reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

witam:-)

my już po spacerku i wizyty u pediatry-nie było łatwo, odbyłam trudną rozmowę z pnią w rejestracji, bo wczoraj się nie dało już zarejestrować, D był dzisiaj o 7 i też nie było miejsc:szok: ale się udało, pani dr wczoraj powiedziała, że na przyjmie, więc nastawiłąm sie na czekanie, a byłyśmy drugie w kolejce:-) no i narobiłam się przy obiedzie- zakupiłam krokiety i barszcz:-D:zawstydzona/y:

nocka super, spanko od 22 do 6, a później do 10-kochane to moje dziecię:-)
ewa ja podobnie myślę ze smokiem/kciukiem:tak:
MM witaj:-)
Ewcik no to miałyśmy fartowny dzień pediatryczny:-) i jak łądnie Marcepanek waży-Lilka 5900-klocuszek czyli:-)
Mysza wracaj, bo tęksknię:-D super nocka, oby częściej:tak:
kasik a Bartuś tak ciągiem śpi? jeśli tak, to rewelka:-)
agatka moja się śmieje już od dawna śwadomie, co potwierdziłą lekarka, stwierdziła też, że jet bardzo rozwinięta pod wzgl emocjonalno-społecznym-że kontaktowa itp-to po mamie zapewne:-D
Jasia zdrówka dla Julci!!! no i dużo sił na przygotowania, ale z tego, co zdążyłam wywnioskować, to Ty jesteś mistrzynią kucharzenia-aż zazdroszczę gościom:tak:
agatha a jakby Hanyska grubiej ubrać i przy otwartym oknie, ewentualnie balkon? no to Ty szalona imprezowiczka jesteś:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam.

Dopiero mam nieco siły aby siąść do kompa . Noc masakra, mała zasnęła o 22ej ale ja zasnęłam o 24ej a obudziłam o 1.30 bo tak mnie męczył ból mięśni i kości:shocked2: A o 2ej wstała Nadinka na papu i zasnęła o 3ej. Potem pobudka o 5ej na karmienie a o 6ej Emi budziłam do szkoły bo zmienili godziny busa szkolnego . Ale o 8ej zasnęłyśmy i pospałyśmy do 11ej:-p Nadinka kochana, chyba czuje że mamusia chora i wcale nie musiałam jej dziś na rękach nosić:tak:No teraz ma kryzys wieczorny ale M wraca 0 20ej na szczęście. Powiedziałam M że nigdy więcej go nie puszczę na nockę kiedy będę chora bo to masakra a najgorsze że może się zarazić. Mam tylko nadzieję że przeciwciała w mleku ją ochronią. No to posiedziałam:confused2:
 
Hejka :-)

Byłam z mała u chirurga i laryngologa. Miała znowu wyciskany plyn z brodawek. Było go zdecydowanie mniej niz ostatnio. Nastepna wizyta w poniedzialek. Laryngolog przepisala jej kropelki Fenistil.
Wczoraj i dziś u nas piekna pogoda, wiec kozystamy z niej na maksa.:-)

Ashika powiedz mi jakie to ciasteczka znalazlas w Tesco ktore mozemy jesc.

jedyneczka szczerze Ci powiem ze nie wiem czemu on jest wyciskany. Pani doktor powiedziała mi tylko ze malutka poprostu wziela za duzo hormonow od mamy. Ja podawałam mojej witaminke c prosto do buzi, a wczoraj podałam jej na lyzeczce wymieszane z moim mleczkiem. Juz sama nie wiem jak mam jej podawac witaminke c.:eek: Zdroweczka zycze.:-)

Vanilka gratulacje dla dzielnego ucznia

tiffi ja tez bym niedokarmiala sztucznym mlekiem. Zdroweczka zycze Zuzi aby katarek szybko minal. Super ze ciocia pomaga.

MMmmMM - witam:-)

agatka_natalia tiffi i moja uwielbia obrazy. Bardzo intensywnie sie im przyglada:-)

agatka moja tez swiadomie sie usmiecha:-)

W poniedziałek moja wazylam to waga pokazala 5600, czyli przez 17 dni przybrała mi 600. Pani doktor stwierdziłą ze jak kluseczka wyglada.
Poszlam skontrolowac wage do drugiej pani doktor od nas z przychodni, bo z moja mialam przeboj ostatnio. Jakos sie przyzwyczailam ze malej wage kontrolowalam co 2 tygodnie. Bylam wtedy spokojna ze mala mi na cycu ladnie przybiera. Ale ostanio jak bylam u niej w zwiazku z katarkiem bo mialam przyjsc i spytalam sie czy mala zwazyc moge to stwierdziala ze na moje widzie misie dziecka mi nie bedzie wazyc. Ze jesli mam ochote wazyc dziecko to mam sobie wage kupic i moge wtedy nawet sobie codziennie ja wazyc. Ze nie bedzie jej wazyc co dwa tygodnie. Musze pogadac z pielegniarkami-moze uda sie mi ja nadal wazyc. Choc ostatnio nie chciala bo powiedziala ze nie chce przeciwstawiac sie pani doktor, bo byla akurat wtedy tez w gabinecie. Powiedziala mi to na osobnosci nie przy pani doktor. Drugi raz mi pediatra malej ze tak powiem podpadla. Pierwszy raz to na szczepieniu bo dala mi do zrozumienia ze jestem zla mama bo nie szczepie malej platnymi szczepionkami tylko tymi na fundusz.
 
madzik kama fajne nocki :tak::tak::tak:


madzik chory facet to koszmar wspolczuje


MMmmMM witaj i w gronie skaz rowniez ;-)


agatha nie wierz sasiadkom i glupim przesadom


ewelad to sie udalo z lekarzem fajnie, jakos mi twoje obiadki pasuja nie wiem czemu :-) moze dlatego ze wiecznie glodna chodze, dzis postanowilam ze jak przestane karmic to zjem jakies mega smieci fast food bedzie rzadzil :tak:


jedyneczka wracaj szybciutko do zdrowka


patipaula robi je firma OSKROBA znajdziesz przy pieczywie i ciastach nazywaja sie o ile dobrze pamietam "ciasteczka zbozowe"
Lekarka :no: porazka


Kiesko dzis z m foch. Napracowalam sie dzis wymalowalam sciany pokoju zagipsowalam dziury po ciagnieciu gniazdka. Mlody zaczal koncert starszak placze ze go boli gardlo i glowa a ten co?? poszedl jesc :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Na szczescie jutro konczymy albo raczej koncze ten pokoj. Przeraza mnie sprzatanie tego syfu :-( ale w koncu bedzie normalnie z powrotem, tylko musze rozplanowac ustawienie mebli juz na 2 zeby nie bylo problemow za chwile . Tyle po krotce bo mlody wisi na mnie - tatus zajety kapaniem siebie i innymi bardzo pilnymi sprawami. Mlody ma dzis dzien dziecka bo tatus mial kapac


Spokojnej nocki
 
jedyneczka zdrówka dużo i fajnie, że córcia taka rozumna i nie męczy mamci:-)
patipaula ta lekarka to jakaś idiotka- rzeczywiście wielki wysiłek dziecko zważyć, ja bym do jakiegoś kierownika tam poszła, zwłaszcza że już wcześniej tak się zachowała-to jak szczepisz to tylko Twoja sprawa, a jak taka mądra, to niech kopsnie 3 tysiaki na szczepionki-bezczelna krowa!!!
Ashika pocieszę Cię- garmażerka niespecjalna dzisiaj:-( mój D też mi podpadł dzisiaj, bo Lilka marudna wieczorem, a cały dzień go nie było, więc jako że koleżanka do mnie wpadła na winko, to dałam małą tacie, żeby ją troszkę ponosił i pomęczył przed kąpielą, to chodził, ale co usiadł, to Lilka kwiczała, więc tatuś nic tylko-głodna, kąpmy już, zmęczona itp, i że nie będziemy przecież o 22 kąpać, więc mu wytłumaczylam, ze tyłek trzeba ruszyć i ponosić troszkę, a kapać będziemy jak przyjdzie czas- bo 20 była!!!
 
kasik to ciekawe co piszesz, że lekarz zabronił, ja pytałam kilku i w necie szukałam i mówią że ok.teraz to musztarda po obiedzie bo i tak się zaszczepiłam
ania pestka no ja nie chcę dawać sztucznego, ale po wypiciu mojego wypiła jeszcze 60
jedyneczka cebion podaję z żelazem wymieszany 2 razy dziennie, a mam jesze dawać 3 raz i wtedy sam, ale do tych 3 kropel dolałam trochę wody i na łyżeczce podałam i nie krzywiła się. Ty maszgile do ziemi czy mała ma gile do ziemi?
ewelad miło pogadać z kim z porodówki, twoja jużkawałek dziewczyny moja mniej waży
ashika mądrze gadasz, ja też myślę że to takie sztuczne że 7 razy, no może fajniej byłoby gdyby mała miała przerwy 4h ale z drugiej strony inaczej potrzebuje widocznie. No pani dokotr twierdzi że powinna mieć większe przerwy chodzi o to, by żołądek miałs ygnał że jest głodna a nie to że tam ciągle jest i po to ją przetrzymać dłużej, ale mi się to dziwne wydaje bo chyba zasada jest taka częściej a mniej. A co jeszcze dawałaś oprócz infacolu??
No własnie chyba to ty kończysz ten pokój
kama no właśnie nie wiem czy jej wystarcza, bo się najadła (tak mi się wydawało) a za moment wtrąbiła jeszcze 60ml. To chyba taki czas że dzieciaki chcą towarzystwa.
Mysza pojechała na 2 tyg. do rodzinki (rodzice jej przyjechali)
ewa moja też nie śpi, tylko na spacerze ale i tak jakoś nie za specjalnie dwa razy po 30min i w domy raz 15 raz 25min. Dobrze że w tym tygodniu ciocia gotuje, bo chyba bym wióry jadła. U nas chuśtawka słuzy do zbierania prania :-). Bo to podobny przyrost masy jak u mnie bo unas niecałe 0,5kg w miesiąc no i mże rzeczywiście ten pokarm tracę:-(
tweenie jaką karuzelę kupiłaś??/ U mnie podobnie z tym wyjątkiem że jak mała jak lepszy ma dzień to trochę sama poleży ale trochę. Dobrze że choć w nocy ładnie twoja śpi, u mnie różnie, ale generalnie narzeka na spanie nocne
kacperek fajnie że urlop udany
kropa no t cenne info wkleiłaś odnośnie ssania palców
MMmmMM witaj witaj
ewcik czyli możesz wcinać czekoladę ;-)
mysza to niezła noc przespana, oby częściej
agatka a dlaczego dajesz kleik ryżowy??? Co do mleka czosnkiem ja raz zjadłam makaron ze szpinakiem był na czosnku ale małej to nie przeszkadzało. Moja Zuza ma wybrac do onca te leki a dalej zobaczymy. O to nie dużo karmień, to nieźle się najada Andrzej. Moja mała często chichra się do mnie, a co do wtulania to zależy co masz na myśli, lubi wtulać się w cyśka
jasia ja nie daję częściej niż 2h ale u mnie wychodzą, ale w n te karmienia tak co 2,15-2,30, ale w nocy to toja super śpi
agatha moja w domu usypia po czym budzi się po kilkukilkunastu minutach. A skąd taka teoria smok=mówienie. Mojej bratowej dzieciaki ciągneły smoka a wygadane że hej
jedyneczka kuruj się kuruj
patipaula niezły przyrost. Głupia baba - o to ważenie chodzi



Może komuś się przyda
Info co na katar dla dzieciaczków: zalecenia 3 razy dziennie po 3 krople witaminy C ja daję cebion, często czyścić nos (niech żyje frida)- działa wczoraj czyściłam jej nos praktycznie co 10min dziś jest efekt glutów mniej i na noc świetne krople nasivin (jedna kropla do jednej dziurki) dla dzieci od 3 m-ca ale można trochę wcześniej
Info co na przeziębienie dla mamusiek karmiących: syrop prawoślazowy, rutinoscorbin, paracetamol, wapno

U mnie taki sobie dzień, mimo że ciocia jest i gotuje więc mam wolne i M coś porobił w domu, mała jak zwykle nie spała w domu na spacerze nie wiele, do tego mam problem z tym karmieniem.Wydawało mi się że małej wystarcza najadanie się. Dałam jej rano cyca jednego drugieoo a potem pierwszy raz sztuczne i wypiła 60, wieczorem zawzięłam się karmiłam karmiłam apotem dałam sztuczne i znów 60ml no i mam kiepski humor bo nie chcę jej dawać sztucznego chcę dawać jej cyca, ale sama nie wiem na ile jej to starcza a na ile jest głodna, a na ile po prostu łakoma. M jutro ma wolne i cały dzień na budowie, ciocia jedzie w sobotę. Generalnie mam kiepski humor. trzeba iść spać bo znów która godzina
 
Ostatnia edycja:
patipaula ja bym nie popuściła, zrobiłabym awanturę, to jest ich obowiązek żeby ważyć dziecko, a jakby to nie pomogło poszłabym do kierownika jednostki.
Ashika dzielna dziewczynka, sama wszystko zrobiła. Podziwiam.
jedyneczka zdrówka.
ewelad dziś tez oddałam Andrzeja M, bo musiałam poprasować jemu koszule do pracy. Bawił się z nim, a potem go uśpił.
Tiffi mój się wtula, kładąc mi główkę na ramieniu i jedną rączką trzyma mnie z jednej strony szyi a drugą z drugiej.
Co do sztucznego karmienia, to ja karmię teraz dokładnie jak Ty. Dwa cycki i sztuczne 50-60 ml. Tylko, że ja od początku dokarmiałam sztucznym. Kleiku nie podałam. Pediatra powiedziała mi, że skoro dokarmiam sztucznym to można wprowadzić powoli kleik na noc, to może zacznie całą noc przesypiać. Bo jak pisałam w innym wątku dostałam opierdziel od pediatry, że Andrzej nie przesypia całej nocy.

Andrzej nie chce pic mojego odciągniętego mleka, ale jak spróbowałam to sama też bym nie wypiła. Najpierw jest słodkie, a po chwili robi się goryczka w ustach. Nie wiem czy to wina lodówki czy mojego mleka. Ale właśnie spróbowałam prosto odciągniętego i goryczki nie ma. To chyba wina lodówki.
Postanowiłam poeksperymentować na moim dziecku. 1-0 dla dziecka. Dałam butle o 23.00 bo myślałam, że noc prześpi a on o 3.40 pobudkę nam zrobił na jedzenie.
Idę dalej spać.
 
bry:-)

u nas nocka tfu tfu-super;-) Marcepan spał od 20 do 6.20:-D teraz wierci się pod karuzelką, a ja po cichu liczę, że jeszcze choć na chwilę zaśnie:tak:

dziś znowu piękna pogoda się zapowiada-patrząc przez okno.. idę z Małym i M (on w roli opiekunki) do koleżanki obciąć jej włoski (takie moje małe hobby;-)).

miłego dnia drogie Panie:-)
 
witam:-)

idę ogarnąć komodę Lilki, bo masakra tam się porobiła:zawstydzona/y: potem idziemy na rehabilitację i spacerek oraz małe zakupy

tiffi z tym dokarmianiem to może spróbuj kilka dni, może dzięki temu Zuza będzie troszkę więcej spać w ciągu dnia? u nas na katar ewentualny kropelki Euphorbium 3x1 kropelka, więc zakupiłam na wszelki wypadek, cebion też podaję-wczoraj pierwszy raz i Lila takie miny waliła, ze dzisiaj jak będę podawać, to D będzie kręcił filmik:-D nie wiem tylko, czy to ma znaczenie, kiedy podaję-przed jedzeniem, po?
agatka ale to musi słodko wyglądać, takie tulenie:tak: moja kima na ramieniu moim i dzierży bardzo mocno w łapce moje włosy, jak ją odkładam, nie chce puścić-chyba czas zmienić fryzurę:-)
Ewcik no to Marcepanek pospał-wow!!! przydałabyś mi się z tym Twoim nożyczkowym hobby:tak:

miłego dzionka:-)
 
reklama
Witam z rana:-)

Ashika biedactwo wszystko na Twojej głowie, a co do M szkoda slow:wściekła/y: Dzieki za info odnosnie ciasteczek.

tiffi dokładnie Cie rozumiem odnosnie dokarmiania. Boje sie co to bedzie gdy ja bede musiala przejsc na sztuczne a tak bardzo tego nie chce. Pewnie pierwsze dni przeplacze.

agatka moja tez nie przesypia nocy. Zasypia na noc miedzy 20 a 21, a budzi sie na karmienie ok 2 i ok 5 czasami po 5.

A na szczepieniu to bylo dokladnie tak. Mala bardzo plakala bo miala przeciez 3 klucia, a ona do niej dziecko wcale ci sie nie dziwie ze tak placzesz bo to bardzo boli. A ja do niej ze starsze przezyly to i ta da rade. Tez byly normalnie szczepione. A ona ze wtedy to bylo mniej kluc.
Natomias jej gadki na temat wazenia. Nie wiem czy nie chciala zwazyc dlatego ze bylysmy na dzieciach chorychg. Ale zobaczylam ze waga stoi obok wiec poprosilam. Ona mi jeszcze wtedy powiedziala ze ta waga jej sluzy tylko do zwazenia gdy dziecko ma otrzymac antybiotyk. Ze ona nie widzi potrzeby jej wazenia i wazona bedzie podczas szczepienia.
Zaluje jedynie swojego zachowania wtedy, bo nic jej nie odpowiedzialam. Tylko wyszlam z gabinetu po wszystkim i sie poplakalam.

ewelad ja to mam juz trzecie kropelki na katar. Najpierw nasivin, potem Euphorbium a teraz Fenistil. Tylko ze Fenistil to kropelki doustne.
 
Ostatnia edycja:
Do góry