reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

i co innego jeszcze:-D z tym sexem...:confused2: wczesniej bylam na tak tak - teraz nie:sorry: i wczesniej bylam taka wyciszona, spokojna...teraz jestem jak bomba- wszystko mnie wnerwia:wściekła/y:...masakra jakas taka wkurzona caly czas jestem...z byle powodu:-Di juz robie jazde:-D
 
reklama
Ja w poprzedniej ciąży przytyłam 14 kg,na drugi dzień po porodzie poszłam na wagę sprawdzić ile ważę i okazało się,że tylko 4 kg więcej niż zanim zaszłam w ciąże:-D a te 4 kg zgubiłam w ciągu 2 tygodni,ciekawe jak będzie tym razem;-)
 
Witam niedzielnie:-)

Ja na razie bez zgagi, ale jakaś taka rozlazła i osłabiona się czuję. Szczerze wam powiem, że jak na razie to nie miałam kiedy się pocieszyć z tej ciąży...Jak nie przeziębiona, to zgaga, a teraz to osłabienie...Ja wiem, że w ciąży tak bywa, ale chyba nie podpiszę się pod stwierdzeniem, że "ciąża to piękny stan". Nie u mnie. Choć wiem, że niektóre kobiety w ciąży czują się świetnie...
 
Witam niedzielnie:-)

Ja na razie bez zgagi, ale jakaś taka rozlazła i osłabiona się czuję. Szczerze wam powiem, że jak na razie to nie miałam kiedy się pocieszyć z tej ciąży...Jak nie przeziębiona, to zgaga, a teraz to osłabienie...Ja wiem, że w ciąży tak bywa, ale chyba nie podpiszę się pod stwierdzeniem, że "ciąża to piękny stan". Nie u mnie. Choć wiem, że niektóre kobiety w ciąży czują się świetnie...
Witam w niedziele!
Zazdroszcze tym ktore czuja sie swietnie bo ja to raczej byle jak.Jak juz sie uciesze rano ze dobrze to zaraz sie przyplatuja jakies kolki w dole brzucha albo inne.
We wtorek ide na USG i troche sie boje czy wszystko bedzie dobrze.Trzymajcie za mnie kciuki.:sorry:.Milej niedzieli.
 
Witam w niedziele!
Zazdroszcze tym ktore czuja sie swietnie bo ja to raczej byle jak.Jak juz sie uciesze rano ze dobrze to zaraz sie przyplatuja jakies kolki w dole brzucha albo inne.
We wtorek ide na USG i troche sie boje czy wszystko bedzie dobrze.Trzymajcie za mnie kciuki.:sorry:.Milej niedzieli.

No właśnie...rano to się czuję dobrze, a potem...bumm i coś znów nie tak. Byłam się przejść, trochę to mroźne powietrze pomogło. Ciekawe na jak długo...
 
Witam niedzielnie:-)

Ja na razie bez zgagi, ale jakaś taka rozlazła i osłabiona się czuję. Szczerze wam powiem, że jak na razie to nie miałam kiedy się pocieszyć z tej ciąży...Jak nie przeziębiona, to zgaga, a teraz to osłabienie...Ja wiem, że w ciąży tak bywa, ale chyba nie podpiszę się pod stwierdzeniem, że "ciąża to piękny stan". Nie u mnie. Choć wiem, że niektóre kobiety w ciąży czują się świetnie...
Joaszka ja też się chyba nie podpiszę!! Pociesza mnie fakt że w 2 trymestrze bedzie znacznie lepiej!! Ale dla fasolki jestem w stanie znieść wszytko!!
U mnie jak nie ból krzyża to mdłości i ciągle ta senność i jakieś takie rozkojarzenie. Snuję się po domu, nie umiem miejsca sobie znaleźć, a niczym nie umiem sie skupić.. a ja raczej do energicznych i stanowczych kobiet należę a tu teraz taka zmiana!!
 
Witam Was lipcoweczki.:-)
Ja o dziwo czuje sie dzis bardzo dobrze.Nawet pozadki wieksze dis sobie zrobilam, jak moje kochanie zdrzemnelo sie na 2 godz. z naszym najmlodszym.
Gdyby nie spal to marudzilby pewnie,ze nie wolno mi sie schylac, nosic ciezkich sprzetow, bla bla bla...ale sam oczywiscie by tego nie zrobil;-)A tak mam ladnie posprzatane be marudzenia.
Wspolczuje tym, ktorym samopoczucie nie dopisuje, na pocieszenie dodam, ze podobno dla wielu mam drugi trymestr jest duzo lepszy:tak:Wiec oby tylko te pierwsze 3 miesiace przetrwac.:-)
Pozdrawiam i zycze smacznego obiadku
 
Emih ja w pierwszej ciazy przytylam 25 kg:szok:, w drugiej znacznie bardziej uwazalam wiec tylko 15.Ja w ogole musze znacznie bardziej uwazac niz inne dziewczyny bo niestety nie naleze do szczyplych:sorry:a za duzy pryrost wagi w ciazy prowadzi do roznych patologii - tak mowil mi lekarz na ostatniej wizycie.
 
reklama
Lipcóweczki a ja mam pytanie z innej beczki-co sądzicie o sylwestrze w naszym stanie,wybieracie się na jakieś zabawy? U mnie to akurat się zacznie 4 miesiac,więc już chyba będzie po najgorszym.
Chyba trochę potańczyć nie zaszkodzi?
 
Do góry