reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Kur... się napisałam i sobie krzyżykiem zamknęłam stronę...
Tiffi- no to jeszcze chwila i już się przeprowadzasz... Ehhh :-( Ale grill na wiosnę typowo. Tweenie szykuj się na wyżerkę :-D
Gregorka- widzę odwiedzinowo u Was. I dobrze, bo w domu to można piedzielca dostać... My za bardzo nie mamy do kogo iść... No więc siedzimy jak stare zgredy i tyjemy :-D
Jedyneczka- no ponoć takiej umowy nie można rozwiązać, ale co mnie to tam. A z ciotką oni gadali przez głośnomówiący. Dobrze, że jeszcze dało się z nią pogadać. Bo zazwyczaj wieczorem tankuje :-D
Ewelad- a dla mnie pampków nie dali? :-) U mnie zapasy się kurczą. W ogóle co ja piszę, jak ja nawet zapasów nie mam. Biegam non-stop do sklepu, bo osrajtuch dobrze wykonuje swoje zadanie :-) Ha! to na święta zalegniesz na nowej sofie :-D
madzik - zdrówka dla Juleczki. Moja też rzęzi, ale ja ją fridą potraktuję i tyle. Mam nadzieję, że to nic poważnego. My codziennie uskuteczniamy spacer, bo jej się znowu coś zrobiło i chce spać na dworze.
Peemka- gdyby mnie tylko głowa miała boleć z powodu wizyty teściowej, to byłoby dobrze, ja to aż białej gorączki dostaję i włącza mi się wiązankowy potok słów. Już dawno miałabym tą wizytę z głowy, ale znowu ją przesunęła i dzwoni i przeprasza, jakby w ogóle mnie to wzruszało... Teraz nie mogła przyjechać bo kupili jakiś rozwalający się samochód i M ojciec na już musi mieć ubezpieczony, a pewno skończy się to jak z ich ładzianą, że będzie tylko lusterka pucował, a na drogę nie wyjedzie :-)
Tweenie- i co chodzisz w czepku po chałupie? :-D
MMmmMM- boszzz ale miałaś traumatyczne przeżycie. Dobrze, że Michasiowi nic się nie stało. Ja też staram się cały czas obserwować moją, bo jej dziwne pomysły przychodzą do głowy.
Jedyneczka- mój M też podjada mleko. Jak przygotowuje dla małej, to idzie standardowa już odliczanka, 4 miarki dla niej na szczęście 1 dla niego :-D Ja zbankrutuję na mm. M uwielbia słodkie. Czasem to aż nie mogę uwierzyć jak sypie cukier do kawy. To jest taki ulepek, normalnie masakra.
Agatha- ja używam Huggiesów 3, ale one chyba normalnie są takie przyciasnawe. Chyba wrócę do pampków.

Ok to by było na tyle, bo moje dziecię się znudziło... Chyba muszę interweniować... Przynajmniej o jakiejś przyzwoitej porze, bo już prawie 9. Wczoraj musiałam zarzucić cały jej plac zabaw już o 7 na łóżko i się bawiła. O tatuś przyszedł interweniować - niesamowite zjawisko :-D Chyba to zapiszę. O mówi do mnie, że chce się zmobilizować i jechać po wieszak do ikei. Ale coś tam z dostępnością na stronie nie tak jak trzeba, więc go nie puszczę. Idę, bo lodówka mnie woła...
 
reklama
Agatka ja tak na szybko pytanko do ciebie, skoro jestes kadrowa. czy na wlasnej dzialalnosci moge wziac wychowawczy? albo jakikolwiek sposob inny, zeby przedluzyc siedzenie w domu?

bede ci wdzieczna za odpowiedz...
 
dzieńdoberek:-)

pospałyśmy, teraz zalegamy, zapodamy jakiś słoiczek i później spacerek, w międzyczasie muszę posprzątać trochę, bo teściowa przyjeżdża:-)

anetka trzymamy kciuki za pierwszy dzień w pracy- za kolejne też:tak:
tiffi przeprowadzka nadchodzi wielkimi krokami- super!!!!!!!! cieszę się, jakbym sama się po troszę przeprowadzała, po tych wszystkich Waszych przebojach, które z Tobą tu na forum przeżywałyśmy:-) to będą wyjątkowe Święta dla Was:tak: odlotowy kościół:-D
jedyneczka szalona kobieto, mam nadzieję, że zachowaliście zasady bhp, żeby testu nie było pod choinkę:-D:-D:-D
Gregorka wizytujecie się -super, trzeba korzystać, fajowo z tymi zębami, u nas nic w temacie się nie dzieje:-)
Mysza no nie dali pampków dla Was-takie sknery:-D tak tak, będę wygniatać dziurę w kształćie doopy w nowej sofie, jak sobie podjem, to i głebsza dziura wyjdzie ze wzgl na tonaż:-D dobra kadrowa z cioteczki- lubi sobie golnąć, bo się odstresować musi:-D

kurcze, tak piszecie o tych polikach czerwonych, moja tez czasami ma takie, ale myślałam, ze to po spacerze dostaje ruminaych polików i nie ma takich cały czas, ale teraz już nie wiem:baffled:
 
Witam.

Mała znów zasnęła 23 a wstała 6.30 i dwa karmienia:dry: M kochany próbował ją uśpić na poduszce żebym jeszcze pospała ale wstała po 10 minutach:baffled: Najgorsze że dziś i w jeszcze jedną noc poza domem śpi:-( Ale i dobre wieści mam, w najbliższy weekend eks Gaspara mi przywiezie:-) Nie mam jak budy przewieźć na razie więc będzie w piwnicy miał legowisko przy piecu, będzie miał ciepełko:-) M jak pisalam wcześniej nie był zachwycony ale kiedy mu powiedziałam że eks (9wczoraj mi powiedział) na tygodniu jest u żony (ok.80km od swojego domu) a Gaspara dogląda opłacony człowiek to sam powiedział że bez sensu i mógł wcześniej go przywieźć. I obmyślał sam jak mu legowisko urządzić, dobry eMek:-D Miałam was pytać o kupki bo moja po jabłku i marchewce następnego dnia zrobiła prawie czarną z bobkami:baffled: Dopiero wczoraj po samej marchwi pomarańczową:-p I kupiłam sobie Bebiko tylko nie zauważyłam że to z grysikiem ale to nic, też dobre, takie syte:-D

tiffi my jedziemy po prezenty do auchan a właściwie po zabawki bo tak tańsze. Tylko dzień musimy wybrać "bezludny":-p O kurcze to nie przelewki z brzuchem, jesli się czeka na zabieg to faktycznie już się pisz bo na ostatnią chwilę w razie ataku to nie za dobrze. I to zapalenie otrzewnej groźne!A jak tak sama będziesz z Zuzią jak Cię złapie atak silny:baffled: Ja z sympatii Cię straszę, wiesz o tym :-p:sorry2:Nie kojarzę dokładnie ile teść leżał ale chyba ok. tygodnia. To już wnet pokoik Zuzi będzie gotów, super:tak:

MM wiem co musiałaś przeżyć, miałam tak z Nadisią ok. miesięczną, koszmarne przeżycie:-( Ale na szczęście te wszystkie przypadki zakrztuszeń kończą się dobrze bo przecież czuwamy;-)

agatha to faktycznie późno, patrz jak to w genach idzie:tak: My smoka zabieramy jak Nadia już zaśnie. A próbowałaś Lipobase? Emi pomagała na szorstkości od skazy.Albo bambino zwykły różowy?O kolejna miłośniczka mlika w proszku:-) Też nie zmieniam w nocy pieluchy chyba że kupsztal i najlepiej nam trzymają siuśki Dada z biedronki do tego powierzchnie sucha w środku mimo że pielucha waży z kilogram:-D

madzik też nie znoszę tłumów, jak byłam w sobote to kupiłam połowę zaplanowanych rzeczy bo musiałam już wracać a czas straciłam na szukanie wolnego miejsca na parkingu:dry: A tan katarek wodnisty? Od pokarmu to bym myślała że na skórce też coś się zazwyczaj pojawia, może wziewna? Bo ty też jakąś masz prawda? Dobrze że dziś lekarka Julę zobaczy, daj znać.

tiffi no my też się przyzwyczaili do ubranka, dla mnie to nawet z korzyścią bo dłużej się bawimy he he:-D Może szpital udostępnia dane za jakiś sponsoring?:baffled:

aneta Nadia też żuje stopy, skarpety to jej w buzi zostają:-D


ewelad jaka sofa, pochwal się :tak:

tweeni oj to będzie Oleńka dziąsełkami w kąpieli szczękała:confused: Ale może polubi basen:tak:

madzik to dobrze że zdrowa Jula, może zyrtec pomoże.

MM ja robiłam Emi badanie ogólne na alergie i poziom ige wyszedł oki a mała miała ewidentną skazę białkową :baffled: Do teraz ma szorstkie ręce jak za dużo jogurtów zje.

ewelad a co takiego ciężkiego M wykonywał w niedzielę że bucowaty?:-D

aneta trzymam kciuki;-)

agatka my z M sobie kupujemy nowy materac do łóżka na mikołaja:-D No trochę na wyrost prezent ale jest:-D

gregorka to towarzyski weekendzik:-) O i znów czytam odwiedziny, fajnie;-) No wyjechali podopieczni:-D

tiffi nie wiem czy o ten sam chodzi ale reklamują w tv stolik angielsko-polski:baffled: Ale atrakcje w kościele faktycznie a dzieci rozwalają:-D Drobiazgi to już przyjemność:rolleyes:

mysza aha:-D O to imprezowa ciotka:-D To twój M słodki chłopak:-p:-D

ewelad zachowaliśmy zasady a jakże, tylko się modlić żeby ubranko nie było dziurawe:-D A co tak teściowa przybywa? Chyba jej nie zaprosiłaś?:-D

Moje dziecię padło o 9.30 i do teraz śpi:-p
 
królowa śpi, a ja wiernie czekam:-)

jedyneczka to jak bebiko z grysikiem bardziej syte, to może w końcu noc prześpisz?:-D też do marketu się nie wybieram z tego powodu, kupię coś temu mojemu współmieszkaczowi, choć zmierzły ostatnio-może mu zęby idą:-D super z pieskiem-będzie Wam raźniej!!!, sofy nie mam jak pokazać, bo na zamówienie robię- zwyczajna-czarna, tylko system rozkładania inny i sprawdzony, bo ta obecna to do nabawienia się garba dobra, a i jako środek antykoncepcyjny świetna, bo tak skrzypi, że pół bloku chyba słyszy:-) D jest informatykiem i ma projekt w pracy-stronę internetową robi, a czas goni, jak mówiłam i dopytywałam, żeby cosik robił, bo będzie miał koło świąt luźniej, to ciupał w gierkę, albo muzę tworzył, bo wenę miał, a teraz jak zwykle pasowałoby mi powiedzieć- a nie mówiłam:-) co ja zrobię, że zawsze mam rację:-D tak dobrze się internetowo znamy, a Ty zdajesz mi takie niedorzeczne pytania- no przecież, ze jej nie zaprosiłam- babcia przybywa z okazji mikołajek- nie było pytań o preferencje prezentowe (jak to uczynili pozostali mikołaje), więc obawiam się, co też Lila dostanie
 
ewelad może nawet mądrości:-D No dziś po bebiko spałam jak zabita, ledwo na karmienie się dobudziłam:-D Nasza kanapa też anty bo taka wklęśnięta w środku że M uciekam:-D Ale kupujemy materac więc będzie git do spania wreszcie bo jeśli o resztę chodzi to my nie z tych wymagających:-D Ups sorki za głupie pytanie, już widzę jak się żachnęłaś:zawstydzona/y::-D Ja M mówię jak z czymś nie nadąża to co on mi cedził kiedy się skarżyłam na brak czasu, że jest niezorganizowany:-p:laugh2:

Kurna mała śpi już 3h, ale będzie jazda nocą:-p Czekam na Emi i na spacer wybywamy.
 
Witam

Ale dziś dzień marny, jakoś śpiąco i ciężko. Weekend moj M okupował kompa jak zwykle. Alunia coś wieczorami marudna, może to ząbki? Za to dziś w nocy zmiana na lepsze, tylko 1 pobudka :happy: coś ok 3 już nie pamiętam bo ja prawie na śpiąco wszystko robię, rano dopiero po 7 się obudziła na cyca i spała do 9. Mam nadzieje że jej tak zostanie:happy:.

aneta, jedyneczka moja też uwielbia nóżki śmierdziuszki obgryzać :biggrin2: no i jak tylko założę skarpety to od razu ściąga :happy:

MMmmMM okropne takie zakrztuszenie ja to chyba bym na zawał zeszła dobrze że potrafiłaś szybko zareagować.
Jak na razie to tylko zdarzyło się kilka razy na samym początku tak do pierwszego miesiąca że się zakrztusiła mlekiem, ale nigdy tak poważnie.

Żeby nie było mi tak dobrze i mało stresowo to ostatnio Alicja spadła nam z łóżka. Mała pierdoła nauczyła się przekręcać na brzuszek i teraz trwa to 1 s. jak się majgnie. M zostawił ją na dosłownie 30 sekund samą z stópkami w buzi więc była zajęta, i wystarczyło, usłyszeliśmy tylko łubudu no i biegiem do pokoju a ta na podłodze leży. M ja podniósł i dopiero zaczęła płakać ja razem z nią, ale nic się jej nie stało, bardziej się wystraszyła.

Ewelad jaką sofę kupiłaś? bo jato zamawiam już od 5 miesięcy :-D i jakoś nie mogę zamówić bo coraz to inna mi się spodoba i w sumie juz nie wiem jaką chcę

tweenie super z basenem. Bardzo mnie kusi żeby się wybrać. Strasznie zimna woda 31st, to moja tez by zmarzła :happy:.

tiffi te mebelki safari sa śliczne, gdybym miała większe mieszkanie i możliwość zrobienia pokoju dla małej też bym takie kupiła :tak:
 
reklama
hej babki:-)
jedyneczka to zapraszam do mnie - miałabyś co robić;-)

kurde myślałąm że popisze a tu zonk. Mam nadzieję, ze wrócę........
 
Do góry