reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

No więc tak. M ma pewne źródło, ponieważ jego ciotka jest księgową. No i ona poszła do szefa i pytała, czy ma poprzedłużać umowy, ale ten powiedział, że nie jest z M zadowolony i nie chce z nim przedłużać. Ale oczywiście problem polega na tym, że ciotka dzwoniła do nas mocno wstawiona... I nie pamięta nic :/... Zajebiście nie?
No więc, jak M poszedł do szefa, to ten pierwsze o co zapytał, to czy gadał z ciotką. M oczywiście honorowo nie chciał jej wkopać i przez to wszystko się skomplikowało. Bo moim zdaniem, jeśli by powiedział, zę gadał i że wie o wszystkim to inaczej by się potoczyłą rozmowa. A tak każdy udawał, że nic nie wie i szef mu wkręcał, że lepiej będzie jak poczeka do końca umowy.
Kolejny problem jest taki, że M na umowie nie ma informacji na temat wypowiedzenia, czyli jeśli ma umowę na czas określony, nie może jej rozwiązać...
Z ciotki taka księgowa, że sama zaczęła czytać przy nich jakieś pierdoły z kodeksu pracy, zamiast wstawić się za M to jeszcze bardziej namieszała. U mnie ma już tak przewalone, że jak tu zadzwoni to poślę jej parę ciepłych słów.
Urlopu też nie może wybrać, więc będzie musiał przedłużyć L4. Najgorsze, że chcemy lecieć do rodziców na święta. I w ogóle dupaaaaaaa...
 
reklama
Dziewczyny pomóżcie....
Od 3 nocy jest u mnie tragedia, Hania się przebudza dosłownie co 40 min w nocy. Dokładnie wygląda to tak: budzi się, ja smoczek pakuję jej, potem tak podchodzę jeszcze z 5 razy bo wyciąga, w końcu zasypia, a za 40 min cała akcja się powtarza. karmię ją ok 3 razy w nocy, nie jest to raczej problem głodu, prędzej smoczka???

Sama nie wiem, ale już na rzęsach chodzę, a tak ładnie spała:-( Kto mi podmienił dziecko?????????????????????????

Idę dzisiaj do fryzjera i na zakupy, potem Was ponadrabiam, jak nie zasnę.
 
aghata u ans to samo,nie dosc ze zasnela dopiero o 0.30(tiffi chyle czola,nie wiem jak ty to wytrzymujesz!!!) to odstawiala te same sceny co Hania!!!
wogole to czesc wszystkim!!!

agatka przepraszam,umknelo mi,u nas juz nie pada,choc troche tego sniegu lezy,w nocy mroz do -10 w dzien schodzi do -5,od poniedzialku ma byc niby cieplej.A co wybierasz sie w te strone?

chcialam was wczoraj nadrobic i mala odstawiala taka szopke,u nas zeby,widac dranie pod dziaslami ale przebic sie nie potrafia,do tego dzis wieczorem pelna chata gosci a ja ledwo paatrze,ide cos pichcic poki buntownik spi,bo nie wiem jak dlugo ten blogi stan potrwa.M oczywiscie pracuje!!!wrrr
 
hej dziewczyny,
i u mnie noc nie za ciekawa, mała płakała przez sen i za nic nie szło jej uspokoić i dobudzić- pierwszy raz widziałam coś tak dziwnego :szok: do tego wczesna pobudka- i dopiero co padła....
mysza nie rozumiem czemu nie mógł tego wypowiedzenia złożyć...? a poza tym widzę że następny gburowaty szef, współczuję- niech M przedłuża to zwolnienie jak najdłużej i szuka jakiejś roboty! Mam nadzieję, ze szybko znajdzie fajną pracę.
3majcie się
agatha ja nic nie poradzę bo nie wiem o co i u mnie w nocy chodziło- jedyne co mi przychodzi to czy nie ma za małego smoczka?albo nie masz za zimno/ciepło w pokoju?
agatkapowodzenia na maratonie lekarskim, a po gruszce było wszystko ok.

kurde święta idą a ja w proszku syf jak cholera, brak prezentów i ogólnie lipa, bo nie ani kiedy posprzątać ani na zakupy pojechać...cinko to widzę.......
 
agatka oczywiście mogę reklamować meble i niby wymienią, ale oni wymagają by przy kurierze rozpakować. Całe szczęście M mówi że były super zabezpieczone tzn. nie dość że nieźle zapakowane to owinięte gąbką. Dzisiaj pojechał tam i dzwoniła, że na pierwszy rzut oka wyglądają ok, znaczy póki co otworzył paczki tylko ale jeszcze nie skręcał mebli
Uuuu wybierasz się do Arkadii przed Mikołajem, odważnie - będzie masakra. Ja w kolejnym tygodniu mam dentystę i ortodontę i z małą do pediatry, więc też tego trochę jest
ewa nie mieszaj z mlekiem, bo czasem może się źle wchłaniać, jak dawałam vit B6 i kwas foliowy to mieszałam zwyczajnie z kroplami wody przegotowanej - tak jest bezpieczniej i lepiej, a potem mieszałam z kilkoma kropelkami herbatki koperkowej bo i tak robiłam do popicia małej
mysza będzie dobrze M na L4 odpocznie, potem szef musi my wpłacić za zaległy urlop, więc nie ma bata dobrze być musi
agatha może to kwestia swędzących dziąseł, spróbuj posmarować jakimś żelem na dziąsła może wtedy uśnie (moja tak zasnęła z moim palcem w buzi), ewentualnie daj ten czopek viburcol. Może też być tak, że masz w pokoju albo za ciepło albo za zimno. To wszytsko co mi przychodzi do głowy
kama chyba do wszystkiego można się przyzwyczaić, a jak mała poszła 3 razy spać o 3-ej to wiesz jak się cieszyłam jak potem zaczęła chodzić spać o 24-ej :-)
Mój M w domu więc ja z małą tez dzisiaj sama
atabe akurat wczoraj przed snem czytałam w książce "Pierwszy rok życia dziecka" i tam pisało o płaczu przez sen, że jest to normalne, i czasem zdarza si że są takie dzieci które ZAWSZE płaczą przez sen traktując to jako swój własny usypiacz i żeby się tym absolutnie nie stresować i nie biec, jak dziecko się nie uspokoi samo, można pogłaskać. Mojej też kilka razy się to zdarzyło i pogłaskanie i powiedzenie ciii wystarczyło.
Co do prezentów ja szaleję na allegro, bo i do domu przyniosą i ceny niezłe, także to moja strategia, co do syfu hmmm no porządku nie mam, a do tego będziemy się przeprowadzać:sorry2:

U mnie noc bardzo kiepska, ale nie z powodu małej, a z powodu brzucha :-( Wieczorem już mnie jakoś ćmiło,a do tego M wrócił 22.20, jakoś mała usnęła o 23-ej co prawda po 1h się obudziła i zaczęło się lulanie, cycanie itp. a ja zwijałam się z bólu.Wzięłam w sumie 3 nospy i zasnęłam na dobre o 5-ej rano. Chyba będę musiała pomyśleć o tej operacji - nie ma bata, tutaj czeka się koło 2-3 m-cy wiec mam czas, oby te bóle nie zdarzały się częściej bo się wykończę. Już i tak została ze mnie skóra i kości. M pojechał dziś do domu robi listwy u małej w pokoju i chce złożyć te meble. Mieliśmy dzisiaj pojechać obejrzeć inne meble lub na mikołajowe zakupy ale pewnie jak zwykle będzie dupa.

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi na moje pytania :happy:
 
Mysza to nieciekawie. Trzymam kciuki żeby się potoczyło wszystko tak jak chcecie.
Ewa ta maść to pewnie z lekobasą. My takiej używamy na całe ciało zawsze po kąpieli. To jest maść nawilżająca i bardzo dobra. U nas się sprawdza. Nawet w te mrozy pediatra powiedziała że mogę ją stosować na buzię zamiast kremu.

Dziewczyny wczoraj przeżyłam koszmar!!!! Mój Michałek by się nam udusił ;-(
A było to tak. Po kąpieli zawsze zawijam Małego w ręcznik w tym czasie idę wylać wanienkę (kilka metrów dalej) i przychodzę i już kremu kremu i ubieranie. Ale wczoraj przychodzę już z tą pustą wanienką a moje dziecko całe czerwone i tchu nie może złapać.... ja patrze a mu z noska leci woda normalnie trysnęła mu woda. To szybko do góry nogami i uderzam w plecki a on nic. mąż na równe nogi też lata wokół nas. Na szczęscie po chwili już było dobrze ale jak zaczął bidulka płakać. Nikomu nie życze takiego strachu i nerwów. Sądzę że się śliną zachłysnął bo teraz przy tych zębach ma nadprodukcję. nię wspomnę jak się trzęsłam. Cała noc do kitu bo bałam się że znów się coś stanie. Tak że uważajcie i pilnujcie swoich kochanych pociech....
 
Dzińdybry:-)

Się dziś wyspałam dzięki M bo zgarnął małą o 7.30 zabawił uśpił i dopiero odłożył i tak pospałyśmy do 9.30:-) Nawet pozmywał w tym czasie, dobry Mek:-D Potem byłam na spacerku, pięknie dzisiaj. Darła się glizda przy odziewaniu ale nie było tragicznie bo M zabawiał. A ja upociłam się pchając wehikuł po średnio odśnieżonych chodnikach:dry: Ale przynajmniej nie zmarzłam:-p Wózio oki, przednie koła mieściły się w wąskim przejściu więc tylko tylnymi się przedzierałam:-D A wczoraj mi się przypomniało że gdy byłam mała uwielbiałam mleko dla niemowląt bo za wielu słodyczy to wówczas w sklepach nie było:-p No i zjadła Nadinki 2 próbki co dostałyśmy w paczkach, bebiko i hipp:-D I kupię bebiko dzisiaj dla siebie bo pychota:-D Czekam na M bo węgiel wnosi do piwnicy a potem na zakupki:-)

peemka to Cię ściągnęło z nieźle trasy:-D

MM no też tak pomyślałam że chyba nie stale 2h:-D

cześć xksiniek:tak:

atabe niestety mój musi tu siedzieć na chwilę obecną bo tą drugą firmę rozkręca i ciężko by było w tym czasie na rozmowy się szykować, czy już w nowej pracy wiadomo trzeba się uczyć i sprężać żeby wdrożyć w nowe rzeczy. Ale mamy nadzieję że interesy wypalą i będzie mógł całkiem się zwolnić. Głupia polityka takich firm bo wiadomo, zadowolony pracownik to lojalny i zaangażowany pracownik wiem to i punktu widzenie pracownika i pracodawcy. Słyszałam że ta gastroskopia okropna:sorry2:
Ale musimy dbać o zdrówko teraz bardziej jeszcze bo dla bąbelków naszych:tak:Smutno że dziś same siedzicie, oby Jagódka choć nie umordowała mamusi;-)

He he małą posadziłam sobie na kolanach bo się przebudziła, pisze pisze a ta w kimonko walnęła na siedząco:-D

justaa moje też tak, podejrzewam zuby, dziś kupię i zapodam dentinix.Masz rację, wypracujecie sobie swój rytm karmienia. Ja planuję poza mleczkiem na chwilę obecną wprowadzić deserek na drugie śniadanie, obiadek ok. 13-14ej, ok. 16-17 też deserek a na kolacje coś z kaszką ale to stopniowo oczywiście:tak:

tiffi my też gumiaki:-pkupony mamy do końca stycznia. A nie w szpitalu dostałaś?Eh te późne powroty M:dry:

ewelad też miałam naleśniki wczoraj, M mi zrobił bo mnie nie chcą jakoś zejść z patelni:-D no ty to choć się odstresowałaś nieco po porodzie a ja jakbym teraz wpadła? Znów tyle czasu bez piwka i fajeczki:szok::-D ale kawalarka z Ciebie a chłopina pewnie stan przedzawałowy:-D

mysza to też chamstwo, wykorzystać ile się da i zwolnić bez mrugnięcia a że człowiek nie chce dać się sztuchnąć w tyłek to mają pretensje:dry: A co to za przepisy odnośnie wypowiedzenia, pierwsze słysze:baffled: Niech M się nie da:wściekła/y: I jak nie korzystać z l4:dry: też mam umowę na najniższą i też w poprzedniej pracy tak miałam za urlop zaległy:dry: A M ma coś na oku?

tiffi 6? ciekawe po czym:baffled: moja zaś od wczoraj cisza w pampersie poza siku i bąkami:-p dziś marchewę wszamała, całkiem nieźle to poszło :tak:
 
Kama, ja podziwiam dziewczyny, które tak mają cały czas, u mnie 3 noce póki co i już dziękuję, wychodzę:szok::szok::szok::szok: Może to rzeczywiście zęby, ale raczej mało prawdopodobne, u nas w rodzinie bardzo późno wychodzą, maja miała 13 miesięcy i wyszedł pierwszy.

Atabe Tiffi, temperatura to 20 stopni więc raczej ok, dzisiaj pójdzie w ruch viburcol, zasypia bez problemu tylko się budzi po prostu.... Smoczek mamy Nuk 2 (6-18m) więc za mały nie jest, ale podejrzewam właśnie smoka, że wypluwa i potem się budzi.

Mysza, ale kiepska sytuacja rzeczywiście, chyba ciągnąć zwolnienie najlepiej.

Ewa 81, u nas takie poliki już od dawna (jak słyszę tekst: jakie ma piękne rumieńce to mnie cholera bierze). Smaruję Enocol, ale to steryd jest, żadne Balneum, Emolium nie pomagają:-(

Jedyneczka, ja mam Hippa mleko na wszelki wypadek kupowałam, ale nie było potrzeby więc 3/4 opakowania sama wciągnęłam - uwielbiam mleko w proszku:-)

Zamieniam pampy na 4, bo 3 już nocy nie wytrzymuję, a ja się do zmieniania pieluch w nocy nie nadaję, chyba że coś grubszego pójdzie, ale to na szczęście rzadko się zdarza.
Miał M pojechać na zakupy, a moj tata poprosił go, żeby pojechał z nim po auto i du... w domu nic do żarcia, pieluchy się kończą:-( a w sklepach tyyyyyle ludzi dzisiaj, ale jak Hanys wstanie to muszę się zebrać i jechać.
 
mysza jak nie ma okresu wypowiedzenia w umowie, to umowa kończy się w dniu do kiedy została zawarta i wypowiedzenia tu nic nie pomogą. L4 to dobry pomysł w tym przypadku, a jeszcze lepszy to opieka nad Ninką, wtedy M dostaje 100% pensji. Jak w L4 jest, że chory może chodzić to spokojnie możecie lecieć do Twoich rodziców, jak nie, to szef może być wredny i kazać sprawdzać L4 ZUS-owi. W sumie najlepsze rozwiązanie jakby M wziął opiekę nad Ninką, tylko to musi wypisać wasza ciocia pediatra :-).

kama ja się interesuję pogodą, bo to wszystko idzie od Was do Nas :) A u nas w poniedziałek znów śniegi zapowiadają ale z temperaturą -2.
 
Ostatnia edycja:
reklama
tiffi - no właśnie nie wiem bo wit. D jest witaminą która rozpuszcza się w tłuszczech i stąd ten mój pomysł z mlekiem... wiem np. że żelaza nie wolno z mlekiem.
Fajnie, że Zuzia będzie miała swój pokoik i mebelki - dasz zdjęcie jak już będą? takie dziecięce czy uniwersalne?
mmmmmm- tak z lekobasa, woda, wit a i e. Ale jak na razie nie pomaga. Dzisiaj znowu mega rumiany chłopok.
jedyneczka - mój M dzisiaj rano wstał i położył mi do wyrka głodnego Frania, a sam poszedł do kompa dopiero po godzinie się zlitował słysząc, że Franek już nie ma ochoty spać i go zabrał, przebrał, ubrał a ja sobie jeszcze pospałam.
agatha - a wiesz od czego u was takie policzki albo chociaż przypuszczenia?? maść pomaga?? ona na receptę?? czy to AZS??
 
Do góry