reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

kama no to miałaś fajny dzień, ja też taki chcę, moja dzisiaj w ciągu dnia spała 30min, 40min i 50 min także jak na nią to i tak nieźle, ale marzy mi się taki sen u małej chociaż 2h
tweenie a co kupiłaś???? i coto za szczególny przedmiot którego nie możesz odebrać osobiście. Oj ja wiem, że na allegro zdarzają się takie elementy - niektórzy ludzie po prostu są bezczelni.
Co do wyrzucenia z siebie mleka, to układaj ją na boku, póki jeszcze sama się tak nie przekręca, na pocieszenie powiem ci, że moja wciąż się zachłystuje, ale już sama sobie z tym radzi, bo umie odkaszlnąć
ashika co do robotników żadna moja zasługa po prostu w porządku goście, ale jutro wracają, ale chyba nie będą jakoś tak wiercić, mam nadzieję, że nie będą przychodzić co chwilę się meldować
jedyneczka u mojej to niestety norma nadal nie śpi. Po kąpaniu cyc najadła się i lulu i niestety obudziła się po 25min, chyba przez ten katar

My wykąpaliśmy małą, nawet usnęła ale po 25 min się skończyło, teraz M ją odłożył do koszyka i czekamy czy zaśnie, bidulce chlupie w nosku i nie może spać (choć jak nie chlupało, też szła tak późno spać). Może i ja dziś pójdę wcześniej spać. M kupił kamerę (trochę się wkurzyłam bo nie zapytał mnie tylko zamówił), będzie małą nagrywał.
Dobrej nocy
 
reklama
Ja tak jeszcze wieczorowo.

agatha - ja zakupiłam na allegro kombinezon za 20,50, kurcze czyżbym przepłaciła? :)

Ewcik - mam nadzieję, że ja też polubię spacery w deszczu, mam ładne kolorowe kalosze, więc będę próbowała spacerować w nich w deszcze - tylko muszę najpierw wyzdrowieć zupełnie

Maruśka - oj chciałabym aby Ola wzięła przykład z Twojego maluszka, ona budzi się 1-2 w nocy, ale Ty to masz luksus

Aneta - fajoska mata!

Mruczka - moja Ola zaczyna obserwować, od jakiś 2 tygodni obserwuje raz jedną raz drugą, ale jakby z boku, a teraz zaczęła na wprost dwie oglądać

Ewa - no właśnie Ola podobnie z tą rączką, ładnie to opisałaś. A zestaw gimnastyczny też zakupiłam, na razie wali trochę nóżkami w te dwie grzechotki

Madzik - dobrze, że ok, u nas nie do końca, ale o tym zaraz

Jedyneczka - a jak tam wycieraczka, okupowana przez Mka?

Tiffi - kalosze trzeba zakupić (ja już mam :)) tylko kurtka z kapturem przeciwdeszczowa by się przydała, musimy jakoś stawić czoła tej jesieni; gratki snu w huśtawce

Kasik - ja już się boję powrotu do pracy, u mnie jakoś połowa stycznia :(

Kama - oby takie spanie stało się normą u Mai

Tweenie - ale allegrowicz, a będziesz to odbierała z innymi aukcji, czy przyśle pocztą? jak ona Ci w oczy spojrzy przy odbiorze osobistym?

Jedyneczka - życzę aby już Nadia nie płakała!

Ashika - może nie będą ścigać. My jednak będziemy szczepić, ale chcemy każdą osobno podawać i to wszsytko rozciągnie się w czasie tylko jeszcze nie wiem czy nasz plan się uda. Na razie Ola chora :(

Byliśmy w przychodni, bo martwiło mnie to chrumkanie i moja choroba do tego. A najgorzej, że w dzień Ola miała temp. 38,3, a potem 37,9 się utrzymywała, więc poszliśmy do lekarza. Po badaniu okazało się, że osłuchowo ok, ale gardło czerwone. I co? Kurcze, dostaliśmy antybiotyk - ja bardzo nie chciałam, ale pani dr stwierdziła, że u takiego dziecka z gardła niedaleko do płuc i jednak doradza antybiotyk, więc będziemy brać - Ospamox :(
No nic, do jutro laseczki - dobranoc.
 
tiffi po jedzeniu, czy do spania zawsze na boczek ją kładę. Wtedy nie jedła, a poza tym, ciężko oglądać karuzelkę leżąc na boku;-)
a rzeczą nie do odebrania jest dresik... Ucieszyłam się, bo bardzo ładny, taki dziewczęcy-śnieżnobiały z wyhaftowanymi kwiatuszkami rózowymi i chciałam założyć bluzę na chrzest zamiast sweterka...
 
Witam. My już po śniadaniu i Michałek zabawia się karuzelą.
Ashika pisałaś o ciasteczkach z Tesco - Oskroba - ale one mają jaja i mleko. Tylko takie znalazłam. Więc jak dla mnie niestety odpada. A tak się cieszyłam....cóż pozostają mi wafle.
Dziewczyny będąc w Tesco kupiłam pieluchy Gaga. Cena niewysoka ok 28zł. a Jakościowo bardzo podobne do pampersów. Nie są takie grube i sztywne jak Bella.
I jeszcze pytanie do Mam Skazowców. Jaką margarynę jecie?? Bo ja znalazłam Florę Light, a ostatnio Delmę (ale boję się jej za bardzo jeść bo to sama chemia). Już wolę wydać 7zł na Florę . Może Wy coś znalazłyście...

Miłego dnia. Pa
 
Dziewczyny u mnie masakra:angry::angry::angry:...starszy synek wczoraj dostał gorączki...w nocy cały czas 39, a jak zbijałam na zmianę ibum i paracetamolem i okładami zimnymi to najmniej miał 38...noc nie przespana...z małą miałam iść dzisiaj na szczepienie ale zadzwoniłam do pediatry i mówię, że synek chory więc kazała na szczepienie przyjść za tydzień a dzisiaj o 11 przyjechać z Piotrusiem...a u synka oczywiście zęby dolne idą, usta spuchnięte i mówi strasznie niewyraźnie, katar biały dość gęsty ale z siusiaka coś mu się jeszcze sączy i jest zaczerwieniony siusiak...tak więc już sama nie wiem co może to być...zobaczymy co pediatra powie...tyle u nas:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
hello:-)

u nas noc znowu nie bardzo, coś mi się dziecię popsuło;-) zasnął klasycznie o 20, ale po 1 usłyszałam, jak strzelił kupala, więc wiadome było, ze długo nie pośpi..no i rzucał się w tym swoim koszyku, nie płakał, ale na pewno czuł dyskomfort, wiec go przebrałam, zjadł, była 2.. położyłam go,prężył się okrutnie, dałam sab simplex i jakoś zasnął.. ja oczywiście znowu nie mogłam spać, nie wiem, dlaczego.. potem pobudka o 6 i jedzenie, ale niespokojne, bo znowu prężenie, stękanie, rzucanie nóżkami.. poszła kupa i przysnął może na 20 minut.. teraz leży pod karuzelą i mam nadzieję, że zaśnie.. pogoda znowu do doopy, a niby miała być dziś lepsza:no:

mimo wszystko znowu chyba pójdę dziś na spacer, bo zajoba można dostać siedząc non stop w domu..

gregorka, tiffi kalosze też mam, niestety płaszcza brak, więc jestem skazana na parasol

kurcze, dziewczyny, ja normalnie każdego dnia mam taki Dzień Świstaka, codziennie to samo, monotonia i jeszcze raz monotonia.. każdy dzień wygląda tak samo, jak poprzedni...
 
dzieńdoberek:-0

wczoraj czasu brakło, bo koleżanka wpadła o 12 i tak biesiadowałyśmy i plotkowałyśmy do 20, o 19 dołączyła inna koleżanka i posiedziała do 23, a wszystko to przy winku, więc delikatny kacyk jest:zawstydzona/y: dzisiaj kolejna koleżanka, ale kierowca, więc bez %:-) a Lilka dostała wczorak kolejne kilka par bucików, więc chyba nieuniknione jest, że odziedziczy zboczenie ,mamusi do nadmiernej ilośći obuwia:-D

Ewcik podaję 3-5 kropli dziennie, ma wzmacniać odporność
ewa ja jestem zorganizowana jednego dnia tylko po to, aby następnego móc się opieprzać:-D bigosu ugotowałam jak dla wojska, więc mam obiad na kilka dni-sama rozumiesz;-)
jedyneczka ale pojechałaś Nadince-burak:-D:-D:-D raczej botwina:-D burak to mój D-znowu mnie wk... wczoraj-jak nie było dziecka, to jak znajomi wpadali łaził i mędził-co jemy, co zrobisz dobrego, a moze zamówimy coś? teraz chodzi i gada: chyba trzeba małą kąpać, bo śpiąca , bo głodna, bo marudzi:wściekła/y: pomijam fakt, że kąpiemy zawsze o tej samej godzinie-21, dzięki czemu mała dosypia do 5-6, więc logiczne, że jak wykąiemy wcześniej, to wstanie o 3-4- ja dziękuję i D już to tłumaczyłąm, ale taka gnida jakaś tępa:wściekła/y: dobrze, że ok u Nadinki, a czemu wit c niet? z gumkami, to 3 dni przeżywał jak 16-latek, a ja miałam polewkę z niego, a on spryciarz-może jak będziesz gdzieś tam, to przy okazji kupisz? w końcu mu nakreśliłam, ze musi sam sprostać temu zadaniu-wpadł do sklepu jak po ogień, a wypadł po 3 min:-D myślałby kto, ze taki przebiegły ten Twój M-testy robi? phi:-D Ty mu zrób test, ile bez obiadu wytrzyma:-D
anetka to fajnie, ze lepiej ze spaniem:-) ale poleżakowaliście fiufiu:-)
Maruśka dałam poczytać Lilce o spaniu Miłosza-liczę na efekty:-D
Mruczka Lilka odkryła swoje łapki ok 2 tyg temu-pełna fascynacja, rozcapierza je też i łapie za szczebelki kołyski i szarpie:-D
madzik dobrze, że oki po wizycie
tiffi no nie wiadomo, jakie ma Twój M plany co do kamery-może nie tylko małą będzie kręcił?;-)
Gregorka zdrówka dla Olci!!!
ania ale plagi Was nawiedziły-zdrówka dla syncia:tak:
Ewcik no my wczoraj też się kisiłyśmy w domu, ale goście cały dzień byli i dzisiaj podobnie-może jakieś towarzystwo sobie skołuj do domku? ja zawsze lubiłam być sama, teraz też tzn z Lilką, ale znajomi nie dali nam zgnuśnieć i szybko powrócilismy do życia towarzyskiego:-)
 
MMMmmmMMM ja nie używam żadnej, bo wszędzie jest mleko, masło albo serwatka. Więc lipa...
A co do ciastek, to holenderskie są bez nabiału i w sklepach jest takie gotowe ciasto francustkie, ale tylko jednej firmy jest bez mleka. Z owockami jest pycha - najbardziej smakuje mi z brzoskwinią ;)
Nocka dziś długa była, Olę bolał brzuszek i co chwila płakała. Rano strzeliła wielkie kupsko, jednocześnie z pawiem, pogugała i poszła spać...
Ale leje, ale podobno winda działa, więc zaraz dziecko w wózek i na spacer. I muszę w końcu papiery na becikowe złożyć
 
hej!
u nas nocka tez taka sobie,co prawda Maja pospala ale jakos tak nerwowo rzucala sie po lozeczku,wstala o 9 i teraz znowu sobie spi.cos mi ostatnio jesc nie chce zjada po 90-120ml i tak co 4 godzinki.w nocy jadla tylko raz i pospala od 20-9,nie wiem o co chodzi.

Ewcik u nas tez taki dzien swistaka,taka rutyna i non stop to samo,was to moze chociaz ktos wpasc odwiedzic a my tu z Maja siedzimy same jak dwie ciotki.

u nas slonko za oknem,wiec pewno spacer zaliczymy,M wpadnie na chwilke do domu po 16,zje obiad i popedzi dalej do pracy a na obiad zrobie pizze wiec tez szybko pojdzie
 
reklama
ale mi syn zaszalał-pospał AŻ 20 minut, po czym kolejne 20 minut płacz.. teraz wisi na cycu zadowolony ehhhh...

a w ogóle, to łapię chandrę, gdyż w następny weekend mam już studia i nie wyobrazam sobie,ze bede musiala zostawic Malego:no::-( i żeby było śmiesznie, to muszę oddac pierwszy rozdzial pracy mgr, a ja nawet nie byłam jeszcze w bibliotece-bosko, prawda??

ewelad trzeba będzie się wybrac do jakiejs kolezanki lub którąś do nas zaprosic... powiem Ci, ze ja tez lubie sama w domu siedziec,ale odkad jest Maly, to tez musze mu jakos czas zorganizowac. :sorry2:
 
Do góry