reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Witam:-)
Co za paskudna pogoda:wściekła/y:Mialam z mala jechac na kontrole do chirurga ale nie pojade w taka pogode. Leje strasznie. By nie bylo suchej nitki na mnie i bym sie pewnie rozchorowala.

Moja dzis opuscla jedno karmienie. Zasnela po 21 i obudzila sie po 5. Ominela karmienie o 2. Ja sie oczywiscie obudzilam o 2 i sie zdziwilam ze ona sobie smacznie spi

Ciesze sie ze Wam sie podobal wystep mojej siostry:-)

Mruczka dobre:-):-D tez sie usmialam

kacperek i fasolka strasznie dlugie terminy sa u Ciebie na Fundusz. U mnie takich nie ma. Bardzo szybko mialam termim, moglam od razu miec tylkoz e czekalam az mala skonczy 6 tygodni.

ewelad super ze wypad sie udal i malutka byla taka grzeczna:-) A ja gratuluje kolegi:-)

aneta-h moja tesciowa jest taka sama:-):tak: takie sa juz te babcie.

Widze ze nie jestem sama. Jest nas wiecej ktore martwia sie czy nasze dzieciatka najadaja sie z cyca.

tiffi a ma mala wybor-raczej nie wiec od dzis jest juz anioleczkiem grzecznym:-) Dobrze tesciowej odpowiedzialas

kama tylko pozazdroscic mozna Wam wspolnego wypadu:-)

Zdrowka dla Wszystkich:-)
 
reklama
madzik ja jeszcze trochę a będę miała taką wprawę w występach dla Nadii że pójdę do "Mam talent":-D

kama to gratki wygranej:-D Ja poczekam z lekarzem bo oddycha przez ten nosek normalnie poza chrząkaniem . I cyca też bez problemu póki co. Na noc dam jej profilaktycznie Nosivin. Ponoć jak gile zmienia kolor na żółty lub zielony to trzeba do lekarza bo znaczy że coś się wdało bakteryjnego.

Moja zasnęła jeszcze jak ostatniego posta pisałam i dopiero wstaje:-p Wiedziałam że tak będzie w deszcz:-D

młoda mamuśka olać postronnych i ich komentarze:-p

mysza jak się wyśpisz i nabierzesz sił napisz czym Ci zaleźli za skórę:-D

ewelad u mnie nie podziała taki sposób, jeszcze w ciąży jak się o coś tam chanryczyliśmy raz tak palnęłam że nie pojadę (na grilla do teściów) a on to nie i odwołał wyjazd:-D A ja potem myślałam że się popłaczę że nie pojem tych pyszności:-D

Zrobiłam porządek w starych kliszach bo zostawiłam kilka albumów u eks żeby też miał Emi zdjęcia i teraz chcę je sobie dorobić:tak: I popakowałam Nadinki ubrania na 56, wszystko prawie jak nowe. I na stryszek dam, może się jeszcze przyda:-D
 
witajcie
nie mam czasu na bb-młody mi zachorował.od piątku ma 38*C byłam dziś na wizycie i dała skierowanie na bad moczu....kaszlu brak kataru brak....
zobaczymy jutro.boję się tylko żeby córcia nie załapała......;(

a i udało się kupić auto-także mam już czym jeździć. ;)
 
Witam.
Jedyneczka kupki już się unormowały. Ale dziękuję za odpowiedź.

My Już po Chrzcinach. Michałek grzeczny w Kościele a przez cały dzień spał może godzinę. To chyba z wrażenia :)
Ja mogłam tylko patrzeć na pyszności na stołach.. ale czego się nie robi dla Dzidziula Kochanego.

Miłego dnia w ten pochmurny i szary dzień.
 
aneta ja mam czasem wrażenie że teściowe myślą, że my chcemy źle dla dzieci nic nie wiemy. Aloe ciekawska baba z tej twojej teściowej, moja może nie tak bardzo ale też, jakby mogła to by nam zajrzała do lodówki. Jak z małą pojechaliśmy to co musiała wszystko zobaczyć jak mała jest ubrana, jakie ubranko z czego, co i jak, echhh.
kama no niestety jakoś teściowie nie zadbali bym u nich w domu czuła się dobrze. Co do kataru to już pisałam co stosuję - jest lepiej, ale gluty wodniste i długie. Fajny pomysł z tym wypadem we dwójkę
jedyneczka u mojej też tak że czasem nie mogę nic wyciągnąć, ale to jest tak, że te gluty siedzą w gardle. Czasem pomaga leżenie na brzuchu
ewelad ja też nie bawię się w domysły, a mojemu M jak widać przeszkadza bezpośredni komunikat

Noc u nas ok, ale mała nie stała się aniołkiem, choć jest kochana :-)mimo iż nie śpi :-(. Z M jakoś nam się trudno porozumieć. Na górze cały dzień wiercą - remont trwa, poleciałam tam i pytam jak to będzie - dzisiaj głośno. Mała nie śpi i czasem płacze, bo spać nie może.
Mam pytanie do mam karmiących czy pijecie herbaty owocowe typu malinowa??
 
hello!!
My już po spacerze trochę zmokłam wyszłam o 8 rano!!! do Lidla i zakupiłam śpiworek za 30zł i rajstopki dla Frania 6 par! fajne :)
O 16 jedziemy na usg bioderek tylko, że zapisywałam w lipcu i niestety nie bardzo pamiętam do której przychodni zapisałam mam tylko nazwisko lekarza i godzinę:zawstydzona/y:
tiffi - ja piję owocowe herbaty ale ja nie mam diety ograniczającej praktycznie niczego bo na szczęście moje dziecko nie jest wrażliwe.
 
posprzątane i zupa ugotowana, miały być jeszcze racuchy, ale coś mi wena odeszła:-) D się urwał wcześniej z pracy i zrobił nalot- no nawet żeby człowiek jakiegoś kochanka sobie chciał przygruchać, to lipa, bo nie zna dnia ani godziny:-D

kamcia gratki zwycięstwa;-) a m powiedz, ze każdy ma swoje zainteresowania, nasze akurat to kupy i gile:-D
Mysza welcome home:-)
jedyneczka jeśli zdecydujez ię na 'mam talent' będę słać smsy, aż mi tel padnie:-D
młoda mamuśka miesiac szczerości powiadasz? hardcore:-D
kasiamaj zdrówka dla syncia i gratki autka
 
tiffi piję malinową teraz przy przeziębieniu. Kicha z tym hałasem bo dziecię niewyspane zmierzłe:dry: Ale już niedługo i nikt za ścianą nie będzie wam hałasował;-)

ewelad mój też tak robi :-p ale najlepsze że potem chodzi i mędzi kiedy obiad , cóż, obiad jest o tej o której miał być pierwotnie bo ja bardzo zoorganizowana kobieta jestem im wszystko idzie planowo:-D Dzięki za ewentualne wsparcie, teraz tym bardziej pomysł kusi:-D

A ja w sobotę na imprezce zjadłam potrawkę z kurczaka po francusku, sałatkę ze wszystkim prawie co możliwe omaszczoną majonezem i krokiety co zapiłam szklanicą coli a w niedziele czekałam na reakcje Nadii jak na skazanie:-D ale spoko, wszystko oki na szczęście albo i nie bo teraz to dopiero będę wpierdzielać bez umiaru:-D a brzuch rośnie:-p
 
Witajcie!:-)
Bartulino śpi, więc ja mam chwilę...;-)
U mnie weekend, nawet ok. W sobote roczek siostrzeńca M., chociaż tort mnie ominął, bo był truskawkowy, a ja jestem pazerna na takie łakocie, ciężkie to bło dla mnie, gdy wszyscy wcinali...:-p Wczoraj dzień u rodziców z siostrami i szwgrem. Tam ognisko i pieczone w garnku na ogniu ziemniaczki. Większość pewnie nie zna, bo to taka nasza regionalna potrawka, ale pycha...
Dziś od rana sprzontanko, gotowanko, bo jutro czeka mnie fryzjer, pierwszy raz odkąd Bartulo na świecie. Ach...:-)
W środę wybieram się z synusiem do pracy, napisać podanie o te dodatkowe 2 tyg. i dowiedzieć się co i jak...

agatha - pytałaś o zakupy, nic wielkiego nie kupiłam, głównie spożywkę i 2 książki w Empiku - Bajki dla chłopców dla roczniaka i masaż erotyczny, zamiast kwiatów, bo idziemy w sobotę na wesele.:tak:
agatka_natalia - do pracy w/g moich wyliczeń wracam w okolicach świąt, ale z jakąś opoieką zamierzam dociągnąć do końca roku. W środę tam jadę, to dowiem się dokładnie. Żel na ząbkowanie, który stosuję to Dentinox N - małemu pomaga.:-)
tiffi - o żelu napisałam wyżej. Życzę Ci więcej snu!:tak:
ewelad - cieszę się, że wycieczka udana. Już wiecie, że Lila kocha góry, to macie co robić w weekendy!:-)
patipaula - gratuluję zdolnej siostry!:tak:
ashika - wiem coś o ślinotoku, u mnie, znaczy Bartka to samo...:baffled:
młoda mamuśka - no, my tak od razu nie planujemy następnego, podziwiam Cię, bo ja bym chyba nie dała rady. Chciałabym, żeby Bartek był już rozumny i docierało do niego co mówię, jak pojawi się drugie. Chyba, że ma Ci kto pomóc, ja zajmuję się nim sama.:tak:
madzik - gratuluję, tak świetnie rozwiniętej Juleczki. Ach jak ja Ci zazdroszczę, bo my ćwiczymi ćwiczymy i... czekamy na postępy. W pt. wizyta u lekarza, może będą pozytywne wiadomości...:-)
kacperek i fasolka - ja z Bartulinem zaliczyłam już prywatnie okulisę, 2x usg, chodzę do pani doktor od rehabilitacji bo takie wszędzie terminy. Państwowo, to tylko przychodnia i szczepienia...:baffled:
kama - jak się cieszę, że trochę się z domu wyrwałaś, widać w twoim poście, że humor lepszy...:-)
kasiamaj - gratuluję zakupu, u mnie nadal kiszka z autem...:dry:
 
reklama
Cześć Dziewczyny!
Ja w sobotę jadłam obiad u teściuchy, niby dietetyczny. No i moja od wczoraj po 4 kupy dziennie zielone ze śluzem:-(Jutro idziemy do lekarza. Jest aż za spokojna przy tym, bo śpi w dzień dwa razy po 3-4 odziny:szok:Martwię się bardzo o nią i o to, co ja mam jeść,żeby jej nie szkodzić...:baffled:
 
Do góry