reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

reklama
dziewczyny, a ja chciałam Wam życzyć wesołych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, superaśnych prezentów pod choinkę, pogodnych dzieciaczków i grzecznych mężów:-D


My już dzisiaj wybywamy, straszny mam młyn i nie wiem czy uda mi się jeszcze do kompa dostać.


A więc, do sklikania po świętach,pa!:tak:
 
Nef- nie przeczytasz już pewnie, ale Tobie również życzę Wesołych Świąt i całej rodzince;) Oby przebiegły w spokojnej i rodzinnej atmosferze:-)

Zuzia jakoś odczepiła się od choinki, chyba jej się znudziło:-)

Byłyśmy dziś po sztućce dla niej i nowy talerzyk bo stary połamała, no i przy okazji kupiłam Myszkę Mikie:-) udało się zapakować jakoś, że Zu nie widziała, także będzie niespodzianka pod choinką:-)

W tym sklepie jest taki kącik zabaw, więc jakieś 30 min tam szalała, a potem dorwała maskotkę z wystawy i nie chciała oddać:-)
a potem w domu robiłam porządki i pozwoliłam jej grzebać w szufladzie z moimi "skarbami"- ja taka typowa nauczycielka i chomik- wszystko się może przydać...
Trzeba było to przejrzeć, więc Zuzia miała frajdę i mówiła "karby" na te skarby:-D

a wczoraj byłyśmy szopkę w mieście zobaczyć, ale nie było zwierzątek bo przywożą je dopiero o 14, ,wtedy to Zuzia śpi. I ZUzia mówiła- "Osioa ama, puty"- czyli na nasze: Osiołka nie ma. Pusty (żłobek):-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, opowiem, jak wyszło z nianią. Dostała chyba najdrozszy prezent w naszej rodzinie, haha!

Dzis rano przyszla i schowała prezenty do pralni przy wejsciu, o czym ja nie wiedziałam. Trochę nablocila, wiec jak wyszla z Polą, chciałam wytrzeć mopem. Wchodzę i zobczyłam te prezenty! Spodnie, ukladanka, ksiązeczka, czapka dla poli. Dla nas zdjęcie Poli w ramce i kulki do kąpieli.

Miałam przygotowane dla niej: kopertę ze stówą i ozdobę świąteczną. Ale jak zobaczyłam te prezenty (plus to co wydala na mikołaja: torba z szaliczkiem, spodniami i gumeczkami), to stwierdziłam, ze ta stówa to jej nie pokyrje i musze dołozyc. Tak więc po swzybkiej konsultacji telefonicznej z B, dołożyłam jej jeszcze jedną stówę..

Pola prezentami zachwycona, chodziła w czapce i spodniach po chacie, ukladala ukladankę.

Ja już jujtro mam wolne od zajęc, ciagle ejstem przeziebiona, wiec planuje dzien w chacie, upiekę piernik. Moze rano tylko z Polą wyjdę. U nas śnieg, wiec dzieciaki są ciągnione sankami (Pola nie, bo sanki zostały u dziadków, pozyczamy od kolegów).

Jutro nie będę miała pewnie czasu, wiec juz dzis zyczę Wam wszsytkiego dobrego na Święta! Odpoczynku, miłych prezentów, samych rodiznnych miłych chwil i pomyslności w Nowym Roku!
 
Marta-milo z twojej strony choc to troche jakbys jej za te prezenty oddala;)lepiej byloby wymyslic prezent pokazujacy ze poznalismy ja na tyle ze wiemy co jej dac i dorzucic te stowe do tego ale rozumiem ze czasu juz nie mialas
 
a mnie w koncu udalo sie kupic cos na swieta.Poszlam po pracy troche zrezygnowana stwierdzajac ze jednak nie lubie szukac dla siebie ubran.Co innego nadziac sie na nie przypadkiem ale ogolnie meczy mnie lazenie po sklepach.Nie wiem co mi sie stalo bo kiedys wiecznie po nich latalam.W kazdym razie w ostatniej chwili cos znalazlam i bedzie ok:)Malej tez dostala sie nowa koszulka bo jakby inaczej;)
Jutro wieczorem walcze z garami i bede m.in. probowala robic barszcz ha ha.
 
marta, no to rzeczywiście fajnie wyszło :) Ja miałam wczoraj dylemat, czy zapłacić wczoraj i dorzucić pieniądze na gwiazdkę, czy dopiero dzisiaj. Bo z jednej strony, wiadomo jak przed świętami - każdy grosz się przyda, a z drugiej strony - nie chciałam, żeby się czuła zobowiązana i kupowała coś Radkowi pod kątem tego, ile jej dołożyłam... Jak coś mu zechce kupić, to kupi i tak i kwotę uzależni od swojego portfela, a nie od mojego "wkładu"... Zdecydowałam, że jednak dzisiaj dam, ale na wszelki wypadek zapytałam wczoraj czy nie potrzebuje, bo mogę podjechać do bankomatu i jej zapłacić, to nie chciała :)

nef, z tymi prezentami to różnie bywa, niania to nie jest zwykle osoba, której się przelewa i zazwyczaj woli zwyczajnie kasę i wydać ją na swoje potrzeby, niż prezent, który albo jej nie podpasuje, albo uzna za zbytek (w sensie, że np. za drogie perfumy i wolałaby za tę kasę coś innego).
 
Kropa-to chyba do mnie nie do nef?na drogie perfumy to by te 200 zl chyba nie wystarczyly.chodzilo mi o dorzucenie czegos do tych pieniedzy bo w przeciwnym wypadku to takie spalacanie tego co podarowala.a kto powoedzial ze jej podarunek wpadnie w gust?chodzi o symboliczna wymiane prezentow bo wyciagniecie pieniedzy to co innego.No i chyba az tak zle te nianie nie maja?niektorzy rodzice oddaja im wiekszosc swoich pensji i wlasciwie prawie ze na te nianie pracuja

Tak sie coeszylam ze sie wyspie a z dziesiec razu wstawalam do korow ltore przyszly upominac sie o jedzenie.Myslalam ze je zabije i najlatwiej byloby wstac i nasypac do miski ale choleta nie beda mi tu decydowaly szczegolnie ze spac po 1 chodze i wtedy jeszcze im cos sypie.zarloki!Zla bylam okropnie,czasem czuje sie jakbym 3 dzieci miala

Wszystkim tym, ktorzy juz nie zajrza na bb, zycze wesolych I spokojnych swiat, bez stresu, bieganiny i nadmiaru pracy.Mam nadzieje ze spedzicie je mile w gronie rodzinnym:)
 
Ostatnia edycja:
Eksperymentuje z barszczem aktualnie.Nigdy nie robilam,w ogole zup raczej nie gotuje,nie wiem o co chodzi ale popytalam ogolnie a reszte z wlasniej wyobrazni.nawrzucalam ,nawrzucalam i zobaczymy co z tego wyjdzie:)Poki co wyszedl ostry ale ja taki lubie.

Rano pedem do sklepu;mimo ze wczesnie dzikie tlumy.Oczywiscie zawsze musze czegos zapomniec i potem tak latam.jutro pewnie tez skocze bo chusteczek nie mam,chyba papieru do pakowania,mojemu cos dokupic musze.no ale udalo mi sie kupic prezent kuzynce mojej malej.W koncu zdecydowalam sie na biale,drewniane lozeczko-kolyske dla lalki bo ona namietnie sie ta lalka bawi i uklada w pudelku po butach do spania ha ha.

Kupilam tez mojej malej kombinezon.Nie zeby sie na snieg zapowiadalo (wrecz przeciwnie,jest bardzo cieplo) ale niech mnie zaskoczy to bede se w brode plula.Wzielam taki zwykly z h&m i mam nadzieje ze bedzie ok.
Product Detail | H&M NL
 
reklama
My tu gadu gadu, a święta za pasem...Więc zaraz zmykam do pracy, a tym czasem:

Życzę Wam pięknych Świąt Bożego Narodzenia (najlepiej białych;), pachnących barszczem i zieloną choinką, a pod nią wymarzonych prezentów:-) Niech w domach w ten czas gości spokój i miłość!
 
Do góry