reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Maqnio, dzieki, chyba wsio ok, spojrzala na wyniki USG z 12 tyg i powiedziala ze jest w porzadku. No i mnie rowniez zwazono....hohoho! Rosniemy....;-)!

Troszke sie martwie bo podobno moja Babcia cos sie gorzej poczula (w grudniu skonczyla 90-siatke!!!)... mam nadzieje ze bedzie dobrze!

Milego wieczorku!
 
reklama
Veronique, chyba faktycznie chodzi o to wietrzenie, zawsze jak wychodzimy na spacery z malym, to otwieramy okna w calym domku, a teraz lipa. Mam nadzieje, ze jutro maly nie bedzie juz tak kaszlal i wyjda choc na szybki spacer.

Slimakowa
, przepraszam.:-D No jasne, ze poczatki sa trudne - nic sie samo nie zrobi i nie nie ma uniwersalnej instrukcji jak zrozumiec niemowle, szczegolnie noworodka. Ja to napisalam pod katem dodatkowego obowiazku.:tak: NIe pomyslalam, ze moge troche przestraszyc mamusie poraz pierwszy w ciazy, ale chyba nikt nie wierzy, ze bedzie jak w filmach, a i niekoniecznie musi byc tak jak u mnie. Zycze Wam wszystkim i sobie tez:-p, slicznych rozowych babelkow, ktore beda tylko jadly, spaly i kupkaly.:-D

Basieniak, bardzo sie ciesze, ze wszystko super u Twojego maluszka!

Majluj super wiesci! Oby wszystko sie tak dalej ukladalo.:tak:

Hanami, trzymam kciuki z a Twoje poniedzialkowe usg i mam nadzieje, ze babcia wkrotce poczuje sie lepiej.:tak:
 
Ostatnia edycja:
A ja powisiałam na fonie z siostrą a tutaj już mam tyle stron do nadrobienia :szok: macie kobitki tempo :-D mailuj super wiadomości i oby teraz szło jak z płatka wszystko ;) wiedziałam co pisać i już zapomniałam :-D
 
No dziolszki, wrocilazech po calym dniu :-D ale sie nalatalam jak szalona. Poszlam zapytac sie po raz kolejny o zapomogi i okazalo sie ze istnieje jedna o ktorej wiedza, miesiecznie 100 E dla matek pracujacych, czyli tych ktore sa na macierzynskim, a ja ze jestem na bezrobotnym (z reszta wlasnorecznie wypracowanym) nie nalezy mi sie to 100 E. Pojde jeszcze w jedno miejsce pogadac z pracownikiem socjalnym i w pomocy spolecznej, musi cos byc bo az mi sie wierzyc nie chce. Szlak mnie bierze bo jak mi sie skonczy w czerwcu bezrobotne to bedzie krucho, a nie chce po 2 miechach po urodzeniu zapylac do roboty bo nastawiam sie na karmienie piersia i na pobycie i nacieszenie sie troszke dzieciatkiem. Ehh kuzwa, jak nie urok to sraka ze tak powiem, sie wkurzam kazdego dnia o to :-( martwie sie ze nam nie bedzie starczac i ze bede musiala to dziecietko zostawic :-(

EMKAMEK. taaaaaaaa na pewno moja wina ze ci podsunelam temat o nadziewanych papryczkach :-D zjadlabym od razu z dwie na raz, mega dobre jak nie wiem.
Wisienska mnie tez wiecznie wkurzali listonosze, bo mieszkalam w bloku 3 pietrowym (z parterem 4) i nie bylo windy, koles czy babka z poczty jak mieli list polecony nawet nie dzwonili na domofon ze maja list polecony bo im sie wchodzic nie chcialo to mi zostawiali avizo. Nie raz myslalam ze moze ja gdzies wyszlam i w miedzyczasie byli, ale raz przyszla poczta i pozniej jak zeszlam zobaczylam avizo, jakas masakra i musialam popylac na poczte to odebrac.
maqnio w koncu dzisiaj nie poszlam na prawko, bo kumpela mnie na obiad zaprosila i nie zdazylysmy go zjesc na czas :-D
hanami fajnie ze wszystko ok, mnie az skreca zeby isc na to moje USG. Ojojoj a tu jeszcze tydzien czekania. Ciekawe czy mnie w koncu zwaza bo nie wiem w sumie jaka mam aktualna wage. Mialam wejsc do apteki bo sa tam te elektryczne wagi ale sie wstydzilam, bo jak jeszcze cos kupuje to przy okazji wskocze, ale tak specjalnie wejsc zeby sie zwazyc to nie-eee :-D
 
Ostatnia edycja:
veronique witaj w klubie, ja wlasnie od kilku dni mam opryszczke, pierwsza w moim zyciu jak na razie niczym jej nie smaruje, ale 2 razy mi pekla i krew sie laal jak z barana ;-)nie nawidze smaku krwi bleee..... nie wiem co brac, em_ka poradzila zeby kupic plastry, z tego co piszecie to jesli to moja pierwsza w zyciu czy powinnam z ginem o tym porozmawiac??

co do pieluch, pierwsza pociecha w pampersach byla chowana to druga tym barsziej, wygodne, prac nie trzeba tylko tyle ze teraz w lipcu beda pewnie upały, a moje pierwsze rodzone w grudniu, na lato miala juz pol roku, ale na tetre sie nie pisze, policzyc, wode, proszek, czas na prasowanie bo trzeba maluszkom prasowac pieluchy to na jedno wyjdzie biorac pod uwage ze woda , prad ida w góre
Goniu ja poszlam i ogolnie mozesz wziac do smarowanie hascovir kupic mozna w aptece i napisalam o tym gince a ona powiedziala ze mam przyjechac po recepte na tabletki heviran ale za dobrze sie po nich nie czuje ... i lekarz powiedzial ze jak sie az tak zle czuje to mam je odstawic z tego co wiem to gorsza od zwyklej opryszczki jest opryszczka genitalialna
 
em_ka z tą kaską dla przyszłych mam to lipa troszke, ale masz rację te mi sie wierzyć nie chce, że nic Ci nie przysługuje. Idź tam do nich i pokaż ze polak potrafi:-):-):-) oby udało Ci się dostać jak najwięcej, kasy nigdy za dużo:)
 
Ostatnia edycja:
veronique no własnie ta opryszczka wargowa nie jest aż tak niebezpieczna. gorzej z ta genitalną, była chyba nawet kiedyś jakaś kampania społeczna w tv jak jej unikać. Niemniej jednak może będziesz sie lepiej czułą bez tych tabsów:) oby:)
 
Witajcie. No naskrobalyscie jak zwykle... ale dziś a miarę podczytywalam was na bieżąco. Dziś bylam z meżem zobaczyc te wózki. Jednak nie bylo wogóle x-landerów, bo pani powiedziala ze to drogie wózki i juz sie ich pozbyli i nie bedą zamawiać na sklep. Bylo dużo espiro ale męzowi sie nie podobają, mówi ze cięzkie i takie kabaryny duże hehehe. Pewnie bede się musiala wybrać do większego miasta moze zobaczę na żywca tego x-landera runa...
Co do rutinoscorbinu, tak jak Wisienka pisala zamyka cośtam w naczyniach wiec mi tez tak gin mówil. Ale ja bralam jedną i przeszlo. Co do duphastionu ja bralam <nie pamietam kto się pytal> 2razy dziennie poźniej 1 dziennie i juz od 15 tyg nie biore, kazal wybrać do konca opakowanie bo szkoda kasy a to nie szkodzi wrecz pomaga.

piszecie o zarciu...hmm niedawno pochlonelam kaszke jeczmienną z sosem i mięskiem i kapuchą kiszoną,... i chyba zaraz z miśkiem pizze wszamię ..... sama nie wiem co chcę....

Co do fasolek cieszę sie ze wszytsko ok no i gdzie ta pierwsza dziewczynka na BB ?? ja juz sie tez doczekac nie mogę... echhh
 
Maqnio no ginka powiedziala trudno mam odstawic... szczerze mowiac to ta masc jakby rozciabcia to wszystko ... a tak miedzy nami trzasnelam to sobie pasta do zebow i juz strupek sie robi .... :/
Dzisaj ostatni raz wieczorkiem biore dhupaston ... od jutra zaczynam brac raz dziennie ostatnie opakowanko ... az boje sie co bedzie jak sie skonczy czy wszystko bedzie ok :) moj malz sobie wymarzyl kaszke manna z sokiem malinowym hehehe
 
reklama
veronique na pewno wszystko będzie z dzidziolem dobrze, nawet jak odstawisz:) spokojna Twoja głowa:) pasta do zebów - tania i skuteczne:)no! kaszka z soczkiem..mniam:)
no dobra landrynki moje słodkie..lece haski, z nadzieja ze znowu przespie cała noc:) podrapcie brzucholinki swoje od cioci moni na dobranoc:):):)
 
Do góry