reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

no mój ząb kosztował mnie 450 zł i prawie zeszłam na zawał jak to usłyszałam!

na dodatek popsul mi się wózek, który kupiłam uzywany- parasolka. nie chce sie składać, a to o tą funkcję mi głownie chodziło. wielki i nieskladany to mamy caly czas.

moze uda mi się od bratowej wyciągnac taki sam, bo jej kolezanka przyslala swoj uzywany.

patrzę sobie na te stronki i naprawde fajne są te ozdoby! cos kupimy, jakies moze baloniki i jedną wiszącą dekorację. zadnyuch papierowych kubkow czy serwetek nie wezmę, bo więszkosc osob to jednak dorośli beda. ale pewnie kilkadziesiat zlotych na to pojdzie.

tak wlasciwie to wychodzi, ze muszę zrobic 3 imprezy urodzinowe- jedna dla rodziny. druga dla znajomych meza, 3 dla moich znajomych. kiedys robilam moje imieniny dla znajmomych wspolnych i wyszlo 20 osob, myslalam, ze zwariuje od obslugiwania ich. teraz wiec wolę rozdzielic.

pogadam jeszcze z B i chynba tak zrobimy- czyli deokracje wykorzystamy 3 razy:) wiec sie zamortyzują:)

acha, no i ja mam takie memory box dla Poli- czyli pudlo gdzie przechowuję róznosći dla niej, np pierwszy śpioch, w ktorym wracala ze szpitala, opaski ze szpitala, pamiętnik, ktory caly rod dla niej piszę,wiec te dekoracjde tez tam moge schowac
 
Ostatnia edycja:
reklama
u nas dzien taty.odswietne sniadanie,drobne prezenty.potem pojechalismy po drzwi ale nie do konca zalatwilismy bo oczywiscie to co wybralam (tzn szklo) nie mozna bylo niby do tych drzwi itd.nic z tego nie rozumiem.jakis kretyn sie nam trafil i moj jeszcze zajdzie do innego sklepu.
choc poki co nie mysle na razie zbyt intensywnie o tej przeprowadzce i remontach (po pierwsze dlatego ze wkorza mnie ze jak cos wymysle to jest to zawsze drogie) ale dzis znow katowalam sie jak zrobic pokoj malej...dac tapete czy nie,jesli tak to jaka,czy malowac itd?dekoracjami poki co za bardzo sie nie zajmuje (no moze troszke) dlatego ze nie pamietam jej pokoju i nie wiem do konca jak beda staly meble.Zrobie chyba jedna sciane z tapeta.wiem ze kupie dwa ozdobne wieszaczki do powieszenia jej sukni urodzinowej.poza tym ramki,lustro bym chciala ah...co ja bym nie chciala.na razie musze przekonac mojego by wytapetowal sciane bo ja nie potrafie a jemu pewnie sie nei chce albo czasu brak.

madziulek-witaj.nie ma znaczenia ze dopiero teraz sie zjawiasz.ja tez nie znam wszystkich jak np ashiki bo dosyc pozno sie dolaczylam.niektore dziewczyny jak joaszka tez nie pisza od poczatku

joaszka-moja tez nic tylko zapierdziela.odkad nauczyla sie wlazic na kanape wiecznie sie na nia wspina,schodzi glowa do doly,slizga sie na lezaczku no i ciagle w ruchu.co do bara bara to moj wiecznie ma ochote...ze mu sie po 10 latach nie znudzilo ha ha.co do dekoracji to tak jak mowisz.wszystko niemal w kubel ale pamiatka w postaci zdjec zostanie.To jej pierwsze urodziny i trzeba swietowac:)

mysza-jak przejmiemy dom to ja juz mojego przez kilka tygodni w ogole nie zobacze...

marta-o zebach to juz nawet nie wspominam.zaplacilam niedawno kilkaset euro tylko dlatego ze mi skopal...w ogole u nas ceny tragiczne.za wizyte u laryngologa gdzie kompletnie nic nie zrobil tylko cos powiedzial 110 e.operacja juz w tysiacach sie liczy.dobrze ze wiekszosc pokrywa ubezpieczenie.
a jak z niania?dogadalyscie sie?
aha my tez mamy takie puclo gdzie poki co pierwsze ubranko,pierwsze buciki,pierwsze dzinsy tym bardziej ze szarpnelam sie na burberry ha ha,bedzie pierwsza suknia no i tego typu pamiatki:)
 
JOaszka, zła kobieto, właśnie zamówiłam w partybox! za 50 zł, więc jakoś to przełknę, mam nadzieję!

fajne rzeczy, dom będzie odświętnie wyglądał

co do niani, to się dogadałyśmy następująco- ona chciała za wakacje 700 zł mówiąc, ze w razie potrzeby może przyjść.
My natomiast zaproponowaliśmy jej 500 zł pod warunkiem, że przyjdzie w lipcu 3 razy i 3 w sierpniu. i to 500 na dwa miesiące się rozbije.

niania wcześniej mi marudziła, ze to nie jej wina, że ja mam wakacje, bo do innej pracy by chodzila (a ma 2 dzieci, ktore chodzą do swietlicy, bo samych w chacie ich nie zostawia, wiec wiedzialam, ze chyba troche sciemnia)

w miedzyczasie niania mojego Brata sie pochorowala i nie moze do nich przychodzic, wiec zaproponowalam naszej niani, ze na wakacje moze u nich pracowac. na co ona swierdzila "fajnie by bylo sobie dorobic, ale co ja z dziecmi zrobię" (!!!!prawie z krzesła nie spadlam!)

w koncu ma do nich chodzic, ale miesiac (dla niej nie jest to o tyle fajne, ze ma daleko- autobus, tramwaj i znow autobus- pewnie 2 godziny jazdy w 1 stronę). no ale moze przez to doceni to, ze do mnie 10 minut jechala rowerem.

od wrzesnia natomiast zamierzam przejsc na rozliczanie godzinowe, albo za tą stawkę wiecej godzin wymagac
 
marta-a to cwaniara.jak znam siebie to spytalabym co zrobila by z nimi gdyby pracowala dla ciebie:)
no ale fajnie ze doszlyscie do kompromisu
 
hejka!
tak wspominacie o tym roczku, że i mnie naszło... My mamy roczek za 2,5 tyg. Sukienka już jest, kilka papierowych kapelusików, baloniki, jedynka na tort. Na poczatku planowaliśmy grila na działce, ale mi coraz mniej ten pomysł odpowiada. Chyba wolałabym w domu, mam duży stół, krzesła, wszystko na miejscu. Tylko, że jak będzie gorąco, to nie wysiedzimy.... Działka jest niby bliziutko, bo pod samym blokiem, ale już muszę kombinować nad większym stołem, krzesłami no i sporo rzeczy znosić z mieszkania. I zdepczą mi trawę, która i tak już mocno ucierpiała podczas upałów.

A na którą godzinę zapraszacie gości? My chyba 12-13, tak żeby spokojnie zjeść obiad (no i może któraś babcia coś pomoże). Chcemy zaprosić tylko najbliższą rodzinę, tzn. naszych rodziców i rodzeństwo, ale i tak wyjdzie 10 osób.
 
Hej dziewczyny!
Dzieki za powitanie.
Ja mieszkam w Uk.Juz za 2 tygodnie jade do Polski z mala na wakacje.Bedziemy rowniez swietowac roczek.Od jakiegos czasu ten temat chodzi mi po glowie.Przesylaja mi tu rozne oferty z dekoracjami i innymi gadzetami urodzinowymi.Mam pare upatrzonych rzeczy.Niby pojedyncze rzeczy wiele nie kosztuja,ale jak sie wszytko zbierze to wychodzi niezla sumka.Mozna nawet zamowic dziecku z imieniem,baner ze zdjeciem i napisem urodzinowym i imieniem.Cuda...
Mam pytanie czy wasze dzieci juz stoja samodzielnie?
moja dobrze raczkuje i podnosi sie jedynie na kolankach. w czwartek konczy 11 m.troche sie martwie.pozostale rzeczy zaczynala wykonywac normalnie
pozdrawiam
 
sasanka, gdzie ja do banku?trzeba mieć wykształcenie kierunkowe.przeglądam oferty pracy regularnie i niestety dla mnie nic nie ma. Opieka nad cudzym dzieckiem bez umowy, kiedy mam swoje jakoś mnie nie interesuje
 
U nas roczek na 15:00 , tak żeby młody był wyspany ( oby poszedł spać planowo:) ), gości mamy troszke ponad 20 osób:szok: , dekoracje kupione już 2-3 miesiące temu;-), tort zamówiony tylko jeszcze nei do końca padła decyzja o tym jaki wzór.
CUKIERNIA A. Cie
 
reklama
ja kupuję tort normalny, bez zadnych dekoracji, za to świeczka jest dośc dekoracyjna

a jak planujecie ten dzien?
ja dla rodziny roczek robię o 15, zaczynam obiadem a potem slodkie

ale drugi dla znajomych z dziecmi to jeszcze nei wiem, myslalam zeby ich moze juz na 14 zaprosic, zrobic najpierw grila a potem slodkie. albo moze samo slodkie? ale to chyba trochę malo

ccialabym zebysmy sobie posiedzieli, zeby nie trzeba bylo za duzo szykowac i zeby dzieciaki się wybawily. moze wiec tego grila zrobimy, same kielbasy coby roboty nie bylo i salatki, no a slodkie to slodkie, wiadomo, kupię raczej
 
Do góry