reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

hej dziewczyny. ja dalej leze, czekam az przyjdzie lekarz i pozwoli mi wstac,wtedy chyba pobiegne do malenstwa bo juz mi sie tak za nis teskni. jutro maja przyjsc wyniki i powiedza mi dokladnie ile bedzie na antybiotyku, ale z tego co mi powiedzieli to nic powaznego. mala pieknie je, ja odciagam co moge i robia jej mieszanke, dalej jest spokojna jak aniolek, zero placzu :-)
jestem bez jedzenia i picia od piatku w nocy, dzisiaj dadza mi jakies papki i rosolki a ja sie czuje jakbym miala umrzec smiercia glodowa :-/ straszne.. na dodatek dziewczyna obok miala porod sn i jej przynodza jedzenie a ja tylko wacham .eh...
 
reklama
Madzia ja tak sobie usialam przed kompem i chyba wody mi leca powoli. Podlozylam przescieradlo i obserwuje. Moze to to???? Tylko nic a nic mnie nie boli. I jak Krzys nie zaslaniaj wescia glowka to powinny chlusnac chyba. Nic będę meldowac na biezaco :-)
 
hehehehhehe corin ma rację - mailuj trzymamy kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&& . czekamy na info.

em ka ciesze się że nic powaznego z małą sie nie dzieję
 
Cześć :-)

majluj - a połóż się i sprawdź czy leci mocniej?? Wtedy główka nie zatyka ujścia. Nie jest już korkiem

Corin - upał...u nas z rana były dwie okrrrropne burze, ale i tak jest duszno. Piorun uderzył w wieżę kościoła, miasto będzie miało czym żyć przez kilka dni ;-)

Dodi - leć jutro do tego szpitala i niech działają...ileż można czekać

Konwalijka - podawałaś małemu jakieś krople, leki? To chyba nie jest kwestia Twojej diety.....A nerwy na pewno nie pomogą, te też mały ściąga

Nasprzatałam się wczoraj jak Corin kilka dni temu, wypucowałam wszystko co było, naschylałam się...i co? Ani jednego skurczyku, ani nawet pół. Jak jutro okaże się, że mała sie odwróciła, to czeka mnie przeterminowanie, jak Dodi. A tak sie jakoś śmiesznie ułożyła, że kompletnie nie potrafię ocenić co gdzie ma. Całe dwa tygodnie czułam głowę, pupę, nóżki, a teraz zrobiła duże fiku miku i amba - nie wiem na czym stoję.......
 
Mailuj, uwierz mi, wiem ;-)

Ech dziewczyny nie straszcie tymi burzami, wlasnie wynioslam swinie na dwor, jakby zaczelo lac to trzeba bedzie je ewakuowac ti juz nie tak hop siup :-)

Kkasiulka, jutro sie dowiesz co i jak. A jakbys wolala? Cc i szybciej czy przeterminowanie ale sn?
 
Wałśnie nadrabialam zaległosi. Nagle usłyszałam "pyk"!!! I wody mi odeszły!!! Dopakuje torbe, poczekam na meżusia i JADE!!!
Trzymajcie proszę kciuki!!! :-):-):-)

A własnie czytałam o Mailuj... Kochana mysle o Tobie, oby to tez bylo to!
 
reklama
Katerina, jak ody poszły to już długo czekać na małą nie będziesz :) super, życzę dużo sił i łatego porodu ;D

Corin, ja juz kilka dni temu pytałam o te uderzenia gorąca ale chyba minęło niezauważone, każdym razie ja mam tak codziennie i najbardziej przy skurczykach.
 
Do góry