reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Wiecie, ja się toxo też przejmuję i ganiam koty i chyba teraz co miesiąc bede robić te badania.
moje są podwórkowo domowe, więc na razie zrobilismy z nich tylko podwórkowe.
Ja mam skierowanie właśnie na ponowne. Pierwsze miałam już chyba na pierwszej wizycie
 
reklama
Moje są tylko domowe, nie daje im surowego miesa, były odrobaczone (własnie muszę to powtórzyć). Jedyny problem, to, że mam otwartą kuchnię i czasem te skunksy wskakują na blat,oczywiście zawsze je myje, ale mimo to mnie to wkurza na maxa.
 
Hey dziewczyny doczytuje Was,
Needi a probowalas ksiazeczke jakas np. Nocnik nad nocnikami. U nas zdzialala cuda. Malo ktory chlopczyk robi do nocnika czy kibelka kupe, nam sie dzieki tej ksiazeczce udalo.
 
Moje są tylko domowe, nie daje im surowego miesa, były odrobaczone (własnie muszę to powtórzyć). Jedyny problem, to, że mam otwartą kuchnię i czasem te skunksy wskakują na blat,oczywiście zawsze je myje, ale mimo to mnie to wkurza na maxa.
Kota wskakiwania na wyzki niestety nie da się od uczyć taka ich natura...

Higiena to podstawa i wtedy można i ze zwierzętami żyć w zgodzie. U nas koty tez domowo podwórkowe ale z nastaniem wiosny chcemy je od uczyć spania w domu w nocy itd. Mimo wszystko jednego kota się nie boję bo to Nygus totalny do wszystkiego. Nic go nie obchodzi... ale ten drugi to ciekawski wszędzie musi wejść śpi wszędzie i boję się żeby mi do łyżeczek nie wchodził albo nie spał z maluszkami... I dlatego czeka je delegacja na podwórko,co nie znaczy ze zostaną zaniedbane ale bezpieczeństwo ponad wszystko...
 
Patuska - nie wpadlas na to, ze nie każdego stać na prywatne badania? Byłam pod opieką NFZ i tak dostałam skierowanie. Ponad to teraz może i pluje sobie w brodę, że nie zrobiłam wcześniej ale czy to coś zmienia?


Przepraszam, że się wtrącę, ale nawet na nfz przy pierwszych badaniach powinna byc toxo, tak jak HIV, HCV itp.....

Czy masz koty?
 
Ja jestem na NFZ i nie miałam jeszcze toxo ani HIV

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Do góry