koliber, no jesteś, bo myślałam, że przepadłaś;-) rozbawiła mnie opowieść o tym ziomku i dwóch kaloryferach
hehe u nas nie dożyłby rana:-) ogrzać dom to ciężka sprawa, rachunki kolosalne, ale my tu mieszkamy w bloku, mamy ogrzewanie miejskie - wliczone w czynsz a i tak kaloryfery pozakręcane
Lalki monster high, to chyba jedna z tych rzeczy, której nasze pokolenie już nie ogarnia
Mnie się nikt o nic nie pyta w sumie, nie mam znajomych z dziećmi więc większość znajomości pourywało się jescze jak byłam w ciązy i w sumie dobrze. Nie chce mi się ciągle tłumaczyć, że o 22 to ja już śpię a nie myślę o wyjściu na piwo
Włacha, co do piwa. Kupiłam dziś reddsa grejfrutowego, całkiem w pytkę
jak lubicie reddsa to polecam
dafne, spóźnione zyczenia dla Hani, dopiero teraz wypatrzyłam, że właśnie skończyła pół roczku, buziaki dla niej
kemyt mówisz, że cięzki ten baby blues? Chciałabym to zobaczyć ale czasu brak, poczekam aż będzie na torrentach ]:-> chociaż czytałam, że mocno przerysowany, ciekawe.
sss16, to chociaz tyle dobrego, że ten zasiłek Ci się należy
nie ma tego złego, przynajmniej możesz posiedzieć z Danielkiem;-)
optimistic, ja jestem przekonana, że morfologia będzie w porządku
sprawdzisz, będziesz spokojniejsza. A co do dzwigania to racja, nie raz będziemy Ci zazdrościć:-) ;-)
zuzaduza no wlaśnie nie, nie spadła ani się nie uderzyła o nic, wymiotowała dziś tylko raz, tak jak wczoraj, nawet o podobnej godzinie. Ona teraz mało je, może jej niepotrzebnie daje jeść co 3h, może powinna więcej pić. No nie wiem. Będę próbować jutro. Nie wiem czy to wina tego, że wprowadzam jej mleko 2, chyba nie, bo by wymiotowała po każdym jedzeniu, czy nie? Do pediatry tak czy siak muszę iść, bo już nie mamy żadnych szczepień ale kazali po 6miesiącach przyjść się zwazyć.