reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Witam serdecznie.
Nocka super mala zasnela o 20 potem obudzila sie po 21 na cycka znowu i spala do prawie 6rano ale juz ja powoli budzilam co by mi cycka oproznila bo bolalo a po drugie powedziano mi ze jak dziecko nie je dluzej niz 6godzin to ta laktacja sie zmiejsza po czy w dzien znowu wzrasata ale to powoduje do przyzyczajenia i moga byc problemy gdyby mala zaczela sie w nocy budzic.
Ewa ja ci powiem ze to moze byc przez to ze zabralas mu pieluche bo moja napoczatku tez pieluchowala ale wiercila spala nie sokojnie wiec jej zabralam i odrazu spala ladnie


Nic trzeba uciekac obiad gotowac bo mala jeszcze grzecznie siedzi w lezaczku a syn sie rozchorowal i w wyrku lezy.
nadobie wieczorkiem.
 
reklama
Cześć Dziewczyny!

Już czuję się trochę lepiej, ale w pełni sił to ja jeszcze nie jestem, ale walczę z choróbskiem dzielnie lekami homeopatycznymi.

Tiffi
- oj humor kiepski, ale nie płacz z mała, głowa do góry, ja sobie tłumaczę, że są dni lepsze i gorsze, zawsze staram się szukać plusów nawet w kiepskiej sytuacji, możesz np. się pocieszać jak ładnie wychowałaś fachmanów sąsiadów, szkoda, że tych swoich nie miałaś tak blisko, na pewno szybko by skończyli swoją robotę.

Ashika - a jak sprawa ze szczepionkami? W przychodni coś mówili? A ta prywatna pediatra coś Wam może doradziła w tym temacie?

Ewcik - ja cebion podaję bo sama jestem chora i tak na wszelki wypadek dla małej, na wzrost właśnie odporności no i katarek też miała mały

Jedyneczka - no moja też chrumka, szczególnie po nocy, ale to chyba dlatego że na pleckach śpi, bo w dzień, kiedy jest noszona, leży na brzuszku, to nie tak bardzo. I moja też dziwoląg: smoka nie chce, w samochodzie często płacze, a na spacerach prawie wcale nie śpi, a jak płakać potrafi wtedy...

Madzik
- zdrówka dla Juleczki, daj znać jak po wizycie

Agatha
- ale Ci super z aerobikiem i nianią

Dzamena - ale masz synka, dobrze, że mu się nic nie stało

Kama - zazdroszczę pogody, u nas bleeeee

Tweenie - tak mi przykro, że cierpisz z malutką, ale miejmy nadzieję, że po chrzcinach będzie dużo lepiej

Kurcze, ja chcę lata. Tak ponuro jest, a to dopiero początek tej całej jesieni, buuuuuu....
 
ja tak na szybko,

Kupiłam sobie sukienkę na chrzciny i nabłyszczacz do włosów i upatrzyłam bytu na zimę i kurtkę, ale skąpiec się zrobiłam i jakoś mi szkoda było.

Jedyneczka, tak na szybko ci odpowiem co do pralni, my tez mieliśmy duży dylemat i powiem krótko: pralnia na górze to rewelacja i w ogóle po co ci piwnica w domu???
Przebierasz się i rozbierasz wieczorem na górze przecież w sypialni, to po co znosić potem sterty prania na dół? my mamy na górze i to była bardzo trafna decyzja.
Ewcik, co do dylematów, to ostatnio moim najczęstszym i największym: i w co ja mam Hanysa na spacer ubrać???Dzisiaj na allegro kupiłam jesienny kombinezonik za 10,50:-)
 
hello
my dziś z Michasiem wstaliśmy o 11, co tu robić w taką pogode jak nie leżeć długo w łóżku:-D

dzięki za rady dziewczyny co do usypiania,przedwczoraj mały w końcu usnął o 22.30 ale wczoraj za to o 20! ciekawe jak dziś :confused: mi sie wydaje że on poprostu nie potrzebuje dużo snu, jak w dzień pośpi wiecej np na spacerze to potem wieczorem szybko nie zasypia, a jak w dzień mniej śpi to zaśnie wcześniej.
próbuje tak jak pisałyście trochę zmęczyć małego przed kąpaniem,no a potem zawsze gasze światło,ściszam tv ale i tak czasem to nie pomaga i nie chce spać,nawet jak go położe do drugiego pokoju gdze ciemno i cicho to on oczy szeroko,gada se tam i nie bedzie spał

dostałam dziś mate edukacyjną,zamówiłam na allegro małemu na prezent na chrzciny,fajna,kolorowa,bo ja mam jedną pożyczoną od koleżanki ale taka bez życia,bez kolorów,dwie zabawki na krzyż,wogóle go nie zabawia,a jak byłam u koleżanki i położyłam małego na jej kolorowej macie z fajnymi zabawkami i grzechotkami to był bardzo zainteresowany i grzeczny,no to niech ma od rodziców prezent:-)

gragorka fajnie że już lepiej z choróbskiem

kacperek zdrówka dla syna

tweenie my też chrzciny mamy w tą niedziele, no i nie miałam nic ciekawego w szafie to pojechałam sobie na duży targ w katowicach i tam pokupowałam-błuzeczke, spodnie na kant, kurteczke i dałam połowe kasy niż bym miała dać w sklepach a rzeczy naprawde ładne, zresztą tam przyjezdzaja handlarze ze sklepów i biorą ciuchy na sklepy

jedynecza ooooo to mała robi postępy w kąpieli, a te testy Tojego M......pomysłowy chłopak, nie powiem:-D

ewelad miłego plotkowania

tiffi to mamy takie same dzieciaczki,tylko cycać, zabawiać, huśtać i nie spać, wiem co czujesz ja też już nie raz płakałam z małym

ewcik fajnie że już nie musisz pieluchować synka:tak:

madzia daj znać jak po wizycie,zdrówczka dla Julci

kamcia zazdroszcze pogody,łapcie słoneczka ile się da:-)

agatha ale okazja z tym kombinezonem!
 
my pół godziny temu wróciliśmy z deszczowego spacerku-uwielbiam manewrowanie z wózkiem z parasolką w ręku:dry:

jedyneczka, tweenie to i ja się do Was przyłączam, Marcello też z tych płaczliwych, niby przebrany, nakarmiony, zabawiany, a płacze, często mu coś nie pasi, nie wiem, czy tak szybko się nudzi czy co, ale faktem jest, ze wymaga sporo uwagi...

agatha ja dziś Marcepana ubrałam w bodziaka rzecz jasna, do tego spodenki takie cieplejsze sztruksowe, grubsze skarpetki, na to ciepła bluza i okryłam go kocem.
 
Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj miałam koleżanki na plotkach rano, potem Mała strasznie płakała, nie wiem dlaczego:-(Coś jak kolka, ale o 13?:confused:Potem uspokoiła się przy cycu i śpi od 15, więc chyba spacer sobie podarujemy. Kupiłam sobie używaną kurtkę z panelem,żeby nozić Małą w chuście w zimie, ale ma beznadziejny kolor i podpinkę w lamparta:baffled:No miss osiedla to ja w tym raczej nie zostanę:zawstydzona/y:Przyszła dzisiaj huśtawka, ale nie mam baterii żeby wypróbować. Muszę czekać na M,:zawstydzona/y: a on ma koniec kwartału i wraca ok 19-20. Kupiłam mu kurtkę na allegro i niestety ma uszkodzony guzik. Nie chcę odsyłać, bo nie będzie miał w czym chodzić w tą pogodę. Czyli dzisiaj dzień prezentów, ale nie całkiem trafionych;-)

Ewcik podziwiam spacer w deszczu, ja tego nie cierpię.:baffled:Moja też szybko się nudzi.
Ewa81 ja też zbierałam mocz do woreczka, bardzo mało się zebrało, ale do badania było ok. Na szczęście nie było bakterii.:happy2:
Jedyneczka moja też dzisiaj marudzi bez powodu. A już ją tak chwaliłam,jaka to grzeczna się zrobiła:-DJa póki co nie grzeję, bo u nas 24 stopnie w mieszkaniu. Wietrzę często za to.
Tweenie a kiedy te chrzciny?Może w necie coś kupisz?Jak M chory to jak 2 dzieci w domu:baffled:
Tiffi ale sobie wyszkoliłaś fachmanów. Ja tak wyszkoliłam listonosza. Tak cicho puka, że dopiero jak koty pod drzwiami siedzą to wiem,że ktoś tam skrobie:-D
Gregorka duużo zdrówka:-)
Agatha ale udane zakupy!Ja tam nie mam z czego oszczędzać, bo jak tylko pensja przychodzi to się cała rozchodzi;-)
Aneta-h moja nie może zasnąć jak jest głodna, a tak to o 20 już lulu.Też mam kolorową matę, ale jakoś Mała niezbyt zainteresowana:dry:. Jakiej masz firmy?
Madzia jak tam Julcia?
 
hej
moje dziecię pospało dziś - uwaga! - od 20 do 8.15... o 8 to ja już zaczęłam się w łózku wiercić, no bo o co chodzi.... niech reszta dzieci usłyszy i przykład bierze ;-)
pogoda do bani oczywiście, ale przynajmniej dziecku służy bo śpi ładnie dziś. pojeździliśmy pozałatwiać parę spraw, więc trochę pokimał w samochodzie, trochę na rękach i dziecko happy. poszło w kimę.
jedyneczka, niezłe testy. przetestuj, czy da radę skimać się na wycieraczce

mój młody długo nie cierpiał leżenia na brzuchu, przez ulewanie, więc leżał minutkę i ryk. ale ostatnio zawzięcie ćwiczy obroty, powoli mu wychodzą, więc ma radochę i teraz ryczy jak na wznak ma leżeć. no nie dogodzisz księciuniowi....
nie chrumka, nie smarka, ale faktycznie temperaturę w pokoju ma niezawysoką.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja już po spacerku Franuś spał 3 godziny!!!! a w domu nic a nic nie chce spać.
Kupiłam materiał na kołderkę do wózka babcia mi uszyje. M ma imieniny w weekend i nie wiem co mu kupić. Ja też muszę mieć ciepłe i płaskie(mimo, że nie lubię) buty na zimowe spacery i kurtę ale szkoda mi kasy kurcze.

jedyneczka - dobrze, że mała zdrowa. Ja też zawsze po sezonie sobie obiecuję, że wyrzucę to czego nie ubrałam i teraz muszę pochować letnie ciuchy i wyjąć zimowe i zobaczymy jak to będzie bo zawsze szkoda mi było.
tweene - życzę unormowania sytuacji i zdrówka dla M
kacperek, maruśka - ale wam pięknie dzieciaczki śpią:szok: chyba na głos przeczytam Franiowi choć ja też jakoś narzekać nie mogę
agatha - ja dzisiaj frania ubrałam w body z krótkim na to pajacyk, spodenki, skarpetki i bluza, ale zwykle zamiast pajaca ubieram rajstopki i cienką bluzkę z długim
aneta - bardzo fajna ta mata, my nie mamy maty ale mam taki zestaw gimnastyczny z chicco i póki co średnie zainteresowanie za to karuzelę uwielbia z radości aż czkawki dostaje
Ewcik - Franio też bardzo absorbujący do 2 miesiąca to tylko spał a teraz to śpi tylko na spacerze i to najlepiej by z nim jeździć po dziurawych chodnikach i w umiarkowanym hałasie....:confused: nigdy nie myślałam że dziurawe polskie chodniki mogą być zaletą!!! a w domu to noszenie, śpiewanie, rozmawianie...
Mruczka - obserwuje ale tylko lewą, zaciska w piąstkę i sobie wyma****e przed oczami i jak blisko to zezuje, śmiesznie to wygląda.
 
Do góry