Lipiec 2016

[Needi]

u nas połozna nie przychodzi tylko pielniarka środowiskowa i to przychodzi jak dziecko jest zapisane do przychodni

U nas też

 

[Iwona35]

A czym grozi za dużo wód?

needi poczytaj o wielowodziu , ja już nawet nie chce opisywać bo znowu się nakręce, sorki :*

 

[Needi]

needi poczytaj o wielowodziu , ja już nawet nie chce opisywać bo znowu się nakręce, sorki :*

A nie spoko. To ja też nie czytam. Głupia ciekawość. Sorki

 

[alinka]

Hej, ja tylko na chwilę, jestem juz w domu ale jestem padnięta jakbym maraton przebiegła po tych dwóch nieprzespanych nocach.
W skrócie z małym ok, tyle że się nie odwrócił oczywiście, ja już trochę się sypie, wybiło troche cukru i ciał ketonowych w moczu ale białka na szczęście niema, zwiększyli mi dawkę leków na ciśnienie, i włączyli żelazo na niską hemoglobinę.
Mam kontrolę w przychodni diabetologicznej za 2 tygodnie, a za 4 tygodnie czyli 21.06 do szpitala już na rozwiązanie.

Niemacie nawet pojęcia ile jest kobiet w szpitalu, kompletnie przeładowane, ja miałąm szczęscie bo trafiłam na salę dwuosobową i nieszło tam już zrobić dostawki, ale dziewczyny były poupychane na 4-osobowej sali w 6 lub 7, wczoraj na porodówce mieli 23 porody, jakiś obłęd normalnie.
Niewiem czy oni są w stanie wszystkiego dopilnować z takim obłożeniem.

alinka 7 h czekania na łóżko? Nóż się w kieszeni otwiera

kamejka w tym szpitalu to standard niestety...

trzymam kciuki abyś usłyszała w tym szpitalu same dobre wiadomości

Iwona35 no prawie same dobre usłyszałam, tylko mały za skarby świata niechce się obrócić.

Zmykam odespać, jutro postaram się nadrobić co się tu ostatnio działo.
Pozdrówka

 

[Iwona35]

A nie spoko. To ja też nie czytam. Głupia ciekawość. Sorki

a tam głupia nie ma głupich pytań, ja tylko nie chce znowu się nakręcić bo wiesz jak to teraz z nami jest

 

[Needi]

Alinka to znasz już date, super.

Mówisz że tyle porodów... ja się boję że będzie dużo jak ja będę rodzić a u nas tylko jedna sala do porodu rodzinnego, jak będzie zajęta to nie wiem co zrobię.

 

[Taq]

Melduje się ze szpitala.
Wczoraj po nocy pomimo kroplowek z magnezu nasiliły mi się skurcze, dostałam zastrzyk z hydoksyzyny i cały dzień przespalam i skurcze się zmniejszyły. Miła odmiana tak sobie beztrosko pospać bo od kiedy nie pracuje to mam z tym ogromny problem.

Alinka fajnie że tak szybko Cię wypuścili.

 

[papagena]

Dziewczyny a co z położną? Macie już wybraną. Jak to jest? Bo jak rodziłam 10 lat temu to z automatu przyjezdzalala potem, chyba? Podobno teraz się wybiera. Ja jeszcze nie mam.

Ja znalazłam na własną rękę taką, która w necie się oglaszała, że pracuje w mojej części miasta i zadzwoniłam. Okazało się, że każdej z nas przysługują dwie wizyty na NFZ przed porodem i 6 wizyt po (oczywiście nie ma obowiązku, żeby wykorzystać wszystkie spotkania). Pani ma przyjść w przyszłym tygodniu, przyniesie deklarację do wypełnienia. Wydaje się być bardzo fajna, więc warto poświęcić chyba trochę czasu żeby znaleźć kogoś, do kogo ma się zaufanie. Przynajmniej jak się czeka na pierwsze dzieci, bo doświadczone mamy już wiele rzeczy wiedzą

 

[iwonaimaja]

Alinka dobrze że już w domu
Tag jak tam dzisiaj

Do mnie polpzna chodzi już od dawna

 

[Needi]

Melduje się ze szpitala.
Wczoraj po nocy pomimo kroplowek z magnezu nasiliły mi się skurcze, dostałam zastrzyk z hydoksyzyny i cały dzień przespalam i skurcze się zmniejszyły. Miła odmiana tak sobie beztrosko pospać bo od kiedy nie pracuje to mam z tym ogromny problem.

Alinka fajnie że tak szybko Cię wypuścili.

Taq wytrzymaj jeszcze.