Jolcia u faceta katar to już choroba śmiertelna wolę dwie dziewczynki na raz chore niż jednego mojego mEh... znów ciężkie dni przede mną... Ami chora, Wojtek chory... Już dzwonił w jakim to umierajacym jest stanie a ja po nirprzespanej nocy ledwo chodzę... jeszcze brakuje mi znów być przrxiebiona... ta głupia pogoda!!! Niech już będzie lato!
reklama
ale juz zawsze bliżej niż dalejMendoza, to niestety nie koniec. Wycięta została tylko część naczyniaka z klatki piersiowej. Został nam jeszcze naczyniak w szyjce i pod policzkiem. To chcemy zrobić w Niemczech. Ale termin wyznaczą nam dopiero, jak prześlę im przetłumaczone dokumenty z tego pobytu. No i Maciek musi trochę odpocząć po tym zabiegu.
Jolcia_
Fanka BB :)
U mojego kataru nie musi być... mój mąż jest typem hipohondryka :/Jolcia u faceta katar to już choroba śmiertelna wolę dwie dziewczynki na raz chore niż jednego mojego m
jak duża szafa to koniecznie sprawdz jak zabepieczą jej tył. Ja mam też duża na zamówienie i z czasem zaczęła się rozchodzić, do tego stopnia, że pólki wewnatrz spadały z bolców. Tylko, że ja mam naprawdę dużą i bardzo ją zagospodarowuje . Taka szafa z tyłu powinna mieć jeszcze listwy zbierające ją "do kupy"Malinka super wiadoomość
zdrówka dla chorowitków
mnie też coś rozkłada
właśnie poszedł pan od szafy pomierzył za miesiąc ma być gotowa
to aż mi się coś nieładnego pomyślało szczerze Ci wspólczujeU mojego kataru nie musi być... mój mąż jest typem hipohondryka :/
Jolcia_
Fanka BB :)
Na szczęście rzadko choruje... Ale jak już to umiera :/ no nic... ciężki dni mnie czekają...to aż mi się coś nieładnego pomyślało szczerze Ci wspólczuje
iwonaimaja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 756
to są dwie szafyjak duża szafa to koniecznie sprawdz jak zabepieczą jej tył. Ja mam też duża na zamówienie i z czasem zaczęła się rozchodzić, do tego stopnia, że pólki wewnatrz spadały z bolców. Tylko, że ja mam naprawdę dużą i bardzo ją zagospodarowuje . Taka szafa z tyłu powinna mieć jeszcze listwy zbierające ją "do kupy"
mam nadzieje że będzie dobrze zrobiona
i że zanim coś zacznie się z nią dziać to będziemy się wyprowadzać na większe mieszkanie
O tak. Coś jak na tym środkowym zdjęciu. I na szyi znalazłam dwa tez...
Co za dziadostwo... Boje się ze zgole sobie jak kiedyś pod pachą a krew się waliła jak nie wiem. Ale potem mi to drugi raz nie wyrosło.
Ja się już bałam ze to może jakiś wirus czy coś
to mój mąż miał na szyi, ciągle zahaczał o to przy goleniu i dermatolog mu to usunęła. Już w tym miejscu nie odrosło ale niestety jak ktos ma skłonności ku temu to pojawi za jakiś czas się w innym miejscu. Przybywa niestety z wiekiemO tak. Coś jak na tym środkowym zdjęciu. I na szyi znalazłam dwa tez...
Co za dziadostwo... Boje się ze zgole sobie jak kiedyś pod pachą a krew się waliła jak nie wiem. Ale potem mi to drugi raz nie wyrosło.
Ja się już bałam ze to może jakiś wirus czy coś
reklama
Miałam tylko to kilka lat temu. Może to od hormonów. Tyle tego progesteronu przyjmuje może ma to jakiś większy związek...
Teraz to i tak nic z tym nie zrobię ewentualnie po porodzie pod warunkiem że sobie tego nie ciachne przy goleniu [emoji16]
Teraz to i tak nic z tym nie zrobię ewentualnie po porodzie pod warunkiem że sobie tego nie ciachne przy goleniu [emoji16]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 673 tys
Podziel się: