Hej! Aleście naprodukowały :-) Ale to dobrze
Nie było mnie kilka dni bo najpierw wyklejałam albumy...
A potem...zleciało mi na jakichś pierdołach i zabrakło mi na BB :-( Ale na szczęście nadrobiłam i przepraszam, jeśli kogoś pominę:
agusia061284 witaj
fajnie że pojawiają się osoby, które są od początku i postanowiły się odezwać
zuzaduza - my używamy huggisów. Wcześniej active baby ale od 3 zaczeły przeciekać. Póżniej premium care ale też zaczęły przeciekać. Teraz wiem tylko tyle, że jak mała obudzi się rano to muszę szybko zmienić raz sikniętego pampersa, bo ona jak sie obudzi to od razu wali taką kupę że żadne pampersy jeszcze tego nie wytrzymały (premium care, active baby, huggiesy, daddy)
anaiss - "tata", kurcze jak słodko... Zazdroszczę!!! fajnie że gada, moja to nic nie mówi, a jak już to tylko takie pruki jak na ręce się robi. Ostatnio tak robi jak usypia, nie wytrzymuję i parskam śmiechem i ją wybudzam. Syzyfowa praca
Ciasto fasolowe - brzmi bardzo egzotycznie. Ja tylko majonezowe kiedyś robiłam, musze tego Twojego spróbować.
ss16 - moja już przestała być nieufna. Teraz się "paczy" na nowe osoby z 5 minut taką mega poważną twarzą a potem zajmuje się sobą, albo się śmieje.
Lilka w dzień ma 2 drzemki po 40min - o 12 i o 17. Trochę póżno - ale gratuluję rocznicy!
zońka - gratulacje z okazji raczkowania pociechy!
Mi na szczęście rzadko dają dobre rady. Za to czasem jeszcze wysłu****ę się, że co ja tam wiem o ciąży i porodzie, skoro poród dosyć szybko mi poszedł a ciążę miałam praktycznie bezobjawową. A Lilka jest grzeczna nie dlatego że się nią zajmujemy, tylko że ma w genach po tacie, bo on cały dzień spał jak był mały, a potem siedział w swoim pokoju i bawił sie klockami lego
kemyt - no właśnie żeby nie było kataru to mi przepisała ten nasivin. Katar jak się pojawił to po zaaplikowaniu praktycznie znikał, ale można stosować tylko 2 dni. Do tego spacer, nie przegrzewać i odpukać - narazie bardzo rzadko choruje. No ale widocznie co lekarz to inna opinia.
Apropo przegrzewania - mój kuzyn przyjechał do swojej matki w odwiedziny z 3 miesięcznym dzieckiem. W jej domu ponad 20 stopni, generalnie - bardzo ciepło. Patrzymy a on wyciąga 2 grzejniki elektryczne
Podłączył je, zrobiło sie ze 40 stopni w tym salonie, myślałam że chociaż bluzę zdejmie małemu, ale nie. Ciekawe jak go ubieraja jak wychodzą na dwór
Dobrze że Lilka w tym czasie z tatusiem była, bo ja to z kolei "zimny chów" ;-)
zońka - Jak maluch dzisiaj? Lepiej? Może to faktycznie zęby? Chociaż ja się raz oszukałam, że to niby zęby - kupiłam maść a potem za 3 dni pleśniawy w ustach
A już se wkręcałam że mam za mało pokarmu czy coś bo płakała tylko przy jedzeniu i w ogóle nie chciała jeść.
k_asica83 - no ja też musze się wziąć za chrzciny. Wyszło mi 31 osób najbliższej rodziny (tej z którą spedzamy święta) i 7 dzieci
Chyba zrobię w restauracji. I w czerwcu, albo lipcu. Fajna sprawa z tymi bobomigami, chyba też spróbuję.
paprotna - wiem co czujesz z tymi grzejnikami! ja jak byłam w ciąży to przeniosłam się do teściów, bo moj ojciec też najchętniej w ogóle by nie włączał grzejników! (mieliśmy osobne pietra domu, ale wspólny licznik i piec). Ale w lato doprowadziliśmy sobie podlicznik i mamy już ciepło.
Miałam Was zapytać, czy wychodzicie na spacery, ale wyczytałam że tak
Ja muszę niestety się przyznać, że poddałam się po wczorajszej bitwie z chodnikiem.
Na dworzu na minusie, a ja się zmachałam i zgrzałam jakby ze 30 stopni było
W ogóle nie odśnieżają, no masakra jakaś. I tak dobrze że jest chodnik
Jak mała będzie już dobrze siedziec a będzie śnieg to chyba kupię sanki z pchaczem
Mój mąż miał dzisiaj ambitne zadanie kupić lalkę dla mojej chrześnicy (w wieku przedszkolnym). Wiecie co sobie zażyczyła? Lalkę w trumnie.
Teraz już jestem bogatsza o wiedze że to Monster High. I nawet obejrzałam jeden odcinek, ale swojemu dziecku bym tego nie kupiła...
Czy Was też ciągle pytają czy dziecko przesypia noce? Nie wiem co mam na to odpowiadać, bo co to znaczy przesypia... No budzi sie na mleko i śpi dalej.
Z okazji pół roku doszło drugie pytanie - do kiedy zamierzasz karmić?
Chyba bardziej wkurza mnie to, że pytają o to te same osoby. Nie wiem, może to sposób na zagajenie, ale jakoś mnie już drażni