reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Witajcie po weeckendzie

jeeny dziś do pracy ale mi się nie chce. Cudna była pogoda i całe dnie spędzałyśmy na dworze. Mała zakochała się w 4 letniej sąsiadce zza płotu z wzajemnością i od rana nawołują się nawzajem.
na dodatek tamtej dziadek nieopodal ma cielaczki i krówkę i dużego psa i 2 kotki - no to chyba nie muszę wam mówić jaka jest radocha jak tam idziemy:))
Poza tym mała nawija jak szalona, buzia jej się nie zamyka. Ostatnio sama ogląda książeczkę mówi::" co to jest? , "kjowa", "bjawo" i tak strona po stronie zwierzak po zwierzaku ;)).\
Oprócz tych cudowności czasu spędzonego w domku to niestety od 2 tyg. mam dwoje dzieci. M zerwał ścięgno, miał zabieg był w szpitalu i teraz gips po same udo- masakra jakaś.
radzimy sobie jakoś ... ale już teraz wiem jak się czuje samotna matka - może nie jak się czuje bo tego na szczęście nie odczywam psychicznie ale fizycznie jak najbardziej ;) - chociaż M juz doszedł do perfekcji jak zając małą na godzinkę np. czytając książeczki czy spiewając jej - urocze :))

Joaszka no może coś jest na rzeczy, może rozmawialiście ostatnio o tym i mała podłapała? albo to podswiadomość- mają dzieciaki niesamowitą:o moja wczoraj w nocy usypiała z godzine a i w nocy budziła i kwękała. na bank czuła że dziś będzie inaczej, ze ja w pracy itp.

Marta
jak wyjazd majówkowy udany?

butterfly wielkie gratulacje:)

nef udanego wyjazdu!!
 
reklama
Butterflay gratulacje;)
Joaszka u nas też trampki najlepiej sie sprawdzają puki co :)
Elmo no do pracy z jednej strony nie zazdroszczę a z drugiej bardzo, bo chętnie też już bym wróciła do pracy!
My pojechaliśmy no weekend do rodziców na działeczkę, super było, dwa dni leniuchowania nie w domu wiec człowiek inaczej odpoczął:) Basię znowu obkupiłam:p Ale jeszcze zostały nam sandałki, chyba postawię na szmaciane z wkładka skórzaną, bo 180 za Bartkowe czy Ecco nie dam;/ i najbardziej wkurza mnie kupowanie 1cm za długich, żeby te dzieci zęby sobie powybijały biegając chyba i teksty pan w sklepach ze w czerwcu juz beda buty jesienne, boszzz kuriozum!
 
Hej
Wrocilism z naszej wyprawy na wyspy kanaryjskie i zdam kroktą relację:)

wkacje byly super, chociaz najpierw dosc chlodno, dopiero po 2 dniachzrobilo się cieplej.

Mala sprawowala się roznie- na poczatek okropnie- to, ze bylo to nowe miejsce, pelno ludzi, nisko kontakty, duza restauracja tak na nia dzialalo, ze latala jak szalona i nie mogla się na niczym skupic

przez pierwsze 10 minut w hotelu weszla na stoliki nocne z lampkami, opanowala wlaczanie wszystkich lampek, przez balkon rzucala zabawki itp. czyste wariactwo.

na szczescie po 2 dniach jakos ogarnela to nowe miejsce i byla juz grzeczniejsza, aczkolwiek karmienie jej graniczylo z cudem- 2 minuty siedziala na krzesle, a potem robila wycieczki , wiec ja gonilam ją z widelcem w czasie obiadu, a na sniadania czy kolacje latala z bulą w rece i w momentach, gdy cos ją interesowalo, dawala sobie wcisnąc bulę czy pomidora.


poza tym jadla piasek, nie chciala wychodzic z basenu, kąpala się w zimnym oceanie i mimo zimnej wody, nie dawala sie wyciągnąc.

poza tym bylo wiele dzieci w jej wieku, roznych narodowosci, z ktorymi bawila się i wbasenie i na placu zabaw, co tez bylo bardzo fajne

tak więc ona na pewno miala super wakacje, a my bylismy dosc wymęczeni. w porownaniu z zeszlym rokiem, kiedy nie chodzila jeszcze, tylko raczkowala i nei gadala tyle, bylo o wiele latwiej



doszlismy wiec do wniosku, ze fajne są rodzinne wakacje, ale przydalby się tez nam wypad 4-5 dniowy bez dziecka.

przez chwilę tez sie zastanawialismy, czy moze dobrym rozwiązaniem byloby wziecie dziadkow na wakacje, ale stwierdzilismy, ze mimo pozornych korzysci, typu chwila dla siebie, na pewno taka opieka , lub raczej "nadopieka" babcina by nas męczyla.

na pewno POla nie moglaby się tyle kąpac, a juz na pewno nie w oceanie, turlac po podlodze, szalec na drabinkach czy zjezdzalniach, co mnie by strasznie wkurzalo, wiec juz lepiej tak, jak bylo.



Co do sandalkow, to ja kupialm z elefanten z deichmana- rozmiar 22 i są ok, na wyjezdzie się sprawdzily. a na chlodniejsze dni, z coccodrillo mamy trampki i mysle, ze jakos te lato przejdziemy.

gdyby z sandalow wyrosla, to bym kupila pewnie jakies tansze, szmaciane.

a wracając do jeszcze dawniejszej dyskusji na temat kąpielowek, czy strojow, to nam wystarczyly spokojnie dwie pary kąpielowek. a na wielkie slonce po prostu koszulka

no i oczywiscie krem 50- dla nas i dla Poli. I tez takim smaruję ją od momentu, keidy wyszlo slonce (mamy z Lirene dla dzieci)
 
hejka!
Ja też juz po majówce. Gosia teraz o wiele lepiej zniosła rozstanie (uff...)
dziecko zadowolone, szczęsliwe, rozpieszczone przez dziadków. Nie było fochów po przyjeździe, jedynie mały bunt przy zasypianiu (ale to już przerabiałyśmy wielokrotnie).

A nasz wyjazd fajny, ale bez fajerwerków. Tzn wina super, goscinność Gruzinów super, góry piekne... no ale wolałabym podziwiać je z daleka... skończyło się na zakwasach :dry:
 
Hej dziewczyny :)
Gdyby się któraś nadal zastanawiała nad rowerkiem, to szczerze polecam biegowy :) My mamy Puky LR M - ten najmniejszy (regulacja siodełka od 30 cm, zwykle są od 35 i ta takim Radek nie sięgał stopą do ziemi). Radek zachwycony, opanował jazdę dosłownie po kilku próbach. Na Fb wrzuciłam filmik z wczoraj, radzi już sobie naprawdę nieźle - zjeżdża i wjeżdża na chodniki, nie przeszkadzają mu dziury w jezdni itp. Na filmiku ma jeszcze ciut za niskie siodełko (bo tak zalecają na stronie AktywnySmyk.pl - największy wybór rowerków biegowych w sieci!), ale potem podniosłam na odpowiednią wysokość i też świetnie sobie radził :) Zwracajcie tylko uwagę na wysokość siodełka, bo koleżanka kupiła swojemu synkowi taki od 35 cm i małemu brakuje 1-2 cm - dorośnie pewnie na koniec lata...
 
Kropa no właśnie widziałam filmik na fb ale nie mogę komentarza dodać:( sprytny jest radzio bardzo, u nas chyba by jeszcze taki rowerek nie przeszedł bo mała długo na jednej rzeczy się nie skupia, chyba że są to książeczki lub piaskownica;)
Za to polecam zjeżdżalnie z biedronki firmy matchtoys jest super, mała dostała już na dzień dziecka od dziadków. Narazie stoi w salonie i mała zjeżdża do basenu z piłkami jedna z najfajniejszych zabaw. A no i w końcu kupiłam fotelik na rower firmy ketler ale poczekamy do weekendu z inauguracją bo ziąb u nas .no w końcu to zośki dziś imieniny:)
 
Elmoo nie wiem, co z tym filmem - można komentować z kompa, z telefonu nie mogę... Zjeżdżalnię mamy Disney z Biedronki, Radek bardzo lubi, tylko ja się martwię, czy sobie kości ogonowej nie odbije :D Na fotelik rowerowy czekamy, D. zamówił Hamaxa, miał być w tamtym tygodniu ale coś cisza :( Co do biegowego, Radek też się nie potrafi skupić i taki rower to bajka - można sie szybko przemieszczać, pokrzykiwać na przechodniów i śpiewać przy okazji :) Najbardziej mnie śmieszy, jak Radek zawraca lub cofa - udaje wtedy czujniki parkowania :D:D:D
 
kropa radzio super sobie radzi, ale to nie dla mojej Gosi... u nas inne formy aktywnosci po prostu:tak:

elmoo
a co to za zjeżdzalnia, nic takiego nie widziałam w biedronce, a raczej regularnie robimy tam zakupy i przeglądam gazetki na www.
mozesz podesłać linka?
 
kropa no właśnie bo ja z telefonu działam:)
Nef w gazetce nie ma.w wielkim kartonie była, więc pod biedronką zostawiłam i zapakowalam same elementy do auta.fotkę wysłałam ci naszej na fb w prywatnej wiadomości:) coś tam widać, ale jest naprawdę fajna stabilna i tak akurat na wysokość
 
reklama
Nef, my mamy podobną do tej:
Ogród na 30 stronie jest :)
Tylko moja siostra kupowała Radkowi w ubiegłym roku i wtedy były ciut inne, na licencji Disneya.

Oooo, taka: SMOBY Zjeżdżalnia XS Disney Cars 95 cm (2334172454) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Radek już sobie świetnie radzi, sam wchodzi i sam zjeżdża, tylko musiałam mu podłożyć koc pod zjeżdżalnię, bo walił dupskiem aż huczało i się bałam, zeby sobie kości ogonowej nie odbił...
 
Do góry