reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

reklama
hejka laski
Wstałysmy o 8 ,a teraz zbieramy się na spacer :)Wkoncu jest cieplej
Odezwe się później
Ja tez nie czuje świąt-choinki tez jeszcze nie mam !!!
 
Szarlotka dla mam alergików (skaza białkowa)

- Po 1,5 szklanki Mąki, kaszy manny, cukru
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- ponad kg jabłek

Sypkie produkty wymieszać , Jabłka zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Blachę wysmarować olejem
Układać warstwami zaczynając od sypkich składników, na wierzchu jabłka lub delikatnie posypać. Powinno być mniej więcej po 2-3 warstwy sypkich jak i jabłek
Piec w temp 180 stopni 50 minut

Robiłam jeszcze wersję z margaryną bezmleczną ale wysypało Małego po tym. A ta szarlotka nie powoduje wysypek i jest pysznaaaaa mniam
 
Cześć.

Coś mi dziecko szwankuje i je po 5 razy w nocy:confused: Przedwczoraj jeszcze rozumiem bo puszczała baki po zupce jarzynowej hipp z kalafiorem i groszkiem która jej zresztą bardzo smakowała ale wczoraj:baffled: No i oczywiście przez weekend była grzeczna dla taty a dziś już rogi pokazuje:-p Ja w sobotę i niedzielę byłam na zakupach po prezenty ale i tak jeszcze nie mam dla dzieci szwagierki więc w środę znów wyprawa bo M ma wolne od środy. A dziś Emi powiedziała w końcu że eks będzie miała dziecko a właściwie wyciągnęłam z niej w gadce szmatce:-p Pytam jak zareagowała (wczoraj jej powiedzieli) a ona że się obraziła i poszła do swojego pokoju:-D Cóż, cieszę się że go nie faworyzuje:-D Muszę mu wysłać gratulacje:-p I choinkę wczoraj ubraliśmy, Nadia niezbyt nią oczarowana:-D Emi też chora, w sobotę miała goraczkę i gardło ją bolało, dziś tylko katar ma i pokasłuje czasem ale do szkoły jej nie puściłam. Zaś Julka cherla strasznie. M z nią był u lekarki i poleciła do alergologa iśc z tym i bierze zyrtec
=jakieś syropy na tą flegme. Może i alergiczne ale lekarka tez spoko, dwa razy przepisała jej antybiotyk mimo że nie gorączkowała poza 1 dniem i osłuchowo oki, gardło tez czyste:dry: Emi biedna ma zakaz nabiału i czekolady bo straszne ma łapki od skazy:-( Aha i dałam dziś małej kaszke ryzową bananową na śniadanie na mm, zobaczymy jak stoleruje bo myślę ja na noc poza cycem tym zapychać:-D

agatka to zakup turystyczne faktycznie.A M długo tak będzie dojeżdżał?

supcio to w dzień pięknie Inaś śpi, gorzej nocki:baffled: Może koła zbyt małe i wąskie? My mamy tako warrior i pokonuje wielkie śniegi ale koła duże i grube.Wapno pij.

ewelad u nas chyba też przez ten katar jazdy, jeszcze w dzień oki nawet ale noc szkoda gadać:dry: Ja wszystkie psiaki wedle tej książki właśnie traktowałam i były kulturka:-D Podejrzewam że czesania macie sporo z włochatką, ale potem jaka z niej pewnie laska:-D Dawałaś Lilii nasivin? Bo my 3 dni na noc więc już nie mogę dłużej. Dziś wstała z mniejszym ale się pobeczała i znów ma a najgorsze że już fridy nie znosi i nie daję rady wyciągnąć:dry:

sylwia moja pada ok.20ej po czym wstaje pełna sił i bryka do 22-23ej:confused::-D

aneta pięknie Michaś zasypia, muszę się wziąść za moją ostro:-D

agatha i jak Hania? U nas dziś katarek jakby mniejszy kiedy wstała, je bez problemu więc gardełko chyba oki ale się zryczała dziś i znów jej cieknie:baffled: Aha, M zadzwonił do Nki bo nam sie umowa kończy i okazało się ze jest promocja dla stałych abonentów (oczywiście gdyby nie zadzwonił to by nie wiedział) i wszystkie pakiety(także te wszystkie HBO itd.) na 14miesięcy mamy za 62zł, nie wiem jak to wychodzi w porównaniu z cyfrą. Może mają promocję i dla nowych?

louise biedulek:-(Rośnie prawdziwy synek mamusi, mnie się taki marzył:-p Ale może Nadia też będzie mamusina w przeciwieństwie do Emi:confused: Jak dobrze że się normuje wszystko od kupki po spanie, co ty poczniesz niedługo z tym wolnym czasem jak Staś będzie sam spał :-D Całuski dla was;-)

mysza nie chcę Cię straszyć ale może rośnie Ci bardzo samodzielna i twarda nie mientka jednostka:-D Emi po cycaniu główka w bok ade mła a jak juz umiała cała to poopiną do mnie i nigdy się nie zmieniła:-p Jedynie co to wypracowałam z nią buziaki na dobranoc ale to tak z kultury bardziej niż potrzeby mi je daje:-D Ma to po tacie swoim:-pZaś Nadia tuli się do mnie , przylepka widac jak ja i tatuś:tak:

atabe gratki drugiego ząbka, zdjęcie pokaż bo musi Jagódka wyglądać przesłodko:-) Daj znać jak wyszło to intrygujące ciasto:-D Myslę że od ząbków potęguje się faktycznie katar bo tyle tej sliny wszędzie:-D

ewelad to udana wyprawa i wszyscy zadowoleni oprócz może twoich nóżek:-)

agatka ja to kocham oscypki normalnie:-)

MM to dobrze że się malutki nie zaraził szkarlatyną:baffled:

ewelad u nas piździ strasznie:dry:

agatha ja też jakoś bez emocji na te święta, może dlatego że M taki zagoniony i mało rozmawiamy:-( Bo tak wszystko w biegu:baffled: A ma mnóstwo roboty bo ludzie chcą chyba na tym vacie przyoszczędzić i masakra jest z zamówieniami. Choć zaoszczędzą groszowe sprawy tak naprawde. No ale to sa dla nas pieniążki więc co zrobić:-(

mysza a czemu tak kochana?:sorry2:

atabe ja tak miałam z Emi więc współczuję.

MM a przepiórcze jadłaś? U nas było po nich oki jak ja zjadłam a potem Emi dawałam. I np. ciasto na tych jajach z mm HA?

madzik my tak niedaleko a u nas wietrzysko:dry:


Spoko, niunia odsypia noc od 1,5h z 2 przerwami na cycka, jakbym wiedziała to bym się połozyła z nią spać ale zazwyczaj śpi o tej porze ok.15min:dry:
My na wigilie i święta w gościach ale w drugi w domu i nie wiem co ugotować na podjadanki:baffled:
 
Jedyneczka mi alergolog nie pozwoliła narazie nic wprowadzać. Przepiórczych też nie. Mówiła że po roku mleko sojowe spróbujemy. a Mleko HA też nie bo to jeśli alergia nie jest potwierdzona a u nas jest potwierdzona
 
jedyneczka dawałam nasivin w sb, w nd nie, wydaje mi się, ze jest lepiej, tzn wydzieliny jest znacznie mniej, ale dzisiaj znowu dałam ten nasivin, nie wiem sama, chcę iść z Lilą do kontroli, miałam termin na szczepienie na jutro, ale właśnie dzwonili z przychodni, ze lekarka jest chora:-( muszę do jakiejś innej uderzyć; u nas jedzenie spoko i spanie też ok, ale zmierzła jest od sb-obstawiam, ze to zęby jednak-widzę już zęba przez dziąsło-tzn tak mi się wydaje:-)
 
MM aha czyli tobie też nie można tego? A jakie badania robiłyście? Bo ja Emi ige i nic nie wykazały a ona ma do tej pory skaze :dry: gołym okiem było widać i lekarze potwierdzili.Więc Emi była na moim mleku rok a ja na bezmlecznej diecie i bezjajowe i bezdrobiowej :-p Ale jak zjadłam coś na przepiórczych jajach gdy była starsza było oki, jej też służyły jak już sama je jadła. A z mięsa zaczynała od królika , jagnięciny , wieprzowiny bo nawet indyk jej szkodził:baffled: po roczku się poprawiło. A mleka nie lubiła wcale za to jadła i dobrze znosiła jogurty po roczku też te dla dzieci. Ale jak Ci tak zaleciła to pewnie wie co robi;-)
 
Jedyneczka my dokarmiamy bebilon pepti. Stwierdziła że mleko HA stosujemy jeśli podejrzewa się alergię lub rodzice są alergikami i żeby dziecko ustrzeć alergii. Ale jeśli jest stwierdzona to tylko nutramigen bądź bebilon pepti. Ja z mięs mogę jeść kurczaka indyka schab. A badanie to morfologia z OB i tam wyszło że ma kwasochłonne krwinki i to świadczy o alergii i według niej to skaza po objawach.
 
reklama
Hej laseczki,

My już po spacerku, niby ciepło, ale wietrzysko niesamowite.

Słuchajcie co mi się przytrafiło: Hania śpi sobie od 13 i mam nianię włączoną, bo Hanys śpi na górze, ja siedzę na dole. Nagle słyszę w tej niani płacz przeraźliwy, długo się nie zastanawiam tylko szybciochem zasuwam do jej pokoju. I patrzę, a ona śpi jakby nigdy nic, ale płacz w niani z dołu słyszę. Dopiero jak się wsłuchałam to taki głuchy jakiś i nie mojej Hani. Okazało się, że niania odbiera jakieś fale i z innego domu coś słychać było. Musi ktoś mieć takiej samej firmy nianię??? Ale w ogóle takich maluszków nie kojarzę w okolicy. Hmm w każdym razie zaskoczyło mnie to.

Wystawiam dzisiaj na allegro trochę ciuszków po Hani.

Byłyśmy u Mai w przedszkolu z Hanią, bo były zdjęcia do kalendarzy robione i Maja koniecznie chciała z Hanią mieć, zamówiłam 3 szt, na prezenty dla dziadków i jeden dla nas.

A w ogóle kicha u nas bo teściowa ze stanem przedzawałowym trafiła do szpitala, miała być u nich wigilia, a teraz to już nie wiem jak będzie:-(

Jedyneczka, My Cyfrę mamy, ale jak M zadzwonił do nich to kiszkowatą ofertę dal, dużo lepsza jest dla nowych, a N i tak daje lepszą dla nowych, więc chyba N weźmiemy. Myśleliśmy, że jak zrezygnujemy z Cyfry to może nam coś zaproponują żebyśmy zostali, ale zanim się przekonamy to skończy się promocja w N dla nowych, więc już chyba N weźmiemy. To dużo już tych nowości Nadince dajesz, ja kaszkę daję tylko, bo jakoś wolę przerwy między nowościami troszkę zrobić. katar przezroczysty ma Hania i to wszystko - nie kaszle.
 
Do góry