reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Dzień dobry bardzo :-)
Ja tak na szybko bo idę wyprowadzić siebie i dziecko na spaceros. Ogólnie to mam depresję, bo po pierwsze śnieg, po drugie - śnieg, a po trzecie - drażni mnie M :-D Tzn. dzisiaj już jest grzeczny i do rany przyłóż, ale wczoraj mnie zdenerwował. Poza tym dowiedziałam się, że teściowa przyjeżdża - nosz kur.... mogłabym tu taką wiązaną zapodać, bo w taki nastrój mnie jej przyjazd wprowadza. Jeszcze się zastanawia, czy przyjedzie z teściem (to już w ogóle mnie dobija). I w dodatku, jakby przyjechali na dwa dni jak będzie M to luz, ale ona URLOP bierze, bo chce ZE MNĄ POSIEDZIEĆ. Kur.... niech sobie sama ze sobą posiedzi. Ja mam dwa pokoje i niepotrzebne mi jest, żeby mi ktoś powietrze zabierał i na moją wypasioną sofę gniótł - ona i jej cudowny mąż to waga ciężka - ze 200 razem mają....
I ogólnie mam ochotę zakopać się pod ziemię. Ona już twierdzi, że dostaniemy wolny wieczór, pójdziemy sobie do kina, a ona się małą zajmie. Już ją przez telefon uświadomiłam, że pomysł może sobie wsadzić w d.... Nie będzie mi mówiła, co mam robić. A taka przebiegła jest, że sobie jeszcze wymyśliła, że mi na fryzjera da, bo ładnie mi w tej fryzurce( to po ch... mi fryzjer) No sorry litości nie potrzebuję. Nigdy dla nas nie miała grosza, bo jej studia ważniejsze, a teraz nagle jej się przypomniało i to tylko dlatego, że Nina jest....
Młoda Mamuśka - z całego Twojego posta powiem tylko tyle... Nie warto swoim kosztem robić eMkowi na złość. Skoro odstraszają Cię fajki, to po cholerę masz się truć, żeby jemu coś uświadomić. To jest facet i sprawę pogorszysz, bo on i tak zrozumie po swojemu... Albo nie zrozumie wcale. Lepiej, jakbyś udowodniła sobie i swojemu dziecku, że jesteś niezależna i sobie w każdej sytuacji poradzisz, niż pognębiać się i pogrążać... Zrób coś dla siebie - spotkanie z koleżankami dobry pomysł, i pokaż Krzysiowi, że ma silną mamuśkę i niezależną mamuśkę. ;-) Powodzenia...

Gdzie jest do diabła Maryśka? śniadanie potrzebuję na gwałt :-D Głodna nie mogę iść na taką pogodę ...
 
reklama
Hej, my po godzinnym spacerku, Alunia jeszcze kima z pół godz w kombinezonie na łóżku, żal mi było ją budzić ;p Zimno jak cholera ale musiałam wyjść po mleko dla Niuni bo się kończy a jutro ma być jeszcze zimniej a my oczywiscie musimy jechac do Gdyni zalatwic sprawy bankowe i bedziemy sie telepac skm z wozkiem;/ bo my bez auta. Grrrr już to widze ;/
Mysza Ja lubię zimę tylko dlatego że jest biało ale jak ma być zimno to tez rzadko wyscibiam nos zza drzwi. Jak musze to musze ;p Ja mam nalot tesciow za 2 tygodnie, nie bede sie rozpisywac na ich temat bo ksiazke by napisal.... Ogolnie MASAKRA!!!!
ewa ja bym skarge napisala na tego konowala
młoda mamuśka ja bym nie zaczynała z papierosami, bo to paskudztwo, a po co robiac na zlosc M masz sie truc. Nie warto. Zgadzam się w tej kwestii z tym co napisala Mysza, co do joty ;]
 
Witam
Ale tu pustki...........
My tez dzisiaj bylismy na godzinny spacerze,fajnie było,bo ładnei slonće świeciło,potem pojechałam z mamą na zakupy,pokupowałam trochę ubranek Julce bo są przeceny w Reserved na dziecięcym dziale-super kurtke kupiłam za 40 zł,wzięlam rozmiar 80 to akurat będzie na luty,marzec
Ciekawe jak tam chrzciny u dziewczyn przebiegają?? :)
M pojechał teraz po KFC ,więc będzie wyżerka :-D
 
Ja tak na chwilę, u nas już o chrzcinach - szybko bo wszyscy przyjezdni, wiec byli i się zbyli, ale wczoraj byłam bliska płaczu i myślałam że chrzcin nie będzie. Zrobiłam na obiad taką karkówkę w woreczku z ziemniakami i trochę cebuli wrzuciłam no i zjedliśmy a mnie na wieczór zaczął brzuch boleć (tzn. ten woreczek). Po jakimś czasie ból stawał siec oraz silniejszy, wzięłam dwie nospy, ruszyć się nie mogłam, a M pyta czy jedziemy do szpitala (bałam się że mnie zostawią), więc czekałam i modliłam się w duchu by przeszło. Zasnęłam 4.30 wtedy ból złagodniał, całe szczęście dziś już tak nie było, ale wiecie jak się czuję. Dobrze że M naprawdę dzielnie wszytso przygotowywał (poszedł spać o 3.30) Chrzciny ok, w kościele wszystko w porządku, mała ok - zaczepiała księdza w trakcie chrztu. Potem w domu obiad i siedzenie (bratowa spisała się super - zrobiła małej super tort, siostra M i teściowa też naprawdę w porządku - pomogły). Cieszę się bardzo, że zrobiłam te chrzciny, że wszytsko było ok.
Teraz co prawda mam trochę zmywania i padam na twarz, ale jest dobrze (oby brzuch mnie znów nie zaatakował)
 
tetina wow :-)
młoda mamuśka
Ty masz przepraszać M za bałagan w domu? A on ma dwie lewe ręce do roboty? A zaczynanie palenia skoro się nie paliło i jak piszesz nienawidzisz papierosów, wybacz mi, ale to największa głupota jaką mogłabyś zrobić.
mysza ukochana mamusia przyjeżdża :-D.
tiffi fajnie, że chrzciny udały się. Może idź na operacje. Ciocia napewnoby pomogła przy Zuzi.

U nas nos tragiczna. Andrzej zasnął o 20.00. Od 22.00 do 24.00 były pojękiwania przez sen, ale wsadzałam smoka i uspokajał się. O 00.15 obudził się z płaczem, podałam wodę, odbiło się i usnął, o 1.00 znów obudził się z płaczem, podałam wodę i usnął. O 3.00 powtórka z godz. 1.00, o 3.50 wstał bo był głodny, wzięłam do cycka i nakarmiłam, odłożyłam z powrotem do łóżeczka. O 5.30 znów wstał z płaczem, zapodałam smoka i uspokoił się, a potem spał do 10.00, bo Prezes noc musi odespać, a my z M nie przytomni.
Dziś wcześniej położę się i obejrzę Galerianki, bo mam nagrany, jeżeli Pan Prezes mi pozwoli.
 
witam wieczorkiem

wczoraj byliśmy na Andrzejkach u znajomych a dziś na basenie z małym i u rodziców na obiedzie i weekend zleciał
jutro z rana jade na badania do pracy,przyjedzie mama i zajmnie sie małym bo zejdzie mi pewnie pół dnia z tym

nocki troche lepsze niż te co mały wstawał co godzine,dziś mało spał w dzień to chcemy wykorzystać i uspać go w kołysce a nie na rączkach jak jest nauczony,ale coś czuję że to będzie ciężkie wyzwanie

magdzia dzielna córunia na szczepieniach

jedyneczka,ewelad jak chrzciny udane?

tiffi fajnie że wszystko poszło oki na chrzcinach

tetina mi też bardzo wypadają i myśle o podcięciu,ale jak znów podetne to kucyka nie zrobiew a taki mi wygodnie przy małym

młoda mamuska przykro mi że tam Wam się nie układa z M,a co do bicia po udach czy czymkolwiek to przesadza M,bo może się posunąć kiedyś dalej czego Ci nie życze i wierze ze sie będzie dobrze układać

mysza oj jaka dobra teściowa,chce z synową posiedzieć no

agatka natalia och trudne te nocki naszych dzieciaczków
 
nie wiem jak wy ale ja wsuwam na dobranoc bombę kaloryczną tj. bita śmietana z własnej roboty półpłynną czekoladą (masło/margaryna, cukier, kakao, mleko w proszku, mleko) mmm pyszności :-) żeby nie było tak słodko, zagryzam gotowanymi jabłuszkami :-p no i macie racje z tym paleniem - durny pomysł, dobranoc mamuśki!
(synowi wrócił katarek, mam nadzieję że nie dostanie od tego znowu zapalenia płuc, choć powiem szczerze snuję podejrzenia iż ono w ogóle nie zostało zaleczone, bo osłuchowo to od początku nic nie wykazywało, dopiero rentgen wykazał, 7 dni antybiotyku i do domu, na do widzenia rentgenu nie zrobili a syn wciąż pokasłuje, gdy leżeliśmy na rota ciągle gorączkował - ordynator stwierdziła że kaszel i gorączka to od rota, ale.. wyszliśmy ze szpitala i wrócił katar ech.. póki Syn nie wyzdrowieje nie wychodzę na spacery z resztą jest okropnie zimno i po ostatnim godzinnym spacerze przedwczoraj skostniałam, od tamtej pory nie wychodzę :-p)
 
witam nocna pora;-)
wlasnie sie doje, wiec mam chwile. Ola ma ostatnio jakis kryzys ze spaniem, wczoraj cala noc nie spalam, dzis cos mi sie zdaje, ze nie lepiej bedzie, bo Mala sie co chwila wybudza i poplakuje. o 23 wstala na jedzenie i dopiero teraz zasnela.

mloda mamuska
rehabilitacja ze wzgledu na wzmozone napiecie miesniowe. A co do psychologa-nie bylo Cie dlugo i nie zamierzam od nowa opisywac zachowania mojego dziecka. Skierowal nas tam pediatra i rehabilitant. I gdyby to mialo pomoc mojemu dziecku, to i do jakiegos znachora bym poszla... W kazdym razie, psycholog zdiagnozowala mi w koncu dziecko, teraz wiem, co Malej jest i jak z nia postepowac, zeby na prosta wyszla

A oto przepis na ciasto beznabialowe:
1,5 szklanki maki
1 szklanka cuku (daje max 3/4, a do jablek jeszcze mniej)
4 jajka
2 lyzeczki proszku do pieczenia
5 lyzek oleju
dorzucam jeszcze troszke cukru waniliowego
olejek migdalowy
owce - latem robilam z truskawkami, teraz z jablkami oraz z wisniami. To drugie pierwsza klasa, z jablkami jest dla mnie za mdle
pieczenie 40 min w 180st
 
witamy. pisze z michasiem na kolanach wiec bez pl znakow. po czopku glicerynowym wreszcie byla kupa i to gigant kupa. w ciagu godz zmienialm chyba z 8 pampersow. no ale widac ze mu ulzylo. zeby nadal go swedza. i sie maruda mala przyzwyczaila do dobrego. tak ze jak przez 4 miesiace mialam aniolka w domu tak teraz odwrotnie. straszna zima za oknem.
tetina gratuluje odwagi. ja tez sie ostatnuio odwazylam ale skorzystalam z pomocy fryzjera :-D. ale wlosy jak wypadaly tak wypadaja tylko mniej ich widac bo krotkie
tiffi gratulacje udanych chrzcin iale zarazem wspoczuje bolu brzucha.
mysza to niezla wizyta sie zapowiada.....
 
reklama
hej dziewczynki:-)

ale zimna się u nas zrobiła:szok: śnieg sypie baaardzo, biało wszędzie:-) ale spacerek i tak zaliczymy, trzeba przetestować wózek w takich warunkach:tak:

u nas ok, jakoś leci, Marcelek cierpiał na zaparcia, ale odstawiłam mu marchew i kleik chwilowo, za to lekarka kazała dawać codziennie herbatkę z kopru i dziś była meeeega kupa:-D poza tym nauczył się testować swój głos, tzn. leży sobie i piszczy, i zaciesza przy tym:-D

miłego dnia
 
Do góry