reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

elo

I jak, czy się ktoś rozdwoił po tej burzy?
Oczywiście jak zwykle więcej w nocy nie spałam niż spałam, błyskawic się naoglądałam,grzmotów nasłuchałam i nadal nic!!! Może się załapie po jakiejś pełni albo co?

tweenie mi w pierwszej ciąży czop odchodził przez 2 tyg.Też się dziwiłam, że tyle tam tego jest.
tetina masz rację, latanie po schodach guzik daje. Mojej siostrze udało się wdrapać na 16 piętro swojego wieżowca i nic!!!Urodziła dokładnie 15 dni po terminie i to przez cc bo nawet te żele które miały powodować rozwarcie szyjki nic nie dawały.

Na szczęście Mateusz dzisiaj bez temperatury. Wczoraj 37,8. JUż się tak zastanawaim czy to nie z przegrzania. Na nic się nie skarży, nic go nie boli więc sama nie wiem. Zobaczymy co się będzie działo w ciągu dnia.
 
reklama
witam,

u nas grzmiało od wczoraj, całą noc też pięknie tłukło i teraz w końcu zaczęło padać. Czekałam na ten deszcz, jak na zmiłowanie...
Patipaula oby szybko i sprawnie poszło :-)
 
Witam się i ja. Ale mi się dzisiaj dobrze spało, w końcu jest czym oddychać. Dzisiaj to ewentualnie mogłabym nawet urodzić :-) pobożne życzenie... No nic. Widzę, że kolejne mamuśki się rozpakowują - gratuluję, a tym w trakcie życzę lekkie i szybkiego porodu. A mam do Was pytanko - czy jeżeli moja mała urodziłaby się 250 km od domu (czyt. u teściów) i tam byśmy były przez jakiś mies. to coś komplikuje (typu rejestracja dziecka, badania, sczepienia, itd.)? Nam się zmieniła koncepcja, mój gin mnie olał (z resztą jak przez całą ciążę) i wyjechał na urlop nie dając nawet namiarów na żadne zastępstwo, więc w sumie nic nas tu nie trzyma. A byśmy nie siedzieli z małą w nagrzanym bloku z wielkiej płyty z ogromną budową za oknem, tylko w domu jednorodzinnym z kawałkiem ogródka... Co myślicie?
 
ewa81 w koncu sie dotrzecie i zlapiecie rytm :tak:


patipaula trzymam kciuki za poniedzialek:tak::tak::tak:


beatka ja burzy nie widzialam tylko blyski takei jakby ktos w ogrodzie zdjecia robil takie bardzo delikatne ale troszke chlodniej sie zrobilo, ciesze sie ze z synkiem lepiej


doris dziecko rejestrujesz w miejscu gdzie sie rodzi czyli w tym wypadku urzad w miejscu zamieszkania tesciow i taka roznica jest



Troszke chlodniej ale niewiele cos mnie bierze na robienie ciasta, ale nie wiem jak to sie skonczy najpredzej spelznie na niczym :zawstydzona/y: a wymyslilam ciasto z borowkami tylko musze jechac po borowki i tu sie rodzi problem, mam w ogrodzie jablonke papierowke, ale nie wiem czy juz dojrzaly
chcialam nadmienic ze perspektywa "pukania szyjki" kompletnie mi obrzydzila relacje damsko meskie :zawstydzona/y: i cos mi sie widzi ze m tez nie jest zachwycony taka perspektywa, ale pewnie tlyko dlatego ze traktuje to jako sprawdzian jak to facet ;-)

Milego dzionka
 
Dzięki za odp. Z tego, co widziałam to sporo dziewczyn jest z wawy :-) Oj, ja obecnie mieszkam na Bielanach, ale to dopiero od kilku miesięcy. Generalnie urodziłam się i przez 14 lat mieszkałam w śródmieściu, potem na pradze pd. z przerwą na Jelonki, no i teraz wylądowałam tutaj. I pewnie będę jeszcze tu mieszkać przez jakiś rok, bo później musimy się wyprowadzić. Tweenie a Ty z jakiej dzielnicy jesteś? https://www.babyboom.pl/forum/members/tweenie-69987.html
 
Cześć dziewczyny,
Ja dziś tylko na chwilę bo z misją :-D............


sms od MRUCZKI:


"17.07. godz 18.05, 3470, 55cm 10pkt, poród strasznie ciężki ze względu na bóle krzyżowe, ale warto :-D"



GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!
 
reklama
Do góry