dzamena powaliło nie powaliło będziesz miała talię osy a my nie

mówisz ozdrowiał i daje popalić , no nie dogodzisz


Ja jeszcze lodówkę umyłam ,leczo zrobiłam i dwa prania, potem się wykapałam a wszystko w uroczym towarzystwie Nadinki:-)
ewelad ha, dobra babeczka:-) A moja niunia nie była dziś na spacerze i od razu lepszy humor

Tam zaraz patologia, smakoszką jesteś i tyle

Te moje czopki też w zależności od wagi właśńie, 10-15 mg na kilogram masy ciała a czopek ma 80 ale przepoławiać nie można i weź człowieku utraf z wagą dziecka

Z jakiej paprotki?
dzamena a skąd znasz bo
chyba nie na naszym forum
tiffi jak ty średnio znosisz paprykę to faktycznie Zuzia może też niezbyt ją przyjąć jak się do mamusi podała

Moja ssie całą dłoń

Emi ssała smoka ale tylko w sumie do zaśnięcia po czym zabierałam a w ciągu dnia nie dawałam i wcześnie w miarę jej odebrałam, może jak miała 1,5 roczku i mleczaki miała oki a teraz ma wysuniętą mocno jedynkę stałą. No i na piersi była do roku a od pół roczku piła z kubeczka i to bez dzióbka więc butelki nie zna. Tak że nie wiem jak to z tymi smoczkami co lepsze a właściwie co jest mniejszym złem

Fajny stolik ale faktycznie mógłby być po polsku też.
madzik co to Kerium? No powera mam trochę też na siłę żeby nie mysleć o browarku i papieroskach
ewcik gratki przewrotów dla Marcelka

Moja też na boczki sie przewraca i to świadomie ale wyłącznie do cycka
tiffi moja też sama niet więc przemieszczam się i korzystam po trochu ze wszystkiego - huśtawka, fotelik samochodowy albo mata, wspaniałe wynalazki
kama no i dobrze że poszła cukrzyca w p...u

Biedna Maja, moja też gorączkowała, oby szybko jej przeszło!
A ja dostałam strasznego kataru ale to mi na alergiczny wygląda bo taki sam atak miałam w 3 miesiącu jak imprezę szykowałam stąd wnioskuję że albo od krojenia cebuli albo papryki jakieś podrażnienie albo co

Nadinka zasnęła o 20ej, ciekawe więc jaka będzie nocka

Kurcze polonistka napisała żebym wyraziła zgodę na uczęszczanie Emi na kółko polonistyczne bo ma ponoć duże możliwości a Emi ściemniała że za tydzień a teraz się przyznała że ona nie chce chodzić bo tylko ona miałaby chodzić ze swojej klasy i wogóle to jej koleżanka powiedziała że jest mądralińska a ona nie chce mieć opinii kujona i
odstawać od reszty

Tłumaczyłam że to z zazdrości tak mówią, że to dla siebie robi itd. eks też ma z nia pogadać żeby choć na próbę poszła. Oczywiście jej nie zmuszę ale jak ją przekonać?:-(