reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

My się dzisiaj wybieramy po południu do zoo. Jest teraz akcja promocyjna we Wrocławiu, do końca tygodnia wstęp 3 zł (a normalnie 25zł). Więc idziemy zobaczyć z bliska kozy:-D Bo kozy robią MEE i latają luzem w "Dziecińcu Zwierzęcym".


Wczoraj była akcja pt. nauka samodzielnego zasypiania, zakończona sukcesem, tj samodzielnym zaśnieciem.... ale.... ale Gosia darła się bitą godzinę, ja pokłóciłam się z Mkiem, a sąsiedzi pewnie już rozważali telefon na policję. Dzisiaj ciąg dalszy, szczerze mówiąc liczę, że wrzaski będą TYLKO przez pół godz.:baffled:
Oczywiście od rana humor jak najlepszy, jakby nic się nie stało.:-D ach, te dzieci...
 
reklama
nef-jestem z ciebie dumna:) nie poddawaj sie,zobaczysz przemeczysz sie (i sasiedzi) kilka dni ale przyzwyczai sie,nauczy i bedzie git.
w zoo we wroclawiu bylam ,u koz tez:) rzeczywiscie fajnie.nawet mam zdjecie na fb.No a tak poza tym to ja tu dookola mam mnostwo takich miejsc dla dzieci ze zwierzatkami gdzie lataja wolno i dzieci moga sobie do nich podejsc,poglaskac.Wstep:free:)) rowniez zdjecia na fb.a ode mnie doslownie kilka min.

u nas ok ale ubolewam ze nastaly ciemnosci i ze musze sie pocic w kurtkach,plaszczach bleee.
mala tez ok,zadzwia kazdego dnia.probuje spiewac piosenke z pokazywaniem.Udja sie jej dwa slowa,a reszte wymysla:)
 
zoo nam wyszło średnio, jak tylko Gośka zobaczyła kozę, zaczęła się drzeć (ze strachu a nie z radości) na domiar złego, te latające luzem wyczuły, że mam torbę pełna chrupków kukurydzianych i zaczęły się złazić i głośno meczeć... no i musiałyśmy się szybko ewakuować. Koniki też były bee, podobało się za to akwarium, żółwie i małpy (zwłaszcza jak się kłóciły):tak:
Ja za to zmarzłam i dorobiłam się opryszczki, mało nas nie stratowali w tramwaju, a potem przez 2 godz. szwendałam się po galerii handlowej (ale nie miałam na to ochoty), bo M nie dojechał na czas do zoo:baffled: a ja powiedziałam sobie, że za nic nie wsiądę już na tej trasie z dzieckiem do tramwaju
 
Ostatnia edycja:
nef-szkoda ze srednio wyszlo:( za pare mc pewnie lepiej.a ma mala jakis kontakt ze zwierzatkami?a zreszta,nie musi koz lubic.ja jak mowilam mam pod domem niemal taka farme.zoo troche za daleko ale w swoim krotkim zyciu byla 2 razy
 
a my mielismy dzis spotkanie rodzinne.Bardzo mile zreszta a mala mnie zadziwila pozytywnie bo mega grzeczna byla.Pieknie sie bawila, na mamie nie wisiala,zero marudzenia,zero wiszenia no cud miod i oaza spokoju.

Nie planowalam odzwyczajania malej do smoczka bo mi nie przeszkadzalo ze go uzywa szczegolnie ze robila to tylko w nocy wlasciwie (czasem w samochodzie).Poza tym w nocy i tak jej wypadal wiec nie maialm parcia na jego likwidacje.Planowalam tak gdzies przed ukonczeniem 2 roku zycia.No ale scenariusza w ktorym mala sama go likwiduje nie wzielam pod uwage.Tymczasem moje dziecko oduczylo sie smoczka samo i to chyba 3 dzien jak go nie uzywa.Zaczelo sie od tego ze kiedy byla zla to wyrzucala go z zlozka bo chyba wydwalo sie jej ze robi mi tym na zlosc.Przewznie jak slyszalam ze smoczek wypada (a ona jeszcze nie spi) to sie wracalam i dawalam.No a ona ,nie chcac bym ja opuszczala (to nowe), wywalala go patrzac mi prosto w oczy.Za ktoryms tam raz sie wkorzylam bo to ja mam ja trenowac a nie ona mnie,rozlozylam rece i powiedzialam "nie ma" po czym wyszlam z pokoju.Mala prostestowala ale bylam niewzruszona.W koncu zasnela.Kolejnego dnia w poludnie ta sama sytuacja, ja znow "nie ma" i do widzenia.Znow troche popipczala ale zasnela.
No a dzis nawet nie probowalam dawac i nie protestowala w ogole tak wie chyba sie z nim pozegnamy.Nie wyrzucam calkiem bo nigdy nie wiadomo no ale byc moze nie bedzie juz potrzebny
 
Bo to takie male zwierzatka wiec je trenowac trzeba;)oj juz nie lapmy sie za jezyk ,przeciez wiesz o co chodzi.co za roznica czy napisze trenuje czy ucze,przyzwyczajam?
 
No à ja nie Widze nic zlego w slowie trenowanie .to bylo bardziej zartobliwie,pieszczotliwie tak samo jak nazywanie dziecka potworkiem czy bachorkiem nie od razu oznacza ze nim jest...À coz zlego w treningu?to przeciez jakas nauke,regularnosc oznacza?pytanie retoryczne i wcale nie musisz sie czuc zobowiazana by odpowiadac:)ja sobie takich à nie innych slow uzywam
 
reklama
a to podziwiam, że odzwyczaiłaś od smoczka. ja o tym myślę, ale na razie nie mam odwagi wprowadzic tej zmiany.

Teraz Poli wychodzą trójki i znowu zrobiła się marudna. Dotychczas sama ladnie zasypiala, a teraz z rykiem kladzie się do lozeczka i piszczy strasznie, wymuszając, zeby ją brac na ręce.

Poza tym sama robi kroczki wreszcie! wiem, ze Wasze dzieci mają juz to za sobą, u nas to nowosc. Nie muszę chyba dodawac, ze mama i tata są piekielnie dumni, zaraz polecieli nagrywac to. na razie Pola z radoscią drepta, chociaz nie caly czas sama. nadal chwyta mnie za rękę.

z slow, to ma coraz większy repertuar, np kasztan, wstan, szyszka, daj. oczywiscie zniekształcone i tylko my wiemy, o co chodzi w tych slowac;) Pokazuje tez na wszystkie częsci ciala, twarzy. ale tez corazbardziej stara się nami manipulowac, neistety. dzisiaj byl ryk, ze ma konczyc się bawic i isc do lazienki
 
Do góry