Fazerkam, kciuki za koleżankę, oby wszystko się szczęśliwie zakończyło!!!!
Co do rad mamy, to może jeszcze ok, ale siostry 10 lat starszej?! Ugh!!
Dziewczyny, mam problem. Od kilku, no może trzech tygodni, mój starszy syn ma problemy ze snem. Albo nie może usnąć, łazi, marudzi, płacze, bo on nie uśnie i już, albo w nocy przychodzi do naszego łóżka, gdzie dopiero co przestał przychodzić młodszy!! A za chwilę będzie dzieciątko, no przecież nie pomieścimy się! Ja się denerwuję, brzuch mi się stawia, potem on już uśnie, ja zasnąć nie mogę, Arek wkurzony, bo do pracy rano, a też go to budzi, no ręce opadają. Rozmawiałam z nim, pytałam, mówiłam, tłumaczyłam, w nocy zazwyczaj(wiem, że źle, ale zrozumcie, ostatnio co noc!!) zdenerwowanym głosem do niego mówię, nawet krzyknę, ale znowu nie chcę obudzić młodszego i taka to robota! No przecież nawet Superniania wyprowadza te dzieci do swoich łóżek, a tu 11 latek!!!!!!!!!!!!!!!! Czy taki wiek może być obfity w trudności z zasypianiem, czy jak? Nie ma jakiś zakazów, gra w piłkę, po dworze biega, ma mnóstwo kolegów, lubią go, dziewczyny się za nim uganiają, nawet z jedną z klasy ,,chodzi,,, dobrze się uczy, jest roześmiany i nawet nas olewa, nasze gadanie, żeby coś zrobił czy nie robił. Ma trochę mój charakter, że się bardzo przejmuje wszystkim i jest wrażliwy, ale po mężu potrafi właśnie olewać pewne rzeczy i dobrze, bo to jednak chłopak. WIĘC O CO CHODZI???????
Ja tylko chcę w nocy spać...