reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

reklama
Mysza-à to moja jeszcze inaczej kombinuje ale bardziej to przypomina drugi filmik.ona jakos tak na bok sie kladzie i podpiera reka.juz sie sama zamotalam:)polalam sie bo szukalam wczesniej filmikow z tym jak wyglada to pierwsze samodzielne siadanie i wielokrotnie widzialam jak rodzice usadzaja malucha twierdzac ze to wlasnie samodzielne siadanie.najlepszy byl bobas na kanapie oblozony poduchami co to sie na sekunde odrywal od tego na czym byl oparty
 
My na nogach od 6.45. M wstał zły i pierwsze słowa jakie powiedział to "Andrzej będziesz spał z matką do 20-tki" i pach go do łóżeczka.
Noc tragiczna pobudki o 24.00, 2.00, 3.00, 5.30 i wszystkie z płaczem. Nawet Camilia nie pomaga.
Gotuję Andrzejowi zupę, a potem wybywamy na spacer. Teraz mały śpi.
 
ewcik niech ci M masaż zrobi na plecy
tweenie gratki zęba
eifl a dokod chcielibyście polecieć??

W nd pospaliśmy do 10.30 a mała w sumie spała 3 razy po 30min. byliśmy u znajomych -dzieciątko im się urodziło w styczniu - jejku ja już nie pamiętam jak Zuzia taka mała była a i dużo mniejsza, bo ta Weronika to 3700 miała jak się urodziła a moja 2450, ale miło wyjść z domu. Acha kupiłam pampki małej "4" te białe bo w rossmannie były po 37zł. A dzisiaj same z małą, M w pracy - oj mam nadzieję, że w tej nowej pracy będzie lepiej, choć na razie jest sajgon i dużo muszą się wdrażać, poza tym to wielka korporacja. M chodzi do pracy a my urzędujemy, staram sie małej nie nosić i tu brawka dla mojego nowego zakupu krzesełka do karmienia - ogólnie jestem zadowolona i co najważniejsze mała sporo w nim posiedzi, zadowolona bo jest na wysokości (fajne że ma regulowaną wysokość). Dzisiaj mała srajda spała tylko 2h na dworze więc musimy się bujać i zabawiać. A poza tym weicie co zauwazyłam, moja mała umie pić z niekapka naleję herbatki wypije trochę, a jak przeleję do butelki to wypije dużo więcej i nie wiem lepiej niekapek i mniej pić będzie, czy butla i wiecie. Na razie robię na zmianę, w nocy butla w dzień niekapek albo butla. A teraz gwaizda śpiewa (pod deserze i po kupie). M się śmieje, że jak człowiek sobie podje to jest czuły na melodie.
 
Dziewczyny ja tak na szybko, bo zmarnowana jestem.
W Biedronce są całe śliniaczki z rękawami za 9,99 zł, albo trójpak normalnych w tej samej cenie, ale nie są materiałowe, więc można umyć.
 
Melduję się:-)

Nie mam jak siąść i napisać bo mała mi teraz tak się na wszystko wspina, że szok:szok:wczoraj mi bidulka się tak nie fortunnie przekręciła i mocno uderzyła główką w podłogę...
Tak płakała (a ja z nią), że zasnęła od razu...i nic nie mogło ją rozśmieszyć...:-(

Jak zasnęła to my z M za przytulanie, zerkam czy nic się w łóżeczku nie rusza, a ta "na cichacza" z drugiej strony obserwacje prowadzi:-D

Tak poza tym:praca, dom, szkoła i tak jakoś leci.

Dziewczyny-w książce "Pierwszy Rok Życia Dziecka" napisali, że raczkowanie jest umiejętnością "opcjonalną", więc może, ale nie musi być...

Teraz Mała śpi, a mi cyca "puchnie"...

Kupiłam jej tego Szczeniaczka Uczniaczka, ale szału nie ma...lepsze są pokrywki, kubki, nasze klapki i inne tego typu "zabawki".
A dziś zakupiłam Pingwina FP...zobaczymy jak przyjdzie, czy to się spodoba...
Na tego Uczniaczka, to jeszcze chyba za mała...

tweenie-gartki ząbka:-)
Mysza-niech M się Tobą zajmie, tz. kupi jakiś bilet do SPA czy jak,zajmie Małą, bo się kobieto wykończysz!
Ewcik-powodzenia w szukaniu pracy, w końcu się znajdzie!:-)
tiffi-mówisz, że pampki po37 białe?a ja była w Rossmanie, ale sobie samolub kupiłam podkład, a już na dziecięce nie patrzyłam...
agatka-nasza też "sypia" z nami, i M się wkurza,że nie wyspany...
Eijf-my też jeszcze w gondoli. ale dziś zamawiam osłonkę na nóżki i będziemy zmieniać na spacerówkę.

Może zajrzę wieczorkiem
Tymczasem
 
Ostatnia edycja:
Joaszka- tak, M z pewnością o mnie zadba. Odnoszę wrażenie, że ostatnimi czasy, pamięta tylko o sobie. Mam dość. Niby w domu pomaga, dużo robi, ale poza tym, wszystko inne jest ważniejsze... Szkoda gadać. Idę oglądać tv, bo nie chce mi się "gadać".
Eijf- my też się jeszcze bujamy w gondoli. Chciałabym do końca marca przeciągnąć, no i zobaczę, jaka będzie pogoda w kwietniu. Ja nie mam zwykłej spacerówki, tylko parasolkę. Także chcę maksymalnie wykorzystać głęboki. Ja Ninę w nim sadzam, kupiłam tylko szelki, żeby ją przypiąć. I jakoś dajemy radę ;-)
tiffi- dobrze wiedzieć, bo ja też muszę się wybrać po pampki.
 
Dziewczyny leb mi peka,spoznilam sie na pociag i w domu jeszcze pozniej i jutro zas dlugi dzien:(nienawidze pracowac!dlaczego nie moze mi spasc z nieba?
Normalnie szok ten bol glowy.

Mala byla dzis u znajomej (raz w tyg u niej.w Pt ja mam jej dziecko.à znajoma to tez szwagierka rownoczesnie.skomplikowane ale bede znajoma nazywac)
mojemu dziecku (moze dzieki zlobkowi) przeszla faza w ktorej ryczala u obcych.podobno miala dobry humor.krzyczala glosno do myszki Mickey w tv,piszczala do niej i w ogole.
Spisala sie dzis dziewczyna bo polamala jakis plastikowy luk na ktorym sie podciagala...
Poza tym podobno zaczela raczkowac.do tej pory bujala sie na kolankach ale szybko rezygnowala i po prostu sie czolgala.dzis niby zrobila pare krokow co zostalo tez nagrane.ciekawa jestem bo juz naprawde myslalam ze pozostanie przy tym czolganiu bo tak moze byc.z kolei jej kuzynka (starsza o tydz) zaczela pomalutku przesuwac sie do przodu wiec moja pewnie se pomyslala ze podniesie poprzeczke:))


Tiffi-marzy mi sie curacao ale zobaczymy Co z tych planow wyjdzie bo dom kupic chcemy à wtedy do d...maryny pojade bo dom cala kase zezre jako ze to studnia bez dna.no ale chcialabym...to taka wyspa na morzu karaibskim,zaraz nad ameryka pld.bardzo popularna wsrod holendrow bo nawet mowia w ich jezyku jako ze to kolonia holenderska byla.no ale tak wlasciwie to gdziekolwiek do slonca bym poleciala...
 
reklama
mysza ja kupowałam śliniaki w ikei dwie sztuki za coś koło 15zł z rękawkami ale spore nawet i jeden dałam koleżance
joaszka mojej bratowej córa nie raczkowała w ogóle. A co do zabawek to ostatnio wesłam na takie forum i chciałam poczytać jakie zabawki polecają mamy i prawda jest taka jedna mówiła, że jej dziecko bawi się np. krzesełkiem uczydełkiem, a druga, ze traktuje jako zwykły mebel do zakładania butów i tak z każdą zabawką, także to jest loteria :-) ale co do jednego były zgodne każde dziecko interesowała się komputerem, telefonem i kablami, większość również garnkami, pokrywkami i łyżkami
Tak tak w rossmannie te białe pamki były po tyle aż się zdziwiłam, ale na półce były dwa opakowania "4" i "2" to wzięłam 4. Z tego co wiem, to chyba "4" najdłużej dzieci noszą wiec zamierzam jak zobaczę w dobrej cenie brać. Moja jeszcze na "3" mam 1,5 paczki także skończymy i przejdziemy na "4"
Nie obejrzę filmiku bo jakoś nie mogę :zawstydzona/y:
eifl o to musi być fajne miejsce. A co do domu my właśnie jesteśmy nabywcami i mieszkamy w domu od grudnia, to powiem ci że ta świnka (skarbonka-dom) zjada wszystko co tylko zachomikujesz, a mnie się marzą jakieś fajne wakacje. Zawsze zostaje ciocia kochana z Gdańska :-)

Mam pytanko do was będziecie swoim dzieciaczkom kupować kostiumy kąpielowe??? Tak pytam, ja nie wiem czy jeszcze gdziekolwiek pojedziemy ale pytam jak będzie takie łatwo jak w zeszłym roku to basenik z wodą pójdzie w ruch.
Ale mam ciężką głowę, a do tego znów muszę zrobić jakieś przelewy - to allegro mnie wykończy ;-) a poza tym dzisiaj pomyślałam sobie że te wszystkie opłaty, rachunki to nas wykończą
 
Do góry