reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

no temperatura malej nie za bardzo spada bo rano znow miala 39,8.paracetamol zbija jej troche tak do 38 z kreskami.Mam nadzieje ze jutro juz bedzie ok bo jesli po 3 dniach nie spadnie to mam sie skontaktowac z lekarzem.poki co ma tylko duzo pic no i paracetamol brac.Ich bardziej od ilosci kresek interesuje to jak sie mala zachowuje a ona bawi sie,smieje i piszczy z ta temperatura.Je tez raczej normalnie,spi nie wiecej niz kazdego dnia.od czasu do czasu pomarudzi.

ja tez taki piecuch sie zrobilam ze w domu mi najlepiej.Dzis spontanicznie tesc wpadl.juz go nie ma a mnie trudno sie zebrac do czegos na szczescie m i dom ogarnia i ugotuje
 
reklama
hej dziewczynki

ja tylko na chwilkę dziś, bo Marcepan mi gorączkuje od rana :baffled: nie wiem, co może być przyczyną, bo ani nie kaszle, ani kataru nie ma. Dałam mu dwa razy paracetamol w czopku- o 8 i 13.30, teraz chyba ciut mniejsza temp. (właśnie śpi), ale była 38.5.. to chyba niemożliwe, żeby przy ząbkach taka wysoka temp była??
może to trzydniówka??

eijf, właśnie zerkam, że u Was podobnie??
 
aha no i mam jeszcze dylemat, czy kąpać go w takim razie wieczorem, czy dać mu spokój dzisiaj???

mysza a Nince dajesz Bebilon czy Bebilon Pepti? bo ja kupuję Pepti na receptę i zamiast 20 zł za puszkę płacę ok.10zł ;)

a news`ów to dostałam wczoraj pierwszy od półtora roku okres wrrrrrrr... leje się ze mnie jak z kranu :(
 
Ostatnia edycja:
Ewcik ja bym go nie kapala.przy 3dniowce temp. jest chyba wyzsza albo?moze to na zeby,kazde dziecko przechodzi inaczej.
w kazdym badz razie zdrowka dla Marcepanka!!!!
 
ewcik- z tego co slysze mnostwo dzieci ma wysoka temperature.jakis wirus cholerny i na wirus raczej nie mozna zaradzic oprocz zbijania temperatury.ja kilkakrotnie kontaktowalam sie w tej sprawie z lekarzem i rzeczywiscie jesli trwa to trzy dni to po prostu trzeba dbac by dziecko wiele pilo,patrzec czy sika i ja mam dawac 3 razy dziennie paracetamol (120 mg).wiecej nic nie mozna zrobic.Moja od pt ma temperature powyzej 39.na szczescie jest wesola,bawi sie i pije (choc dzis ma mniejsza ochote);nie placze i wlasciwie jest ok oprocz tej wysokiej temperatury.(czasem bardziej chce jej sie spac.raz zwymiotowala)lekarz powiedzial ze bardziej od ilosci kresek interesuje go jak sie dziecko zachowuje i czy pije.gdyby jej jutro nie przeszlo to mam sie skontaktowac z lekarzem.
jej kuzynka tez to ma,znajomych dzieci rowniez.najprawdopodobniej wirus.
ja mojej nie kapie codziennie ale dzis akurat jest w tej chwili w wannie.

ostatnio czytalam w jakiejs ksiazce ze temperatura czy biegunka nie ma nic wspolnego z zebami ale sama nie wiem jak to jest
 
ja przy gorącze małej jeden dzien nie kąpałam, ale potem juz tak, bo miala jeszcze biegunkę. i bałam się jakiegoś zakazenia

u nas weekend domowo- tzn ja głownie w domu, bo małż siłownia, zakupy itp.

Przyszedl teść, mała go nie widziała miesiąc i chyba nei poznała, bo zaczela się bac. akurat byla po spaniu, trochę glodna, ja zaczelam ją karmic kaszką, a tesc za nia, ona znowu w ryk. i przestala jesc. wiec poszlam do innego pokoju z nia karmic dalej, a ten znowu za nami! juz mialam ochotę cos mu powiedziec, nie widzi, ze dziecko się boi i przestaje jesc/
ale on z takiego gatunku, ze egoista kompletny i akurat on ma ochote z mala pogadac, to bedzie za nią lazl i nie patrzy co się dzieje. tak samo jak drzemka- najchetniej by ją obudzil, bo on przyjechal i ma ochotę się bawic. :no:

dobrze, ze za często nie przychodzi! no i jeszcze ma irytujacy zwyczaj laskotania ją w piętę. mam ochotę sciagnąc mu kapcie i zacząć laskotac:wściekła/y:

poa ztym ja bylam na krotkim wypadzie do jubilerów. rodzice mają 40 rocznice slubu i tata kazał mi temat rozeznac, bo on nie wie co kupic. tzn chcial kupic bransoletkę, ale mama akurat nei nosi, wiec wybralam kolczyki i pierscionek. mają być brylanty.

potem z mamą gadałam przez telefon i pytam, czy ona coś mu kupi. a ona, że nie, ze oni sobie nic nie kupują. ja na to " a może jednak" , a ona uparcie, że nie nie, oni nie kupują nic. ja jeszcze dobitniej " no a może jednak kup" a ona " nie nie, tata mi nic nie kupuje, to ja tez nie" no to musialam jednak powiedziec nie ą ę przez bibułkę, tylko jasno " kupuje, kupuje" a ona na to " a co, namówiłaś go?" a ja " nie nei, sam dzwonił do mnie, że chce kupic", a ona "ooooo, aaaa, no to kupię coś":laugh2: byłaby wpadka, ojciec pensje wyda na biżuterie, a mama nic:) inna sprawa, ze zakup dla niego też będzie z jego kaski raczej, więc trochę śmiesznie.
 
witam, witam,
podczytuję Was codziennie, ale nie mam sił już odpisywać, a w weekend to odsypiam cały tydzień :-) a m zajmuje się małym. U nas po staremu codziennie w biegu, mały się wychkurował, miałam go jeszcze tydzień w domu zostawić, ale niestety mi się ciocia, która się małym zajmowała rozchorowała:-(, więc niestety Anti idzie jutro do żłobka, zobaczymy ile tym razem pochodzi:eek: no ale pocieszam się tym, że dzieci koleżanek, którymi zajmuje się ktoś w domu też chorują, więc łudzę, że to tylko taki okres...W rekonwalescencji bardzo nam pomógł inhalator, w zasadzie po 3 dniach użytkowania wreszcie skończył się katar. To by było na razie na tyle, postaram się w tygodniu wygospodarować więcej czasu, co by trochę popisać. Trzymajcie się ciepło w te mroźne dni:-)Tymczasem.
 
uffff.... po 40 minutach wiercenia się, marudzenia i stękania Marcepek zasnął:no: wykąpałam go jednak tak szybciorem, temp. miał 38,5 w odbycie, pewno gdybym dłyżej termometr potrzymała,to by więcej nabiło, ale denerwował się, więc dałam mu spokój. Podałam mu 2,5ml Ibufenu-teraz chyba trochę mu spadła po tym.. już się boję tej nocy nadchodzącej:no:

marta rozwalił mnie tekst "mam ochotę mu zdjąć skarpetkę i zacząć go łaskotać":-D
 
kupcie trumnę, bo ja umrę :eek: Pojechaliśmy dziś z M na zakupy do takich hal, chyba 6 ich jest, Mała zasnęła w aucie, więc żeby jej nie drażnić i nie budzić, to M jeździł w kołko :-p a ja w godzinę wszystko obleciałam. Nogi mi w d... wchodzą, ale kupiłam w końcu kurtkę, zimową oczywiście, bo ja nie znoszę robić zakupów dla siebie i nigdy nie wiem, co kupić:zawstydzona/y: No,w każdym razie, zmachałam i zgrzałam się niemiłosiernie i jak do auta w końcu wsiadłam, to nie wiedziałam, czy mdleć, czy haftować:sorry: cały czas jest mi słabo i niedobrze. M blady, że braciszek będzie... Ale coś mi się zdaje, że albo kurczak obiadowy był trefny, bo M też mówi, że brzuch czuje, albo jakaś jelitówka się zaczyna:crazy: Mała też bąki sadzi nieziemskie :confused2:

eijf, ewcik zdrówka:tak: Przy gorączce mycie, krótkie, jest jak najbardziej zalecane. Dziecko też się poci, więc po myciu, lepiej mu.

jutro koleżanka przyjeżdża rano na pół dnia. Już się doczekać nie mogę :laugh2:
marta moi teściowie mają tak samo, cóż z tego, że dziecko je, śpi, sika, bo oni akurat w tym momencie muszą się z nią pobawić, poprzytulać, itp.
 
reklama
Cześć, właśnie skończyłam robotę:dry:
My znów przekichana nocka, pobudki co godzina aż w końcu poszłam o 6ej po M bo spał z JUlką i przyszedł się małą zająć a ja spałam do 10ej. Potem obiad, spacer a w ogóle to ja chora:confused2: Nie wiem już co z tym moim dzieckiem, obstawiam zęby ale kij wie.:-( Normalnie chodze na rzęsach, ona śpi dobrze (tzn. budzi się tylko 2-3 razy nocą) raz na kilka dni:eek: Wczoraj była kumpela z ostatniej pracy mojej więc sobie pogadałam :tak:

eijf jak malutka się czuje? Mam nadzieję że lepiej i nic paskudnego się nie rozwinie! A to inny paracetamol tam się daje starszym niemowlętom?

tiffi no właśnie miałam dylemat od początku czy mówić tu o tym czy nie i stwierdziłam że nie bo będzie że chcę wykorzystać sytuację i na koleżankach zarobić, taki jestem dziwoląg:sorry: A M powiedział że jestem głupia:-D Tak czułam że teściowa się będzie chwalić na prawo i lewo co to ona nie robiła u was:-p:-D Mniam gołąbki, ja zjadam z kapustą, Nadia i tak ma wścieklizne to mi wsio radno:-D Szwagierka dobra kobieta;-)
Nie wiem co Ci powiedzieć odnośnie tego napinania ale ja po wędrówkach ostatnich po szpitalach jak mała bawiła się w osła obstawiała bym że taka maniera chwilowa :-p Nasza już nie wydaje tego dźwięku, zapomniała, dziś tylko jak Emi zobaczyła to tak zrobiła czyli to taka umiejętność nowa była.

mysza a to sama byłaś u kumpeli? ciekawe czy to od mleka na skórce i to prężenie, pisz czy jakaś zmiana jest.

agatka to widzę u was też nocka super:confused2: He he groźny ten twój Andrzejek:-D

kacperek moja się tak budzi od 3 miesięcy i ząb wyszedł jeden a co dalej, gdzie następne:eek: Przecież ja osiwieje przez te nocki:confused2: He he powiedziałam M co napisałaś i kazał was przeprosić za pozbawienie moich elaboratów:-D Ale może w sumie to dobrze dla was że nie mam czasu:-D Fajnie że jazdy oki i podoba Ci się to:tak: Nadia na brzuchu nie znosi nadal, 5 minut to wieeeelki sukces.

eijf też myślimy o takiej sesyjce. A co się działo u was na początku, kolki?

Zmykam bo padam na klawiaturę.
 
Do góry