Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Kasiulka trzymajcie się tam. Może to były początki czopa? Współczuje warunków, ja myślałam że szpitale ze zbiorowym łazienkami już nie istnieją :-(
U mnie w szpitalu też nie ma czegoś takiego jak przyjazd na badania. Jak już dojedziesz na IP to co by się nie działo min. 3 doby muszą być.
Nie, czop na pewno nie. Szyjka długa zamknięta. Dopiero miałam Ktg, dzidziuś ma się świetnie. Skakał cały czas.
Wczoraj na usg wyszło ze waży ok 2150, wody ok, tylko lozysko juz ma 3 stopień dojrzałości. I lekarka mówi, że lepiej jeśli do terminu sama urodzenia bo nie chcą wywoływać po cc. Blizna zmierzona, jest ok.
Warunki na patologii tragiczne. Porodowka odnowiona, ale tu gdzie jestem .... masakra.
Poleże te 3 doby na pewno