Lipiec 2010

Nef · 16 Maj 2012

kropa501 · 16 Maj 2012

Nef, stempelki mamy zmywalne, we flamastrach, ze Smyka, coś takiego tylko więcej kolorów:
PISAKI FLAMASTRY CARIOCA STEMPLE PIECZĄTKI 6 SZTUK (2337084685) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Szału nie ma, ale czasem porobi mrówki albo psie łapki

W Ikei są fajne i tanie, ale chyba nie są zmywalne.
Ciastolina zawsze jest fajnym pomysłem, ja planuję jakiś zestaw gdzie jest dużo foremek, wyciskarka itp. Ciasto robimy sami

Matę wodną mamy taką mniejszą, przegrywa w przedbiegach ze znikopisem - Radek ją zamaluje w kilka sekund, a to dość długo schnie

Zdecydowanie woli znikopis, nabazgra i sam usuwa, poprawia itd. Tu jak coś się namaluje, to trzeba czekać aż wyschnie. Może dla starszego dziecka, które coś z sensem już rysuje, to ok. Na razie nie polecam

Już raczej myślę o czymś takim:
Mata do zabawyTapikid - Animals {205.00zł} - Zabawki dla starszaków / ZABAWKI :: Tublu.pl
Znikopis super sprawa, polecam kolorowy

U nas w ciągłum użyciu, Radek woli go od stempli, kredek, flamastów. My mamy w zestawie z mniejszym (zabieramy go do lekarza, w podróż itp., bo malutki jest):
TABLICA ZNIKOPIS KOLOR duża+mała 2 tablice Smily (2324096697) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
No i rowerek

Podlinkowałaś akurat ten, na który byłam napalona

Można go potestować w Decathlonie, ale dziecko musi mieć sporo siły żeby tymi pedałami zakręcić. Radkowi musiałam podnieść siodełko na maksa, a i tak pedały były za nisko i nogi miał ciągle ugięte. Do tego jest cieżki

Naprawdę polecam biegówkę, może najpierw potestuj u kogoś czy w sklepie, zeby się przekonać, ze to nie dla Gosi

Koń super, Radek na roczek dostał psa na biegunach - na początku dużo sie bujał, witał go itd. Teraz po prostu stoi, czasem się chwilę pobuja i od razu mu się przypomina, ze na dworzu ma lepszą huśtawkę

Jak się Gosia lubi bujać, to się jej spodoba. Tylko warto sprawdzić wysokość, bo nie na każdego konia dwulatek wsiądzie

Rybki do łowienia mamy, w Biedronce i w Tesco były tanie bardzo

Radek lubi, ale nie starcza mu cierpliwości i po chwili chwyta końcówkę wędki i przykłada do magnesów w rybkach

Sąsiadka dostała na drugie urodziny taki fajny tor wodny z Wadera, po którym pływają kaczuszki i do tego są wędki właśnie, fajna rzecz ale na dwór na upalne dni

W domu w chwilę oboje byli mokrzy łącznie ze skarpetami

Koleżanka poleca coś takiego:
INTERAKTYWANA KACZKA RING - RING GRA ZRĘCZNOŚCIOWA (2325700073) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Ja myślę o takich zabawkach/gadżetach:
Pomysł na prezent dla Roczniaka - Plecaczek LittleLife Animal Pack {109.00zł} - Pomysł na prezent / SPECJALNE OKAZJE :: Tublu.pl
lub:
Pomysł na prezent dla 3-6 latka - Plecak + lunchówka Skip Hop {149.00zł} - Pomysł na prezent / SPECJALNE OKAZJE :: Tublu.pl

Pomysł na prezent dla 2-3 latka - 2 muszelki Bilibo duże RÓŻNE KOLORY {185.00zł} - Pomysł na prezent / SPECJALNE OKAZJE :: Tublu.pl
Klocki progresywne Wedgits - starter activity tote {135.00zł} - Zabawki progresywne / ZABAWKI :: Tublu.pl
Duże kostko-puzzle Beli Design {59.00zł} - Zabawki progresywne / ZABAWKI :: Tublu.pl
Tangle Junior - układanka bez końca {21.00zł} - Zabawki progresywne / ZABAWKI :: Tublu.pl
Puzzle klocki Djeco {72.00zł} - Zabawki dla starszaków / ZABAWKI :: Tublu.pl

Oprócz tego na bieżąco gry i układanki, np.:
Granna - Memino, przeciwieństwa - gra edukacyjna - zabawki - sklep internetowy Merlin.pl
Granna - Dzień i Noc - gra edukacyjna - zabawki - sklep internetowy Merlin.pl
Granna - Gdzie jest żabka?
Granna - Kot w worku
Granna - Stuku-puku
Granna - Samsam - puzzelki
Granna - Samsam - wyszywanki
Geometryczne puzzle - Boikido - Zabawki i gry dla dzieci - sklep internetowy Smyk.com

Joaszka · 16 Maj 2012

Już po badaniu i wszystko ok. Ale gin wolał się upewnić.
Elmoo- ja zawsze jak robiłam, to mówili, że jak ok. to nie dzwonią, a jak coś to oni zadzwonią. No i ostatnio zadzwonili

a co sądzicie o tym?
Mama karmi 3-latka piersią. Okładka tygodnika Time zbulwersowała Amerykę

głośno ostatnio o tej okładce, karmieniu piersią...

Teoretycznie każdy karmi długo jak chce, ale sorry-dla mnie to nie do końca normalne jeśli 4 latek przy cycu...Ciekawa jestem jak to wpływa potem na jego rozwój emocjonalny??
Czy to nie taka trochę próba matki uzależnienia od siebie dziecka? Zaspokojenie jakichś potrzeb? Bo jak mówią-więź to do 6 miesiąca się tworzy, a 3 latek to już ma powoli uczyć się funkcjonować w oderwaniu od mamy...
w kulturach Afrykańskich to wygląda inaczej, ale w naszej zachodniej cywilizacji, czy to jednak nie za długo??

marta1210 · 16 Maj 2012

a my kurcze mamy problem.

nasza fajna niania, z ktorą podpisalam umowę i umawialam sie na 2 lata pracy, czyli az Pola nie skonczy 3 latek, dzisiaj stwierdzila, ze ona bedzie szukac innej pracy.

oczywiscie chodzi o pieniądze.

Nie wiem, czy cala ta rozmowa to byla nieumiejętna proba prosby o podwyzke, czy po prostu jest zdeterminowana zarabiac wiecej i to jest najwazniejsze.

rzucilam jej kwotę, jaką jestesmy w stanie jej zaplacic- nie rozliczenie godzinowe, ale stalą pensję. I zobaczymy co powie, ma do konca tygodnia to przemyslec.

Ale prawdę powiedziawszy jestem tak zszokowana, ze nawet nie wiem, czy chcę z nią kontynuowac wspolpracę... będę się obawiac, ze moze jednak na przestrzeni p[rzyszlego roku jednak stwierdzi, ze gdzie indziej zarobi wiecej, a ja zostanę z problemem w polowie roku szkolnego.

Tak wlasciwie to ja rozpoczelam tą rozmowę, mowiąc, ze chcę omowic temat wakacji, a ona wyskoczyla,ze ona chyba nie bedzie juz przychodzic. a mnie po prostu zamurowalo!

I teraz mysle, co byloby najlepsze.

a. Zaplacic trochę wiecej, wiedziec, ze Pola bedzie miec dobrą opiekę? ALe w sumie stracilam do niani duzo serca i zaufania.

Jest po pedagogice, czesto gada o rozwoju dziecka i przeciez wie dobrze, ze zmiana niani dla dwulatka to jest katastrofa. Pola bardoz się do niej przywiązala, dla mnie szukanie niani to byl bardzo emocjonalnie męczący proces i nie chcialabym znowu tego przechodzic.

dla niej jakby to się w ogole nie liczylo...

b. czy zapisac Pole do malego, prywatnego przedszkola, do ktorego i tak ma isc za rok? polecane przez moją kolezankę z pracy, gdzie chodzi jej synek, ktory poszedl nie mając dwoch lat.

Tzn jesli z nianią się nie dogadamy, to na pewno innej szukac nie będę, tylko bedzie przedszkole.

Przedszkole jest oczywiscie tansze- polowa pensji niani, jest w miejscowosci obok, Pola chodzilaby na maksymalnie 5 godzin... Ja zagadalabym z dyrektorem, zebym miala w miare wczesne godziny pracy,zeby ją jak najszybciej odbierac.

Jutro jadę na rekonesans i rozmowę z dyrektorką.

w czasie rozmowy z nianią zrobilo mi się przykro, bo stwierdzila, ze w swieta nie pracowala i nie zarabiala. A dostala od nas 200 zl na boze narodzenie, a 100 na wielkanoc.

Tak wiec NIE WARTO nic nikomu dawac, zadnych premii.

A jeszcze bardziej zrobilo mi sie przykro ze wzgledu na POle, ze jej jakby w calej tej rozmowie nie bylo. Tylko pieniądze, dojazdy itp...

Jestem dzisiaj po prostu wstrząsnieta!

Sorry za taki dlugi post i wielkie dzieki za podpowiedzi urodzinowe!

Musialam sie po prostu wygadac.

Najwiekszy problem dla mnie z tym przedszkolem to choroby i drzemki. Pola uwielbia spac, wiec musialabym jej caly dzien przeorganizowac, zeby spala dopiero w domu.

No i choroby- wiadomo, ze dzieci lapią.....

napiszcie cos, dziewczyny, co byscie zrobily, bo sama nei wiem ....

najgorsze jest to,ze w naszej gminie jest bardzo malo przedszkoli, wiec decyzję o zapisaniu nawet od wrzesnia trzebaby bylo juz teraz podjąc....

marta1210 · 16 Maj 2012

i jeszcze jedno, POla jest bardzo rozwinieta spolecznie, uwielbia kontakt i zabawy z dziecmi, wiec na pewno w przedszkolu by jej się podobalo

Elmoo · 17 Maj 2012

Marta kurcze ciężka sytuacja i ja na pewno bym nie umiała przejśc nad nią do porządku dziennego i teraz nawet za większą kase udawać ze tematu nie było ;/
Z miejsca zorientowałabym się jak to jest z tym przedszkolem

u mnie nie ma możliwości posłania dziecka młodszego, no może 2, 5 letnie tak i odpampersowane

, więc jesteśmy przyblokowani, ale jak masz taką możliwość to działaj.
mała przestawi się szybko, zresztą najczęściej jest tak że nam sie wydaje że dziecko sobie nie poradzi a ono zaskakuje

).
Mega przykre w takich rozmowach jest właśnie nie branie w ogóle pod uwagę samego dziecka, Tobie się wydaje że mają świetny kontakt że niania ją uwielbia itp. a jak zaczyna się gadka o kasie to dziecka nie ma!!! No i w tym problem, ona zostanie łaskawie akceptując twoją propozycję,
a Ty masz wymazać z pamięci że w nosie miała to jak twoje dziecko teraz zareaguje na inną nianię itp??!!
Trudna sprawa, ale masz dużą szansę wyjść z tego z korzyścią, bo tak to pewnie nie brałabyś tak szybko tego przedszkola pod uwagę a tak mala skorzysta na tym, dzieciaki szybciej się rozwijają w grupie a i do drzemek w innym miejscu przywyknie - dzieciaki mają chyba nadal leżakowanie ?
A choroby?? No cóż, i bez przedszkola są a mała przejdzie przez to po prostu rok wczesniej.
Powodzenia - ja bym tej Pani już podziękowała

kropa501 · 17 Maj 2012

marta, rzeczywiscie kiepska sytuacja

Ja bym na Twoim miejscu przetrzymała nianię na stałej pensji jak najdłużej (bo dla dziecka to każdy miesiąc jest ważny), nawet jeśli to pracy tak szybko nie znajdzie. Tylko ze co, w wakacje też jej będziesz stałą pensję płacić, skoro nie pracujesz? Nie sądzę, żeby została dłużej niż do wakacji, więc zapisuj Polę od września do przedszkola i tyle. Ja biorę pod uwagę fakt, że moja niania może zrezygnować (co prawda nie z powodów finansowych, bo ja jej płacę za święta, dni wolne i nawet jak Radek był chory a ja z nim na zwolnieniu to dostała 100% pensji, ale ma chorego męża który czeka na przeszczep nerki i różnie to może być). Tylko wtedy nie szukałabym już nowej niani, nie ma opcji. Małe prywatne przedszkole to najlepsza opcja. Drzemki dla takich maluchów pewnie są, w grupach takich maluchów zwykle nie ma z tym problemu - w tym prywatnym przedszkolu, które rozważam, mają nawet osobny pokoik do drzemek. O przestawienei się zupełnie nie martw, dzieci się szybko dostosowują

marta1210 · 17 Maj 2012

Dzięki dziewczyny za rady.

NIania ma do końca czerwca byc, lipiec sierpien jestem ja w domu, a od wrzesnia poszlaby POla do przedszkola. Cały sierpien przeznaczylabym na dostosowywanie jej do tej sytuacji, chodzilybysmy tam się zaznajomic z dziecmi i paniami i stopniowo zostawialabym ją samą.

Problemem dla mnie jest to, co pisze Elmoo, ze stracilam i zaufanie i serce do tej niani. I obawiam się, ze nawet jak zgodzi się na tą stała pensję, to czy nagle w listopadzie czy grudniu nie stwierdzi, ze pieniędzy jej brakuje i ze szuka czegos innego?

a ja zostanę z prawdziwym problemem, bez mozliwosci wyslania do przedszkola (to ostatnie wolne miejsca), w szkole nie mogę wziac uropu zeby wtedy szukac niani itd.

Dla mnie w sumie moze tez Poli pojscie do przedszkola byloby dobre, bo nie moglabym wtedy pracowac popoludniami w szkole jezykowej(bo bym ją odbierala), najwyzej moze jakos kolo 19 jedna czy dwie grupy w dwa dni. WIadomo, mniej kasy, ale mialabym doskonaly pretekst, zeby trochę zwolnic....

zaraz jadę do przedszkola, jak będzie to fajne miejsce, to chyba nie bede się zatanawiac

kropa501 · 17 Maj 2012

Marta, dopytaj tylko, czy w sierpniu przedszkole jest czynne - w tym, do którego ja chcę wysłać Radka, sierpień jest wolny np.

Joaszka · 17 Maj 2012

Marta- no to masz dylemat, ale skoro już tak wyszło jak wyszło-to do przedszkola jak masz możliwość. Tz. do państwowego to pewnie nie ma szans (choć nie wiem jak w Poznaniu), ale jak piszesz-nawet prywatne tańsze niż niania. A przedszkole nie takie złe. Chorób itd. i tak się nie uniknie, tylko jak pisze Kropa-rok wcześniej to przerobisz...

co do niani- rozumiem, że jest Ci przykro, ale zrozum też nianię...
Dziewczyny- w życiu nie ma miejsca na sentymenty. Przykre, ale tak jest.
Ja miałam taką sytuację, że pracowałam na umowę zlecenie. No i kobietka wiedziała, że ja po studiach, więc jak się trafi stały etat, to logiczne, że wybiorę etat, ale obiecałam, że wcześniej uprzedzę, znajdę kogoś na moje m-ce itd.

I co się okazało? że jak miesiąc przed pójściem do pracy w szkole jej powiedziałam, to tego samego dnia mi podziękowała i na miesiąc zostałam na lodzie...Choć nie musiałam jej nic mówić, pracować do 31 sierpnia i powiedzieć ostatniego dnia, bo umowa zlecenie była co m-c podpisywana...

Nie pamiętam Marta, czy Twoja niania to młoda osoba, a jeśli tak, to tym bardziej jej się nie dziwię, że szuka czegoś stałego...

Szukaj

Szukaj

Lipiec 2010

Nef

Fanka BB :)

kropa501

Fanka BB :)

Joaszka

Fanka BB :)

marta1210

Fanka BB :)

marta1210

Fanka BB :)

Elmoo

Fanka BB :)

kropa501

Fanka BB :)

marta1210

Fanka BB :)

kropa501

Fanka BB :)

Joaszka

Fanka BB :)

Podobne tematy