reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Hello!
Dawno nic nie pisałam choć czytam co dziennie przy ściąganiu mleczka - pochłonęła mnie gra farmorama!! I jestem zła bo dużo czasu mi zabiera ale i tak gram...
MMmm - u mnie z Franiem zostanie teściowa czyli też babcia
agatka - natalia - jak bym miała zapłacić niani 2000zł to by mi mojej wypłaty nie starczyło:szok: u nas nianie biorą około 1200 - 1400 za 8h ale dla mnie to i tak by było za dużo i nie było by mnie stać, żłobka u nas nie ma ale na szczęście jest teściowa która zajmie się młodym.
kama - :szok: bardzo współczuję!!! zwrócą wam jakieś koszty remontu?? ubezpieczone mieliście mieszkanie?? Fajnie że znalazłaś bratnią duszę:-)

Mi się kończy definitywnie macierzyński 8 grudnia!! ale mam nadzieję że jeszcze uda mi się dostać urlop mam chyba 22 dni jeszcze za 2010r i chociaż do końca grudnia chciałam zostać w domu a i 2 dni opieki. Urlopu 2011 nie ruszam bo musi być na wakacje.

Wczoraj byliśmy na usg bioderek i się tak wkurw.... Byliśmy zapisani na 17.15 a że Poznań jest cholernie zakorkowany to byliśmy pod gabinetem o 17.30 na poczekalni kobieta ubierała po wizycie córeczkę nikogo innego nie było więc wchodzę do gabinetu i mówię grzecznie, że troszkę się spóźniliśmy, że korki a TEN CHAM że on już mnie nie przyjmie bo schował sprzęt i teraz już się będzie szykował do wyjścia więc ja znowu, że korki, że dziecko małe, że 35km jechaliśmy specjalnie a TEN CHAM że jego to nie obchodzi i z ryjem na mnie że mam wyjść!!!!!!!! kobieta w poczekalni w szoku mówi że wyszli z gabinetu 2minuty temu!!!! a ja po tej ciąży taka dupa wołowa się zrobiłam że nawet nic mu już nie powiedziałam tylko mi się przykro zrobiło, łzy w oczach... Dodam ale to chyba oczywiste wizyta na NFZ
 
reklama
CZESC DZIEWCZYNY ,mały usnoł to mysle napisze:}co do maty to dziekuje ,z ciezkim sercem płaciłam za nia wczoraj ale po 1 mam z głowy juz jeden prezent a po 2 mam nadzieje ze to wkoncu pomoze cos mojemu nadpobudliwemu dziecku bo on jaK SIE NUDZI TO KOMBINUJE A TAK zajmie sie tym ,mam nadzieje z kozyscia.ja co roku zaczynam juz kupowac w listopadzie bo u nas duzo osób do obdarowania i nawet jak kupi sie pierdułki to i tak wychodzi z tego niezła kasa ale gwiazdka raz w roku ,ja moge nic nie dostyawac ale jak widze geby dziec iaków usmiechniete to az mnie sciska ze wzruszenia a jak jeszcze sa to maluchy typu mojego Fifiaka co juz tak kumaja to wogóle,pamietam w tamtym roku jak kuzyn przebrał sie za mikołaja wszedł do pokoju i tubalnym głosem witam wszystkie dzieci ,a które były grzeczne ?a mój Filips ja,ja ja skakał na podłodze i podnosił reke ,ten widok pamietam do dzis,gorzej mam z pomysłem na mojego starszego,
anetka wiem co przezywasz ,ja wracam w styczniu i juz sie boje ,bo ja z tych za bardzo uczuciowych ,boje sie ze nie skupie sie dobrze na pracy
własnie odebrałam list polecony od dyrektora szpitala ze udziela mi dodatkowego urlopu
anetka ale u ciebie chyba jest jeszcze to fajne ze tesciowa pracuje w złobku prawda?Michas pod okiem babci ,jeju ile ja bym za to dała
wszystkiego naj,naj,naj
agatka ja tez lubie skakac i cwiczyc ale obawa ze mata nie wytrzyma,nie,nie dziekuje wole swój rowerek
tiffi kurcze z tymi Twoimi dziadkami ,troche przykro,no niby i tak by nie przyjechali ale ta twoja tesciowa mogłaby troche pomyslec a nie okazje łapac ,oj nie trawie takich osób ,no nie trawie
ewcik jak tam dzis u młodego ,lepiej ?
patipaula ty robokopie ,tak sobie mysle ze powinnysmy dostac jakies karty stałego pacjeta u lekarza
a jak tam siostra ,szkoda ze sie nie dostali
agatha a Majka chodzi teraz do przedszkola ?czy w domu ?bo chyba po tym szpitalu to nie za bardzo ,a gdzie z nia do tej W-wy sie udajecie do imid-u?zdrówka dla dziewczyn
eweladka miłego sprzatania ,ja tez musze dzis posprzatac bo szeryf czyt mama do mnie przyjedzie a ze to obłudne to zaraz zacznie mi naczynia myc :)
jedyneczka no ksiegowej to tylko pozazdroscic,naprawde
dziewczyny jak mi włosy lecą to nieporozumienie kłebami poprostu ,bierzecie jakies witaminy?
młoda mamuska ciebie zostawiam sobie na koniec ,to zart oczywiscie:0 kochana jesli chcesz jechac na morze to jedz,pomozesz nie tylko dziecku ale tez sobie ,odpoczniesz od M i jego fochowania ,bo zachowuje sie jak rozkapryszony gnojek ,ty z dzieckiem w szpitalu a ten baluje i jeszcze robi łaske ze do Was przyjedzie ,juz by w łeb dostał,przysiegaliscie sobie na dobre i złe ,a w zyciu wiadomo rózowo nie jest,raz na wozie raz pod wozem ale we dwoje ,jesli on tego nie rozumie to nie powinien miec dzieci i żony która na niego liczy ,widzisz u mnie jest tak ze mój Filipek nie jest synem mojego meza ale przekonałam sie ze moge na niego naprawde liczyc ,nigdy nie odczułam ze to nie jego dziecko ,mały mówi do niego tato ,i nieraz było tak ze lezelismy z małym w szpitalu na zapalenie płuc i to było naturalne ze sie zmieniamy bo psychicznie bym nie wytrzymała,przeciez musisz cos jesc ,pic i troche odetchnąć,pewnie nie jeden nawet by nie spojzał na mnie jak by wiedział ze czekajago przez cały czas wizyty w poradniach ,szpitalach itd.powinnas wiedziec ze mozesz w kazdej sytuacji na niego liczyc ,w koncu to on ma jaja w tym zwiazku do cholery,on powinien byc podporą,wtedy znaczenie słów na dobre i na złe ,w zdrowiu i chorobie nabiera sensu.dasz sobie rade ,a to ze wydasz wszystkie oszczednosci ,trudno czasami trzeba wybrac ,kasa to nie wszystko ,kochana zdrowia i spokoju nikt i zadna kasa ci nie zwróci,nie chce cie namawiac ale ja bym pojechała ,bo wrócisz do domu i co ,albo bedziecie na siebie warczec albo ty mu niby wybaczysz i dalej bedziesz grac kochaną zonke ,tylko do kiedy ?,do nastepnego razu,jak znów ci cos wywinie,teraz moze jest jeszcze szansa zeby przejzał na te swoje oczy ,a zaufanie z związku to klucz do sukcesu ,ale sie napisałam ,jak zwykle
o ku....a kamuś jak to wam zalali ,współczuje kochana no jak nie urok to sra,,a ty to juz wogóle masz rewelacje jak nie telewizor to potop ,kochan trzymaj sie , a jak sobie radzisz z Majusią jak oni ci w domu robia?fajnie ze znalazłas kolezanke ,wyjsie na ploty i to w obcym kraju jest bardzo wazne ,odstresujesz sie troche chociaz
ewa pisz skarge do dyrektora albo do nfz ,za takie zachowanie ,co debil ,totalny bezmózg ,mam nadzieje ze on w korku postoi ze trzy godz albo i wiecej a ty napisz skarge bo on nie ma rawa takim tonem z tobą rozmawiac,nie pozwól sie tak traktowac, niech ci na pismie napisze czemu nie zbadał małego ,moze on cie nie polubi ale szum koło dupy dobrze mu zrobi
 
Ostatnia edycja:
my już po spacerze na podwórku, dobra i chwila na dworzu. Michaś usnął więc mam chwilkę.
Kama współczuję zalania.
Dzamena ja biorę witaminy cały czas a i tak włosy mi wypadają jak cholera, ostatnio obcięłam włosy do ramion b o miałam do pasa i wszędzie było ich pełno.
Ewa uroki naszej kochanej służby zdrowia. ehhh....
 
hej

my po szczepieniach,bałam się sama z Michasiem jechać bo zawsze z M jeździmy ale mały był dziś super dzielny,nawet nie płakał tylko jęczał tak sobie,aż byłam w szoku bo jakby to nie było to 3 ukłucia miał,potem byliśmy na spacerku godzinke,ale ziiiiiiimno
teraz się mały bawi na macie a ja muszę obiad zrobić,dziś lekki obiad po 3 dniach obżarstwa-wodzionka:-p

tiffi idę na 8 godz,taz w sumie na 7 bo ta godzinka na karmienie mniej,ja pracuje w dps-ie jako fizjoterapeutka

MMmmMM dzięki,no powrót jest trudny,czy teraz czy za miesiąc,dwa,trzy zawsze będzie ciężko

agatka natalia wykorzystałam cały,20 tyg + 2tyg dodatkowego i już przyszła kolej wracać właśnie

kamcia o kurde co za pech:szok:

ewa a to miałaś kontrolne badanie tych bioderek? za pierwszym razem były bioderka oki? bo ja tez sie zastanawiam czy iść bo lekarz co byliśmy pierwszy raz mówił że kontrola za 3 miesiacy mimo że było wszystko oki,inny lekarze nie każą już przychodzić,albo mówią ze jak dziecko bedzie miało rok to dopiero na kontrole

dzamena dzięki,no z jednej strony to mam fajnie że mama na emeryturze a teściowa w żłobku,ale będę tęsknić za małym

idziemy cycac
 
Anetka odnośnie bioderek to my byliśmy już 2 razy i mamy iść jak Michaś będzie miał niecałe 7 miesięcy znów na kontrol iteż u nas wszytsko oki.

Mojemu dziecku służy świeże powietrze. Byliśmy 20 minut i Michaś usnął i w domu spał. I co całe 2 godzinki snu. superrrrr ;-)
 
Cześć.

Wybyłam dziś wreszcie na spacerek bo zimno ale przyjemnie. Już myślałam po wczorajszym że mała zacznie sypiać przynajmniej raz porządnie ale dziś do południa tylko 30 min (i tak lepiej niż 10min:-D) i na spacerku z 40min. Dziś M ma angielski więc bujamy się same do 20ej.

agatha ja czytałam o glutenie ale post perli dał mi do myślenia i chyba podam starym trybem w 10 miesiącu.

pati nie skumałam z tym uśpieniem:eek: Znaczy nie owulują?:-D Chyba mi tępota ciążowa nie przeszła:-D

młoda mamuśka no przesadził:dry: Focha to niech sobie wsadzi bo tu nie o niego teraz chodzi ale o dziecko! Mam nadzieję że dojechał wczoraj do szpitala. Ja bym nie wyjechała bo kij wie czy by się z tego luzu nie cieszył jeszcze:-p Raczej okazywałabym ostentacyjnie ignorancję i zlewkę jego persony:-p Nie dziwię się twoim nerwom. Nie wiem czy już mu tak nie pojechałaś ale najłatwiej było mi wyprowadzić z równowagi eks nazywając maminsynkiem, nie znosił tego bo miałam racje:dry::rofl2::-D

aneta no witaj słonko:tak: To oki ten dyro że słowa dotrzymuje;-) Kurka macierzyński płatny powinien trwać rok:-(

tiffi to gratki obuwia:-D Ja w ogóle ostatnio zmęczona jak diabli od rana do wieczora. Podejrzewam łóżko bo materac już tak wygnieciony że masakra, chyba mi kręgosłup jakiś nerw uciska albo co bo nawet kości udowe mnie bolą rano:eek: M też zresztą połamany się budzi. Po chrzcinach chyba kupimy łóżko nowe albo materac do tego, zobaczymy. Najlepiej żeby się rozkładało jak "amerykanka" bo materac wtedy prosty ale musiałoby to być coś super solidnego bo w dzień na tym urzęduję z małą a wieczorem na tym śpimy i to w 3je:-p Upatrzyłaś mebelki?

agatka he he to faktycznie miło że twoje imię pamięta:-D Księgowa owszem pipka grochowa a do tego wyjątkowo złośliwa i nieżyczliwa nie wiedzieć czemu:confused2: nawet szef od niej obrywa i to tak mu czasem przysoli że boki zrywać:-D Nie wiem czemu ją trzyma:-p Też nie szczepiłam na rota. Ja dziś kilka brzuszków zrobiłam:-D

kama ło matko co za pech:-( Oby szybko się uwinęli z remontem. Fajnie że dziewczyna sympatyczna:-)


Bączek wstał. Spoko, 30 minut spała, coraz lepsze to moje dziecię ze spaniem:tak: Odpukać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D
 
jak wyszłyśmy z domu po 10, tak jesteśmy teraz. Rehabilitacja była na 11.40, więc poszłam wcześniej żeby mała się trochę zdrzemnęła, a tu guzik, zasnęła pod samymi drzwiami. Jaki efekt tego był, możecie się same domyślić. Tak się zastanawiam i wydaje mi się, że ona tam płacze, nie dlatego,że coś jej robią, tylko że obcy, wystarczy że rehabilitantka ją tylko na rękach trzyma i już jest ryk... Na piątek przełożyli nam psychologa, mam nadzieję, że pomoże.
Kurcze, zimno jak jasna cholera, wieje, popaduje. Dobrze, że chociaż Mała się wyspała, a że mnie zaraz odpadną wszystkie odstające części ciała, to już inna bajka. Tylko co ja zimą zrobię? aaa
Od kilku dni myjemy Małą dłużej i zdecydowanie spokojniej zasypia potem i lepiej śpi. Przed 1 w nocy dałam jej mleko, nawet nie zauważyła, że wytrąbiła 200, a na przebieranie nawet oka nie otworzyła, tylko się uśmiechnęła i spała dalej :) Za to od 4 pobudki co godzinę...
M zaczął od listopada nową pracę i teraz z Małą się w ogóle nie widują, rano ona jeszcze śpi, wieczorem już. Tego się zawsze obawiałam, a on jeszcze chce żebym wróciła od stycznia do pracy. Tylko kto będzie NASZE dziecko wychowywał?
kama super, że masz towarzystwo na spacery.
A jak oni mogli Was tak zalać? Basen trzymają w mieszkaniu??
ewa pisz od razu skargę i do dyrekcji placówki i do NFZ. Lekarz nie miał prawa się tak chamsko zachować. A poza tym, przesunęła się po prostu kolejka, następne dziecko weszło na Twoje miejsce, a Ty byłabyś jako ostatnia, więc i tak tyle samo pacjentów.
 
Ostatnia edycja:
DSC01358.jpg
Cześć dziewczyny :)
Kupa czasu... Czasami do was zagadam ale jakoś albo czasu nie ma albo jeszcze coś i tak pozostaje bez wpisu.
Mimo wszystko dobrze jest na "starych śmieciach" :) Nasze dzieciaczki rosną i z tego co widzę naprawdę śliczne dzidziusie. Gratuluje i ciesze się ze dobrze się chowają.
Dzamena- widziałam twojego małego na NK- super bobas! A ten usmiech.... Powalający. Mój to raczej z natury poważny ale jak juz się usmiechnie to pełną gębą tak jak twój. dzisiaj wyszliśmy ze szpitala 9 na spornej byliśmy sprawdzić serducho) i przez całe 7 dni Tymus podrywał wszystkie pielegniarki. Najbardziej mu sie podobały brunetki w okularach ale i pozostała resztą tez nie pogardził. Bedą chłopaki podrywać dziewczyny :biggrin2:
Jedyneczko- Czytałam o tej akcji z majtkami. Trochę rozumiem tamta mamę ale musze przyznac ze tylko trochę bo faktycznie przesadza. Ja jak pakuję Oliwkę do byłego to zawsze jak wraca sprawdzam czy ma wszystko. Wcześniej nie przykładałam do tego uwagi i wyszło na to ze dziecko nie miało co założyć bo całą garberobę miało u swojego tatusia. Nie mogę jej kupować co 2 tyg nowych kompletów ubrań jak u niego po 2 dniach zostaja wszystkie bluzki z długim, spódniczki i spodnie. I nie gra mi to róznicy czy przywiezie mi rzeczy brudne czy czyste ważne aby były ale nie kłóćmy się o majtki! Tych ich nigdy nie żałuje i nie sprawdzam czy są czy nie bo to groszowe sprawy , zreszta Oli ma duzo par. Nadmienie tylko iż Oliwka nosi kolczyki ma jedną parę która jako jedyna jej się nei zgubiła i oczywiście jak zwykle (nie wiem po co) zdjeła je u taty i zostawiła. Myślisz ze mi je podzucił następnego dnia? Nie - musiałam jej założyć swoje żeby jej uszy nei zarosły a nei wyglądały zbyt fajnie na 7-latce. kolczyli przywiozła po 2 tyg jak znowu pojechała do taty. Naprawdę to szlag trafia ale to tez prawda że mój były sam sobie stwarza takie sytuacje , tym bardziej ze nei mieszkamy w innych miastach a jak już ją odwiezie to przez nastepne 10 dni nei odbiera tel ....
młoda mamuśka- współczuje tobie i dzisiusiowi. Wiem co to znaczy- z Oliwką systematycznie od 6 mies zycia co pol roku ladowalismy w szpitalu na kroplówkach. Teraz specjalnie odłozyłam pieniadze na szczepionkę i chciałam Tymusia zaszczepić ale nie dość ze jest kompletnie do tyłu ze szczepieniami bo ma indywidualne ze względu na to serducho to jeszcze mi nie pozwolili go zaczepić na rota bo mu się bardzo ulewa. Wiec chcac nei chcąc wczesniej czy pozniej i tak bedzie nas czekał szpital znajac realia i uczacą się 7 latkę która co rusz to coś przynosi do domu. a co do M to podziwiam Cię ze to wytrzymujesz. Kto jest żona ty czy teściowa? Pozstaw sprawe jasno! A jak M nei chce przyjezdzać do szpitala to niech sam siedzi i zobaczy jak miło. Ja to bym mu powiedziała....!!!!! Tylko że ja to awanturnica jestem hahahhaa Super pomysł z tym morzem. Odbijesz sobie wkońcu i moze M cos zrozumie. A jak zacznie sie czeiać to powiedz mu ze jego wybory tez go kosztowały wiec neich nie płacze:)

A u mnie....
Kolki się skończyły! Z perspektywy czasu musże stwierdzić ze tak na 100% to mu nic nie pomogło ani masaze, ani leki- musiało poprostu samo minąć. Nadal ulewa ale już mniej zresztą zagęszczam mu mleko Nutritionem. Jest skubaniec tak przyzwyczajony do stękania i ulewania ze jak ostatnio dostał jabłuszko to nie dość ze zjadł cały słoiczek to tak długo stękał i wkładał paluchy do buźki az mu się ulało. JABŁUSZKO!!! I dopiero jak mu poleciało to był szcześliwy. Mówię do niego - ty mój mały bulemiku :-D. Za to aby wynagrodzić mi wszystkie nerwy i cierpienia od 30 października przesypia mi całe noce. W ciagu dnia je co 2,3 godz a w nocy zasypia ok 21, 22-giej i budzi się ok 6 rano. Cudownie!!!!
Myślałam o powrocie do pracy 6 -go kończy mi się maciezyński wiec do końca roku ide na pielegnacyjny na Tymusia , później urlop zaległy i kombinowanie co dalej....:dry: Darek namawia mnie na trzecie i moze nawet dałabym się namówić bo jak sobie przypomne jak Oliwka mi na głowie wisiała i jak Tymuś miałby tak wisiec to le[iej zeby miał równieśnika, Wiecej spokoju bym miała. ustalilismy ze zabieramy sie za robote w czercu i lipcu aby się w kwietniu uridziło a po porodzie wiecej dzieci juz nie chcemy i M pojdzie na wazetkomie. Zgodził sie i wkońcu już nie bedę się musiała kleić tymi plastrami. Apropo plastrów( Evra) w piatek ide do gina aby mi je zmienił na tabletki bo od nich mam mdłości, swędzi mnie bardzo mejsce naklejenia plastra i mi włosy bardzooo wypadają. Wogóle to strasznie chuda jestem . Musze zacząć cos łykac bo napewno mam anemie.

Tyle chciałby człowiek napisać. Dopiesze ze dzisiaj wyszliśmy Z tymusiem ze szpitala z kardiologi i Tymuś ma już zdrowe serduszko :) Juz wszystko jest ok. Tylko te szczepienia. Kompletnie do tyłu jesteśmy.... Jeszcze nie przewraca sie na brzuszek i na plecki ale nad tym ćwiczymy, za to najchetniej by siadał tylko się nadyma i podnosi ta głowę. Ząbka jeszcze nie ma.
Dzisiaj był ważony -7600. A ubrania nosi na 68.

Louise, Aneta-h, tiffi, ewa, kama,tweenie - kurcze wszystkie dziewczyny was pozdrawiam i te które nie napisałam też!!!!:biggrin2:
Do zobaczenia.

Ps. Uzalezniłam się od siania na farmie hahhahahhahaa
 
Ostatnia edycja:
a ja zaliczyła, wizytę u gina, wyniki badań oki, więc będę żyć:-D i dostałam receptę na tabsy

kama no to macie kłopot:-( mam nadzieję, że ubezpieczone mieszkano i jakoś się uporacie z tym kataklizmem:tak: fajnie, że koleżanka fajna:-)
ewa żenada z tym usg:wściekła/y:
jedyneczka z tego samego powodu zmieniam łóżko, też na takie, o jakim piszesz, bo wcześniej mieliśmy takie i do tej pory śpimy na nim na działce i jest super, a sofa po rozłożeniu tragedia- 3 łączenia na materacu i mały pojemnik;
tetina welcome!!!! super, że już oki z serduszkiem Tymeczka:-)
 
reklama
Hello
My dzien jak codzien,spacer też był.Teraz siedzimy same bo M dzisiaj dłuzej w pracy jest.Dzisiaj Usta Usta ,więc pooglądam!!!
Tetina witaj!!
Kama noż kurde co za pech-trzymajcie się!!
Tweenie a ile trwa taka rehabilitacja?godzine???Julka też nei lubi jak ktoś obcy ją bierze na ręce
Jedyneczka wow-kilka brzuszków!!Ja nawet na kilka się nie umiem zmobilizować.
 
Do góry