reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

ewa to ty hazardzistka jesteś :-) Ja wykorzystuje urlop za 2009 i 2010 r Co do USG to rzeczywiście lekarz kawał chama
dzamena ja prezenty zaczynałam kupować nawet w październiku, ale w tym roku uziemiona jestem, zostaje allegro i dorywcze wybywanie. A co do prezentu ja mam fioła na punkcie gier różnego rodzaju takich planszówek, a teraz gry są super.
Moja teściowa już taka jest, musi łapać okazje, bo przecież płacić za paliwo za dwa samochody. Jak mój brat przyjechał do nas na jeden dzień, to ona mówi do niego " tak tylko na jeden dzień jedziecie (w myśl, to się opłaca wydawać pieniądze), jak ostatnio byliśmy tam przyjechaliśmy zmieniłam małej pieluchę, a zaraz jak zmieniałam siknęła, wiec zmieniłam bo nie będę mokrej zakładać, a za chwilę zrobiła kupę wiec zmieniłam i w sumie 3 pampersy były do wyrzucenia, a ona ojej ile to pampersów idzie a ile to kosztuje. Noż grosza do tego nie dokłada a tak się mądruje
aneta siostra mojego M jest fizjoterapeutką i pracuje w szpitalu,ale tam z racji tych sprzętów pracują po 5h, a jak jeszcze karmiła to w ogóle wcześnie wychodziła, robota jak marzenie
jedyneczka ja też sama się bujam M pojechał zmienić opony do domu. Kurcze mnie rano też bolą kości udowe, ręce i w ogóle nogi, i nawet się zastawiałam czy to nie jakieś braki wapnia, że może mała wysysa.Spodobała nam się taka fajna kanapa ale nie wiemy czy nie za duża bambaryła będzie
tweenie mam nadzieję, że psycholog pomoże. A co do M to ie ma lekko z tym spędzaniem czasu
tetina nie ma to jak dobre wieści. Ja też myślę, co tu po urlopie, ale jakoś drugie to tak szybko jak dla mnie. Ja też chuda, włosy mi wypadają, echhh ale co zrobić jak cycuś wyżera wszystko - no ale nich wyżera
ewelad fajnie że u gin dobrze


Mała marudna jakaś, poleżała na balkonie. Ale co najważniejsze moje dziecko będzie ładnie wyglądało na chrzcie bo NINA (córcia Myszy) pożyczyła Zuzi sukienkę, poza tym dotarła już szatka i świeca, także odetchnęłam z ulgą.
M po pracy pojechał do domu bo tam ma opony więc chce zmienić, a ja z małą sama. Zaprosiłam ciocię na chrzciny, ale wie jaka sytuacja jest że ciasno i w ogóle więc powiedziała, że nie przyjadą ( z wujkiem) ale przyjedzie po 6.12 by pomóc w przeprowadzce:sorry:
 
reklama
Dobry wieczór bardzo !!
Może się zmobilizuję i poodpisuję. M zasnął, Mała też śpi, ale jakoś tak ostatnio niezbyt głęboko... Jak wypada smoczek i go przymiażdży to zaraz płacz. I tak biegam i interweniuję... No i marudna strasznie, te żeby na bank idą i idą i jeszcze mają długą drogę, chociaż je widać bardzo dobrze... Czasem mam dość i mi nerwy puszczają, ale staram się opanowywać. Dzisiaj ją usypiam po kąpaniu na rękach - ciemno w pokoju, ale się przyzwyczaiła wyczaiła mój wzrok i się cieszy głupolek. No i jak tu się opanować, musiałam pogadać, chociaż obiecałam sobie, że przy usypianiu nie ma zaczepek.
Ehhh czekam na te usta usta, bo myślałam, że obejrzę na vod nowszy,a tu zonk koniec sezonu :-(

Tiffi- ta Twoja ciocia to skarb ;-)Widzisz tak pogadałyśmy, musiałam lecieć, bo awaria. A jak przyszłam to sytuacja opanowana... Więc mogłam się nie spieszyć...
Ewelad - czyli dzisiaj jest pierwszy dzień reszty Twojego życia :-D Gin się spisał :-)
Tetina - zgubo ;-) No ja też wychodzę z założenia, że wszystkie dostępne środki mogą tylko złagodzić kolki, ale ich nie uleczą. Cieszę się więc się, że minęły. Moja też jakimś śmieszkiem nie jest, raczej poważnie przygląda się światu, ale potrafi się uśmiechać mój pulpecik i to tak pełną gębą.
Tweenie- ja też się boję zimy, ale nie martwię się o małą, tylko o siebie. Jestem ciepłolubna i wolałabym całą zimę pod kołderką spędzić...
Jedyneczka- ja już rozpracowałam moje dziecię. Wstaje o 7 ale o 9:30 może się kimnąć do 12. Trzeba tylko odpowiednio zareagować zanim zacznie marudzenie. Później o 15:30 też do 17 pośpi. Jeśli warunki nie sprzyjają, to oczywiście zaśnie w tych godzinach, ale góra na 30 min :-D
Anetka - uwielbiam wodzionę mniaaaaaaaaaaaaammmmmmmmmmmm :-) Super, że Michaś się spisał. Moja Ninka też jakoś niespecjalnie jest przerażona szczepieniami. Tym razem byłyśmy z M, ale żadna pomoc, zostawiłam torbę z dokumentami w poczekalni, myślałam, że chociaż popilnuje, a on sobie poszedł na fajkę... To ja pierdzielę taki układ...
Dzamena- u mnie się sprawdza stare powiedzenie, że jak dziecko cicho to coś broi. Ostatnio ja w kuchni ona na łóżku, ale nie słyszę, żeby gadała, a ona sobie wykombinowała, że może użyć ciężkiej kołdry i siada skubana.
Ewa- zabiłabym tego skurczybyka,,, Cholera za co mu płacą. Konował jeden. Ale jakbyś mu w łapę posmarowała, to by znalazł czas... Wrrrr
Kama- ehhh mieszkanie ubezpieczone? No to się narobiło, jeszcze przy małym dziecku tyle dodatkowej roboty. Mam nadzieję, że się szybko uporacie.
Agata_natalia- ja też bym na rota nie szczepiła, ale prababcia Niny dała kasę, więc niech jest... No to Pan Tomek szaleje :-D
MMmmMM- u nas też coraz większe cyrki z usypianiem... Dzisiaj lulałam na poduszce, ręce mi odpadły, ale uśpiłam, co z tego jak pospała 20 min :-D
Młoda mamuska- jedź i odpoczywaj. Coś Ci się od życia należy. A facet albo oprzytomnieje, albo to jego strata... Ja już małą wytrenowałam. Jak mnie M wkurzy, to Nina pociąg już zna i lubi, bo fajnie buja :-D
 
Hejka:-)
Dzis sobie troche z mala pojezdzilam po miescie.


młoda mamuśka  co za pacan z tego Twojego M:angry:. Oj ja bym mu awanture zrobila. Popamietał by mnie:wściekła/y:

aneta-h Widac ze dobra duszyczka z Twojego dyrektora. Wszystkie bedziemy Cie wspierac.:-)


tiffi ja im nic nie zrobilam-to Kinia:-DCo za kochana ciocia:tak:Jak zwykle z pomoca sluzy.

kama o kurna to powaznie was zalali.  Mnie zalali sasiedzi w zeszlym roku(dobrze ze jeszcze przed remontem), i  to z drugiego pietra. My mieszkamy na parterze. A najsmieszniejsze jest to ze sasiad z z pierwszego pietra mial duzo mniejsze szkody niz my. Oni ubezpieczenia nie mieli i wszystko poszlo z naszej polisy.

ewa81r Co za pacan z tego lekarza. Zloz skarge na tego palanta, nalezy mu sie. Serca cholera nie ma.

jedyneczka tak chodzi ze nie owuluja:-D. Tez sie z tym zgodze ze macierzysnki powinien rok trwac.

tetina super ze z serduszkiem juz wszystko ok:-)

tweenie moja tez nie lubi za bardzo jak ktos obcy trzyma ja na raczkach. To taki wiek. Nasze dzieciaczki juz rozpoznaja swoich i nie chca do obcych.
 
kama współczuje, ale w Niemczech szybciej działa administracja niż w Polsce i remont zrobią Ci od ręki.
tiffi cena szczepionki powala u mnie 310 zł.
ewa81 poszłabym do Kierownika Ośrodka Zdrowia, na skargę.
dzamena to ile masz dzieci do obdarowania, oprócz swojej 3? Ja obciełam, mam teraz do końca szyi. Fryzjer mi powiedział, że włosy także szybko wypadają po drastycznym odstawieniu witamin po ciąży. Należy je odstawiać stopniowo, zmniejszając dawki. Biorę nadal feminatal, coś w tym jest bo jak go odstawiłam to zaczęły włosy strasznie wypadać, a teraz z powrotem biorę i mniej mi ich wypada.
aneta a wypoczynkowego nie miałaś?
tweenie jak masaż, która masowała?
tetina witaj ponownie. Dobrze, że serduszko Tymka w porządku. Już myślicie o następnym dziecku?
ewelad dobrze, że sprawy ginekologiczne ok.
tiffi dobrze, że masz taka fajną ciocię. Czy to siostra, któregoś z rodziców?

Dzień spędziłam u mamy. Wszystko co dobre kończy się, mamy urlop także. W czwartek idzie do pracy, ale ja po rehabilitacji jeszcze przyjadę do niej bo mamy szczepienia na pneumokoki.
Moje dziecko stawia opór podczas ćwiczeń domowych. Wczoraj M wymyślił patent na misia i o dziwo działa. Najpierw ćwiczy miś potem Andrzej. W nagrodę dajemy małemu obrobić nosa misia :-D. Zobaczymy jak dzisiaj minie noc. Nie wróżę spania ciurkiem do 5.00, bo mały usnął przy butelce i nie dał się obudzić, pewnie wstanie w nocy na jedzenie.
Ja też już idę spać, muszę się wyspać bo jutro czeka mnie dentysta :-( Dobranoc.
 
mysza ano widzisz z facetami to nie przewidzisz (ale rym)
agatka ta ciocia to dalsza ciocia (moja babcia i jej tata to rodzeństwo), więc to siostra cioteczna mojego taty. Cena u mnie za rota to prawie 400zl

M przyjechał później, małą przetrzymałam trochę, ale musi popracować. Ten wieczór szybko zlatuje. Idę się prysznicować i próbować małą ululać. Dobrej nocy
 
Hejka,

Ja dziś dopiero wieczorową porą, bo cały dzień miło nam minął w towarzystwie koleżanki, która w lutym rodzi bliźniaki :) Fajnie było sobie poplotkować, a dla mnie powspominać miłe czasy ciąży.

Dzamena - super prezencik wymyśliłaś i pięknie opisałaś świąteczną radość; mi też lecą włosy, i nic na to nie biorę, ale staram się je rzadziej czesać, coby nie wypadały :)

Jedyneczka - ale jaja z tymi majtkami, no jak pięknie wczoraj spała w dzień Nadia, że aż się nudziłaś, a dziś co ja czytam, brzuszki, no no

Tiffi - u nas pierwsza pojawiała się lewa dolna jedynka. Dzięki za info o czopkach Viburcol - wczoraj zakupiłam, ale niestety jakoś Olci chyba nie pomagają, chociaż opinie w necie na ich temat są bardzo dobre; a co do niani to nasz max był 1800 i udało się znaleźć

Kropa - polecam się :)

Agatha - kurcze, z tym glutenem to nie wiadomo jak robić, są też opinie, że należy poczekać trochę i bądź tu człowieku mądry

Młoda mamuśka - kurcze, nieciekawie u Was, sytuacji za dobrze nie znam, ale myślę, że wyjazd nad morze dobrzy by Wam zrobił, ale zastanawiam się czy po zapaleniu płuc Krzysia to rzeczywiście dobry pomysł, postarajcie się z Mkiem może jakoś dogadać, trzymam kciuki!

aneta-h - no to spóźnione życzonka urodzinowe - 100 lat Kochana!!! A wodzionką ubawiłaś mnie do łez, aż Mkowi przeczytałam i zacytował mi pieśń z Mam Talent i się pośmialiśmy w najlepsze: "uuuu wodzionka"

MM - ale Ci fajnie, że możesz małego zostawić z mamą, zazdroszczę

agatka - też się cieszę, że nasza niania wydaje się ok, a sprawdzać ją będziemy chcieli w ciągu dnia, a ja też wczoraj byłam na aerobiku :) odrabiałam czwartkowe zajęcia, bo jakoś nie udało mi się pójść

kama - ojej, a jak to możliwe takie zalanie?

ewa - witaj, zazdroszczę teściowej na miejscu, szok z tą wizytą!

Tweenie - trzymam kciuki za piątkową wizytę; niedobrze, że Mke tak rzadko widuje Olę

Tetina - witaj

Ewelad - gratki udanej wizyty

Mysza - a jak Nina siadała z tą kołdrą?

Agata - jak ja nie lubię dentysty, trzymaj się

Dziewczyny, u Oli do kompletu do pierwszej dolnej jedynki pojawia się druga dolna jedyneczka. No to będzie zaraz uśmiech "zębny" mojej niuni, mam tylko nadzieję, że moje piersi ocaleją, no i że my z Mkiem nie oszalejamy, bo przed zaśnięciem jest wielki płacz, wczoraj 1,5 godziny nie można było jej uspokoić. Ale jest nadzieja dla całej naszej trójki: dziś po 20 minutach płaczu, po raz pierwszy w swoim życiu Olcia zassała smoka i ciąga go przez sen!!! Niestety nie mogę go wyjąć, bo od razu jest płacz, ewentualne mocne ssanie kciuka (z dwojga złego to już wolę smoka). Chociaż już myślałam, że moje dziecię, będzie bezsmokowe i się z tym pogodziłam, aż tu nagle taka odmiana. Mam nadzieję, że to tylko przejściowa sprawa na czas wyrzynania zębów.
Dobrej nocki.
 
O rany, a co to dzisiaj, dzień śpiocha? Naprawdę nikt jeszcze nie wstał? Tak to mi się jeszcze nie zdarzyło :D W takim razie pozdrawiamy porannie i życzymy miłego dnia, chociaż u nas pogoda kiepska :( Wczoraj nawet wyszorowałam zimowe buty na górskiej podeszwie, coby na zimowych spacerkach nie marznąć :)
 
Gregorka wow gratulacje kompletu dolnych jedynek ;-)

Michaś wczoraj nie chciał mi zasnąć na noc. Chyba wyczuł że Tatusia nie ma obok (delegacja). Tak że miałam ciekawie do 22.30. A zawsze usypia po 19 najpóźniej o 21. Mam nadzieję że już dziś będzie standardowo (tatuś wraca) :tak:. Miłego dnia dziewczyny. PA
 
Czesc mamuski!!
Ale sie porobilo moje dziecie ktos podmienil z super aniolka diabel wcielony sie stal haha nie no przesadzam ale jest straszna te zeby mnie wykoncza psychicznie i fizycznie. nie dosc ze nie spi w dzien tyle co po 1-15 minut to od 2 dniu problem z zasypianiem kompiel o 19 i okolo 20 idzie spac zjada cycka oczywscie juz na spiaco potrzymam ja troche i odkladam do lozeczka a ta zaczyna sie wiercic wiec znoau ja biore na drugiego cycka i odkladam spi chwile i sie budzi po czym nie chce juz spac tak wiec poszla spac wczoraj okolo 23 usypiajac ja oczywiscie na rekach a przedwczoraj o 22 a co najgorsze ze po zjedzeniu polezy z 20 minut w lezaczku a potem nie chce i trzea ja wziasc i albo raczki albo siedzenie na kolankach ale nie lezenie bo tak mi sie podnosi ze szok. mowie wam jestem wykonczona i zmeczona nie wyspana i od miesiaca wkurzona przez co problem z laktacja ale sie unormowalo (pje herbatke i tak mysle czy to nie przez nia mala taka jest??) i schudlam 10kg w 2 tygodnie teraz jem ale nie za duzo ale zmuszam sie bo chce karmic.
Nawet czasu nie mam by usiasc i popisac poczytac i odpisywac a tak teskno mi za wami jak mala byla grzeczna to fajnie bylo sie zrelaksowac teraz spi bo zmeczona po nocy ale potem juz nic nie zrobie. a ja tak tesknie za forum.

Ale zdarzylam sie zorietowac ze z wynurzaniem sie zabow to nie tylko moja mala taka jest ah dziewczyny my to sie mamy!!:-)
Tweenie a jak tam twoja Ola juz lepiej??wybacz nie ma sil i czasu by poczytac wiec tak moze w skrocie???
Mloda mamuska wszystkiego nie przeczytalam ale widze ze wyladowaliscie w szpitalu mam nadzieje ze juz wyszliscie a jak nie to trzymam kciuki oby jak najszybciej wyszli z spzitala a co do M to ja sie nie wypowiem bo ja mam gorsza sytuacje bo u mnie rozwod wisi na wlosku. Tej ***(maz) bo inaczej sie da nnapisal zrobil mi drugie dziecko a teraz chce nas zostawic(rodzine) bo wszytsko inne wazniejsze przyplatala sie jakas malpa co dobre rady zaczela prawi mojemu mezowi(boze jak ja nie nawdze takich kobiet) aaa nie bede sobie i wam psuc humoru.
Trzeba posprzatac poki mala jeszcze spi.

Milego dnia wazm zycze u nas snieg z deszczem pada i cudowych dzieciaczkow.
A pamietam jak sie za czasów Kacpra innym matka dziwilam ze tak narzekaja na swoje dzieciaczki teraz juz wiem co mialy na mysli:-):baffled:
 
reklama
Czesc mamuski!!
Ale sie porobilo moje dziecie ktos podmienil z super aniolka diabel wcielony sie stal haha nie no przesadzam ale jest straszna te zeby mnie wykoncza psychicznie i fizycznie. nie dosc ze nie spi w dzien tyle co po 1-15 minut to od 2 dniu problem z zasypianiem kompiel o 19 i okolo 20 idzie spac zjada cycka oczywscie juz na spiaco potrzymam ja troche i odkladam do lozeczka a ta zaczyna sie wiercic wiec znoau ja biore na drugiego cycka i odkladam spi chwile i sie budzi po czym nie chce juz spac tak wiec poszla spac wczoraj okolo 23 usypiajac ja oczywiscie na rekach a przedwczoraj o 22 a co najgorsze ze po zjedzeniu polezy z 20 minut w lezaczku a potem nie chce i trzea ja wziasc i albo raczki albo siedzenie na kolankach ale nie lezenie bo tak mi sie podnosi ze szok. mowie wam jestem wykonczona i zmeczona nie wyspana i od miesiaca wkurzona przez co problem z laktacja ale sie unormowalo (pje herbatke i tak mysle czy to nie przez nia mala taka jest??) i schudlam 10kg w 2 tygodnie teraz jem ale nie za duzo ale zmuszam sie bo chce karmic.
Nawet czasu nie mam by usiasc i popisac poczytac i odpisywac a tak teskno mi za wami jak mala byla grzeczna to fajnie bylo sie zrelaksowac teraz spi bo zmeczona po nocy ale potem juz nic nie zrobie. a ja tak tesknie za forum.

Ale zdarzylam sie zorietowac ze z wynurzaniem sie zabow to nie tylko moja mala taka jest ah dziewczyny my to sie mamy!!:-)
Tweenie a jak tam twoja Ola juz lepiej??wybacz nie ma sil i czasu by poczytac wiec tak moze w skrocie???
Mloda mamuska wszystkiego nie przeczytalam ale widze ze wyladowaliscie w szpitalu mam nadzieje ze juz wyszliscie a jak nie to trzymam kciuki oby jak najszybciej wyszli z spzitala a co do M to ja sie nie wypowiem bo ja mam gorsza sytuacje bo u mnie rozwod wisi na wlosku. Tej cub(maz) bo inaczej sie da nnapisal zrobil mi drugie dziecko a teraz chce nas zostawic(rodzine) bo wszytsko inne wazniejsze przyplatala sie jakas malpa co dobre rady zaczela prawi mojemu mezowi(boze jak ja nie nawdze takich kobiet) aaa nie bede sobie i wam psuc humoru.
Trzeba posprzatac poki mala jeszcze spi.

Milego dnia wazm zycze u nas snieg z deszczem pada i cudowych dzieciaczkow.
A pamietam jak sie za czasów Kacpra innym matka dziwilam ze tak narzekaja na swoje dzieciaczki teraz juz wiem co mialy na mysli:-):baffled:
 
Do góry