przeczytała jakaś
Dziękuję i... przepraszam
Lizzy - ja przy chłopcach używałam Dzidziusia i teraz też chce. Zastanawiam się też nad Lovele. Mówisz, że bez płynu można by było...No w sumie...
Nie mam zielonego pojęcia, o byciu mamą, o dzieciach a tym bardziej o praniu, ale tak mnie naszło jakoś, czy może im mniej chemii tym lepiej?
nie masz od nas zgody na poród
Nie masz i żadna nie ma! Minimum czerwiec każda
Dziewczyny najważniejsze to rozpoznawać skurcze od stawiania się brzucha.
No właśnie... wy ciągle piszecie o stawianiu się brzucha, a nie wiem czy to mam czy nie mam, jak to rozpoznać? Czasem czuje twardszy ale to jak się rusza Mały i zaraz ucieka gdzie indziej, teraz mniej więcej tam gdzie ma pupcię
i wiem, że to tam ta pupcia jest...
Raz mnie złapał taki skurcz, ale to chwilkę tylko, z tym, że bolesny, że powiedziałam do męża, że ja nie rodzę tylko on
Dzwonił mechanik, podobno te części, które zamówili miały wadę fabryczną i dlatego stuka dalej. W ramach reklamacji wymienią znowu te części, a tamte zwrócą swojemu dostawcy. Zobaczymy...
Ja bym chciała tak 10-15 lipca urodzić, żebyśmy na rocznicę ślubu byli już we trójeczkę w domciu
Za pranie się zabieram koniecznie w przyszlym tygodniu, żeby poprasować, choć mój mąż się zaoferował, że jak coś to on wyprasuje i ciuszki i pościel i wszystko... Na szczęście należy do mężczyzn, którzy żelazka się nie boją
mam koleżankę, która mieszka z chłopakiem i musi mu prasować koszule, bo "on nie umie". Do 30go roku życia mieszkał z mamą i ona mu prasowała, a teraz to tej mojej koleżanki obowiązek, on żelazka nie dotyka
Położyłam się też i trochę pospałam, teraz o niebo lepiej. Jeszcze gorący rosołek, bo mi zostało z wczoraj i od razu lepiej!