reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

U nas pogoda taka piekna ze nawet nie zauwazylam kiedy sie prawie 17 zrobila...pojechalam z mala do miasta.kupilam jej kiecke i powstrzymywalam sie przed kupnem pewnego zestawu.moze à raczej pewnie innym razem.
Potem spotkalam kolezanke z kursu rodzenia z synkiem.umowimy sie kiedys jak juz naprawde goraco bedzie by moc siedziec z maluchami na dworze.
boziu jaka wsciekle glodna wrocilam.mala bach do lozka (mam nadzieje ze pospi trocszke.nie za dlugo ,nie za krotko).w ogole obsrana byla po pachy i zlana.na spacer daje jej butelke i ona tak pije i pije i pije a ze bylysmy dlugo to miala czym lac. w ogole sie nie zorientowalam bo jej to najwidoczniej nie przeszkadza...

louise-ja tam jem po prostu baardzo czesto a na talerz nakladam tyle co mojemu m albo i wiecej.w ciazy tez wieczny glod...w sumie wszystko zeszlo tylko jakies 2,3 kg zalegaja ale sie tym raczej nie przejmuje.byc moze zlezie jak sie zaczne wiecej ruszac bo w zime zimowalam w domu .
kawe tez juz powoli zaczynam pic...
ja soczek malej najczesciej po poludniu daje .odrobinka soczku a reszta to wode wiec wiecej tam wody niz soku i ona sobie przewaznie na spacerze pije i pije.czasem to samo z herbatka ale daje te sama butelke kilka razy dziennie wiec nie wliczam tego jakoposilek:)

skrzat-ja czasem w dwoch oknach otwieram.w jednym czytam w drugim odpisuje:)czyli tak jak pisze tiffi

lece jesc
 
reklama
eijf no to tak::-D Ja i tata Nadii jesteśmy po rozwodach, on ma córę 8 letnią Julię a ja mam 10 letnią Emi:tak: Dziewczyny na szczęście przepadają za sobą co nas bardzo cieszy. A ja z tatą Nadii nie jesteśmy po ślubie tylko tak na kocią łapę żyjemy:-D Ja nie wiem czy chcę czytać co pisałam tutaj w ciąży bo to nie byłam do końca ja tylko jakiś mutant hormonalny:-D Mój M nie podjada jak ja niestety i dlatego tak patrzy dziwnie na mnie jak biorę o 22ej do łóżka 6 kromek:-p A kiedyś wstał umazany czekoladą bo przez sen wcisnęłam niedojedzony kawałek pod poduszkę:zawstydzona/y::-D Ja w domu miałam tez tak że na co smak przyszedł to jadłam bo generalnie byłam niejadek straszny więc cieszono się że w ogóle jem już nie zwracając uwagi kiedy:-p


Aha w biedronce są fajne poduchy puchatka po 17zł, zakupiłam kangurka Nadisi:-)

louise he he dobre z wygrażaniem niekapkiem:-D Jestem pewna że Staś też Cię szaleńczo kocha:-) Ja spacerówki nie rozkładam na całkiem płasko choć można tylko ciut wyżej bo w tym kombinezonie czapie i śpiworku to by tam utonęła na płasko a łepetyna byłaby niżej niż tułw:-p Pamiętam że do tego gadulstwa to ty jak ja obrazujesz wszystko rękoma:-D Ja tez kolory z białymi piorę bo barwniki delikatne w dziecięcych ubrankach są chyba że coś nowego w mocnym kolorze to przepłukam (czy tam przepłucze:-D) najpierw. Oj ty moja krew, ja też od rana kawa 1-2 dymki:-D
Tylko w weekendy nie bo M jest:-p To gratki 3 kg:tak: Ja dawałam 1:1 ale moja nie lubiła za bardzo, woli herbatkę więc poczekam na cieplejsze dni z soczkiem .Ponoć w tym wieku soczek może być zamiast deserku owocowego . Ja czasem kąpię w Balneum ( taki olejek migdałowy) i do tego żelem hipp myję , buzię też.
 
louise ja kąpię Małego w Emolium i już potem w niczym innym;-) i smaruję go też Emolium.. generalnie ma straszne zmiany na plecach, smaruję to tym balsamem, ale nie wiem, od czego-jakiś czas temu zmieniłam proszek z Dzidziusia na Lovela i podejrzewam, że od tego:cool: nie możemy się tego pozbyć.. nie wiem, w czym teraz prać.. czy w naszym, czy wrócić znowu do Dzidzisia..
 
M wrócił hip hip hura:-)

justaa to nie fajnie z pracą:baffled: Zdolna Ala:tak: To ja mam luz bo moja nieruchawa:-D

tiffi nie wiedziałam że jestem taka tajemnicza:-D Ja jestem teraz na wychowawczym do końca marca w mojej pracy (hurtownia drzwi, podłóg itd) bo do końca marca mam umowę. A jak zaszłam w ciążę M założył firmę i sprzedajemy płytki przez allegro bo tak planowaliśmy właśnie że najpierw ciąża a potem zaraz firma żebym była w domu i tym się zajmowała. Wiadomo przy małej nie było szans więc od narodzin do teraz M się znów firmą zajmował a teraz znów ja ją przejęłam :tak: A on sobie poza etatem otworzył nową firmę pracuś kochany:-D Nie ma że święto czy coś, cały czas robota świątek piątek ale rodzina liczna bo 3 dzieci w sumie to co zrobić:-p:-D Ja kiedyś M chwaliłam np. za zmywanie na tej samej zasadzie co ty teściową ale on się skapnął o co mi chodzi:-D Daję nestle i bobovite.
 
tweenie wózek rewelacja :)
kropa cieszę się, że Radek prawidłowo się rozwija.
skrzat, u nas podczas jedzenia siedzenie jest nudne, Andrzej wyprawia akrobacje.
mysza, kupiłam sobie dziś oficerki.
louise powodzenia.
jedyneczka co znów Emi przeskrobała?
marta a czego uczysz?
jedyneczka lubię CCC, ale tylko letnie buty od nich noszę.
mysza Andrzej non-stop pierdzi.
louise mój nosi ubranka 2 dni, chyba, że się ubrudzi. A spodnie tylko na spacer.
mysza ja zakładam, bo u nas w nocy 20 stopni, taką temperaturę ustawiam.
jedyneczka ledwo M Cie zatrudnił, a Ty już na urlop lecisz :-D, ja już bym Ci po premii pojechała :-D
louise mam nadzieję, że nie wrócę do papierosów. Choć mnie strasznie ciągnie. Narazie karmię cycem, więc się powstrzymuję i tłumaczę sobie, że 1,5 roku już nie palę. Andrzeja kąpie w Oilatum, buźkę tez mu myję podczas kąpieli i oczy go nie szczypią. Za to używam mydła jak myję uszy, bo po Oilatum strasznie śmierdzą.

Noc z wtorku na środę, ok. Mały obudził się o 5.50 i już nie chciał spać, a ja dostałam nerwa, bo chcialam sobie jeszcze chwilkę pospać. Odstawiłam do łóżeczka i o 6.30 wzięłam się za odkurzanie, bo przecież na dziecku wyżywać się nie będę.
Wczoraj były u mnie koleżanki. Stwierdziły, że Andrzejek jest zwiercony. Jedna z nich ma synka ze stycznia 2010 i powiedziała, że właśnie doceniła swoje dziecko bo jakby miała takie dziecko jak Andrzejek to by nerwowo nie wytrzymała :-(.
Dzisiejsza noc tragiczna, mały obudził się o 23.00 i płakał do 00.30, potem położyłam go do nas do łóżka to zasnął, wtulił się położył raczki na cyckach i tak spał do 6.00, potem dałam cyca i spaliśmy razem do 7.30
Andrzejek dostaje od czegoś uczulenia i nie wiem od czego. Podejrzewam, że to od mleka, ale nie wiem sama.
Teściowa mówi, żebym z nim poszła na testy, a ja nie jestem co do tego przekonana. Ignorowałam wszystkie wysypki, bo zaraz znikały, a ta jest cały czas, pojawia się wieczorem.
Mam wątpliwości czy dziecko od małego powinno się odczulać.
 
A gdzie madzik i patipaula?

tiffi fajny był teść ale obecny jeszcze fajniejszy:-D Nie mówiąc o teściowej, niebo a ziemia:eek: Taaaaaaa bardzo prosta technika, akurat, jak ja kretynka chyba przez pierwsze 2 miechy na kartce notowałam co komu:-D No zaraz, a ustalaliście przed montażem że będzie poza zaliczką jeszcze jakaś wpłata? Dziwne to:baffled: To radzisz sobie z teściówką :-p Moja była tez zawsze co ludzie powiedzą i kablowała do eks i burzyła go że chwasty nie wypielone:dry:

magdzia tez byłam dziś na spacerze, całe 15 minut po ogródku jeździłam bo zaczęło podać i bałam się oddalić, słusznie zresztą. Więc się tylko mała niepotrzebnie zdenerwowała ubieraniem i rozbieraniem :dry:

eijf odnośnie zlania to ja dziś małą nosiłam bez pieluchy szykując kąpiel i mi cały przód zejszczała:-p Kiedy u nas będzie ciepło bo też bym już chciała sukienusie i w ogóle letniejsze ciuszki zakupić i stroić lalę:tak:

ewcik delikatniutki nasz Marcelek;-) A mnie by się wydawało że już maluszki odporną maja skórkę. :baffled:
 
dziewczyny, ja odpowiem nie imiennie, tylko hurtem, bo jescze Waszej techniki odpowiadania nie opanowalam!!

- spanie: Pola spi w krótkim body, na to śpioch i do śpiworka jest wlozona polarowego z Ikei. Spioch przebieram rano, więc spi w nim po 4- 5 dni, a body wywalam po spaniu bo tez przebierana jest na dlugi rękaw

- temperatura- w ciągu dnia i nocy 20-21 stopni

- pranie; my ciągle w dzidziusiu czy loveli

- plyny emolienty do kąpania: ja kąpię w emolium Polę i nic innego wtedy nie dodaję (chociaż kąpię ją ostatnio w nivea)

- moja praca : pracuję w podstawówce i szkole językowej. w obu uczę angielskiego. ogólnie to pracuję ok 25 godzin tygodniowo, połowa mojej pensji idzie na opiekunkę... pytanie czy warto- jednak tak, bo jakaś część kasy zostanie na kredyty i rachunki. no i kiedyś dziecko pójdzie do przedszkola, a ja mogę nie miec juz tej pracy- a do szkoły mam tylko 3 kilometry, wiec wato się jej trzymac

- opiekunka- podoba mi isę ta dziewczyna i na razi ekamery nie ma (głownie przez debet na koncie!). dzisiaj sama nam pozamiatala, jak Pola spala.

- pierdy- Pola nie pierdzi za duzo, myslę, ze to zalezy co zjadla.

i to by było na tyle, idę spac!!! (jutro pobudka przed 7 znow, niestety:(
 
hejka:-)

Mysza pierdy u Liliputy w normie raczej;-) temp u nas to ok 19st, juniorka śpi w pajacu i śpiworku
louise Lilka w domu śmiga w bodziaku i spodenkach- codziennie do prania, ciuszki wierzchnie tzn jeansy, bluza zakładam czasami 2 razy, pajace na noc czasami tez, ja kąpie w oillanie- woda biała jest, ale niczym innym nie myję, buzię też tym jadę, młoda często popije w wannie, a smaruję balsamem z tej samej serii, jeszcze może mydełko kupię
jedyneczka tak, urlop mam-byliśmy w poradni dermatologiczno-alergologicznej dzisiaj i stąd ten luxus:-) poszukiwanie nowej pracy znajduje się u mnie w fazie psychicznych przygotowań;-)
kropa ja prałam w dzidziusiu, później w płynie biały jeleń, przeszłam na persil, ale jak wyszły te suche placki Lilci na barkach, to się nawróciłam na białego jeleniageneralnie odkryłam mysło i całą serię po porodzie i uwielbiam-ten zapach taki 'czysty' mi się wydaje:-)
justaa kołowrót po powrocie do pracy, a już po 12h masakra, ja też nie lubię swojej pracy:zawstydzona/y:
tiffi ja mam japę niewyparzoną, ale dla dobra ogółu-czyli mnie i teściowej-staram się czasami puścić coś mimo uszu, jak ja ucinam jakiś temat stanowczo, to zaczyna dręczyć D:-)
 
hej,
Ja sprobuje opdisac Waszym systemem:) W jednym oknie bede czytac w drugim odpisywać:p Zobaczymy co mi wyjdzie!
Mysza Basia purta sobie w ciagu dnia, czasem glosniej czasem mniej, mysle ze to nic zlego, uklad pokarmowy przystosowuje sie do nowych rzeczy:) Dla nas bigos jest wzdymajacy a dla malego brzuszka wszytko nowe:) Temperature ja mam jakies 19 stopni, czasem moze 20, nie dogrzewam nic do kapieli. Basia chodzi w dzien tylko w body i na to jakas bluzeczka:) Spi w cienkiej pizamce i body przykryta tylko kolderka. Ja tak jak Kropa czasme juz lacze rzeczy na probe, dla nas piore w woolite i basi nic nie bylo. Moja mam prala jej w e senistive tez nic nie bylo, dodalalam ostatnio plynu do plukania silan sensitive tez nic nie bylo, wiec jak skoncze jelpa juz bede prala w zwyklym senistive lub plynach:) Co do kapieli to ja na poczatku kapalam w oilatum tylko, potem nivea sensitive plyn do kapieli plus zel 3w1 a teram JJ ten fioletowy na sen plus 3w1 plyn do mycia ciala. Nie smaruje jej niczym:) A kapie codziennie! Pupke kremem tylko po kupce, a czasem wcale;P

Louise ja z ubrankami to robię tak, body z krotkim rekawkiem zakladma na noc po kapieli na to pajac. Body zostawiam jej potem na dzien, a w pajacu spi 2 max 3 noce. Za dnia chodzi w spodenkach + bluzki, dlatego zostawiam body by plecy przykryte. Spodnie zalezy jakie, jak nie ubrudzi nie piore tylko jeansy np. 2 razy zakladam, bluzki zawsze jednorazowo, sweterki ma kilka razy, no chyba ze sie ubrudzi, rajstopki tez raczej na raz;) No a body jakby 24h, od kapieli do kapieli:)

Marta dobrze ze pracujesz o prace trzeba dbac, ja ide na wychowawczy na jakies 4 miesiace jeszcze, bo pracuje w malej firmie i troche chyba nie mam gdzie wracac puki co:(

U nas dzien jak co dzien, zet ma jutro wolne i zabiermay do kina synka kuzyna do kina, bo jest u dziadkow na feriach:) My dzis zaliczylysmy kime popoludniu, i wsztko byloby ok, ale ja juz zasypialam a basia niet, wiec ja posadzilam sobie przy piersiach otoczylam ramieniem a ja spie, maz mnie szturcha a basia spi na siedzocą, jak mam zasnela to jej tez sie w koncu przysnelo:p
Dzisiaj tez zasnela w swoim lozeczku:) Generalnie to my mielismy problemy ze spaniem. Chodzi o to ze basia jak miala jakies 3 miesiace rzucala sie przy cycu i jedyne co jej odpowiadalo to picie na lezaco, a do tego doszlo to ze ona bardzo pozno zaypiala. Jak ja kapalam o 19 to ona zasypiala dopiero o 24, masakra jakas i spala do 10 i za chiny nie chciala sie przestawic. Potem przesunelam kapiel na 22 by zakumala ze po kapieli idzie sie spac....od jakis 3 tygodni w miare zasypia tak kolo 21:30. Jak juz zasnie to raczej spi do 6 rano bez pobudek, potem cyc i tak do 8. Tylko ze teraz nie da sie odejsc od lozeczka bo jest ryk niemilosierny. W 5 minut zasypia przytulona do mnie na naszym lozku. Ale dzisiaj ja porobilam. Po kapieli do lozeczka a ja na taborecik z laptopem i sie wyciszala dziewczyna i w koncu zasnela, wiec jest sukces ze sama;)
O kurcze ale elaborat:p
 
reklama
a u nas pojawił się problem... czerwone plamy na ciele... jakby przyszedł ktoś z opieki, to pomyślałby, że ją co najmniej chłostamy :/ Najgorsze, że nie wiem od czego - za dużo nowości na raz.... W kręgu podejrzeń jest żółtko, pomidory i MLEKO...
Jak będę musiała wrócić do bebilonu, to pójdę z torbami. Będę się musiała z Wami pożegnać, bo nie będzie mnie stać na neta :-)
Idę zalać herbatę. Później poodpisuję.
 
Do góry