reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

cześć dziewczyny:-)teraz to juz mamy blizej niz dalej, emocji na forum pewnie nie braknie:-)ja mam dzis mase rzeczy do zrobienia, przynajmniej tak sobie zaplanowalam, ale co z tego wyniknie zobaczymy;-)zycze Wam milego dzionka!
 
reklama
Cześć dziewczynki !!!
Ja już wstałam, mała coś mi się słabo rusza, postanowiłam ją nakarmić, ale nadal jakaś leniwa...
Ja w ogóle jakaś wyciszona... Nie wiem, co się ze mną dzieje... Wczoraj też popsztykałam się z moim, mówię, że się niczym nie interesuje, to mi powiedział, że przecież świetnie sobie radzę... No więc, masz babo placek...
Trawę mi koszą pod blokiem. Będzie ładnie pachniało. A mój M alergik niech się męczy :-p
Aisim - ja nie znam się na tych witaminach. Gdzieś czytałam, że zależy jeszcze jak się karmi, bo w tych modyfikowanych, to one chyba są... Ale wszystko pewno powiedzą Ci w szpitalu.
Madzik, Tweenie, tiffi, Atabe - powodzenia u lekarzy ;-)
Louise - super, że lapek został. Możesz czytać te wypociny :-D
Jedyneczka - ale sobie ułożyłaś wypad zakupowy. Ja po jednym sklepie odmówiłabym posłuszeństwa. Ja też zdałam sobie sprawę, że mogę na luzie spać i mieć wszystko w poopie (chociaż nie mam, wszystkim się zamartwiam). Ale sielanka się skończy :-D
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczyny!

Jestem już na nogach, dziś postanowiłam poprać, poprasować i takie tam, mam nadzieję, że w końcu się za to zabiorę.
madzik, tweenie, tiffi, atabe - powodzenia na wizytach, dajcie znać po.
jedynczka - dobrze, że tak niewiele zajęć na dziś zaplanowałaś :-) proszę tylko pomalutku
vanilka - to już jutro!!! Trzymaj się z tatem, i tak jak mówisz, u siebie Ty rządzisz.

Miłego dnia wszystkim życzę.
 
hello dziewczyny!!
Dzisiaj mam wizytę i mam nadzieję, że synio się w końcu obrócił.
Życzę wszystkim dwupaczkom co mają dzisiaj wizyty pozytywnych wieści.
Vanilka podziwiam Cię że jeszcze od rana sobie na forum spokojnie siedzisz ja to już bym panikowała, zazdroszczę spokoju i tego że już jutro ten dzień:-)
 
Witam dziewczynki
Na poczatku zycze powodzenia na wizytach te ktore je dzis maja. Tym ktore musza jeszcze poczekac z porodem to niech cierpliwie czekaja a te ktore juz moga to niech jada juz rodzic:-).
A co u naszej Kamy i Dzameny slychac?? rodza???
Vanilka to juz jutro ale ten czas szybko zlecial masakra. to o ktorej bedziesz juz tulic swojego brzdaca???
Jedyneczka ty to znowu zabiegana dzisiaj bedziesz i zakupów co nie miara. Ale ciesze sie ze wozeczek juz zamowiony i teraz niech mala poczeka az odbierzesz. no ja tez niestety dzisiaj jade sie rozgladnac bo moj stary odmowil posluszenstwa i niestety zmuszona jestem kupic nowy. Ale potrzebuje taki gdzie gondola sklada sie razem z ramom bo niestety nie bede miala gdzie chowac tej gondoli do bagaznika moze sie nie zmiescic a na siedzenie nie bo beda dwa foteliki. moze ma ktoras z was taki lub podobny???
Luise niech Stas jeszcze troszku poczeka niech sie tak nie spieszy lobuziak.
Co do karmienia to ja jestem tez za cycem ale jak teraz bedzie nie wiem okaze sie i w szpitalu i w domu synka karmilam okolo 8 miesiecy ale pewnie dluzej bym to robila ale ze stresow zanikal mi i przeszlam na butke. Chcialabym bo to jak by nie patrzec duzo sie za oszczedza na mleku w proszku. Ale nie uwazam matek ktore nie karmia cycem ze sa wyrodne. Ale zycze wszystkim aby karmily chociaz przez pierwsze pare miesiecy:-).
Uciekam wstawic jakies pranko bo sloneczko swieci obiadek ze tak powiem mam wiec chyba sobie kuchnie posprzatam bo jeszcze ona mi zostala malego pokoj wczoraj sie wzielam i doszedl do ladu zabawek troche mu pochowalam moze zacznie sie bawic. :-)
 
Witam po raz drugi :tak:
pospalam jeszcze ...ale wstalam teraz i znowu boli:wściekła/y:
nie panikuje bo nic ze mnie nie wycodzi (sluz)no i w pierwszej ciazy tez tak mi dawaly popalic te przepowiadajace i bol krzyza !!!
ide zaraz do wanny z letnia woda moze mi przejdzie .

ewcik polowa nas ma te bole jak na okres ,a one zonaczaja ,ze macica sie przygotowuje do godziny zero :happy:

Ciezki dzien mnie czeka bo juz ledwo wstalam i denerwuje sie jutrem ...


mysza zazwyczaj na koniec kobiety sa wyciszone,skupione i wkurw.....ione :tak:

louise no jeszcze brakuje zeby lapka Ci zabrali !!!!dobrze,ze go masz:happy:

tweenie ,madzik POWODZENIA!!

DZAMENKA KAMA hop,hop??
 
Melduje sie z ranca i spadam, bo fatalnie sie czuje. Wczoraj wulkan energii, dzis ledwie na siku do kibelka doczlapuje... ech
Powodzenia na wizytach.
 
Wstałam, i jestem zła jak żbik:wściekła/y:
Zdążyłam już zjeść śniadanie i wypić herbatę, ale jak M wstanie to go oficjalnie i świadomie zabiję... przez niego praktycznie od 4 rano nie śpię...
Najpierw obudził mnie jego budzik, dobra... to rozumiem bo to budzik do pracy, ale skoro zdecydował za chwilę że nie idzie to trzeba było go wyłączyć a nie ten dzwonił jeszcze z 5 razy więc zdążyłam się na tyle rozbudzić że miałam z głowy spanie do 5...
Potem po 5 zaczął wydzwaniać teściu, no do chole** czy on nie wie że ja śpię obok?!!!!?!!!! Dzwonił chyba z 4 razy w odstępie też jakoś 15-20 minut! Już myślałam że zaraz złapię ten telefon i jak nim je*** o ziemię to się roztrzaska! Nie dość że samo wstawanie do wc mnie wykańcza to jeszcze spać mi nie dadzą... bez przesady:wściekła/y:
Jak M wstanie do daje dwie zasady, Nr 1. Dźwięki na noc wyłączone mają być i mnie to nie obchodzi, ma SE więc budzik i tak zadzwoni. Nr 2. Ma powiedzieć ojcu że ma nie wydzwaniać od rana bo ja np śpię a potem się męczę... bo niestety jak Cię co chwila ktoś wybudza to tak szybko nie zaśniesz! A jak nie to ja mu powiem... a wtedy będzie wojna...

Łepetyna mnie tak boli że to bajka, a o spaniu mogę już zapomnieć bo się rozbudziłam... ten sobie spokojnie śpi i pie***li!....:wściekła/y:

Ehh:wściekła/y:
 
Milllsena - u mnie było podobnie z budzikami. Dlugi czas M pracował na nockę potem się pozmieniało i musi wstawać o 4!! a zawsze miał problemy ze wstawaniem i tak przez jakiś czas budzik w telefonie dzwonił po 4 lub 5 razy nim on się obudził. Marudziłam mu o tym codziennie bo to strasznie wkurzające było, jak ja mogłam spac np do 6 a on budził cały dom!
Pewnego pięknego dnia jak zadzwonił pierwszy raz wyłączyłąm mu tel i w tym dniu zaspał do pracy!! Od tego dnia mam spokój i się wreszcie nauczył!!

Mysza - Kurna jakbym swojego słyszała wczoraj. Ja mu mówię że wszytsko ma w d....... i nic go nie interesuje, ze sama wszytko załatwiam, a on mi na to że sobie świetnie radzę, a nawet jeśli on by się wtrącał i doradzał to ja i tak zrobię po swojemu to szkoda jego czasu! Czasami to mnie krew zalewa za takie teksty. A najbardziej mnie wnerwia ze on ma na wszytko czas.

Dziś mialam poplanowane zakupy drobne!! ale chyba to przełożę na jutro!! bo jakaś rozlazła jestem i zmęczona. Może trochę dom ogarnę i podłogi pomyję, poprasuję i coś się jescze do roboty znajdzie!!

Jedyneczka
- powodzenia na wojażach zakupowych, tylko bez szaleństw!! co byś w dwupaku wróciła!

A mam jeszcze pytanko czy te skurcze takie co 5 minut te częste co sie do szpitala trzeba już zbierac to są już bardzo bolesne czy nie!! Może to głupie pytanie ale skąd mam to wiedzieć ;-((
 
reklama
Witajcie dziewczyny :-)

Rzadko się odzywam na ogólnym bo nie umie tyle siedziec przy kompie żeby Was przeczytac od deski do deski :-p
Może najpierw co u mnie... Jutro wybije mi 35 tydzień. Skurczy przepowiadających, bóli i kłuć jest coraz więcej, zaczynam się czuć jak tykająca bomba zegarowa :-D :szok:
Choć ogólnie czuję się dobrze, mimo bóli plecków i stresu że nie wyrobię się ze wszystkim (pranie i prasowanie mnie czeka - na szczęście mąż obiecał się podjąć prasowania :szok: ) to... z braku cierpliwości nie wyrabiam he he.

Mam przeczucia że urodzę już niebawem ale potwierdzi lub zaprzeczy temu ginekolog na wizycie w piątek... więc czekamy. A pro po rodzenia śni mi się to nadal po nocach - oj odchodzenie wód płodowych znam na pamięć :-p he he.

Wczoraj udałam się na spacerek, miałam do odebrania wyniki badań, więc poszłam na około i tak o to zahaczyłam o lodziarnię :-p heh a tam standardowe gofry z truskawkami :-p
co ciekawe !! - zachcianki mi wracają i w ogóle wszystko jak na początku ciąży :-p mianowicie po pysznym goferku naszła mnie ochota na ... śledzia :laugh2: więc teściowa dziś mi zakupi :-p he he.
Zaszłam wczoraj również do biblioteki zobaczyć co mają nowego w poradnikach :-p i wiecie na co się natknęłam? coś niebywale imponującego, zabawnego i ... pocieszającego (czyli nie tylko mnie jest tak dziwnie:-p)

Dziecko dla początkujących - Leszek K. Talko - książki online - księgarnia internetowa Merlin.pl

Polecam!! szybko się czyta :-p potem czekają mnie jeszcze : "Dziecko dla zaawansowanych" i "Dziecko dla profesjonalistów" :cool2:;-)

A pro po wyników... powiedzcie mi jakie badania Wam lekarz zalecał ostatnio? np. jaką Toxo? ja już raz miałam robioną tą IGg (rok temu) i znów teraz robiłam tą samą ( a co z IGm?:confused:)
No i dostałam też już wyniki Hbs (żółtaczka) no i standard mocz i morfologia.
Ostatnio coś tam czytałam o badaniu HiV- jest już obowiązkowe? bo mój lekarz nic o tym nie mówił.

Vanilko pozazdrościć :-)
ewa81r oby się obrócił ! moja niunia zaczęła taakie fikołki fikać że nie zdziwię się jak mi powiedzą - cesarka bo dziecku się odwidziało leżeć główką w dół - :eek: a dziś to mnie w ogóle mąż pocieszył- dzwonił do niego kolega że jego znajoma urodziła, zrobili usg, dzidzia główką w dół, ta idzie do toalety, potem już na "samolocik" :)-p) lekarz bada a tu szok- na dole pupa... :szok: no i poszła na cesarkę...
Gregorko
Jestem już na nogach, dziś postanowiłam poprać, poprasować i takie tam, mam nadzieję, że w końcu się za to zabiorę.
ja też zamierzam prasować :-p ciekawe czy nam się uda :-p he he bo ja zamierzam od tygodnia:-p
W ogóle dziewczyny wszystkim wam udanych wizyt życzę i lekkich porodów... lepiej tak na zaś bo my wszystkie już taaaak blisko :-D
 
Do góry