reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Widzę ze nie tylko ja mam problem ze skradająca sie szyjka...ostatnio miałam 3cm od tamtego czasu luteina dwa razy dziennie + aspargin. Mam nadzieje ze leki pomogą i nie bedzie sie skracać :)

Co do porodu to u nas jest tak ze ja nie bardzo jestem przekonana do obecności meza boje sie ze pozniej bedzie miał do mnie wstręt chociaż...widział mnie juz w tylu sytuacjach i byś świadkiem wielu rzeczy i nadal jest taki sam. Dlatego chyba dam mu szanse skoro mówi ze to dla niego takie ważne żeby cały czas byc przy mnie...;) jak mu pokazywałam zdjęcia kobiet które rodziły i tych momentów jak juz widać główkę a nasze krocze jest mega rozciągnięte i mówie ze nie chce żeby na to patrzył u mnie to stwierdził ze to normalne i nie widzi w tym nic obrzydliwego wiec...niech rodzi ze mna :) tylko raz w życiu sie rodzi konkretne dziecko a on jako tata tez chce byc tego świadkiem wiec czemu nie.

Rozumiem facetów którzy maja przed tym jakies opory albo obawy. Ja gdybym była facetem to chyba bym nie dała rady...za miękka faja ze mnie :p


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Dziewczyny, napisze juz raczej jutro i na wczesniejsze cytowane wiadosci tez postaram sie odpowiedziec, ale po 17-tej < prawdopodobnie > nie bede miala dostepu do sieci... A z telefonu przewaznie nie mam polaczenia z internetem ( czasami "lapie" przy mega pieknej pogodzie - uroki mieszkania na glebokiej prowincji w Danii :laugh2:;-) ;)...).

Dlatego pisze wylacznie z tableta.

Dziekuje, Dziewczyny, uspokoilyscie mnie, bedziemy kontrolowac, moze z ta szyjka bedzie dobrze, oby! :)
Uffff... :) Spokojnego wieczoru Wam :)
 
Paula, nie musi stać w nogach :D mój miał nakaz pozostać przy głowie :D

3 cm to jeszcze ok, mnie przy 1.5 cm na półtora miesiąca przez terminem straszył wcześniejszym porodem ale dotrwałam do końca
 
Malinka heheh super to napisałaś :D fakt nie musi stać w nogach i na pewno na to nie zezwolę :p

Mam nadzieję, że ta szyjka się uspokoi bo to dopiero 18 tydz się zacznie w poniedziałek a gdzie do końca..drugie tyle, ale jestem dobrej myśli.

Dziewczyny a co myślicie na temat ćwiczenia rozciągania krocza? są jakieś baloniki, słyszałam też o olejkach jakichś...myślicie że to jakoś pomaga? sam olejek chyba nie, ale ćwiczenie rozciągania? może później nie ma takiego szoku dla ciała że to się aż tak musi rozciągnąć..co o tym sądzicie?

Wiem wiem, każda ciąża jest inna, inny organizm itd...jednemu pewnie pomoże drugiemu nie ale ciekawa jestem Waszych opinii ;)

P.S przed zajściem w ciąże wydawało mi się, że to wszystko jest takie proste, idzie książkowo i nie ma żadnych zmartwień a tu proszę ;) ach my mamy....
 
Iwona, dwie córy i chłopak - pięknie! Niech już zostanie ten chłopak :D
Agnesdem, no rzeczywiście :) Wszystkie urodzą i we dwie zostaniemy na forum haha. Brzuszek mam, zwłaszcza wieczorem, a Ty?
Ruda, ale fajnie! Naprawdę! Jesteś jedynaczką? To Twoje pierwsze dziecko?

Ile przytyłyscie??????
Nie jestem jedynaczką, mam młodszą siostrę :) Ciąża pierwsza :)
Przytyłam 1,5 kg

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
 
dziewczyny siedze w pracy przy biurku z reka w spodniach!!
caly dzien!
moja kruszynka zaczela sie ruszac (lekkie babelki) kilka dni temu. wczoraj maz poczul kopniaka (po 45 minutowym czekaniu z reka na brzuchu :p) a dzisiaj caly dzien szaleje! co chwile czuje kopniaczki i reka tez je wyczuwam !

chyba jestem meczaca bo nic innego nie robie tylko mysle o moim dziudziusiu i o wszystkich przemysleniach informuje meza.... chyba ma mnie powoli dosc :p
 
witajcie :)
Ale naprodukowałyście dziś... ja dopiero na 149 stronie... idę czytać co u Was....
U mnie dziś od rana lekarz Ami- na szczęście to nic poważnego osłuchowo czysto, tylko troszkę powiększone migdały, a tak to wszystko dobrze :) Dzis już bez goraczki :) Ami ma lepszy nastrój i je już normalnie :)
Później ja wreszcie pojechałam na rynek na to badanie zmian na skórze - wynik dopiero 15.03.
Po wszystkim szybko jakieś zakupy i do domu obiad gotować bo mimo iż mąż w domu to jak wczoraj Wam pisałam umierająco chory - przeziębienie... Idę czytać co u Was :)
 
Szkoła rodzenia...
Byłyście w poprzednich ciążach? Idziecie teraz? Warto?
Ja się chyba zdecyduję...
 
reklama
To w takim razie po prostu nie wiedziałaś tylko przeczuwałas a jednak miałaś chłopca. Ja mam stwierdzoną dziewczynkę przez lekarza i myślałam że będę mieć chłopca.
 
Do góry