reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

M buszuje dziś za prezentami dla dziewczyn bo na allegro z osobistym kupujemy. Emi zażyczyła sobie ciężarówę policyjną:-D To jeszcze nic, Julka napisała w liście 3 opcje (bo ona nadal wierzy w Mikołaja:-p Więc tak:kot interaktywny, lego albo worek bokserski z rękawicami:-D Dostanie lego:-D A zakręcona jest z wiekiem coraz bardziej. Mówi ostatnio do M że dostała piątkę z polskiego (2 klasa) , M pyta za co a ona że za dodawanie:shocked2::-D M że chyba to matematyka z ona chwila namysłu i o no faktycznie z matematyki:-D M to się czasem martwi o nią ale poza tym nie ma problemów z nauka czy coś.

tiffi jak w nowym domku?:-)

dzamenka gdzieś ty? Mam nadzieję że wy w zdrowiu;-)

ewelad ja nie widzę u mojej nic w dziąśle więc pewnie z natury upierdliwa, po tatusiu afkors:-D Ja pójdę w środę albo czwartek ja nie przejdzie, czekam tydzień ile niby katar może trwać.

MM to ciacho na bebilonie:-) Tylko że to chyba drogi gips:confused:

agatha ale numer:shocked2: U mojej koleżanki kiedyś w tv głos pogotowia łapał bo mieli bazę blisko:tak: Ojej przykro z teściową . Ale chyba wyjdzie na święta? Ale i tak nie dla niej teraz trudy kolacji wigilijnej:sorry2:Ja też po przerwie długiej dałam kaszkę bo warzywka od 2 tygodni daję tylko tak długo bo po 3 dni jedno po troszku i obserwuję i tak nam zeszło:-) To weźcie N jak korzystniej. My teraz płacimy 62zł (nie pamiętam czy pisałam:-p) i mamy pakiet podstawowy, sport, bajki, muzyka, przyrodnicze i filmowy.

Fryty sobie zaraz zjem:-p
 
reklama
Witajcie
Ja tak na chwilę. Pierwsza noc hmmmmm no cóż skończyła się szpitalem :-(
Tzn. wieczorem kąpanie małej, a potem wzięłam się za sprzątanie łazienki i trochę mnie ten woreczek zaczął boleć i wzięłam nospy ale nic nie dawało zaczęłam zwijać się z bólu i M wezwał karetkę. W tym czasie mała się obudziła bo ją zmęczyły straszne gluty dałam jej cycka i zasnęła. Lekarka stwierdziła, że muszą mnie zawieźć do szpitala (tam gdzie miejsce zameldowania) więc trafiłam do szpitala a tam masakra: kałuże krwi na korytarzu (bo przed chwilą jakiś gość się awanturował - wyprowadzała go policja), położyli mnie na korytarzu, zanim jakiś lekarz się pofatygował myślałam że zejdę. Rezultat: dostałam dwie kroplówki, USG, Pokuli mi ręce, leżałam tam 7h na korytarzu, potem M przyjechał po mnie z małą. Ja się stresowałam że mała tam w domu sama z M. Mała ma gluty, ale M sobie swietnie radził, na mm. Także jednym słowem falstart. W domu rozpiździaj straszny a ja nie mam jak sprzątać, bo wiadomo trzeba by odpoczywać nie dźwigać, ale jak nie dźwigać jak mała się burzy. Do tego jeszcze na dole mieliśmy kiepsko z temperatura i nie mogliśmy jakoś ustawić tego pieca i nie schodziłam z małą. Także głownie siedzieliśmy w jednym pokoju. Do tego dziś była awaria prądu: więc grzejniki przestały grzać, kuchenka nie działała - super. Dobrze że jest kominek to chociaż tyle i M dziś pracował w domu, ale jutro idzie do pracy. Do tego wiało dzisiaj i małą nie wystawiłam z powodu tych glutów i efekt taki że spała dwa razy po 20minut i cały czas marudzi czasem nie wiem czy się śmiać czy płakać. Mam nadzieję, że jakoś uda mi się to ogarnąć i będzie dobrze. No i mam net oby działał, bo przed południem coś nie działało
 
My po spacerze,ale źle się chodzi,a na dodatek jeszcze śneig z dachów leci ,więc strach.Jutro Julka ma spacer na balkonie :D
Sprzedałam na allegro huśtawkę za 400 zl ,bo Julka się już w niej nie mieściła zbytnio i kupilsmy za polowe ceny kojec i dzisiaj przyszedł i jest bardzo fajny.Julka zamiast na podlodze to ejst w tym kojcu i ładnie się bawi ,a ja niemusze tak na nią uważać :)
Agatha my mamy Nke i jestesmy bardzo zadowoleni-jakośc lepsza niz Cyfra!!
Jedyneczka my jeszcze choinki nie mamy-musimy ubrać.
Dziewczyny a co kupujecie dzieciakom pod choinke?zabawki jakies??
 
hejka

Michaś leży przy kaloryferze i wietrzy pupcie,no i wcina stópki,i wydaje jakieś śmieszne dźwięki,mówi cos takiego"bim bam bim bom",nie wiem co go ta babcia uczy hihi,tata gra i go pilnuje to ja mam chwile na bb

a ja nawet czuję święta,mam nadzieję że śnieg się utrzyma, choinke kupiliśmy nową,jeszcze jutro pare ozdób pokupuje nowych,prezenty już tez prawie wszystkie kupione,no i ciesze się że to pierwsze święta we trójke co mnie optymistycznie nastraja

louise zdrówka dla Stasinka,kurcze ze Ci siostra nic nie powiedziała o tym kaszlu jej synka to by pewnie Stasiu był zdrowy, dla Ciebie też zdrówka

mysza to jak małą zasypia o 18 to o której się budzi w nocy na mleczko?

atabe gratki dla Jagódki drugiego ząbka,u nas jeszcze nic

ewelad ale Ci zazdroszcze zalegania w wyrku, mi teraz zostały tylko soboty i niedziele

jedyneczka fajne prezenty sobie dziewczynki zażyczyły,takie typowo dziewczęce hihi

tiffi faktycznie pechowo jakoś się zaczęło i ten szpital-bidulka, ale teraz bedzie już napewno lepiej

madzik ja jak na razie kupiłam małemu zabawke,muzycznego ślimaka z fisher,tego zielonego z lusterkiem
 
hejka:-)

dzisiaj udało nam się wrócić do naszego planu dnia w kwestii drezmek i moja konkluzja jest jedna- obserwacja i jeszcze raz obserwacja małgo małpiszonka- jak w odpowiednim momencie położę ją do łóżeczka, to usypia bez żadnych mecyj w 5 min:-)

agatha zdrówka dla teściowej!!! a z tymi nianiami tak słyszałam, że się zdarza- zalezy chyba ile ma kanałów czy cuś- ja właśnie jestem na etapie poszukiwań- a jakiej masz firmy? bo ja myślę o philipsie? moja Lila kataru znacznie mniej, ale pokasłuje coś i już mam schiza, ze zapalenie oskrzeli:baffled: już pisałam, ale polecam kropelki homeopatyczne euphorbium na katarek
jedyneczka u nas właśnie tydzień gilowy dobiega końca, mam nadzieję, że będzie oki u naszych Gwiazdeczek:tak:ale mają oryginalne gusta wasze dziewczątka:-D rozumiem, że w [rzyszłym roku zażyczą sobie wkrętarkę albo zestaw kluczy:-D
tiffi masakra-ale pierwszy dzień, ale teraz to juz tylko lepiej moze być, za dużo sie namęczyłaś widocznie przy tej przeprowadzce i do tego stres:-( szpital też rzeźnia:no: a jakie zalecenia ze szpitala- tzn odnośnie terminu tej operacji? kazali przyśpieszyć?
madzik u nas też z dachów leci breja, więc dzisiaj byłam czujna jak komandos na spacerze:-) moja dostała już gwiazdkowo leżaczek, a chcę jej kupić jeszcze jakieś organki małe-tzn tatuś chce, żeby nasze geniuszątko już rozwijało swe talenta:-D widziałam takie z ksiązeczką, więc poszukam


ja coś też nie bardzo świąteczny nastrój mam:-(
 
anetka - jak zasypia o 18 to standardowo budzi sie o 24-1, a potem nad ranem 5-6, bo wtedy robi kupę. Ale ostatnio budzi sie częsciej, nie chce jesc ale pakuje rece do geby i musze albo nasmarowac dziasła albo dac smoka.
 
Witam po kilkudniowej przerwie,
mam do Was tak na szybko pytanie, czy któryś z waszych maluchów miał rozwolnienie po podaniu słoiczka z obiadkiem?? Do tej pory było wszystko ok, dawałam Antkowi jarzynki własnej roboty, ale wczoraj z konieczności dostał gotowy słoiczek i nie wiem czy to na niego tak zareagował...
 
Witam
po weekendzie:-)

Zabiegana jestem cos przed tymi swietami. Byla U laryngologa z mala, jest wszystko ok. Kazal ja obserwowac i jesli dalej bedzie charczec to wtedy bedzie miala badana ta krtan-ale do tego bedzie musiala byc znieczulona. Tens pecjalista powiedzial ze u takich dzieci malych katar trwa minimum 2 tygodnie, i najlepsze na katar jest jesli mama karmi to jej mleko. Zakraplac nim nosek i odciagac. Bylam bardzo zdziwiona jak mi to powiedzial.


Mysza musialo super wygladac jak obie jadlyscie wspolnie kanapke:-D

madzik moja tez malo juz w dzien spi. Teraz sobie robi dwie drzemi w ciagu dnia. Jedna ok 12, a druga ok 18.

agatha ja chce czekac te przepisowe 6 miesiecy.Jak mysle o rozszerzaniu to az nie chce-tak jakbym miala jej trucizne jakas dawac.

atabe gratuluje kolejnego zabka

jedyneczka wlasnie zastanawialam sie ostatnio czy eks powiedzial Emi o kolejnym potomku. Takie chlopczyce z waszych corek:-):-D

louise zdrowka duzo dla Was sle

tiffi to niezaciekawie sie zaczelo, aleteraz juz bedzie duzo lepiej

Wszystkiego najlepszego dla Wszystkich pol-roczniakow:-)
 
reklama
agatha ja świąt nie czuję od 10 lat. Może to się zmieni jak Andrzej podrośnie, a może jak będziemy mieli w końcu swój dom.
MMmmMM chciałabym umiec piec ciasta, ale to chyba rodzinne, babcia nie umiała, mama nie umiała i ja też nie, wogóle mam dwie lewe ręce do gotowania.
jedyneczka nie wiem, ale jak kiedyś przebakiwał o Wrocławiu, że może tam spędzić pół roku, to powiedziałam stanowczo, że się przeprowadzamy wszyscy, bo ja tu z teściową nie zostanę. My mamy cyfrę, ale M negocjował i cenę i pakiety. Wiem, ze było drastycznie, bo chciał już od nich odejść, to mu dali to co chciał :-D.
agatha może niania wyłapywać inne fale. Czytałam o tym na odpowiednich forach i z tego co wiem to i CB radia wyłapuje.
jedyneczka Julka kochana, ja bym jej kupiła worek treningowy :-D
tiffi a lekarz coś mówił o operacji?
peemka mój nie miał rozwolnienia po słoiku. Ja też daje tak jak Ty od wielkiego dzwonu. Może jakis skłądnik Antkowi nie podpasował.

Noc tragedia. Pobudki o 23.30, 3.50, 5.50 i 7.30. Nie wiem od czego to zależy, raz śpi dobrze, a raz nie. O 23.30 to zęby. Zapodaliśmy Camile i uspokoił się. O 3.50 wstał na jedzenie,a potem dojadł o 5.50 i 7.30.
Dziś byłam w pracy na Wigilii. Najdłam się pierogów z kapustą i opiłam barszczu, a także zjadłam wszystkie możliwe rodzaje śledzi i sałatkę z krabem. Teraz boję się nocy bo mądra matka nakarmiła dziecko cycem zamiast podać mm. M zapowiedział, że będę do niego wstawała w nocy i go nosiła jak będzie płacz.
M został z małym. Moje sprzątanie piątkowe poszło w ............... Jak zobaczyłam moje M2 to nie wiedziałam, za co się złapać. Wszystko porozp................... pieluchy na podłodze, butelki nie umyte, talerz po odiadku i deserku też nie. A oni szczęsliwi i bawią się.
 
Do góry