reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

Myszu, moje dziecko darło się do 2.30, po czym walnęło takie kupsko, że jej się do skarpetek nalało, a ja i M musieliśmy iść pod prysznic, bo byliśmy w zasięgu :p ale przed 7 wstała i znowu ryk :/
 
reklama
hej kochane

Zakupki udane. Kupiłam sobie duzo ciuszkow i jestem mega zadowolona. Kasy poszlo ahhnie chce nawet o tym myslec ile :-)
Kupiłam tez dzieciaczkom troche ubranek ale oni to mają juz pelne szafy. no ale ja to jestem maniak ciuszkow dzieciecych i kupuje je regularnie za duzo.
Bylismy tez wczoraj w restauracji grackiej na zakonczenie naszych wakacji bo na Cyprze byla kuchnia grecka, ktora ja uwielbiam.

Myszka na Cyprze bylo cudownie, Piękna turkusowa woda, ciepolejsza niz w basenie, super klimacik i pogoda jak marzenie 28 stopni. Cale dnie glownie spedzalismy na plazy bo trzebabylo skozytac jak u nas prawie zima.

Jak mi sie uda to wkleje wam troche fotek. na razie zmykam posprzatac chalupke bo dzis mamy gosci
 
Mysza nie tylko twoje jest na NIE, nie chce spać i jeszcze się awanturuje. Wystawiłam na dwór, jak zawsze zasypiał szybko tak dzisiaj nie, tylko płacz i płacz. W końcu padł pod 40 min wożenia po wertepach.
Noc fatalna. 2 raz z rzedu obudził się o 2.00 na jedzenie. Dostał wody, ale wcale nie chciał iść spać. Położyłam go do łóżeczka to kopał nogami do 3.00, w końcu go wzięłam do naszego łóżka bo nie mogłam zasnąć. Oczywiście u nas zasnął w ciągu sekundy. Wstał o 5.00, a potem o 8.00 z mega płaczem.
M oczywiście mnie wku....wił z tekstem dlaczego on tak płacze? Przecież wie, że się nie lubi ubierać i zawsze płacze przy zakładaniu kurtki. Dobrze, że pojechał z teściową na zakupy i zszedł mi z oczu. Jutro z mamą jadę na zakupy. Mama ma urlop cały tydzień więc spędzę z nią sporo czasu.
 
no moja jakoś zasnęła a ja zbieram siły na resztę dnia...
Agatka_natalia- noc u mnie też nieciekawa, mała się często wybudzała, ale wystarczyło zapodanie smoczka... jakaś taka niespokojna jest ostatnimi czasy.
Arlecia -w takim razie czekamy na zdjęcia ;-)
Ja muszę dzisiaj iść do rossmana bo skończył mi się hipp do kąpieli i jakiś proszek muszę kupić, może się przerzucę na ten persil. Póki co ja nadal w piżamie :-)
 
hello:-)


ja jak zwykle ostatnimi czasy-na szybko.. bo za chwilę przychodzą do nas znajomi z synkiem w wieku Marcelka, więc mały melanż się szykuje;-) M robi pidy tureckie, a ja..shake`a bananowego-za pomocą specjalnego urządzenia do koktajli, więc się nie narobię:-D

w poniedz planuję Małemu podać słoiczek z marchewką, od 2 tyg pije soczek marchewkowy, który uwielbbia:-) ale jest jedno ALE.. zaczął mi ulewać, gdzie nigdy nie miało to miejsca, b.często po karmieniu mu się to zdarza:baffled: to raz.. a dwa to dziwnie zachowuje się przy cycu-poje 5min i odrywa się albo z płaczem albo rozgląda się i cyc już go przestaje interesować.. poza tym je niespokojnie, a gdy dam mu butelkę, to wypija wszystko-pełen relaks.. nie wiem, o co kaman:confused: 23.11 mamy szczepienia, to zapytam

kurna, a ja dziś jeszcze chcąc nie chcąc muszę iść po południu na wykłady, teoretycznie mam dziś zajęcia od rana.. :-D ale ze mnie studentka się po porodzie zrobiła-jak z koziej doopy trąba:zawstydzona/y: no ale nie wyobrażam sobie, zebym miała się rozstać z Małym na cały dzień..

Marcello już 3 dni koopy nie robi, ehhhh...

no nic, koniec użalania się, całuję Was mocno, miłego dnia:-)
 
aneta fajnie że teściowie się poczuwają, mój był trzy dni nawet małej nie wziął na ręce. Co do komedii ostatnio mam jakąś awersję, obejrzałam dwie w tv (nie kłam kochanie i dlaczego nie), ale dłużyzny - porażka. Mam nadzieję, ze ta na którą poszłaś jakaś śmieszna będzie
mysza pycha obiadek. Trzeba było zamrozić sobie porcję byś miała na dzisiaj
jedyneczka ja się zastanawiam czy robić chrzciny za tydzień czy za 2 tygodnie, ale widzę ty to już jakieś przygotowania poczyniasz a ja hmmm. Żelazo powinno się dawać ok 3 m-cy żeby był efekt.
agatka u mnie też dziwna noc, męcząca
ewcik nie będą się mądrować, ale mogę ci napisać co czytałam i co pediatra potwierdziła. Pediatra mówiła że u matek karmiących poczekać do słoiczków i innych cudeniek do 6 m-ca a do butelkowych mam 5 m-c, tak jakby wszystko o miesiąc przesunąć, bo może tak się dziać że ten przełyk jeszcze nie jest dostosowany do innych smaków, tzn może powodować taką zgagę palenia, mimo, że smakuje, to jeszcze nie gotowe na takie smaki, wobec tego dzieciom czasem się ulewa. Oczywiście to nie jest standard i nie u wszystkich ale tak może być. Co do mleka, ja mam tak że daję małej raz mm po kąpaniu cyc a potem mm i ona czasem nie chce tego cyca pije 5 minut jak szybko leci a potem nerwa łapie, odrywa się od cyca a daję butelkę i ciagnie równo, myslę że to kwestia przyzwyczajenia i ona wie że zaraz będzie mleko szybko lecieć. Nawet patrzy w stronę z której M idzie z butelką

U nas noc taka seee. Mała poszła spać o 23.20 spała 20minut i potem znów cyc, generalnie odłożyłam ją przed pierwszą pobudka o 3-ej i jedzenia, potem o 8-ej. Generalnie maruda jej się włączyła i trudno jakoś. M na budowie a ja z nią sama, na dworze leje, zaraz ją na balkon wystawię bo marudzi
 
Hej dziewczyny,

Melduję się, że żyję, ale jakoś ostatnio jak Maja w domu to na nic nie mam czasu, a wieczorami opadam z sił.
Kilka dni była moja siostra, 3 dni miałam zepsutego lapka i tak zleciało:-(

Dzisiaj Was nadrobię z kilku ostatnich dni mam nadzieję:-)
 
Ewcik, Tiffi - dziewczyny tak niestety jest, że dzieciaczki są cwane... Moja Ninka rzuca się na cycu a jak widzi butlę to się do niej śmieje i ciągnie równo i spokojnie. Na cycu trzeba się namęczyć, ale w nocy jak jest wyciszona cyc dla niej to zbawienie, i zauważyłam, że nie działa jak nupel (smoczek) tylko ciągnie równo, bo w nocy mam dużo mleka... Dzisiaj rano też miałam twardego cyca, że małej aż ciekło po brodzie, ale to jej się nie podobało, bo z kolei za mocno leciało i musiałam odciągać i podawać z butelki. Nie dogodzi się tym dzieciaczkom ;-) Ciężko przewidzieć o co w danej chwili im chodzi... Czasem zdarzy się dzień, że ona chce tylko na cyca, a z butli pić nie chce :-D
Ale cieszę się, że nie muszę w nocy wstawać i robić mm.
 
Dziewczyny bo to wina ciśnienia w Warszawie i okolicach i nasze dzieciaki są bardzo marudne. Mój teraz znów usnął, ale znów po ciężkiej awanturze. Nie mogę mu z oczu zniknąć bo jest od razu ryk. Nie wiem jak ja pojadę na zakupy.
Ewcik u mnie to samo i wcale mu nie przechodzi, ale do cyca przystawiam mimo awantur.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agatka i Ewcik, u mnie z piersią jest to samo - wszystko inne jest ciekawsze, w zasadzie tak porządnie to zje tylko po kąpieli, od rana najczęściej jedzenie wcale jej nie interesuje, tylko ściana, lampa i wiele, wiele innych rzeczy.
 
Do góry