reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Czesc dziewczyny! Przepraszam, że ostatnio mało mnie z Wami... Jak już pisałam remont mnie pochłania a jeszcze wczoraj smutna wiadomość do mnie dotarła - moja jedyna Babcia zmarła (95 lat). Wiec w sobotę czeka nas pogrzeb. Pięknych lat dożyła i dobrze ze choć na koniec nie musiała cierpieć... I tak jak marzyła doczekała naszego ślubu.


:( malinowa wyrazy współczucia dla Ciebie ; ( Trzymaj się ; (
 
reklama
Czesc dziewczyny! Przepraszam, że ostatnio mało mnie z Wami... Jak już pisałam remont mnie pochłania a jeszcze wczoraj smutna wiadomość do mnie dotarła - moja jedyna Babcia zmarła (95 lat). Wiec w sobotę czeka nas pogrzeb. Pięknych lat dożyła i dobrze ze choć na koniec nie musiała cierpieć... I tak jak marzyła doczekała naszego ślubu.
wspólczuje :(
 
Iwona, sok pomidorowy taki zwykły z kartonu, czy jakiś bardziej specjalny? Chętnie spróbuję, bo kiwi, które na mnie działa już powoli mi się przejada, a sok pomidorowy lubię bardzo. Chociaż najlepszy jest, kiedy się zmiksuje świeże pomidory, ale na taki luksus trzeba jeszcze poczekać ;)
z kartonu z butelki, wypije wszytsko a na taki świeży to naprawdę długo bo ja tych pierwszych pomidorów polskich to nawet nie kupuje odkąd po pestycydach spuchł mi język i policzki..nie życzę nikomu, myslałam,że zejdę
 
Czesc dziewczyny! Przepraszam, że ostatnio mało mnie z Wami... Jak już pisałam remont mnie pochłania a jeszcze wczoraj smutna wiadomość do mnie dotarła - moja jedyna Babcia zmarła (95 lat). Wiec w sobotę czeka nas pogrzeb. Pięknych lat dożyła i dobrze ze choć na koniec nie musiała cierpieć... I tak jak marzyła doczekała naszego ślubu.
Współczuję straty :-(
 
Dżudka, oby szybko zleciało, piątek już niedaleko. A na razie grzecznie odpoczywaj na zapas ;)

Ja od wczoraj czuję ewidentne ruchy, już nie smyranie, ale takie mini-kopniaki. Cudne uczucie, na razie bardzo rzadko i delikatnie, ale jak mi się zdarzy, to mam takiego banana na twarzy, że dziś ludzie w tramwaju się na mnie podejrzliwe patrzyli, bo zaczęłam się śmiać sama do siebie.

Zadyszkę też mam, jak chodziłam jeszcze do pracy, to wystarczyło, że dłuższy czas mówiłam, a już sapałam jak lokomotywa. Co ciekawe jak byłam w górach i chodziłam na spacery tempem żółwia, to nic się nie działo. A w domu wystarczy, że wyjdę do sklepu i od razu. A najgorsze dla mnie jest ładowanie/rozładowywanie zmywarki i wszelkie prace domowe, gdzie trzeba się schylać. Nie dość, że zadyszka i zawroty głowy, to jeszcze plecy bolą. W weekend przesadziłam trochę z krzątaniem się i potem ledwo chodziłam przez dwa dni, tak mnie kręgosłup bolał.

Mam też coś, co moja lekarka nazwała rwą kulszową. Boli raz bardziej, raz mniej, ale strasznie nieprzyjemnie. O ile na ból kręgosłupa jestem w stanie znaleźć pozycję, w której jest lepiej, to na to nic mi nie pomaga.

@papagena - rwa kulszowa w ciąży to częsta przypadłość. Ucisk na kręgosłup, nerwy przy kręgosłupie. Ale ważne, mega ważne (!!!) nie schylaj się!! Schylanie i długie siedzenie to olbrzymie obciążenie. Będzie tylko gorzej jeśli o to nie zadbasz. A po urodzeniu dzieci, to już strasznie Ci dokuczy. NIE SCHYLACIE SIĘ!! Kucajcie :) Da się, naprawdę, da się, ja tak żyję już 3,5 roku.
A dla odciążenie kręgosłupa polecam siad japoński (można sprawdzić na google lub YouTube). Pozycja "na pieska", na czterech, to również najbardziej odciążająca pozycja do takiego codziennego odpoczynku. I siadać delikatnie na pupie, bez bólu, po troszku. Pomaga :) i rozciąga miednicę, co jest nam teraz niezwykle potrzebne

I ja też mam zadyszkę nawet jak coś mówię.........

Malinowa - bardzo mi przykro :(
 
reklama
KKKasiulka mnie chwyciło po dłuższym schylaniu się.. taki ból podobny do rwy...

f2w3kw7ihyqz70ec.png
 
Do góry