reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

U nas pogoda taka piekna ze nawet nie zauwazylam kiedy sie prawie 17 zrobila...pojechalam z mala do miasta.kupilam jej kiecke i powstrzymywalam sie przed kupnem pewnego zestawu.moze à raczej pewnie innym razem.
Potem spotkalam kolezanke z kursu rodzenia z synkiem.umowimy sie kiedys jak juz naprawde goraco bedzie by moc siedziec z maluchami na dworze.
boziu jaka wsciekle glodna wrocilam.mala bach do lozka (mam nadzieje ze pospi trocszke.nie za dlugo ,nie za krotko).w ogole obsrana byla po pachy i zlana.na spacer daje jej butelke i ona tak pije i pije i pije a ze bylysmy dlugo to miala czym lac. w ogole sie nie zorientowalam bo jej to najwidoczniej nie przeszkadza...

louise-ja tam jem po prostu baardzo czesto a na talerz nakladam tyle co mojemu m albo i wiecej.w ciazy tez wieczny glod...w sumie wszystko zeszlo tylko jakies 2,3 kg zalegaja ale sie tym raczej nie przejmuje.byc moze zlezie jak sie zaczne wiecej ruszac bo w zime zimowalam w domu .
kawe tez juz powoli zaczynam pic...
ja soczek malej najczesciej po poludniu daje .odrobinka soczku a reszta to wode wiec wiecej tam wody niz soku i ona sobie przewaznie na spacerze pije i pije.czasem to samo z herbatka ale daje te sama butelke kilka razy dziennie wiec nie wliczam tego jakoposilek:)

skrzat-ja czasem w dwoch oknach otwieram.w jednym czytam w drugim odpisuje:)czyli tak jak pisze tiffi

lece jesc
 
reklama
eijf no to tak::-D Ja i tata Nadii jesteśmy po rozwodach, on ma córę 8 letnią Julię a ja mam 10 letnią Emi:tak: Dziewczyny na szczęście przepadają za sobą co nas bardzo cieszy. A ja z tatą Nadii nie jesteśmy po ślubie tylko tak na kocią łapę żyjemy:-D Ja nie wiem czy chcę czytać co pisałam tutaj w ciąży bo to nie byłam do końca ja tylko jakiś mutant hormonalny:-D Mój M nie podjada jak ja niestety i dlatego tak patrzy dziwnie na mnie jak biorę o 22ej do łóżka 6 kromek:-p A kiedyś wstał umazany czekoladą bo przez sen wcisnęłam niedojedzony kawałek pod poduszkę:zawstydzona/y::-D Ja w domu miałam tez tak że na co smak przyszedł to jadłam bo generalnie byłam niejadek straszny więc cieszono się że w ogóle jem już nie zwracając uwagi kiedy:-p


Aha w biedronce są fajne poduchy puchatka po 17zł, zakupiłam kangurka Nadisi:-)

louise he he dobre z wygrażaniem niekapkiem:-D Jestem pewna że Staś też Cię szaleńczo kocha:-) Ja spacerówki nie rozkładam na całkiem płasko choć można tylko ciut wyżej bo w tym kombinezonie czapie i śpiworku to by tam utonęła na płasko a łepetyna byłaby niżej niż tułw:-p Pamiętam że do tego gadulstwa to ty jak ja obrazujesz wszystko rękoma:-D Ja tez kolory z białymi piorę bo barwniki delikatne w dziecięcych ubrankach są chyba że coś nowego w mocnym kolorze to przepłukam (czy tam przepłucze:-D) najpierw. Oj ty moja krew, ja też od rana kawa 1-2 dymki:-D
Tylko w weekendy nie bo M jest:-p To gratki 3 kg:tak: Ja dawałam 1:1 ale moja nie lubiła za bardzo, woli herbatkę więc poczekam na cieplejsze dni z soczkiem .Ponoć w tym wieku soczek może być zamiast deserku owocowego . Ja czasem kąpię w Balneum ( taki olejek migdałowy) i do tego żelem hipp myję , buzię też.
 
louise ja kąpię Małego w Emolium i już potem w niczym innym;-) i smaruję go też Emolium.. generalnie ma straszne zmiany na plecach, smaruję to tym balsamem, ale nie wiem, od czego-jakiś czas temu zmieniłam proszek z Dzidziusia na Lovela i podejrzewam, że od tego:cool: nie możemy się tego pozbyć.. nie wiem, w czym teraz prać.. czy w naszym, czy wrócić znowu do Dzidzisia..
 
M wrócił hip hip hura:-)

justaa to nie fajnie z pracą:baffled: Zdolna Ala:tak: To ja mam luz bo moja nieruchawa:-D

tiffi nie wiedziałam że jestem taka tajemnicza:-D Ja jestem teraz na wychowawczym do końca marca w mojej pracy (hurtownia drzwi, podłóg itd) bo do końca marca mam umowę. A jak zaszłam w ciążę M założył firmę i sprzedajemy płytki przez allegro bo tak planowaliśmy właśnie że najpierw ciąża a potem zaraz firma żebym była w domu i tym się zajmowała. Wiadomo przy małej nie było szans więc od narodzin do teraz M się znów firmą zajmował a teraz znów ja ją przejęłam :tak: A on sobie poza etatem otworzył nową firmę pracuś kochany:-D Nie ma że święto czy coś, cały czas robota świątek piątek ale rodzina liczna bo 3 dzieci w sumie to co zrobić:-p:-D Ja kiedyś M chwaliłam np. za zmywanie na tej samej zasadzie co ty teściową ale on się skapnął o co mi chodzi:-D Daję nestle i bobovite.
 
tweenie wózek rewelacja :)
kropa cieszę się, że Radek prawidłowo się rozwija.
skrzat, u nas podczas jedzenia siedzenie jest nudne, Andrzej wyprawia akrobacje.
mysza, kupiłam sobie dziś oficerki.
louise powodzenia.
jedyneczka co znów Emi przeskrobała?
marta a czego uczysz?
jedyneczka lubię CCC, ale tylko letnie buty od nich noszę.
mysza Andrzej non-stop pierdzi.
louise mój nosi ubranka 2 dni, chyba, że się ubrudzi. A spodnie tylko na spacer.
mysza ja zakładam, bo u nas w nocy 20 stopni, taką temperaturę ustawiam.
jedyneczka ledwo M Cie zatrudnił, a Ty już na urlop lecisz :-D, ja już bym Ci po premii pojechała :-D
louise mam nadzieję, że nie wrócę do papierosów. Choć mnie strasznie ciągnie. Narazie karmię cycem, więc się powstrzymuję i tłumaczę sobie, że 1,5 roku już nie palę. Andrzeja kąpie w Oilatum, buźkę tez mu myję podczas kąpieli i oczy go nie szczypią. Za to używam mydła jak myję uszy, bo po Oilatum strasznie śmierdzą.

Noc z wtorku na środę, ok. Mały obudził się o 5.50 i już nie chciał spać, a ja dostałam nerwa, bo chcialam sobie jeszcze chwilkę pospać. Odstawiłam do łóżeczka i o 6.30 wzięłam się za odkurzanie, bo przecież na dziecku wyżywać się nie będę.
Wczoraj były u mnie koleżanki. Stwierdziły, że Andrzejek jest zwiercony. Jedna z nich ma synka ze stycznia 2010 i powiedziała, że właśnie doceniła swoje dziecko bo jakby miała takie dziecko jak Andrzejek to by nerwowo nie wytrzymała :-(.
Dzisiejsza noc tragiczna, mały obudził się o 23.00 i płakał do 00.30, potem położyłam go do nas do łóżka to zasnął, wtulił się położył raczki na cyckach i tak spał do 6.00, potem dałam cyca i spaliśmy razem do 7.30
Andrzejek dostaje od czegoś uczulenia i nie wiem od czego. Podejrzewam, że to od mleka, ale nie wiem sama.
Teściowa mówi, żebym z nim poszła na testy, a ja nie jestem co do tego przekonana. Ignorowałam wszystkie wysypki, bo zaraz znikały, a ta jest cały czas, pojawia się wieczorem.
Mam wątpliwości czy dziecko od małego powinno się odczulać.
 
A gdzie madzik i patipaula?

tiffi fajny był teść ale obecny jeszcze fajniejszy:-D Nie mówiąc o teściowej, niebo a ziemia:eek: Taaaaaaa bardzo prosta technika, akurat, jak ja kretynka chyba przez pierwsze 2 miechy na kartce notowałam co komu:-D No zaraz, a ustalaliście przed montażem że będzie poza zaliczką jeszcze jakaś wpłata? Dziwne to:baffled: To radzisz sobie z teściówką :-p Moja była tez zawsze co ludzie powiedzą i kablowała do eks i burzyła go że chwasty nie wypielone:dry:

magdzia tez byłam dziś na spacerze, całe 15 minut po ogródku jeździłam bo zaczęło podać i bałam się oddalić, słusznie zresztą. Więc się tylko mała niepotrzebnie zdenerwowała ubieraniem i rozbieraniem :dry:

eijf odnośnie zlania to ja dziś małą nosiłam bez pieluchy szykując kąpiel i mi cały przód zejszczała:-p Kiedy u nas będzie ciepło bo też bym już chciała sukienusie i w ogóle letniejsze ciuszki zakupić i stroić lalę:tak:

ewcik delikatniutki nasz Marcelek;-) A mnie by się wydawało że już maluszki odporną maja skórkę. :baffled:
 
dziewczyny, ja odpowiem nie imiennie, tylko hurtem, bo jescze Waszej techniki odpowiadania nie opanowalam!!

- spanie: Pola spi w krótkim body, na to śpioch i do śpiworka jest wlozona polarowego z Ikei. Spioch przebieram rano, więc spi w nim po 4- 5 dni, a body wywalam po spaniu bo tez przebierana jest na dlugi rękaw

- temperatura- w ciągu dnia i nocy 20-21 stopni

- pranie; my ciągle w dzidziusiu czy loveli

- plyny emolienty do kąpania: ja kąpię w emolium Polę i nic innego wtedy nie dodaję (chociaż kąpię ją ostatnio w nivea)

- moja praca : pracuję w podstawówce i szkole językowej. w obu uczę angielskiego. ogólnie to pracuję ok 25 godzin tygodniowo, połowa mojej pensji idzie na opiekunkę... pytanie czy warto- jednak tak, bo jakaś część kasy zostanie na kredyty i rachunki. no i kiedyś dziecko pójdzie do przedszkola, a ja mogę nie miec juz tej pracy- a do szkoły mam tylko 3 kilometry, wiec wato się jej trzymac

- opiekunka- podoba mi isę ta dziewczyna i na razi ekamery nie ma (głownie przez debet na koncie!). dzisiaj sama nam pozamiatala, jak Pola spala.

- pierdy- Pola nie pierdzi za duzo, myslę, ze to zalezy co zjadla.

i to by było na tyle, idę spac!!! (jutro pobudka przed 7 znow, niestety:(
 
hejka:-)

Mysza pierdy u Liliputy w normie raczej;-) temp u nas to ok 19st, juniorka śpi w pajacu i śpiworku
louise Lilka w domu śmiga w bodziaku i spodenkach- codziennie do prania, ciuszki wierzchnie tzn jeansy, bluza zakładam czasami 2 razy, pajace na noc czasami tez, ja kąpie w oillanie- woda biała jest, ale niczym innym nie myję, buzię też tym jadę, młoda często popije w wannie, a smaruję balsamem z tej samej serii, jeszcze może mydełko kupię
jedyneczka tak, urlop mam-byliśmy w poradni dermatologiczno-alergologicznej dzisiaj i stąd ten luxus:-) poszukiwanie nowej pracy znajduje się u mnie w fazie psychicznych przygotowań;-)
kropa ja prałam w dzidziusiu, później w płynie biały jeleń, przeszłam na persil, ale jak wyszły te suche placki Lilci na barkach, to się nawróciłam na białego jeleniageneralnie odkryłam mysło i całą serię po porodzie i uwielbiam-ten zapach taki 'czysty' mi się wydaje:-)
justaa kołowrót po powrocie do pracy, a już po 12h masakra, ja też nie lubię swojej pracy:zawstydzona/y:
tiffi ja mam japę niewyparzoną, ale dla dobra ogółu-czyli mnie i teściowej-staram się czasami puścić coś mimo uszu, jak ja ucinam jakiś temat stanowczo, to zaczyna dręczyć D:-)
 
hej,
Ja sprobuje opdisac Waszym systemem:) W jednym oknie bede czytac w drugim odpisywać:p Zobaczymy co mi wyjdzie!
Mysza Basia purta sobie w ciagu dnia, czasem glosniej czasem mniej, mysle ze to nic zlego, uklad pokarmowy przystosowuje sie do nowych rzeczy:) Dla nas bigos jest wzdymajacy a dla malego brzuszka wszytko nowe:) Temperature ja mam jakies 19 stopni, czasem moze 20, nie dogrzewam nic do kapieli. Basia chodzi w dzien tylko w body i na to jakas bluzeczka:) Spi w cienkiej pizamce i body przykryta tylko kolderka. Ja tak jak Kropa czasme juz lacze rzeczy na probe, dla nas piore w woolite i basi nic nie bylo. Moja mam prala jej w e senistive tez nic nie bylo, dodalalam ostatnio plynu do plukania silan sensitive tez nic nie bylo, wiec jak skoncze jelpa juz bede prala w zwyklym senistive lub plynach:) Co do kapieli to ja na poczatku kapalam w oilatum tylko, potem nivea sensitive plyn do kapieli plus zel 3w1 a teram JJ ten fioletowy na sen plus 3w1 plyn do mycia ciala. Nie smaruje jej niczym:) A kapie codziennie! Pupke kremem tylko po kupce, a czasem wcale;P

Louise ja z ubrankami to robię tak, body z krotkim rekawkiem zakladma na noc po kapieli na to pajac. Body zostawiam jej potem na dzien, a w pajacu spi 2 max 3 noce. Za dnia chodzi w spodenkach + bluzki, dlatego zostawiam body by plecy przykryte. Spodnie zalezy jakie, jak nie ubrudzi nie piore tylko jeansy np. 2 razy zakladam, bluzki zawsze jednorazowo, sweterki ma kilka razy, no chyba ze sie ubrudzi, rajstopki tez raczej na raz;) No a body jakby 24h, od kapieli do kapieli:)

Marta dobrze ze pracujesz o prace trzeba dbac, ja ide na wychowawczy na jakies 4 miesiace jeszcze, bo pracuje w malej firmie i troche chyba nie mam gdzie wracac puki co:(

U nas dzien jak co dzien, zet ma jutro wolne i zabiermay do kina synka kuzyna do kina, bo jest u dziadkow na feriach:) My dzis zaliczylysmy kime popoludniu, i wsztko byloby ok, ale ja juz zasypialam a basia niet, wiec ja posadzilam sobie przy piersiach otoczylam ramieniem a ja spie, maz mnie szturcha a basia spi na siedzocą, jak mam zasnela to jej tez sie w koncu przysnelo:p
Dzisiaj tez zasnela w swoim lozeczku:) Generalnie to my mielismy problemy ze spaniem. Chodzi o to ze basia jak miala jakies 3 miesiace rzucala sie przy cycu i jedyne co jej odpowiadalo to picie na lezaco, a do tego doszlo to ze ona bardzo pozno zaypiala. Jak ja kapalam o 19 to ona zasypiala dopiero o 24, masakra jakas i spala do 10 i za chiny nie chciala sie przestawic. Potem przesunelam kapiel na 22 by zakumala ze po kapieli idzie sie spac....od jakis 3 tygodni w miare zasypia tak kolo 21:30. Jak juz zasnie to raczej spi do 6 rano bez pobudek, potem cyc i tak do 8. Tylko ze teraz nie da sie odejsc od lozeczka bo jest ryk niemilosierny. W 5 minut zasypia przytulona do mnie na naszym lozku. Ale dzisiaj ja porobilam. Po kapieli do lozeczka a ja na taborecik z laptopem i sie wyciszala dziewczyna i w koncu zasnela, wiec jest sukces ze sama;)
O kurcze ale elaborat:p
 
reklama
a u nas pojawił się problem... czerwone plamy na ciele... jakby przyszedł ktoś z opieki, to pomyślałby, że ją co najmniej chłostamy :/ Najgorsze, że nie wiem od czego - za dużo nowości na raz.... W kręgu podejrzeń jest żółtko, pomidory i MLEKO...
Jak będę musiała wrócić do bebilonu, to pójdę z torbami. Będę się musiała z Wami pożegnać, bo nie będzie mnie stać na neta :-)
Idę zalać herbatę. Później poodpisuję.
 
Do góry