reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

witajcie dziewczynki!
Hurra Laurze zaczynaja sie zmieniac oczka! :rolleyes: wokol zrenic robi sie taki zielono-piwny kolorek.... :happy2:
Tiffi my wszystkie badania mielismy robione w szpitalu (krew, oczka, sluch itd.) i po wyjsciu 2 razy polozna przychodzila i pobierala krew, ale wszystkie wyniki zawsze byly w normie takze narazie nie ma potrzeby... :tak:
milego dzionka laseczki :-)
 
reklama
hello:-)

ale wczoraj te szczepienia dały Marcepanowi w kość.. jak zasnął o 17, to obudził się o 22, potem zjadł i spał do 3, potem od 4 do 6.50.. biedactwo moje.. teraz znowu usnął.. dziś idziemy na bioderka, mam nadzieję, że pójdzie szybko, sprawnie i bezboleśnie;-)

perla superowo, Laurka będzie miała cudne oczęta:tak: Marcysiowi też się już chyba zmieniają, wokól źrenicy zrobiły mu się takie jasno-niebieskie, a reszta taka ciemno-niebieska, granatowa:-)
 
hej
ewelad, moje dziecko coś się dziś zepsuło i obudziło o 2 - przypuszczam, że znów zmarzło. będziemy testować dziś w nocy śpiworek :-) a później pogadam z nim, żeby pogadał z Twoją córcią ;-)
perła, ale fajnie! będzie miała śliczne oczka!
miłego dnia!!!
 
hej dziewczynki:) ..ja nie wiem jak Wy to robicie, ze na biezaco tu jestescie...;)..
Laura - super kolorek - taki moj:D...moje dzieci chyba beda po mezu mialy niebieski...Klaudia ma razacoa blekitna;)...no, a Gracjan..poki coniebiesko granatowe;)
Vanilko - widze po przeprowadzce- :) super..teraz juz z gorki..uwielbiam nowe miejsca...urzadzanie..ale samo przenoszenie wszystkiego - ustawianie..itd...w marcu wymeczylo mnie na maxa..i teraz cos tam patrzymy za domkiem..ale bez cisnienia, bo przeraza mnie ta przeprowadzka ...
lece czytac daleej..:D

wiecej czasu bede miala jak Klaudia od 6 wrzesnia pojdzie do przedszkola;P
mamy slonce w UK i gl. czas spedzamy na ogrodzie...a wczoraj nawet fryzjera zaliczylam:D..ciecie ok...kolor nie do konca..sa czekoladowo brazowe..a lepiej vzuje sie w cielnym brazie..mniej cieplym..:)
 
Maruśka nie do wiary-telepatia, czy cosik-Liliputa dzisiaj o 2 jedzenie i o 6:-) zaczynam podejrzewać, że sobie smsy wysyłają w spr snu-idę przeszukać kołyskę, czy jakiegoś tel nie znajdę:-D

acha i witam wszystkich:-)
 
Ostatnia edycja:
Mruczka moja nie kaszle, ale czasami tak dziwnie harczy, jakby katar miała, chociaz nosek odgilowany
u nas podobnie...

jeszcze wracajac do tematu jedzenia...2 raz zjadlam kotlety mielone..z cebulka i czosnkiem..i dwa razy maly podziekowal mi - placzem..buczeniem od 18-22;/..a w nocy budzil sie co chwilke ..bo baczka, pierdka puscic nie mogl:O..zla matka...zakaz mielonych!
 
reklama
tiffi skąd ja to znam... U mnie to samo. ja rozumiem, że M pracuje, więc może być zmęczony, ale ja też nie siedzę cały dzień przed telewizorem. Nie mam kiedy zębów umyć, nie mówiąc już o tym, żeby do lodówki zajrzeć... On przynajmniej w nocy w miarę śpi, bo śpi osobno. Ja nie mogę nie słyszeć, że dziecko płaczę, zawsze muszę mieć siłę, żeby wstać, ponosić, przewinąć, przebrać...

Ewcik pozazdrościć:tak: Ja o każdą kroplę mleka walczę:-(

byłam dziś u pediatry. Znowu ze mnie idiotę robią. ważyłam ją w poniedziałek i wyszło 3,26. Sprawdzałam 2 razy, bo wychodziło na to, że w ciągu 6 dni spadła o 210. Dziś miała 3,74 i lekarka mówi mi, że źle ważyłam. No żesz... co za filozofia. Położyć golasa na wadze, jak są same 0...Wrrr... Mówię jej, że dziecko wyje, boli je brzuszek, a ona znowu, że mam odstawić kawę, czekoladę, smażone.:angry: I jak takiej nie walnąć... Pokazuję, że twarz i główka całe wysypane,a do tego dziś buźka czerwona, jak poparzona, a ona, że nie wie,czy to uczulenie. Ja mam wiedzieć? Stwierdziła, że pewnie kocykiem sobie przetarła...:wściekła/y:
Pytam się jej, czy skoro jak ja jestem na dieci bez mlecznej, czy Mała nie powinna dostawać mleka dla alergików. Się mnie pyta "ale po co?":no::angry:
I skierowania na badanie moczu nie dostałam, bo nie ma takiej potrzeby. Tak więc muszę sama robić, ciekawe ile posiew kosztuje...
Dowiedziałam się tylko, że ma śluz w koopie, bo akurat strzeliła.

I rotawirus 360, pneumokoki 300 aaaaaaaaaaa
 
Do góry