymaj się jakoś, no jak mus to mus choć wierzę, że sił nie masz, ja z naszym remontem też już mam dość, zwłaszcza, że mąż po pracy tylko robi, a czasami wróci o 18, a chwilę też chce usiąść i się to wlecze i wlecze :/ A to Ci teściowa tekst zasadziła, ja pierdzielę, porażka jakaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Iwona35 - coś w tym jest, z tymi córkami i synami :)
Venicee, Iwona!!!! Co za teściowe!!! Masakra jakaś :errr:

A ja jutro robię tort truskawkowy, na urodziny chłopaków, dziś Mikołaj, jutro Arek, jakiś tam grill ma być w sobotę. Już znalazłam jakiś przepis, jeszcze takiego nie robiłam, ciekawe jak wyjdzie :biggrin2:

Ale ogólnie nastroju nie mam, ani na gości, ani na nic, ale na tort właśnie ochotę mam:cool2: W ogóle ostatnio słodkie znowu pochłaniam...
 
U mnie jak pomidorowa to tez tylko z makaronem bo moi ogólnie cos za ryżem nie przepadają :) ale mamy ją ostatnio rzadko bo jakoś sok pomidorowy mi nie przeszkadza a po pomidorówce zaraz zgaga
 
reklama
Witam czwartkowo!

Kaskaw, tym paniom ze żłobka to chyba coś na słońcu wyparowało dużo wcześniej!! Zdecydowanie nalezy im się co najmniej zwrócenie uwagi! Dobrze, że z małym wszystko dobrze dzisiaj.

Needi, powachal się koszem jak przyjdzie :)

Agula, gratuluję!

Tak piszecie o upałach w PL, a u mnie po kilku ładnych dniach pogoda się popsuła. Słońce przeplatane deszczem i max 10 stopni :( A ja już optymistycznie wyciągnęłam letnie buty ze schowka..

Mój mały lubi się układać w brzuchu tak prostopadle do mojego kręgosłupa. Wczoraj tak wypiął pupę, że niemożliwie wielką gulę zrobił mi po lewej stronie pępka :) Ma chłopak podejście do świata :)

W sobote planuję ostatnie zakupy... mam nadzieję.
Miałam nadzieję że któraś będzie chciała zobaczyć:-D
Wklejam link bo identyczny co na tych zdjęciach. Przed chwilą przyszedł i jeszcze z 10 ubranek czysciutkie pachnące. Taki niespodziewany gratis:biggrin2:.
Link do: Kosz Mojżesza kołyska stelaż Mamas Papas wanna
 
Do góry