Hello!
Dawno nic nie pisałam choć czytam co dziennie przy ściąganiu mleczka - pochłonęła mnie gra farmorama!! I jestem zła bo dużo czasu mi zabiera ale i tak gram...
MMmm - u mnie z Franiem zostanie teściowa czyli też babcia
agatka - natalia - jak bym miała zapłacić niani 2000zł to by mi mojej wypłaty nie starczyło u nas nianie biorą około 1200 - 1400 za 8h ale dla mnie to i tak by było za dużo i nie było by mnie stać, żłobka u nas nie ma ale na szczęście jest teściowa która zajmie się młodym.
kama - bardzo współczuję!!! zwrócą wam jakieś koszty remontu?? ubezpieczone mieliście mieszkanie?? Fajnie że znalazłaś bratnią duszę:-)
Mi się kończy definitywnie macierzyński 8 grudnia!! ale mam nadzieję że jeszcze uda mi się dostać urlop mam chyba 22 dni jeszcze za 2010r i chociaż do końca grudnia chciałam zostać w domu a i 2 dni opieki. Urlopu 2011 nie ruszam bo musi być na wakacje.
Wczoraj byliśmy na usg bioderek i się tak wkurw.... Byliśmy zapisani na 17.15 a że Poznań jest cholernie zakorkowany to byliśmy pod gabinetem o 17.30 na poczekalni kobieta ubierała po wizycie córeczkę nikogo innego nie było więc wchodzę do gabinetu i mówię grzecznie, że troszkę się spóźniliśmy, że korki a TEN CHAM że on już mnie nie przyjmie bo schował sprzęt i teraz już się będzie szykował do wyjścia więc ja znowu, że korki, że dziecko małe, że 35km jechaliśmy specjalnie a TEN CHAM że jego to nie obchodzi i z ryjem na mnie że mam wyjść!!!!!!!! kobieta w poczekalni w szoku mówi że wyszli z gabinetu 2minuty temu!!!! a ja po tej ciąży taka dupa wołowa się zrobiłam że nawet nic mu już nie powiedziałam tylko mi się przykro zrobiło, łzy w oczach... Dodam ale to chyba oczywiste wizyta na NFZ
Dawno nic nie pisałam choć czytam co dziennie przy ściąganiu mleczka - pochłonęła mnie gra farmorama!! I jestem zła bo dużo czasu mi zabiera ale i tak gram...
MMmm - u mnie z Franiem zostanie teściowa czyli też babcia
agatka - natalia - jak bym miała zapłacić niani 2000zł to by mi mojej wypłaty nie starczyło u nas nianie biorą około 1200 - 1400 za 8h ale dla mnie to i tak by było za dużo i nie było by mnie stać, żłobka u nas nie ma ale na szczęście jest teściowa która zajmie się młodym.
kama - bardzo współczuję!!! zwrócą wam jakieś koszty remontu?? ubezpieczone mieliście mieszkanie?? Fajnie że znalazłaś bratnią duszę:-)
Mi się kończy definitywnie macierzyński 8 grudnia!! ale mam nadzieję że jeszcze uda mi się dostać urlop mam chyba 22 dni jeszcze za 2010r i chociaż do końca grudnia chciałam zostać w domu a i 2 dni opieki. Urlopu 2011 nie ruszam bo musi być na wakacje.
Wczoraj byliśmy na usg bioderek i się tak wkurw.... Byliśmy zapisani na 17.15 a że Poznań jest cholernie zakorkowany to byliśmy pod gabinetem o 17.30 na poczekalni kobieta ubierała po wizycie córeczkę nikogo innego nie było więc wchodzę do gabinetu i mówię grzecznie, że troszkę się spóźniliśmy, że korki a TEN CHAM że on już mnie nie przyjmie bo schował sprzęt i teraz już się będzie szykował do wyjścia więc ja znowu, że korki, że dziecko małe, że 35km jechaliśmy specjalnie a TEN CHAM że jego to nie obchodzi i z ryjem na mnie że mam wyjść!!!!!!!! kobieta w poczekalni w szoku mówi że wyszli z gabinetu 2minuty temu!!!! a ja po tej ciąży taka dupa wołowa się zrobiłam że nawet nic mu już nie powiedziałam tylko mi się przykro zrobiło, łzy w oczach... Dodam ale to chyba oczywiste wizyta na NFZ