dzamena
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2009
- Postów
- 1 483
mysza to miłej nocy i szybkich rozwiazan swoich problemów ,niech szybko znikna a kysz
emih wiesz ja to ogólnie zauwazyłam dziwna zbieznosc czyli ze jak u mnie sie cos dzieje to u Ciebie tez ,Filips juz wrócił do sił -nic dziwnego przeciez taki telewizorek go nie unieszkodliwi skoro ja cztery lata z nim walcze
a co do Kasi to naprawde mam nadzieje ze nie złamała jednak tego noska,kurcze wiecznie cos ,a wogóle to chyba te dzieci sa taie marudne na taka pogode ,
atabe no przestan ,czemu miałoby sie cos dziac z Jagodzianka,sa rózne dzieci jedne drobniejsze a drugie grubsze co nie oznacza ze cos nie tak z nimi ,dla przykładu przytocze siebie ,ja sie udoziłam wazac równe dwa kg a teraz prawie dwa metry i duzo kilogramów ,az za duzo
a do roku czasu to byłam pisklak ponoc
tiffi oj szkoda ze ciocia pojechała ,a co do spania ZUZI to ci nie zazdrozcze i jeszcze ten remont,mój całe szczescie jest do hałasu przyzwyczajony wiec normalnie to spi tylko dzis cos mu to nie szło,aco do telewizora to ocalał i od razu jak zabrałam Fifiaka z pokoju to wyciagnełam wtyczke na wypadek zeby cos sie nie zajarało i tak sobie lezał ,jak juz zrobiłam porzadek z FIfiakiem to go podniosłam i sama byłam w szoku ze jest cały
emih wiesz ja to ogólnie zauwazyłam dziwna zbieznosc czyli ze jak u mnie sie cos dzieje to u Ciebie tez ,Filips juz wrócił do sił -nic dziwnego przeciez taki telewizorek go nie unieszkodliwi skoro ja cztery lata z nim walcze
a co do Kasi to naprawde mam nadzieje ze nie złamała jednak tego noska,kurcze wiecznie cos ,a wogóle to chyba te dzieci sa taie marudne na taka pogode ,
atabe no przestan ,czemu miałoby sie cos dziac z Jagodzianka,sa rózne dzieci jedne drobniejsze a drugie grubsze co nie oznacza ze cos nie tak z nimi ,dla przykładu przytocze siebie ,ja sie udoziłam wazac równe dwa kg a teraz prawie dwa metry i duzo kilogramów ,az za duzo
a do roku czasu to byłam pisklak ponoc
tiffi oj szkoda ze ciocia pojechała ,a co do spania ZUZI to ci nie zazdrozcze i jeszcze ten remont,mój całe szczescie jest do hałasu przyzwyczajony wiec normalnie to spi tylko dzis cos mu to nie szło,aco do telewizora to ocalał i od razu jak zabrałam Fifiaka z pokoju to wyciagnełam wtyczke na wypadek zeby cos sie nie zajarało i tak sobie lezał ,jak juz zrobiłam porzadek z FIfiakiem to go podniosłam i sama byłam w szoku ze jest cały