reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Ile przytyłyscie??????
Ja 1kg... nie wiem czy to nie mało... ale jem normalnie i wydaje mi się, że ogólnie np. po rękach schudłam ze względu na odstawienie niezdrowej żywności, a odkąd nie pracuję w końcu mogę jeść regularnie, bo tempo pracy w korpo nie pozwalało na to...
 
reklama
Iwona ale masz fajnie z tą wagą. Urodzisz i śladu po ciąży nie będzie. Ja po ciąży wyglądałam jak bym jeszcze nie urodziła.
Dwie poprzednie przytyłam po 9 kg i zeszło ze mnie razem z porodem. Nawet po brzuchu nie było widać, Jeszcze ze szwami byłam jak chodziłam w jeansach sprzed ciązy. Teraz na ten brzuch nie liczę że się tak wstąpi bo skóra już nie ta ale chyba zanosi się na podobne przybywanie kg. Ja mam nadwagę to może dziecko sobie z moich zapasów ściąga ;) tak się pocieszam bo taki mały przyrost bez diety cukrzycowej i wymiotowania to optymistyczny nie jest
 
Ja 1kg... nie wiem czy to nie mało... ale jem normalnie i wydaje mi się, że ogólnie np. po rękach schudłam ze względu na odstawienie niezdrowej żywności, a odkąd nie pracuję w końcu mogę jeść regularnie, bo tempo pracy w korpo nie pozwalało na to...
No to własnie ja tak samo. Ja po udach widzę,że ogólnie schudlam. Nie jem niezdrowo, regularnie i odrzuciło mnie od słodyczy, duzo piję. Piękna dieta na schudnięcie jakbym w ciązy nie była;) Poza tym przez to częstsze jedzenie ja szybko się najadam. Moja porcja jest mniejsza niż mojej 11letniej córki a jest niejadkiem
 
Iwonko ja też za szczupła przed ciążą nie byłam i liczyłam że pare kg tylko przybędzie lecz moja przemiana zadecydowała inaczej i pewnie już z 9 kg na pewno mam.
 
Iwonko ja też za szczupła przed ciążą nie byłam i liczyłam że pare kg tylko przybędzie lecz moja przemiana zadecydowała inaczej i pewnie już z 9 kg na pewno mam.
Ja jeszcze póltora tyg temu pracowałam i to dośc intensywnie, bo oprócz etatu to mam taką pracę dodatkową, społeczną, Bywało,że nie było kiedy usiąść przez kilkanaście godzin, może dlatego tez ten mały przyrost, już lekarz zwrócił uwagę że maławo. Teraz przysiadłam na d.. liczę, że będzie lepiej ;) Wezmę coś z Twoich kg nie ma problemu :)
 
Iwona - 70 dag???????????? O matko! Dla mnie fajnie, ale wiem, że z drugiej strony to może być dla kogoś problem.
Aga - hahaha, to tak jak ja. Po powrocie ze szpitala, wiesz, brzuch jeszcze jest, wychodzę z auta, a do mnie sąsiadka(w sumie fajna, pomocna, bliska nam) czy ja jadę trzecie rodzić?!?!?! I się cieszy. A mnie szlak trafił, bo hormony, bo ciężko, bo boli, bo gruba - MASAKRA! Nie mają wyczucia niektórzy :D A jak do miasta poleciałam, lekka jak skowronek, bo już po porodzie ze dwa tygodnie, to babka z piekarni mnie pyta, kiedy idę rodzić:errr:. Od razu 40 kg mi przybyło i ledwo do domu dociągnęłam hahaha :rofl::-) :)
Iwona, Aga - pewnie, że zdrowie przede wszystkim, zwłaszcza, że już nie mamy 20 lat, jak to Iwona napisałaś, ale coś się tam marzy, coś się tam pragnie. Ja zawsze chciałam dziewczynkę, wszyscy w rodzinie na nią czekają, bo my trzy siostry, każda rodzi synów, ja najmłodsza, we mnie już tylko nadzieja :sorry2: A teraz nie wiem sama. Boję się dowiedzieć, bo z jednej strony to marzenie dziewczynki, a z drugiej, może trzeci syn to łatwiej? Także Iwonko, gratuluję, bo jednak radość ogromna, Aguś, rozumiem, jestem w stanie sobie to wyobrazić, ale się cieszę, że już się oswoiliście, a i tak kochacie i już nie zamieniłabyś na inną płeć. Sama jeszcze nie wiem. I nie wiem co poczuję. Byleby zdrowe.

Jejku, cały dzień na forum, ale mam luzzzz...:oo2:Dzieci u siostry, krokiety na obiad zrobiłam wczoraj, posprzątane - jest dobrze!:tak:
 
reklama
Ja mam 4 kg na plusie, ale do stycznia byłam jeszcze na zero i dopiero w ciągu ostatniego miesiąca przytyłam.
 
Do góry