reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

marta-rzeczywiscie wiele znanych mi dzieci pilo dlugo z butli czy niekapkow a gadac pieknie gadaja.moja trzyma sama butle ale tylko dlatego ze akurat tak lubi i potrafi .w przeciwnym przypadku bym dziecka nie zmuaszala.mamy cos w rodzaju niekapka ale miekkie to jak smoczek (tylko plaskie) i czasem pije,czasem gryzie uzywajac jako gryzak.ja sie tam, nie obawiam.nauczy sie pic z kubka gdy przyjdzie na to czas.

tiffi-no przynajmniej niedrogie sa:)bo rzeczywiscie tyle bajerow dla tych dzieci ze szok.w zyciu nie przypuszczalam ze tyle na to dziecko wydam.a prawda jest taka ze dalam malej ostatnio lyka z takiego plastikowego kubeczka do przechowywania zywnosci (aventa) .pierwszy lepszy ktory stal pod reka i ona tego lyka wziela.juz nawet nie pamietam dokladnie czemu jej dalam.chyba wtedy gdy byla chora i miala wysoka goraczke a z butli nie bardzo pila.zalezalo mi na kzdym lyku i sprobowalam kubeczkiem no i lyknela dwa razy a to nawet do picia nie sluzy

kropa-rzeczywiscie cwiczyc mozna ale sporadyczne picie z niekapka na pewno mu sie zaszkodzi.ja mam to samo.jesli jest czas i okolicznosci sprzyjaja to mozna malej dac poproboac do zabawy.to samo z lyzeczka.ona czesto mi wyrywa i sama chce pchac do buzi.czasem pozwalam ale tylko czasem bo pewnie sobie wyobrazasz jak to wyglada:) szczegolnie ze to taka lyzeczka z plaska raczka;zupelnie niewygodna dla takiego malenstwa do trzymania
 
reklama
Mamusie mam pytanie jak przechowujecie mleko w nocy tzn. rozpuszczacie tuż przed podaniem czy gotowe trzymacie w podgrzewaczu czy jak?:-p

Na szybko ( bo w pracy jestem:-D) na ostatni temat odpowiem że moja niunia nie umie pić z żadnego niekapka więc pije soczki ze zwykłego kubeczka i dobrze jej idzie tyle że trzeba jej oczywiście trzymać. Piszcie piszcie o tych nowych kubeczkach z ustnikiem, ja zbiorę opinie i podejmę decyzję czy kupić:-D
 
Jedyneczka - ja mam odmierzone w pojemniczkach, nalaną wodę do butelek i jak Nina się przebudza to idę podgrzać do kuchenki. Bawiłam się w nocy w termos, ale dla mnie, autentycznie, szybciej jest wyjść podgrzać, wrzucić, wymieszać w drodze powrotnej, niż kombinować po ciemku.

No to ja już wstałam i strzelam relaksa :-D Za 30 min spróbuję położyć Ninkę spać. Słoneczko świeci, od razu lepszy humor ;-)
 
Mamusie mam pytanie jak przechowujecie mleko w nocy tzn. rozpuszczacie tuż przed podaniem czy gotowe trzymacie w podgrzewaczu czy jak?:-p

Na szybko ( bo w pracy jestem:-D) na ostatni temat odpowiem że moja niunia nie umie pić z żadnego niekapka więc pije soczki ze zwykłego kubeczka i dobrze jej idzie tyle że trzeba jej oczywiście trzymać. Piszcie piszcie o tych nowych kubeczkach z ustnikiem, ja zbiorę opinie i podejmę decyzję czy kupić:-D
My się juz w nocy nie karmimy, ale jak się karmiliśmy, to woda cały czas stała w podgrzewaczu (mój utrzymuje stałą temperaturę), więc jak było trzeba to tylko dosypywałąm mleko i już. Chociaż zwykle to M to robił, bo jak Radzik jadł w nocy, to były jeszcze czasy, że trzeba go było przewijać przed każdym jedzeniem, więc ja przewijałam a M robił mleko. Od kiedy skończył 6 tygodni, w nocy nie je, ale i tak wieczorem wkładam butlę do podgrzewacza, coby na śniadanko czekać nie musiał :)
 
U nas noca nie ma jedzenia choc jest o 6-7 à to tez noc dla mnie.w kuchni stoi butelka wypelniona woda ktora wkladam na 30 sekund do mikrofalowki.potem dosypuje odmierzone juz wieczorem mleko
 
U nas w nocy Basia budzi sie okolo 5 i wtedy dostaje cyca, wiec nie ma puki co butelki. I to praktycznie jedyna pobudka od momentu gdy zaśnie. No a jak się coś zdarzy to zawsze cycek gotowy:) Teraz śpi od 10:20:) Nareszcie bo odkad wstaje okolo 7 to godzine jest ok a potem mruder sie zalacza az nie zasne i tak z 2h. Mamusia pofarbowala sobie wlosy w miedzyczasie;)
Joaszka witaj tutaj:)
Co do kubeczków to ja się przymierzam do tego Lovi 360, ale puki co zwykla butla, niekapek mam aventu ale basia jakos jeszcze nie gotowa na to, nie ma co kiedys takich wynalazkow nie bylo i jakos z naszymi rodzicami jest ok:) A nam coraz lepiej wychodzi nocnikowanie;)
 
marta fakt na pewno długo piłyśmy bo wtedy była butla i długo długo nic. Ja daję mojej niekapka bo umie ciągnąć z niego
kropa może rzeczywiście łatwiej będzie z takiego profilowanego
eifl tak dzieci i domy to skarbonki bez dna ha ha
jedyneczka jak byłam w szpitalu i po tych kroplówkach to robiłam tak butla z wodą do podgrzewacza i dopiero przed spożyciem dosypywałam mleko (wcześniej odmierzałam sobie). Mkowi tak też kazałam przygotować jak byłam w szpitalu w słoiczki poodmierzane miarki i heja Ewentualnie można postawić na kaloryferze też, ja kupiłam ten podgrzewacz sisi i powiem ci że jestem zadowolona, choć może jakoś często z niego nie korzystam bo raz dziennie to się przydaje, tak jak pisze Mysza też do kuchenki mikrofalowej zależy z czym ci będzie szybciej, ale nie rozrabiałabym wcześniej mleka

Moja Zuza złapała maruda ja już nie wiem znowu podejrzenie zęby bo co innego, nie chciała jeść obiadu marudziła, ale za to teraz śpi na tarasie, a ja nadrabiam bb.
Pytanie:
Czy jakoś dbacie o higienę jamy ustnej waszych dzieciątków, w sensie szczoteczki, pasty itp. Ja tak pytam na później bo na razie u mojej ząbków nie ujrzysz, ale usypia z cysiem w buzi no i co tu potem robić otwierać i szorować ha ha
 
Tiffi - mnie babeczka w przychodni mówiła, żeby tylko kontrolować i jak się nic w buzi nie dzieje, to nie ruszać. No chyba, że już będą ząbki.
 
reklama
Do góry