reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Ewcik niby na to wychodzi, ale to "mleko" jest jałowe dla alergików, dzieci z kolką i innymi zaburzeniami układu pokarmowego. Ja oszaleję zaraz...
Dobrze, że nie leje, to na spacer chociaż wyjdziemy
 
reklama
ello


tweenie wyglada ze po mleku rzeczywiscie

u nas w miare, tylko ja nie w formie i starszak atakowal mnie juz od 7 ze do szkoly musi isc a mial dzis na 10,35 pojechal z dziadkami bo akurat gdzies jechali to go podrzuca, ale jak on dalej tak niecierpliwie bedzie wychodzil do szkoly to ja zwariuje :baffled:
 
Witam
Mała dzisiaj spała w nocy ladnie :))Dała się mamie wyspać na szczęscie
Dzsiaj mamy jakieś nauki przedchrzcielne i do spowiedzi musimy isc
Tweenie to raczej po mleku-może musi się do niego przyzwyczaić
Ashika synek jak ciągnie do szkoly:))Tylko się cieszyc ,że tak się rwie do nauki hehehe
Mam lenia i siedze jeszcze w piżamie i szlafroku-a trzeba by było dupkę ruszyć i na jakiś spacer i iść....
 
tweenie, dziwne to co piszesz... jesli źle reagowała na Twoje mleko i faktycznie ma problem z białkiem, to z tym mlekiem powinno być lepiej.mój młody jadł bebilon pepti, ale marudziłam lekarzowi, że dalej ma problem z brzuchem, nie robił kupy, stękał i męczył się strasznie. wytłumaczył mi, jak to jest z tymi mlekami i stwierdził, że po bebilonie nie może być gorzej niż było, bo trawienie tego mleka jest dużo prostsze. w końcu zmienił nam na nutramigen, ale dlatego, że kupy dalej były zielone - nawet ta odrobina białka w bebilonie to było za dużo. to ciekawe:
Alergia na białka mleka krowiego - BabyBoom

tak sobie jeszcze myślę, u nas po bebilonie pierwsze 3 dni były kiepskie - kupa jak była to rzadka i zielonkawa, później się ustabilizowało. po jakimś tygodniu odetchnęłam i myślałam, że już ok, zakupiłam nawet zapas mleka. ponoć pare dni musi minąć, żeby zobaczyć jak dziecko reaguje na nowe mleko. ale po kolejnym tygodniu młody dalej się męczył, nie tak strasznie, ale jednak. no i w końcu ten nutramigen i jest juz super. przy okazji dostawał debridat, przez miesiąc, od 2 tygodnia życia dostaje raz dziennie dicoflor30 - probiotyk.

a powiedz, czy Ty albo tato macie jakieś alergie? bo to bardzo determinuje alergie u dzieci
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja!!!
Spędziłam 2 dni z moim M. Już byłam tak psychicznie wykończona, że potrzebny mi był oddech. M się spisał. Obiadki, bawienie małej. Wieczorem sobie pociosaliśmy w Contera :-D
Dzisiaj mam szczepienie. Na 12 idę, a nadal mam mętlik w głowie. Ale ustaliliśmy z M , że szczepimy 5w1, wzw, i rota, więc się tego trzymam.
Mała odpłynęła w leżaczku z kupskiem w majtach, ale nie budzę... Przebiorę przed wyjściem, żeby zaś się nie zesrała na szczepienie.
Rano walnęła takie kupsko, że przeleciało przez body, półśpiochy i dopiero śpiworem powstrzymał epicentrum wybuchu. Ale po tych akcjach bez kupska, cieszy mnie takie coś :-)
Fajnie świeciło słoneczko,a teraz znowu się zachmurzyło. Nic, dzisiaj małą trzeba przewietrzyć na spacerze, bo potem jest taka ogłupiała.
Tweenie- to z pewnością mleko. Ja zauważyłam, że moja, jak coś zjem, nie ma kolek, tylko wali zielone kupska. Tak np. było po kubełku KFC :-D i wcześniej po tortilli.
Ashika - ja też jestem zdania, że to początki, później nie będziesz umiała młodego z łóżka ściągnąć :-D
Ewcik- użyj fantazji i jedź wypoczywać. Nie będziesz się kisić w domu. Później się żałuje. Pełen spontan i wjooooo.
Jasia B- u nas też zimno. Najgorsza na wyczuwalna wilgoć przy deszczach. Też szaleję na allegro za śpiworkami i jakimiś kurteczkami.
Cynamonka- u mnie takie maratony to norma. Mała marudzi, i trzeba ją nosić, bo szybko jej się nudzi siedzenie w jednym miejscu.
Mruczka- no to M się spisał. Mój przesiedział ze mną 5 dni w szpitalu, więc mu podarowałam :-). Ostatnio mnie puścił na zakupy, dał kasę i powiedział, że jakby brakło mam sobie z konta wyciągnąć :-D Ale wieczorem maltretował o jakiś numerek, więc... Nic za darmo
nina79- widzę grzybobranie się udało. Ja też ubolewam, że nie mogę ich jeść. Uwielbiam takie z jajkiem ;-)
Ewelad- Jestem, jestem !! ja też miałam spotkanie z panem kibelkiem. Aż się prosił o domestosa. :-D A tak poważnie po 3 dniach nieobecności mojego M, musiałam go dorwać w obroty, bo się stęskniłam. Aż dziwnie to brzmi, ale tak właśnie się stanęło :-D
Jedyneczka - ja się chcę dziś zabrać za porządki w moich rzeczach. Szafki kuchenne ogarnięte.
Anetko- Michaś już duży. Więc coraz więcej rzeczy będzie dostrzegał. Moja też już robi postępy. ;-)
 
Ewcik moja Lila miala trzy tygodnie jak z nia do HH jechalismy ( 450km), za dwa tygodnie znowu jedziemy do Szczecina, tyle ze tym razem sama z dwojka maluchow. przyznam, ze mala nienawidzi jezdzic i wyje zanim zasnie, krotkie trasy sie wiec nie sprawdzaja, bo to ciagly placz. Dopiero jak wjezdzam na autostrade i daje ile fabryka dala w aucie zapanowuje spokoj i blogi sen.

Tweenie moze faktycznie pozostanie Wam Nutramigen?

Po wczorajszym maratonie moje dziecko ciegiem przespalo 5 godzin. NIesamowite jak dla mnie. Ogladalam ten film na 1 "Jutro pojdziemy do kina" i strasznie sie zryczalam na koncowce. Juz dawno tak na filmie nie plakalam.
 
Hej Dziewczyny!

Nie było mnie wczoraj, bo mała prawie wcale nie spała. Podzielam grono mam, której mają maraton ze swoimi maleństwami. Tylko nie wiem skąd to się bierze, raz ładnie sypia, a raz cały dzień jest jakaś pobudzona. Teraz śpi, ciekawe jak długo?

Tiffi - mój też czasami wieczorami mocy nie ma. A ja to muszę mieć zawsze na wszystko, prawda? A co do mojego Mka, to 28 były to urodziny, więc rocznik inny.
Fajnie, że z domkiem postępy idą. Kiedy planujecie przeprowadzkę, już macie jakąś datę/miesiąc?

Mysza - dobrze, że pobyłaś sobie z Mkiem. Powodzenia na szczepieniu

Mruczka
- ja też dostałam od Mka, za naszą Oleńkę, komplecik biżuterii z Apartu :) Bardzo mi się podoba

Ashika - co za chęć chodzenia do szkoły, no no. Ale myślę tak ja dziewczyny, minie mu :)

Jedyneczka - haha, no ładnie z tą godziną rozpoczęcia roku

Tweenie - współczuję problemów z mleczkiem. A może rzeczywiście musi minąć trochę czasu zanim się przyzwyczai?

Ja na jakiś spacer chciałam się udać ale coś nieładnie się zachmurzyło - no zobaczymy jak będzie dalej. Miłego dnia dziewczyny!
 
Ale numer, wstałyśmy 10min temu:szok::-p zjemu i idziemy na spacer bo słonko świeci.

madzik pod oczy Retninol HA, jeszcze tego nie miałam ale wogóle lubię vichy więc mam nadzieję że będzie oki.

ninia moja Emi miała 10lat temu ewidentnie skaze a przy tym ATZ natomiast test ogólny ieg nic nie wykazał, żadnej alergii.:baffled: Wyrosła z niej na szczęście.

mruczka powiem Ci że muszę datę sprawdzić bo tylko ostatnio luknęłam czy coś mam na koncie wogóle ale nie była jakaś straszna chyba.

ewcik ja pneumo 288zł przez doz.pl i to niby dobra cena:baffled: pieluchowanie pomoże, Emi pomogło no i chusta jak znalazł;-) Uwielbiam te "gadki" i ten wzrok mówiący "wiem co mówię":-D

ashika myślę że to mleka częściowo strawione raczej a jakieś wit dawałaś wcześniej ?


mruczka jak miło ze strony M;-)Mój mi kaske ma dać ale jakoś mnie to nie satysfakcjonuje bo się sama upomniałam, niech sie buja:dry:

jasia Emi miała takie poliki przy skazie i ja też jak byłam mała - choć wtedy nie postawili diagnozy bo się o skazie nie mówiło. Dopiero moja mama porównała Emi poliki i moje i stwierdziła że to to samo musiało być. My palimy w piecyku już, papierzyskami na razie i tak wieczorami tylko.

ewci
k kawał drogi ale nic mu nie będzie przecie,jedynie co to może być marudny a może też przespać całą drogę, ale doradziłam:-D

ashika no moja Emi jest do teraz taka akuratna, musi wczas wstać i wyjść bo by się zadenerwowała:-p

madzik ja już nie wiem z tym spacerem bo raz słońce raz chmurzyska:baffled:

mysza
jak po szczepionikach Nineczka? Ja jestem tak zła na M że ani za kase mu nie dam w najbliższym czasie:crazy: Bo się dowiedziałam że mój eks się żeni a ten nic, mówi żebym była cierpliwa, dokąd, do 80tki? Więc odzywam się oficjal tylko od przedwczoraj:-p

cynamonka a ja dawno całego filmu nie obejrzałam:-D

gregorka wybyliście w końcu? bo ja dalej nie wiem co robić,:baffled: na razie na Emi czekam.
 
reklama
Witam :happy2:

Coś się dziś nie wyspałam, Ala przed 5 się obudziła, pojadła i stwierdziła że jest wyspana i sobie postęka i pomacha łapkami i nogami.
Ja mam sińce pod oczami z niewyspania jakbym dostała w ryło, no i na dodatek stwierdziłam że zaczynam mieć zmarszczki :szok: katastrofa. Poleccie jakiś dobry krem bo chyba się starzeje na ryju :wściekła/y:.
ewelad z tymi dzidziami i becikowym na akwarium to raczej nie przejdzie,;-) choć to całkiem dobry plan :-) ale słyszalam że mają zlikwidować becikowe

Mruczka ale ci dobrze, biżuteria fajna rzecz zawsze się przydaje :happy2: Twój M się postarał, ja nie dostałam nic. Mojemu M nawet do głowy by nie przyszło że mozna coś takiego zrobić :baffled:

jedyneczka nieźle pospałyście, ale jak się da to trzeba korzystać nie wiadomo kiedy następna okazja taka się trafi :tak:
 
Do góry