reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

reklama
Witajcie:-) ja przytyłam narazie 6kg,jak na połowę wydaje się mi że ok, chociaż moja pani doktor mówi że teraz dopiero waga ruszy... . Aż się boję. :-) wizytę mam we środę, podgladniemy dzidzie:-)ostatnio jak byłam to miała czkawke super to było widac:-)
 
ale dotąd wyniki masz ok? Jak tak , to fakt, że masz - to zaden powód do strachu :) Dostaniesz tylko immunoglobulinę w pierwszej dobie po porodzie domięsniowo (czyt. w pupę) :)

Ja przy pierwszym porodzie nie dostałam. Teraz w 28tc mam dostać.

Iwona25, 20 min??? Nieprzyzwoita jestęs :p:))))
 
Ostatnia edycja:
Mam pytanie, czy na fb jest grupa ogólniedostępna czy dla wybranych? Bo pytałam kiedyś i nie dostałam odpkwiedzi to nie wiem czy akurat nikt nie odpisał, czy jest grupa zamknięta dla tych, którzy w niej są? :p
 
reklama
Ludzie ale mnie nogi bolą. Sprzątałam pralnie i długo stała układając za duże jeszcze ciuchy Martyny i dało mi to popalić. Za jakiś czas trzeba się będzie wziąć za pranie i prasowanie dla Mai bo poźniej nie dam rady.

Zauważyłam że apetyt mi wzrasta a słodkie to wciągam nosem w ilościach masowych. Coś czarno widzę to moje "przytyje mniej niż w poprzedniej ciąży" :-(
 
Do góry