reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Cześć dziewczyny, powodzenia na wizytach.
Ja dziś dostaję zastrzyk z immunoglobuliny. Nie znam się na tym, ale nie wiem jaką grupę krwi ma mąż i czy to nie zaszkodzi :(
Nastrój u mnie cały czas fatalny, depresja mnie dopadła i nie chcę odpuścić :(
Nieufna powodzenia. Będzie dobrze. Już niedaleko[emoji5]

Iwonamaja powodzenia

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Agnesdam, Fazerkam - dzięki! Zajęcia ma, piłka, angielski, kościół(zbiórki). Mamy fajne podwórko to teraz już dużo na dworze, z chłopakami z klasy też się umawia na piłkę. Pogadam z nim jeszcze, może rzeczywiście, jako że starszy to już wie z czym się wiąże małe dziecko, a Nikodem nieświadomy jeszcze...

Upiekłam ciasto, bo na roczek jutro idziemy i mnie poproszono. Piękna pogoda dziś :)

A moje Dziecię chyba śpi, w nocy szalała, bo ją czułam, a teraz kilka razy rano i cisza :/
 
Cześć dziewczyny, powodzenia na wizytach.
Ja dziś dostaję zastrzyk z immunoglobuliny. Nie znam się na tym, ale nie wiem jaką grupę krwi ma mąż i czy to nie zaszkodzi :(
Nastrój u mnie cały czas fatalny, depresja mnie dopadła i nie chcę odpuścić :(
nie zaszkodzi, tami mi mówili i lekarze w szpitalu i mój ginekolog, podobno jest rozważane rutynowe podawanie immunoglobuliny w przyszłości każdej kobiecie z niezgodnością krwi w partnerstwie

Gdy oboje rodzice mają grupę krwi Rh minus lub mama ma Rh plus, a tata Rh minus, nie dochodzi do konfliktu serologicznego! Podanie immunoglobuliny nie jest więc wtedy potrzebne.
to nie takie proste, u wieloródek wązne jest też z jaką grupą krwi urodziły się poprzednie dzieci

witajcie....u mnie dzis tak sobie- wczoraj mialam wielka ochote zjesc ogorki malosolne-i kupilammmm i zaluje bo dzis mam rewolucje w brzuchu- malutka kopie..ale boli mnie zoladek i tak mnie gazy mecza..i odbija mi sie ogorkami- a do tego kogo nie spotkam to ma jelitowke..i boje sie zebym sie nie zarazila...juz na poczatku ciazy mialam jelitowke i fatalnie to przeszłam.....dzis nawet apetytu nie mam:(
bo małosolne o tej porze Kochana to cała tablica mendelejewa, jeszcze nie czas na zdrowe małosolne, więc to nie jelitówka a reakcja na chemię:)
Fazerkam, kciuki za koleżankę, oby wszystko się szczęśliwie zakończyło!!!!

Co do rad mamy, to może jeszcze ok, ale siostry 10 lat starszej?! Ugh!!

Dziewczyny, mam problem. Od kilku, no może trzech tygodni, mój starszy syn ma problemy ze snem. Albo nie może usnąć, łazi, marudzi, płacze, bo on nie uśnie i już, albo w nocy przychodzi do naszego łóżka, gdzie dopiero co przestał przychodzić młodszy!! A za chwilę będzie dzieciątko, no przecież nie pomieścimy się! Ja się denerwuję, brzuch mi się stawia, potem on już uśnie, ja zasnąć nie mogę, Arek wkurzony, bo do pracy rano, a też go to budzi, no ręce opadają. Rozmawiałam z nim, pytałam, mówiłam, tłumaczyłam, w nocy zazwyczaj(wiem, że źle, ale zrozumcie, ostatnio co noc!!) zdenerwowanym głosem do niego mówię, nawet krzyknę, ale znowu nie chcę obudzić młodszego i taka to robota! No przecież nawet Superniania wyprowadza te dzieci do swoich łóżek, a tu 11 latek!!!!!!!!!!!!!!!! Czy taki wiek może być obfity w trudności z zasypianiem, czy jak? Nie ma jakiś zakazów, gra w piłkę, po dworze biega, ma mnóstwo kolegów, lubią go, dziewczyny się za nim uganiają, nawet z jedną z klasy ,,chodzi,,, dobrze się uczy, jest roześmiany i nawet nas olewa, nasze gadanie, żeby coś zrobił czy nie robił. Ma trochę mój charakter, że się bardzo przejmuje wszystkim i jest wrażliwy, ale po mężu potrafi właśnie olewać pewne rzeczy i dobrze, bo to jednak chłopak. WIĘC O CO CHODZI??????? :(:(:(:( Ja tylko chcę w nocy spać... :(
ja przeszłam to z moją starszą, która jako maluch nie robiła problemów z osobny spaniem a nagle zaczęła w wieku nastoletnim.. po naciskach okazało się, że obejrzała filmik z egzorcyzmów w szkole(!) i tak od 4 lat 15latka sypia z lampeczką właczoną w pokoju.. kupiłam taką zmierzchową ledową do kontaktu. Może spróbuj z tym włączonym na noc światełkiem?

Ja mam dosyć leżenia. Dwa dnie leżę, krzyż nie przechodzi. Może jak wyjdę to sie troche rozruszam.
ja w końcu w poprzednich dwóch ciążach zapisałam się na masaże u rehabilitanta dla cięzarnych, teraz już też to rozważam..
 
Ostatnia edycja:
Witam:laugh2:
Do lipca tak daleko... ojejku...

w4sq3e3k39ai02bx.png
:blink:
 
co do zastrzyku to lekarz mowil ze moze mi podac profilaktycznie jak chce, ale on uwaza ze przy pierwszym dziecku nie ma sensu wydawac pieniedzy bo jezeli okaze sie ze maluszek ma grupe krwi meza to podadza mi po porodzie zastrzyk a jak moja to nie bedzie potrzebny. troche poczytalam i stwierdzilam ze faktycznie nie bede teraz robic.
a mnie dzis krocze boli, tak dziwnie, jakby maly mi calym swoim cialem na niego napierał. moze przez to ze troche sie gimnastykowalam dzis bo sprzatalam.
 
reklama
Do góry