Cześć Dziewczyny!
Już po weekendzie
A tak fajnie było jak Mek był z nami. I nastała szara rzeczywistość, dosłownie, bo jakaś szarówa za oknem że hej.
Aghata - ja Galerianek nie oglądałam i chyba nie chcę tego widzieć, coby się nie nakręcać
Kropa - można znaleźć nianię w Warszawie już za 1600-1800 (z bólem serca oczywiście piszę "już"). Co prawda bez przygotowania zawodowego, ale z doświadczeniem w opiece nad maluszkami. Powiem tak, ja z tych wszystko wcześniej planujących, więc już pod koniec października powiesiłam ogłoszenie na portalu niania.pl i przez 2 tygodnie zgłosiło się 65 osób!!! Zainteresowanie pań poszukujących jest więc znaczne. (to dlatego też nie było mnie m. in przez pewien czas na bb, bo cały czas pochłonięta byłam poszukiwaniem niani) Już przy rozmowie telefonicznej podawałam stawkę za 9 godzin i tylko niewielka część pań nie chciała rozmawiać dalej (ich oczekiwania to 2200-2300) ale wielu osobom pasowało 1800, nawet kilku 1600. Bałam się strasznie czy w ogóle ktoś sensowny się zgłosi i o dziwo miałam w kim wybierać. Na 7 pań z którymi rozmawiałam mogłabym zatrudnić 3, ale jedna, starsza, po 50 wydała nam się najbardziej odpowiednia dla naszej Oleńki. Zatem jestem już w miarę spokojna, że córcia będzie pod dobrą opieką. Zawsze jest to "ale" i pewna obawa, ale to jest chyba nieuniknione. Podsumowując, myślę, że za 2000 spokojnie znajdziesz fajną nianię, i nawet będziesz miała w kim wybierać.
Teenie - też najchętniej zostałabym z Olcią w domu, ale nie mam wyjścia, muszę wracać do pracy
Arlecia - moja Ola też na puzzlach piankowych się wyleguje. Ja gondolkę zamierzam jak najdłużej używać, póki mała nie wyrośnie i nie będzie protestować
Jedyneczka - trzymam kciuki za nowy interes
Agatka - pewnie panie z przygotowaniem zawodowym chcą większą stawkę, ale tak jak pisałam do
Kropy, można znaleźć nianię za 8-9 zł za godzinę przy pełnym etacie.
młoda mamuśka - oj niedobrze, że znowu w szpitalu. Trzymajcie się, dużo zdrówka!
Ewcik - Marcelkowi też dużo zdrówka!!!
Mysza - z tym ćwiczeniem drugiej strony, to
louise miała dobry patent, układać można małą tak aby oglądała telewizję, wyginając się stroną, którą ma ćwiczyć
Co prawda nie musieliśmy próbować, ale brzmi super
Ewelad - u nas pogoda też kijowa i też chyba spererniaka nie będzie
Jedyneczka - co ja czytam, nowy sposób usypiania, super, ja też tak chcę, jak to zrobić? U nas tylko na rączkach usypia
A u nas w sobotę pojawił się pierwszy ząbek (dolna jedyneczka) ale słodki jest to widok! Szkoda tylko, że Olci dają te zęby popalić (nam zresztą też) Przed zaśnięciem bidulka tak płacze,dentinox tak sobie pomaga. W ciągu dnia ulgę jakąś dają gryzaczki, rzuca się na nie jak nie wiem co. Nie wiem, czy to cały czas boli ją ten ząbek który już widać, czy inne, które wychodzą, wie ktoś może?
Miłego dnia dziewczyny! Do mnie zaraz zawitają sąsiadeczki, jak to zwykle bywa